Doležal: Cały czas wiedzieliśmy, że nas na to stać
Opublikowano: 14 grudnia 2019, 23:08
Wygrana w Klingenthal jest pierwszym zwycięstwem polskich skoczków od czasu, kiedy ich głównym szkoleniowcem został Michal Doležal. Czech cieszy się, ale nie czuje, by był to przełom...
Wielu kibiców odetchnęło po triumfie Polaków, bowiem ostatnie tygodnie nie były dla naszych skoczków najłatwiejsze. Ulgę po konkursie poczuł też Michal Doležal, jednak z innego powodu:
- Odetchnąłem, bo zawsze przy takiej walce do końca serce bije mocniej - przyznał Czech, któremu jednak nie spadł kamień z serca: - Wiedzieliśmy, że na to nas stać. Dzisiaj pokazaliśmy, że jesteśmy najlepszą drużyną. Cały czas to wiedzieliśmy, bo dobrze trenowaliśmy - ale dopóki nie mamy tego na papierze papierze, to trzeba walczyć, pokazać to.
Zdaniem Czecha w poprzednich konkursach szyki Polakom pokrzyżowała głównie pogoda (choć błędy po stronie skoczków też się pojawiały):
- Wczoraj stwierdziłem, że przestajemy patrzeć na prognozy, warunki i skupimy się w 100% na naszych skokach, bo to jest najważniejsze. Dziś poszło to w dobrym kierunku.
Szkoleniowiec jest zadowolony ze swoich podopiecznych, zwłaszcza z Piotra Żyły i Dawida Kubackiego:
- Wczoraj u Piotrka była jeszcze minimalna rezerwa w pozycji dojazdowej, dzisiaj to wyeliminował i oba skoki były bardzo dobre. W drugiej serii jedynie lądowanie mogło być lepsze - ocenił trener, który przed ostatnim skokiem konkursu nie odczuwał szczególnego niepokoju. - Byłem dość spokojny, bo przewaga była. Dawid jeszcze ją powiększył. To były skoki prawie takie, jak latem. Teraz więcej takich skoków i przyjdzie pewność siebie.
Warto zaznaczyć, że Doležal nie traktuje dzisiejszego triumfu jako pierwszej wygranej zespołu pod jego sterami. Nic dziwnego - w ostatnich latach, gdy Polacy wielokrotnie triumfowali, był członkiem tej ekipy:
- Drużyna razem wygrywa, drużyna razem przegrywa - zaznaczył, używając popularnego, ale prawdziwego sloganu.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: Eurosport, fot. PZN
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Tomisław Tajner
15.12.2019, 14:46
Będzie taka sama historia jak z Kruczkiem, wspomnivie moje słowa kiedyś z płaczem.
Prawda
15.12.2019, 11:23
Dolezal dopiero sie rozkreca.
Polonus
15.12.2019, 10:09
@TT
Ciebie natomaist prędko z tego szpitala nie zwolnią
Tomisław Tajnet
15.12.2019, 09:24
Doleżal do zwolnienia