Apoloniusz Tajner, w wywiadzie udzielonym gazecie "Życie" powiedział, że jest zadowolony z dotychczasowych przygotowań skoczków do sezonu. Teraz skoczkowie odpoczną przez kilka dni. Tajner ma nadzieję, że Adamowi Małyszowi uda się "uciec" przed zamęczającymi go kibicami. Kolejne zgrupowanie rozpocznie się 22 czerwca, kiedy to skoczkowie wyjadą do austriackiego Ramsau, na swoją ulubioną skocznię. Do tej pory zawodnicy oddali po około 70 skoków. Według Tajnera to za mało, by mówić jeszcze o ich dyspozycji. Skoczkowie są teraz w takim okresie przygotowań, że ich forma ulega wahaniom. Robert Mateja, Wojciech Skupień, Marcin Bachleda, Tomisław Tajner, Tomasz Pochwała, Grzegorz Śliwka i Łukasz Kruczek skaczą dużo lepiej niż w ubiegłym roku. Małysz nie wystąpi we wszystkich konkursach Letniego GP. Wystartuje w czterech zawodach, które odbędą się w Europie, ale nie wystąpi w Japonii. W tym czasie pojedzie trenować do Włoch, do Predazzo w Val di Fiemme. Za 2 lata odbędą się tam mistrzostwa świata. Spowodowane jest to obawą przed nadmierną eksploatacją Adama.