Podopieczni Alexandra Stöckla rozpoczęli sezon tak samo, jak zakończyli poprzedni w Planicy - zwycięstwem w konkursie drużynowym. Norwegowie triumfowali w inauguracyjnym konkursie Pucharu Świata w Wiśle, pokonując Polskę i Austrię o ponad siedemnaście punktów.
- To zwycięstwo jest dla nas bardzo ważne. Takie otwarcie sezonu to potężny zastrzyk pewności siebie, która przyda nam się i przed jutrzejszym konkursem - powiedział po konkursie Daniel Andre Tande.

Inaugurujące zawody Pucharu Świata po raz pierwszy rozgrywane są w Polsce i - jak podkreśla 23-latek - triumf przy pełnych trybunach zawsze smakuje lepiej.

- W Polsce jest zawsze wielu kibiców i niesamowity doping, dlatego tym większa radość wygrać przed taką publicznością - dodał Norweg.