Stöckl: Pozytywny trening, wybór czwórki nie był łatwy
Opublikowano: 28 lutego 2017, 22:16
Podczas treningów na dużym obiekcie Norwegowie nie przypominali siebie samych sprzed mistrzostw świata. Znakomite wyniki sprawiły, że Alexander Stöckl miał problem bogactwa przy wyborze najlepszej czwórki...
Trener reprezentacji Norwegii, podobnie jak wielu innych szkoleniowców, do ostatniej chwili wstrzymywał się z ogłoszeniem czwórki, która wystąpi w środowych kwalifikacjach.
- W ciągu dwóch sesji treningowych wiele może się zdarzyć. Niektórzy podnoszą swoją dyspozycję, inni - przeciwnie. Dlatego wybieramy drużynę dopiero po wtorkowym treningu - tłumaczył.
Już wcześniej pewniakami do składu byli Johann Andre Forfang (siódmy zawodnik konkursu na obiekcie normalnym) i Daniel Andre Tande (trzeci skoczek klasyfikacji generalnej Pucharu Świata).
- Forfang był najlepszy w naszej ekipie na skoczni normalnej, dobrze radził sobie również na dużym obiekcie. Tande ma wielki potencjał, oddał świetny skok w ostatniej serii - mówił Austriak po poniedziałkowym treningu, dodając, że poziom pozostałej czwórki jest bardzo wyrównany.
We wtorek Norwegowie dominowali na treningach - w dwóch pierwszych seriach najlepszy okazał się Andreas Stjernen, a we wszystkich trzech rundach skoki na miarę czołowej dziesiątki oddawali także pozostali podopieczni Stöckla: Anders Fannemel, Johann Andre Forfang, Robert Johansson, Daniel Andre Tande i Tom Hilde.
- Bardzo pozytywny trening. Mieliśmy wielu zawodników w czołówce, dobrze spisywali się jako drużyna. Wybór czwórki nie był łatwy, ale zdecydowaliśmy, że będą nas reprezentować Tande, Stjernen, Fannemel i Forfang - oznajmił szkoleniowiec, który jednak nie zdradził, skąd nagła poprawa formy. Nie można jednak wykluczyć, że Norwegowie odrobili lekcje w zakresie sprzętu, o czym wspomina się już w mediach społecznościowych.
Środowe kwalifikacje i czwartkowy konkurs z hotelu czy przysłowiowych trybun obejrzą Tom Hilde i - co jest pewnym zaskoczeniem - Robert Johansson. Ten ostatni jest oczywiście rozczarowany, jednak liczy na możliwość startu w sobotniej drużynówce.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: Skiforbundet.no
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
aaa
02.03.2017, 07:08
Nie wiem dla mnie wybor forfanga jest dziwny. Gość oprócz hilde był na treningach najsłabszy.
Maqur
01.03.2017, 14:01
Ogolnie zgoda ze ta 4 byla najlepsza na treningach, ale Johansson za caly sezon zdecydowanie bardziej zaslugiwal na to miejsce niz Fannemel czy Forfang, ktorzy specjalnie przygotowywali sie na tą impreze w czasie kiedy Johannson tak naprawde był pewnym pukntem norweskiej kadry i razem z TAnde i Stjernenem ratowal honor kadry w tym roku. Takze moim zdaniem troszke jest to nie sprawiedliwe, ale cóż to nie nasz problem :) a Forfang faktycznie widać że sie pozbierał i wielkie brawa dla niego, bo było mnostwo skoczkow ktorzy w wieku juniorskim mieli super sezon i po kryzysie nei potrafili juz wrocic na ten "juniorski szczyt" a norwegowi raczej sie to udalo i od przyszlego sezonu pewnie znow bedzie atakowal 10 pś i juz teraz moze być czarnym koniem chociaż jednak mysle ze do Krafta Stocha Wellingera Kota Eisenbichlera w konkursie nie doskoczy
Vel-diesel
01.03.2017, 13:33
Niema co liczyć na podium norwegów,nawet w drużynówce,musiałby to być jakiś fart np. nagle powiałoby Fanamelowi który by to wykorzystał.Podium będzie-Plska,Austria,Niemcy no i może w drużynówce tak samo.
M.
01.03.2017, 12:04
Forfang na początku sezony wydawał się być całkowicie bez mocy (w sensie fizycznej). Widać, że się pozbierał. W tym sezonie pewnie niczego większego nie ugra, ale w przyszłym sezonie znowu może być gróźny. Oby Kenneth powrocił z formą pozwalającą na dobre starty. Choc, niestety, mam co do tego wątpliwości:(
Jacek32
01.03.2017, 09:54
Liczę na jakiś medal Norwegów, tylko oni mogą powstrzymać Niemców i Krafta. Choć dla Einsebichlera też widzę oczywiście miejsce na podium.. z powodu braku Domena niech jakiś Norweg powalczy. I chciałbym zeby Kraft wylądowął poza podium. Ale to chyba nie realne.. Forfang wygląda mi na takiego co może sprawić niespodiankę z Norwegów i to bardziej od Tandiego, w każdym razie podium będzie tak 1.Einenbichler 2.Welllinger (albo niestety Kraft) 3. Jakiś Norweg obstwiam Forfang ;]
kibic (fan Zografskiego)
28.02.2017, 23:21
Forfang chyba dopiero co pozbierał się po kontuzji.
Adam
28.02.2017, 23:18
Stoeckl marnuje potencjał Forfanga i Fannemela.
Gdyby trenerem Norwegów był Horngacher,Fannemel i Forfang byliby w "10" PŚ.
Horngacher musi zostać trenerem Norwegów.