Stöckl: Nasz zespół ma olbrzymi potencjał
Opublikowano: 17 lutego 2017, 11:35
Norwescy szkoleniowcy ogłosili nazwiska zawodników, którzy będą rywalizowali na mistrzostwach świata w Lahti. Na liście znalazło się sześciu skoczków i trzy skoczkinie. Trenerzy wierzą, że ich podopieczni będą walczyli o medale.
Alexander Stöckl zdecydował, że do Lahti pojedzie sześciu zawodników: Daniel Andre Tande, Andreas Stjernen, Johann Andre Forfang, Robert Johansson, Anders Fannemel i Tom Hilde. Jedynie dwóch z wymienionych zawodników (Fannemel i Forfang) uczestniczyło w mistrzostwach świata w Falun, gdzie Norwegowie wywalczyli cztery medale - wówczas największym bohaterem był Rune Velta, który indywidualnie zdobył złoto na normalnej skoczni, brąz na dużej, srebro w konkursie drużyn mieszanych i złoto w konkursie drużynowym mężczyzn.
- Tym razem użyliśmy innej procedury niż wcześniej, aby skompletować tę drużynę. Połowa tego zespołu nie była z nami podczas wyjazdu do Azji, dlatego musieliśmy polegać na wynikach z treningów w kraju. Ci skoczkowie trenowali z Magnusem Brevigiem, Andreasem Vilbergiem i Royem Myrdalem. Trenerzy upewnili się że Fannemel, Forfang i Hilde są najlepszymi zawodnikami. Naprawdę nie mogę już doczekać się mistrzostw świata. Myślę, że nasz zespół ma olbrzymi potencjał, aby walczyć o medale, co jest też naszym celem. Mam nadzieję, że niezapomniane momenty będą naszym udziałem - wyjaśniał Alexander Stöckl.
W rywalizacji pań zobaczymy trzy norweskie zawodniczki - Maren Lundby, Anniken Mork i Silje Opseth.
- Jedziemy do Lahti, aby walczyć o czołowe pozycje - zarówno w konkursie indywidualnym, jak i drużyn mieszanych - zapowiedział trener reprezentacji kobiet Christian Meyer.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: Norges Skiforbundet
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (14)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Jacek32
20.02.2017, 13:20
Po prostu SKLONUJMY Horngachera ;] takie rozwiązanie fachowe.
J.A.Forfang
19.02.2017, 11:41
To pozostali nas dogonią.
Adam
18.02.2017, 12:40
@J.A.Forfang
Horngach er powinien być trenerem wszystkich reprezentacji jednocześnie.
J.A.Forfang
18.02.2017, 10:45
Horngacher nie może dołączyć, bo kto będzie Polaków trenował?
-Kapi999-
18.02.2017, 10:34
Mają szanse na drużynowy medal ale boję się o formę Fannemela i Hilde oraz Forfanga,Tande jeżeli wytrzyma psychicznie to ma szanse na indywidualny sukces a lotnicy (Stjernen i Johansson) to są pewniacy w drużynówce.Zastanawiam się kto dołączy do tej trójki.
Sweet
18.02.2017, 01:17
A Tande nie jest pewny, w waznych momentach bardzo sie pali.
Sweet
18.02.2017, 01:17
Hilde??
kibic (fan Z...)
17.02.2017, 23:44
Chyba się już wypala układ trener-zawodnicy. To samo co u nas z Kruczkiem z tym, że u nas już całkowicie dołowali.
IsacN
17.02.2017, 23:31
Mocny skład? Norwegowie już dawno nie mieli tak słabej formy. Mają tylko Tande pewnego. Tylko...
Lili22
17.02.2017, 22:46
Szkoda Forfanga. Po tym jedynym na razie zwycięstwie w Titisee-Neustadt z ubiegłego roku myślałam, że na dłużej zagości w gronie czołowych skoczków PŚ. Ciekawe czy jeszcze złapie formę w tym sezonie i jak zaprezentuje się w Lahti oraz u siebie w Raw Air.
Adam
17.02.2017, 15:03
Stoeckl marnuje potencjał Norwegów.
Trenerem Norwegów musi zostać Sztefen Horngacher.
kibic (fan Kazachów i Zografskiego)
17.02.2017, 13:25
Skład Norwegów od dawna nie był taki słaby więc trener troche naciąga rzeczywistość. Tylko Tande i dobrzy przeciętniacy. Chyba, że Forfang doszedł do siebie i po treningach przypomni sobie jak się skacze.
Jajco
17.02.2017, 11:53
W miejsce Hilde dałbym Graneruda
J.A.Forfang
17.02.2017, 11:45
Johann do boju!