Stoch: To po prostu radość i szczęście
Opublikowano: 14 stycznia 2017, 23:59
Kamil Stoch po raz kolejny pisze historię polskich skoków. Jako pierwszy z Biało-Czerwonych triumfował w zawodach Pucharu Świata w Wiśle na skoczni im. Adama Małysza...
Kamil Stoch ma dzisiaj wiele powodów do zadowolenia, gdyż zwycięstwo w pięknym stylu przed własną publicznością zapewniło mu pozycję lidera Pucharu Świata i żółty plastron.
- Cieszę się, że wraz z drużyną mogliśmy sprawić miłą niespodziankę kibicom, którzy tutaj przyszli nas oglądać. To też ogromna zasługa wszystkich ludzi, którzy z nami pracują - całego sztabu szkoleniowego i ludzi, którzy nam pomagają, naszych rodzin i wszystkich tych, którzy przesyłają nam pozytywną energię - powiedział po zawodach.
Polski zawodnik podkreślał, że dzisiejszy konkurs był bardzo wymagający, o czym świadczą nie tylko warunki, ale i długość najazdu.
- Dzisiejszy konkurs był na bardzo wysokim poziomie, co widać i po samej belce startowej - po raz pierwszy w życiu ruszałem z trzeciej bramki. Już to sprawia, że trzeba wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. A do tego przyszedł jeszcze mocny wiatr w końcówce. Ja skupiłem się na sobie i swojej pracy - wykonałem dzisiaj kawał dobrej roboty i teraz mogę cieszyć się z tej nagrody, jaką otrzymałem.
Pytany o presję związaną z zawodami w Polsce, które w ten weekend odbywają się w Wiśle, a za tydzień w Zakopanem, odpowiedział:
- To jest dla mnie po prostu radość i szczęście - móc brać udział w takim show, cyklu zawodów w Polsce. Mamy najlepszą publikę na świecie, najlepszą atmosferę. Uwierzcie mi, w żadnych innych zawodach nie ma takiej atmosfery - na mistrzostwach świata czy igrzyskach olimpisjkich. Dlatego sam fakt brania udziału w takich zawodach, wykonanie swojej pracy i cieszenie się po nich to coś wspaniałego.
Wczoraj Stoch zrezygnował z udziału w kwalifikacjach, gdyż zmagał się z bólem kolana.
- Z kolanem już jest dobrze. Ono się odzywa i pewnie będzie się odzywać przez dłuższy czas. To uraz, który się przewleka, bo nie ma czasu, by go zagoić. Tak jak mówiłem wcześniej, powinienem poleżeć sobie dwa-trzy tygodnie, aby ciało mogło szybciej się zregenerować, ale nie ma na to czasu. Mam obowiązek i chęć skakania praktycznie co weekend, walczenia i oddawania dobrych oraz dalekich skoków, dlatego przeciążenia są większe i samo gojenie trwa dłużej. Takie życie - jak powiedział pan doktor.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: TVP
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (0)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP