Dwa dni temu polscy skoczkowie rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu w ośrodku sportowym w Spale. Na zgrupowaniu obecni są Małysz, Skupień, Mateja, Pochwała, Marcin Bachleda i Tomisław Tajner (rezerwowi - Łukasz Kruczek i Grzegorz Śliwka). Na konferencji prasowej Tajner wyznał, że plan treningowy nie ulegnie zmianom w porównaniu z ubiegłym rokiem. Skoczkowie i ekipa pracować będą w tym samym zespole, poszerzona tylko o specjalistę od biomechaniki. Biomechanik zajmuje się analizą faz skoku. Adam Małysz nie wiele mówił: "Zaczynam już odczuwać głód skoków, choć nie mogę powiedzieć, że jestem całkowicie wypoczęty. Jedynie te kilka dni urlopu było prawdziwym wypoczynkiem. W kraju biegam i jeżdżę z imprezy na imprezę. Z Mauritiusu też musiałem wracać do Wisły, na weekend z Małyszem. Przydałoby się jeszcze trochę odpoczynku, ale wiem, że musimy już rozpocząć treningi".