Niebawem minie dziesięć lat odkąd ostatni Norweg, czyli Anders Jacobsen, triumfował w Turnieju Czterech Skoczni. Od tego czasu turniej był zdominowany przez Austriaków, którzy triumfowali przez siedem lat z rzędu. W minionym sezonie tę passę przerwał Peter Prevc; a czy w tym roku któryś z Norwegów będzie w stanie sięgnąć po to prestiżowe zwycięstwo?
- Powinno to nastąpić tak szybko, jak to tylko możliwe, ale nie mogę zagwarantować, kiedy to się stanie - odpowiada Alexander Stöckl, pytany przez dziennikarzy o to, czy nadszedł czas na norweskie zwycięstwo.

Zdaniem szkoleniowca Norwegów potencjał na wygraną ma Daniel Andre Tande, który - zapytany o Turniej Czterech Skoczni - powiedział:

- Żeby mieć szansę na zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni, muszę kontynuować tę drogę, być bardzo dokładnym przy wykonywaniu wszystkich zadań i zwracać uwagę na detale.

Stöckl wskazuje na "austriacki" przepis na sukces w Turnieju Czterech Skoczni:

- Jestem realistą. To oznacza, że musimy mieć dwóch skoczków, którzy będą w czołówce Pucharu Świata, zanim pojedziemy na Turniej Czterech Skoczni. Często to widzieliśmy, szczególnie w przypadku Austriaków, którzy zawsze mieli dwóch zawodników walczących o zwycięstwo. Jeśli jeden odpadał, wtedy ten drugi przejmował inicjatywę. Jeśli pojedziemy na turniej tylko z Tande w formie, będzie niezwykle trudno wygrać turniej - wyjaśniał.

Szkoleniowiec przyznaje, że chciałby mieć teraz Kennetha Gangnesa, ale ten niestety nie wesprze w tym sezonie norweskiego teamu, bo wciąż leczy kontuzję.

- Gangnes był naszym najlepszym zawodnikiem minionej zimy. Mógłby być tym, który by teraz był z Tande. Ale to tylko małe spekulacje, bo on do końca tej zimy nie będzie skakał.

Dla Johanna Andre Forfanga zawody w Ruce były klapą. Młody Norweg w drugim konkursie nie zakwalifikował się nawet do finału, a jeszcze w ubiegłym roku zwyciężył w konkursie w Titisee-Neustadt.

- Do Turnieju wciąż pozostało sporo czasu, ale oczywistym jest, że zawodnicy muszą wciąż pracować nad sobą i techniką. Przed Bożym Narodzeniem dostaną indywidualne zadania treningowe, by przygotować się jak najlepiej.