Stöckl: To okropna reklama dla naszej dyscypliny
Opublikowano: 6 grudnia 2015, 12:17
Radość gospodarzy po sobotnim konkursie Pucharu Świata w Lillehammer z powodu drugiego miejsca Kennetha Gangnesa i trzeciego Andreasa Stjernena zmąciły dyskwalifikacje aż czterech norweskich zawodników...
Kenneth Gangnes, który jeszcze niedawno zmagał się z kontuzją, był zaledwie o 0,1 od zwycięstwa w konkursie przed własną publicznością - bo właśnie o tyle przegrał z Severinem Freundem.
- To totalnie szalone uczucie. Mam za sobą długi okres bez skoków. Drugie miejsce smakuje jak zwycięstwo. Oddałem dobry skok i wspaniale było zobaczyć, jak na tablicy jedynka wyświetla się obok mojego nazwiska. Chociaż jest pewna gorycz, że przegrałem zaledwie o 0,1 punktu. Może mogłem ciut lepiej wylądować - mówił po konkursie Gangnes.
26-latek dwukrotnie doznał skomplikowanego zerwania więzadła w tym samym kolanie i wrócił do sportu, mimo że dla większości sportowców oznacza to koniec kariery.
- Gangnes z pewnością jest jedynym, który tego dokonał. Mogę powiedzieć, że Anders Jacobsen był jednym z niewielu zawodników, którym udało się powrócić po uszkodzeniu więzadła. A teraz mam takiego jednego, który powrócił po dwóch poważnych operacjach - to niesamowite. On jest sensacją medyczną - powiedział Alexander Stöckl.
Sobotnie zawody w Lillehammer były nie tylko walką z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznym. Konkurs był też "festiwalem" dyskwalifikacji, z czego aż cztery stały się udziałem Norwegów - Joachim Hauer, Espen Røe, Halvor Egner Granerud i Joachim Ødegaard Bjøreng zostali zdyskwalifikowani z powodu nieprzepisowych kombinezonów.
- Dwóch zawodników na podium i trzech w szóstce, to fantastyczne. Ale jednocześnie jestem rozczarowany tak wieloma dyskwalifikacjami. Zrobimy spotkanie z osobami za to odpowiedzialnymi, aby wyjaśnić tę sprawę. Zdajemy sobie sprawę z przepisów i musimy traktować tę sprawę poważnie. Przykro mi, że tak się stało, bo to okropna reklama dla naszej dyscypliny. Źle, że mamy zdyskwalifikowanych aż czterech zawodników. Systematycznie i wielokrotnie przechodziliśmy przez kontrole kombinezonów - podkreślał Stöckl.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: VG, Nettavisen
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
marmi
06.12.2015, 15:52
@kasztelan: wypowiedź jest normalna, w ogóle nie jest "głupia". Fakt, że zostali zdyskwalifikowani nie oznacza jeszcze, że świadomie oszukują, nie jest to wykluczone ale też nie można tego zakładać. Polecam zapoznać się z nowymi przepisami.
Dyskwalifikacj a znacznej części skoczków jest okropną reklamą albo inaczej antyreklamą tej konkurencji w danym kraju.
kasztelan
06.12.2015, 14:39
@Wellinka
Byli sprawiedliwie zdyskwalifikowani. To że oszukują i są dyskwalifikowani to świetnie, a nie "okropna reklama"
Wellinka
06.12.2015, 14:21
@kasztelan
Masz na myśli tą wypowiedź?
,,Dwóch zawodników na podium i trzech w szóstce, to fantastyczne. Ale jednocześnie jestem rozczarowany tak wieloma dyskwalifikacjami. Zrobimy spotkanie z osobami za to odpowiedzialnymi, aby wyjaśnić tę sprawę. Zdajemy sobie sprawę z przepisów i musimy traktować tę sprawę poważnie. Przykro mi, że tak się stało, bo to okropna reklama dla naszej dyscypliny. Źle, że mamy zdyskwalifikowanych aż czterech zawodników. Systematycznie i wielokrotnie przechodziliśmy przez kontrole kombinezonów - podkreślał Stöckl."
Jeśli tak to co w niej głupiego?
To normalne, że trener jest zdenerwowany tym, że 1/3 jego zawodników została zdyskwalifikowana i chce wyjaśnić problem. poza tym, taka liczba dyskwalifikacji, raczej nie będzie dla kibiców zachętą do interesowania się skokami, więc słowa o ,,okropnej reklamie" też są jak najbardziej trafna.
kasztelan
06.12.2015, 13:32
GRATULACJE! GRATULACJE! Głupszej wypowiedzi niż ta Stoeckla jeszcze ie widziałem.