Po raz siódmy w Sebenjach zorganizowano rywalizację dawnych słoweńskich skoczków - "Stari Orli". Mimo że najdalej skakał Primož Peterka, zwyciężył Milan Živic.
Na starcie stanęło blisko trzydziestu "emerytowanych" słoweńskich skoczków. Zawodnicy rywalizowali na skoczni o punkcie konstrukcyjnym, wynoszącym 25 metrów, jednak w tych zawodach nie jest najważniejsze, kto skoczy najdalej. W pierwszej serii liczył się skok z telemarkiem, wylądowany jak najbliżej punktu K; w drugiej rundzie sami zawodnicy wyznaczali sobie odległość, jaką mają osiągnąć w swojej próbie. Najdalej skakał Primož Peterka, który dwukrotnie lądował na 27. metrze, ale wystarczyło to zaledwie na trzynaste miejsce. Zwyciężył Milan Živic (24 i 22 metry), który minimalnie wyprzedził Rolando Kaligaro (24,5 i 23 m). Trzeci był Matej Hribar (24 i 25 metrów). Tuż za podium uplasował się ubiegłoroczny zwycięzca Uroš Peterka (24,5 i 28 m).

Pełne wyniki dostępne tutaj »

Mimo niesprzyjającej pogody wokół skoczni zgromadziło się wielu miłośników skoków, którzy mieli okazję nie tylko obserwować zawody, ale i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie ze słoweńskimi rekordzistami świata - Petrem Prevcem i Jože Šlibarem - oraz innymi reprezentantami kraju. W tym roku czołowi słoweńscy skoczkowie nie wystartowali w zawodach, aby niepotrzebnie nie ryzykować kontuzji.

Podczas zawodów zlicytowano również numery startowe Petra Prevca z Kulm, które za 300 euro zakupili przedsiębiorca Robert Markič i restauracja Tabor Podbrezje. Dochód z licytacji zostanie przekazany na odnowienie skoczni narciarskich.