Przedstawiciele Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego przekazali Rosyjskiej Federacji Skoków Narciarskich złoty medal igrzysk olimpijskich, wywalczony przez Władimira Biełousowa w 1968 roku podczas ZIO w Grenoble.
Oryginalny krążek w latach 90. XX wieku został skradziony z Rosji.

- Cieszymy się, że z inicjatywy Rosyjskiej Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej i przy wsparciu Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego doszliśmy do porozumienia z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim - przyznał Dmitrij Dubrowskij, prezes federacji. - Rok temu wysłaliśmy do MKOl prośbę o duplikat złotego medalu olimpijskiego, wywalczonego przez Władimira Biełousowa w Grenoble - dodał.

Kradzież krążka z najcenniejszego kruszcu była dla rosyjskich skoków ogromną stratą.

- W latach 90. skradziono nasz medal. Wielu ludzi aktywnie starało się, aby krążek powrócił do Rosji i ponownie był naszym dziedzictwem narodowym, dlatego poprosiliśmy MKOl o duplikat - zaznaczył.

Medal trafi do Rosji w ciągu kilku tygodni. Dubrowskij zamierza osobiście przekazać go Biełousowowi.

- Ze względu na stan zdrowia Władimira Biełousowa zapewne nie będzie uroczystego przekazania medalu. W kwietniu sam przekażę mu duplikat w imieniu federacji. Mam nadzieję, że powrót medalu olimpijskiego poprawi mu nastrój - zakończył.