Po opublikowaniu składu norweskich skoczkiń na zawody w Lillehammer pojawiło się pytanie o nieobecną Helenę Olsson Smeby. Jak się okazuje, Norweżka zdecydowała zrobić sobie przerwę od skoków na czas nieokreślony i skupić się na rodzinie.
Urodzona w Szwecji 31-letnia zawodniczka należy do weteranek skoków narciarskich, a w minionym sezonie trzykrotnie zajęła czwarte miejsce w konkursach Pucharu Świata, wystąpiła również na igrzyskach olimpijskich w Soczi. Jeszcze jesienią Smeby planowała połączyć życie rodzinne z karierą sportową - tak, aby wystąpić na mistrzostwach świata w Falun.

- Nadal mam ochotę, aby rywalizować, ale bardzo trudno jest mieć życie rodzinne i koncentrować się na skokach w codziennym życiu. Nie da się ukryć, że aby być utrzymać pełnię formy, trzeba poświęcić temu dużo czasu, a ja nie mam na to środków finansowych - przyznała Smeby.

Szkoleniowiec norweskiej reprezentacji kobiet Christian Meyer uważa, że to wielka strata, iż Smeby nie będzie w drużynie na MŚ w Falun.