Wstrząśnienie mózgu Sjøena, rozczarowanie Bardala
Opublikowano: 29 listopada 2014, 09:50
Sezon zaczął się pechowo dla Phillipa Sjøena. Upadek w jednym z treningów wykluczył młodego Norwega ze startów w Klingenthal i Kuusamo. Jak się okazuje, występ w Lillehammer również stoi pod znakiem zapytania. A jego reprezentacyjni koledzy nie zachwycali w pierwszym konkursie w Finlandii...
Dopiero wczoraj osiemnastoletni Norweg powrócił do treningów. Informacje z Klingenthal wykluczały poważne urazy, ale w wyniku upadku Sjøen doznał wstrząśnienia mózgu, którego skutki są dokuczliwe dla zawodnika:
- Mam bóle głowy, kiedy oglądam telewizję czy trochę za dużo jeżdżę samochodem. To były długie dni, kiedy nie wolno mi było trenować więcej niż godzinę dziennie - przyznał Sjøen. - Muszę zachować pewną ostrożność po tym wstrząśnieniu mózgu. Zobaczymy, czy będę w stanie wrócić w przyszłym tygodniu. To byłoby optymalne; wierzę, że będzie dobrze. Nie ma jednak żadnej presji, nie ma sensu naciskać. To długi sezon, ale chciałbym pojechać do Lillehammer. Zobaczymy, jak będą reagować głowa i ciało.
Decyzja o tym, czy ambitny Norweg wystąpi na olimpijskich obiektach w Lillehammer, zapadnie najpewniej podczas tego weekendu.
- Zrobimy kilka badań i sprawdzimy szyję. Wtedy poznamy odpowiedź - powiedział fizjoterapueta Lars Haugvad.
- Wciąż mam sztywny kark, ale jest dużo lepiej niż było. Codziennie pracowałem z Larsem. Każdego dnia była poprawa, zobaczymy co powie na koniec. Byłoby świetnie, gdybym wrócił do rywalizacji w Lillehammer. Bo tamtejszą skocznie dobrze znam, więc nie byłoby żadnych niespodzianek - tłumaczył Sjøen.
Młody Norweg podczas tego weekendu ogląda zmagania swoich kolegów w telewizji:
- Kiedy zobaczyłem, jak tam wiało podczas treningów, uznałem, że dobrze, iż zostałem w domu. Mogę spokojnie obejrzeć to w telewizji, ale jeśli miałbym to samo robić za tydzień podczas zawodów w Lillehammer, byłoby gorzej. Myślę, że to byłoby strasznie nudne.
A pierwszy konkurs w Kuusamo nie należał do najbardziej udanych dla Norwegów. Anders Bardal, po zwycięstwie w kwalifikacjach i świetnej postawie w treningach, oczekiwał dużo więcej niż jedenastego miejsca:
- Za bardzo chciałem w pierwszym skoku konkursowym. Muszę być bardziej cierpliwy. Poszło źle, ale to był wypadek przy pracy i muszę się po tym otrząsnąć. W sobotę wieczorem nadejdzie druga szansa - stwierdził Bardal.
- Jesteśmy we właściwym miejscu, ale życzyłbym sobie Bardala skaczącego jak w czwartek. Fannemel skacze stabilnie i jestem z niego bardzo zadowolony - podsumował Alexander Stöckl.
Anders Fannemel nie krył, że skocznia w Kuusamo nie należy do jego ulubionych, ale i tak chciał walczyć o jak najwyższe lokaty:
- Mam sporo do poprawienia w zakresie techniki. Mam jeszcze pewne rezerwy, mogę być na podium w sobotnim konkursie. Jeszcze kilka dni temu Ammann był za mną - stwierdził Fannemel.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: Nettavisen, VG
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (1)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
bnbed
29.11.2014, 10:08
"Jeszcze kilka dni temu Ammann był za mną" ale to jest w końcu Ammann jest nieobliczalny.