Stöckl: Muszę to przemyśleć
Opublikowano: 23 maja 2014, 07:49
Umowa Alexandra Stöckla z Norweskim Związkiem Narciarskim wygasa z końcem sezonu 2014/2015. Obecnie trwają negocjacje - związek chciałby przedłużyć kontrakt do 2018 roku, jednak austriacki szkoleniowiec ma co do tego wątpliwości.
- Nowy kontrakt nie jest jeszcze gotowy, ale norweski związek chce przedłużenia do 2018 roku. Muszę to przemyśleć. Dobrze, że szukamy rozwiązania, które będzie odpowiadało obu stronom - powiedział Austriak.
Obecny trener norweskiej reprezentacji cieszy się dużym uznaniem zarówno w drużynie, jak i środowisku skoków. Niedawno cytowaliśmy wypowiedzi Andersa Fannemela dotyczące Stöckla, teraz równie pochlebnie wypowiada się o nim Anders Jacobsen:
- Alexander dał zastrzyk norweskim skokom. On ma niesamowite oko do techniki skoku i to by była dla nas strata, gdyby odszedł. Myślę, że nadchodzącej zimy mamy szansę powtórzyć osiągnięcia z sezonu 2012/2013 - stwierdził Jacobsen.
Zdaniem Clasa Brede Brathena ostateczne decyzje co do przyszłości obecnego trenera należy podjąć w najbliższym czasie:
- Ważne jest, aby wyjaśniło się to przed rozpoczęciem sezonu. Rozmowy z Alexandrem przebiegają dobrze, więc zobaczymy, czy dogadamy się, czy nie - stwierdził szef norweskich skoków. - Razem z zawodnikami są bardzo zmotywowani.
Zdaniem Brathena z nienajlepszej zimy należy wynieść naukę na kolejne sezony:
- Mamy wyższe cele niż to, co osiągnęliśmy w minionym sezonie, ale ogólnie możemy być zadowoleni. Wiemy, że możemy być lepsi; widzieliśmy ten potencjał, by być najlepszą nacją na koniec sezonu. Musimy lepiej wykorzystywać nasz maksymalny potencjał - to dotyczy wszystkich, zarówno skoczków, jak i Stöckla - stwierdził.
A co stałoby się, gdyby Austriak nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu?
- To zawsze jest wyzwanie, zawsze jest kilka opcji, jeśli dokonuje się zmiany na stanowisku trenera. Trzeba korzystać z możliwości zrobienia kolejnego kroku. Wiele osób martwiło się, gdy Mika Kojonkoski zrezygnował z bycia trenerem naszej kadry. Straciliśmy doświadczonego szkoleniowca i lidera, było to bardzo trudne. Ale wyniki pokazują, że sprostaliśmy wyzwaniu i zdobyliśmy doświadczenie, które możemy wykorzystać przy kolejnej zmianie trenera - tłumaczył Brathen.
Zdaniem już emerytowanego komentatora norweskiej telewizji - Arne Scheie - Stöckl powinien przedłużyć kontrakt z norweskim związkiem:
- Alexander to, na każdy możliwy sposób, fajny facet, który jest bardzo lubiany przez wszystkich. Myślę, że byłoby dużą stratą, jeśli by zrezygnował. Moim zdaniem zasługuje na szacunek za to, że minionej zimy powiedział "nie" Austriakom, dotrzymując tym samym kontraktu z norweską reprezentacją - wyjaśniał Scheie. - Patrząc na założenia, myślę, że wykonał dobrą pracę. Moim zdaniem nie powinniśmy wymagać więcej. Prawdopodobnie ubiegły sezon powinien być lepszy dla norweskich skoczków. W tym sporcie margines jest bardzo mały i zobaczymy, jak będzie w nadchodzącym sezonie.
Czy Alexander Stöckl przyjmie propozycję związku i będzie prowadził norweską reprezentację aż do igrzysk w Pyeongchang? O tym przekonamy się w najbliższym czasie.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: Aftenposten
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kama
28.05.2014, 20:01
Ja też nie widzę jakiegoś wybitnego norweskiego postępu. Jacyś młodzi skoczkowie niby są , ale w kadrze nie widać. IO też średnio żeby nie powiedzieć tragicznie. Bardal ratował honor
mikolaj2005
27.05.2014, 18:52
Podpisze.
fan skoków85
23.05.2014, 19:33
A ja jakoś nie mogę się do niego przekonać. Norwegowie nie zdobyli jeszcze ani jednego medalu w drużynie wielkiej imprezy. A gdyby nie było Bardala, to by cieńko to teraz wyglądało.
Karola.
23.05.2014, 14:11
Oby. Uwielbiam go, nie wyobrażam sobie norweskiej kadry bez Stoeckla... Już teraz ciężko przywyknąć, że w austriackiej kadrze nie ma Pointnera - dziwnie będzie nie oglądać tej czerwonej czapeczki na wieży trenerskiej :) Ogólnie po tym sezonie kadry szkoleniowe bardzo się zmieniły... Wiadomo - nic nie trwa wiecznie. Jednak sentyment do tych ludzi pozostaje.