Okres po zakończeniu sezonu to dla członków FIS czas na analizę i wprowadzanie ulepszeń w świecie skoków. O podsumowanie minionego sezonu i przedstawienie planów na ten nadchodzący pokusił się dyrektor PŚ.
W ocenie Waltera Hofera sezon 2013/14 można zaliczyć do udanych - zarówno od strony organizacyjnej, jak i sportowej.

- Jeśli chodzi o aspekty organizacyjne, ogromny wpływ na konkursy miały trudne warunki atmosferyczne, ale dzięki naszym wspaniałym komitetom organizacyjnym byliśmy w stanie przeprowadzić wszystkie zawody Pucharu Świata. Niestety byliśmy zmuszeni odwołać konkurs drużynowy podczas mistrzostw świata w czeskim Harrachowie - powiedział działacz FIS. - Natomiast ze sportowego punktu widzenia był to świetny sezon, podczas którego zwycięstwa odnosiło czternastu różnych zawodników z ośmiu krajów. To fantastyczna wiadomość dla całej rodziny skoków narciarskich, która pozwala na dalszy rozwój naszej dyscypliny.

Hofer chwalił także zawody w Falun, które były próbą generalną przed zaplanowanymi na 2015 rok mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym.

- Dzięki wspaniałej organizacji i gładkiemu zeskokowi nie otrzymaliśmy żadnych skarg zarówno od zawodników, jak i trenerów. Wolontariusze i działacze odwalili kawał dobrej roboty i stworzyli cudowną atmosferę. Mimo że obiekt wciąż był niedokończony, wszystkie aspekty bezpośrednio związane z zawodami zdały egzamin. Przetestowaliśmy siatki przeciwwietrzne i zgodziliśmy się na parę modyfikacji dużej skoczni - podsumował zawody w Szwecji.

Austriak podzielił się także planami na nadchodzący sezon.

- Wciąż będziemy skupiać się na kwestii bezpieczeństwa zawodników. Wprowadzimy nowe standardy bezpieczeństwa w zakresie kasków. Już przedstawione zostały drobne modyfikacje kombinezonów, mające na celu zmniejszenie prędkości i siły uderzenia. Ponadto podczas indywidualnych konkursów LGP przetestujemy nowy format zawodów lotów narciarskich.

Z pozytywną opinią spotkało się także zastosowanie na skoczni lasera, który wyznaczał linię, za którą skoczek powinien wylądować, aby objąć prowadzenie w konkursie.

- W nadchodzącym sezonie przygotowywane są technologie pozwalające na dojrzenie światła laserowego także za dnia. To sprawi, że oglądanie skoków będzie znacznie bardziej komfortowe zarówno dla widzów przed telewizorami, jak i kibiców zgromadzonych na skoczni - zakończył dyrektor Pucharu Świata.