Severin Freund znów musiał pogodzić się z porażką z Kamilem Stochem. Niemiec zajął miejsce tuż za Polakiem, lecz jest bardzo zadowolony z zawodów.
Freund po raz siódmy w tym sezonie stanął na podium Pucharu Świata. Niemieckie media określają swojego najlepszego obecnie skoczka narciarskiego jako światowej klasy sportowca.

- Nie można mieć uczucia, że po igrzyskach olimpijskich wszystko już się skończyło. Trzeba skakać na wysokim poziomie - przyznał Freund. - Jestem na podium szósty raz z rzędu... Przecież lepiej być nie może!

Podczas zawodów w Kuopio zarówno Stoch, jak i Freund, uzyskiwali bardzo zbliżone odległości. W pierwszej serii Niemiec lądował na 127 metrze, natomiast Polak uzyskał 126,5 metra. Różnica, jaka dzieliła zawodników, była bardzo niewielka - wynosiła jedynie 1,1 punktu. W drugiej serii Freund poleciał na odległość 125 metrów, lecz było to za mało, by pokonać podwójnego mistrza olimpijskiego.

- To były bardzo wyrównane zawody, ale Kuopio jest bardzo specyficznym miejscem - skomentował Freund. - Zwykle są tu duże różnice punktowe. Teraz było bardzo sprawiedliwie, a wygrałfaktycznie najlepszy zawodnik.

- Droga do zwycięstwa była otwarta - podsumował po zawodach trener reprezentacji Niemiec Werner Schuster. - Chcielibyśmy oczywiście oglądać triumf Severina, dlatego że jego forma jest wystarczająca, by wygrywać z najlepszymi. Niestety, stało się to samo co w Lahti - w drugim skoku popełnił mały błąd i zabrakło odległości. Kamil skacze natomiast na swoim bardzo, bardzo wysokim poziomie.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest bardzo ciasno. Liderem po konkursie w Kuopio pozostał Stoch, który ma 1231 punktów. Drugi jest Peter Prevc, a trzeci Freund. 25-letni Niemiec zapowiada walkę o wyższą lokatę.

- Chcę dalej walczyć. W tym momencie skoki sprawiają mi ogromną radość - powiedział Freund.

Swojej dobrej formy nie może odnaleźć za to Andreas Wellinger. Osiemnastoletni Niemiec po ostatnich dość odległych miejscach w Kuopio był dwunasty.

- Andi jest blisko dziesiątki. W Trondheim spróbujemy powalczyć, aby któryś z moich zawodników dołączył do Severina w TOP10 zawodów - stwierdził Schuster.

Dla Richarda Freitaga sezon olimpijski, po licznych kontuzjach, nie jest zbyt udany. Niemiec zajął w Kuopio 27. miejsce.

- Było lepiej. Mam teraz trudny okres, ale mam nadzieję, że zapał do skakania powróci - skomentował swoją dyspozycję Freitag.