Skokami na odległość 87 i 90 metrów Sara Takanashi wygrała dzisiejszy konkurs Pucharu Świata w austriackim Hinzenbach. To dziewiąta wygrana Japonki w tym sezonie.
- Wiatr był bardzo zmienny, ale zrobiłam wszystko co w mojej mocy, by wygrać. Dzisiejszy sukces dodał mi pewności siebie przed zbliżającymi się Igrzyskami w Soczi.

Drugą lokatę zajęła reprezentantka gospodarzy, Daniela Iraschko-Stolz.

- Oddałam dziś dwa dobre skoki. Mam nadzieję, że jutro znów rzucę wyzwanie Takanashi - powiedziała Iraschko.

Austriaczka nie kryła zadowolenia z poziomu przygotowania zawodów.

- Chciałabym podziękować organizatorom, którzy - pomimo braku śniegu - doskonale przygotowali skocznię na dzisiejszy konkurs. Ze względu na wiatr zawody nie były łatwe, ale jury wykonało kawał dobrej roboty.

Po raz pierwszy w tym sezonie, cztery dni przed swoimi 26. urodzinami, na podium stanęła Maja Vtic ze Słowenii.

- Jestem niezwykle zadowolona z trzeciego miejsca. To moje pierwsze podium w karierze - powiedziała Słowenka. - To dobry znak przed Igrzyskami w Soczi. Jestem pewna siebie - cały sezon byłam konsekwentna w tym, co robię - zakończyła Słowenka.