Austriaccy skoczkowie mają już za sobą pierwsze treningi przed sezonem olimpijskim. Jeden z nich, Martin Koch, jest zadowolony ze swoich przygotowań do nadchodzącej zimy.
Jak wcześniej informowaliśmy, Austriacy trenowali w Hinzenbach. Co prawda do początku rozgrywek w skokach narciarskich zostało sporo czasu, ale najlepsi zawodnicy świata intensywnie przygotowują się do olimpijskiego sezonu.

- W zeszłym tygodniu, mimo temperatury 35 stopni, trenowaliśmy w Hinzenbach. Mam za sobą bardzo dużo skoków i jestem zadowolony z postępów. Do Soczi pozostało jeszcze dużo czasu – stwierdził Koch.

W przerwie pomiędzy zgrupowaniami Koch udał się na ślub swojego przyjaciela - snowboardzisty Andreasa Prommeggera.

- W sobotę byłem na weselu Andiego. W tym tygodniu postanowiłem odpocząć w domu przed wyjazdem na następne zgrupowanie – zakończył austriacki skoczek.