Gregorowi Schlierenzauerowi od początku jego kariery reprezentacyjnej jako trener towarzyszył Alexander Pointner. Austriak doskonale zna swojego podopiecznego i z pewnością miał duży wkład w 48 zwycięstw. Poprawienie rekordu Mattiego Nykänena jest z pewnością sukcesem nie tylko dla zawodnika, ale również dla szkoleniowca.
Pointner przyznaje, że te wygrane bardzo go cieszą:

- Gratuluję Gregorowi z całego serca. Okazał się najlepszy nie tylko dzisiaj, ale jest już także najlepszym skoczkiem w historii. Mogę powiedzieć, że czuję się dumny, iż to właśnie ja mogłem go prowadzić, szkolić, pokazywać mu, jak stać się jeszcze lepszym - mówi rozentuzjazmowany Austriak. - Wiem, że przed nim jeszcze wiele wspaniałych sukcesów. Schlieri jest wielkim następcą Mattiego Nykänena. Osiągnął granicę, która do tej pory była dla innych nieosiągalna.

Pointner podkreśla, że Schlierenzauer nie tylko ma wspaniałe wyniki sportowe, ale również jest godzien miana prawdziwego sportowca (choć, biorąc pod uwagę niektóre zachowania Austriaka, wiele osób pewnie tutaj by się nie zgodziło...):

- Gregor jest też zawodnikiem pokazującym, że inne wartości, takie jak ciężka praca czy po prostu bycie dobrym człowiekiem, są "warte zachodu" - chwali swojego podopiecznego Pointner. - A promowanie takich zachowań wśród najmłodszych jest zawsze bardzo ważne. Cieszę się, że Gregor przyjął tę rolę jako coś naturalnego i chce propagować sportowy tryb życia z takim zapałem - zakończył.