Skocznie w Lubawce wybudowano w 1924 roku, na ówczesnych terenach niemieckich. Miała ona służyć przygotowaniom drużyny olimpijskiej naszych zachodnich sąsiadów. Najważniejszą i największą imprezą jaka odbyła się w Lubawce przed wojną były Mistrzostwa Dolnego Śląska w 1931 roku. Prawie 25 lat później, już jako jedna z polskich skoczni, Lubawka zorganizowała pierwsze zawody. Na ówczesnej K-40 największe zawody rozegrano w roku 1978 w ramach Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży. W 1984 roku nastąpiła kolejna przebudowa i skocznia uzyskała punkt K 85 m, stając się jednocześnie największą skocznią o naturalnym rozbiegu na Dolnym Śląsku. Powstały wówczas m.in. pomosty dla sędziów odległościowych, wieża sędziowska i nowy kamienny próg.
W roku 1997 wykonano projekt profilu skoczni w alternatywach K-85 i K-90 zgodnymi z wymogami FIS. Wybudowano drewnianą wieżę startową ze stanowiskami startowymi i zainstalowano światła startowe.
W 2003 roku odbył się tu konkurs otwarty skoków w ramach IX Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Sportach Zimowych. Przed zawodami skocznia musiała przejść kolejny niewielki remont - wcześniej dość długo nie była używana. W kategorii juniorów zwyciężył Mateusz Rutkowski (skoki 92,5 m i 93 m), ale najdłuższy skok podczas tych zawodów oddał Czech Antonin Hajek skacząc na odległość 96 m, który to wynik do dziś pozostaje rekordem skoczni.
Ulanowice nie imponują wyglądem supernowoczesnej skoczni, niemniej jest to jedna z niewielu przecież w naszych kraju porządnych większych skoczni. Remont tego obiektu to jeden z mniej spektakularnych przejawów tego, że coś się jednak dzieje w polskich skokach, także jeśli chodzi o warunki treningowe dla młodzieży. Niestety skocznie nie jest używana.
informacje lubawka.org, przygotowali Stawy i Henryk Drabik, fot. Skisprungschanzen.com