Szymon
@maestro
Właśnie tez nie wiem o co chodzi, raz piszą Bartosz raz Bartłomiej, ciekawe jak naprawdę się nazywa

marmi
Widziałem artykuł gdzieś indziej o MP z rozmową z Małyszem. Ponoć więcej skoczków było zgłoszonych (czy chciało?) ale był problem z licencją lub wiekiem. Nie wiem jakie tam są ograniczenia, ale wygląda to bardzo słabo. W 2003r. wystartowało 81 skoczków a teraz 32...
Nie wiem czy wtedy też był COC zaraz po MP ale nawet jeśli nie to dodając tych 5 to nadal jest przepaść.
Ponoć w Polsce 2 skocznie są gotowe do skakania, obie duże w Wiśle i Zakopcu. Na wszystkich pozostałych nie ma śniegu. To gdzie dzieci/młodzież mają trenować, skąd brać nowy narybek, przecież jest końcówka grudnia? Zdaję sobie sprawę, że pogoda wiosenna, ale skoro można naśnieżyć dużą skocznię to tym bardziej małą, przynajmniej niektóre, trzeba w to inwestować...
W temacie zakończenia czy odłożenia kariery przez sporo drugoplanowych ale znanych skoczków wielu pisze, że "zostali wykończeni" czy inne tego typu określenia. Ja w to nie wierzę, dlaczego działaczom tym czy innym miałoby zależeć na "wykańczaniu" skoczków z zaplecza? To jakby piłowanie gałęzi, na której się siedzi. Fakt jednak faktem, ostatnio w komentarzach pojawiło się sporo nazwisk, które znam a nie pojawili się na MP. Pytanie co się stało, czy kiedyś tacy skoczkowie byli finansowani a teraz nie są? Jeżeli tak jest to dlaczego? Czy może raczej jest tak, że finansowanie się nie zmieniło, ale zmieniły się warunki inne, przykładowo praktycznie nie ma bezrobocia, w ofertach pracy można przebierać lub wyjechać za granicę, więc wielu wybiera zarabianie pieniędzy zamiast ich wydawania nie widząc/nie wierząc w perspektywy godziwego zarabiania dzięki wynikom sportowym? W tym przypadku należałoby przemyśleć politykę PZN i bardziej wspierać skoczków we wszystkich kadrach czy klubach?
Małysz widzi te i inne problemy i o nich mówi ale kto i jak miałby temu zaradzić to nie bardzo wiadomo...

radek9824
Wiktor Ficowski największa porażka na Mistrzostwach Polski :)

Pawmak
Nie wiem, od kiedy, ale zobaczymy, czy w tym FIS Cupie wystartuje. Może to i okazja do zakończenia kariery.

KeyzerSKI
Przecież Kuba Kot startuje tylko w Zakopanym aczkolwiek po tej renowacji skoczni nie wiem czy jeszcze sobie poskacze.

JJF
Podczas oglądania tego konkursu dotarło do mnie, jak wiele talentów w Polsce zostało zmarnowanych albo się marnuje.
I zamiast pomagać młodym i zdolnym zawodnikom, to odsuwa się ich od kadr i pozostawia samym sobie, bez sponsorów i trenerów.
W innym kraju, w którym skoki są tak poluraną dyscypliną, takie rzeczy byłyby niedopuszczalne.

Fileep86
Jakub Kot jakoś tuż po zakończeniu sezonu został tatą, więc pewnie czasu na jakiekolwiek trenowanie jeszcze mniej. Jeśli na FIS Cup w Zakopanem się nie pojawi (wątpie), to znak że chyba definitywny koniec.

Pawmak
Status ma aktywny i o zakończeniu nie informował. Jak startował w tym roku na uniwersjadzie, to na MP mógłby tym bardziej (wiem, że na regularne starty międzynarodowe nie ma czasu).

lolek
Jakub Kot zakończył przygodę ze skokami byc moze skacze ale tylko rekreacyjnie

Pawmak
Właśnie...

Na razie drużynówek nie będzie, ale gdyby teraz była, to oczywiste, że powinien skakać Hula, a nie Kot (co i przed tym konkursem wydawało się dość jasne), choć skład w dotychczasowych drużynówkach w tym sezonie raczej był prawidłowy.
Ale teraz mają ci, co chrzanili kiedyś o "Stefanie Buli" itp...

Oprócz Kłuska i Kastelika zabrakło chociażby J. Kota. No i dziwne, że Ziobro i dwaj inni zgłoszeni nie wystartowali. To jak była odprawa techniczna, to byli w Wiśle, czy nie? Ciekawy jestem, czy Byrt już całkiem przestał skakać, bo jeszcze w zeszłym roku startował w PK (ale status ma not active).

Maestro
Bartłomiej Czyż to tak naprawdę Bartosz Czyż?

KeyzerSKI
Szkoda Rudy. Do jakich czasów my dożyliśmy że chcemy zmieniać skład, który regularnie staje na podium PŚ :) powiem tak Kot w drużynówkach skacze bardzo solidnie i nie ma podstaw żeby go zmienić. Na razie. Żyła skacze na tyle solidnie, że stajemy dzięki temu na podium to wystarczy. Jeżeli chcemy regualrnie wygrywać tj. Norwegia to musimy mieć 4 skoczków w super formie. Na razie tak nie jest ale wierzę, że stanie się to w lutym. Na ten moment nie widzę podstaw aby Hula wskoczył do drużyny nawet jeśli wyprzedzi Kota w generalce. No chyba, że nie zajelibyśmy miesjca poza podium w konkursie drużynowym.

kabans
dood kot akurat na drużynówkę zawsze się mobilizuje, żyła często daje plamę, więc może za żyłę

Labrador_Retriever
Oczywiście, gdy chodzi o brak środków do życia, co podejrzewam w tym przypadku, to mówię o sytuacji, w której już znalazł się poza którąkolwiek z kadr, co spotkało go po fatalnym sezonie 2015/16.

Labrador_Retriever
Ruda jeszcze jakiś czas temu zapowiadał, że nie kończy kariery, ale pewnie rzeczywistość okazała się brutalniejsza. Za coś trzeba żyć, a Ruda jest przecież z Podkarpacia, więc trenować w wolnych chwilach też za bardzo nie mógł. W każdym razie bez przesady z tym materiałem w jego przypadku. Kibicowałem mu, ale prawda jest taka, że niewiele pokazywał i żadne srebro MP tego nie zmieni.

Sloth
Właśnie, co się stało z Rudą? To był materiał na kawał skoczka

KeyzerSKI
Tak z innej beczki. Jak jesteśmy przy MP to zna ktoś powód zakończenia kariery przez Adama Rude? Nie tak dawno stał przecież na podium MP. Punktował też raz w PK.

Flo do M
Odpuścili MP ponieważ priorytetem jest dla nich COC. Uważam, że źle tego nie ująłem, więc skorygowałem.

dood
A ja mam nadzieję, że jeśli podczas TCS nic się nie zmieni, to Stefan wejdzie do drużyny, chociaż pewnie stary Kot będzie lobbował, by synuś skakał w drużynie, zwłaszcza na IO. Jeśli wystrzeli z formą to ok, ale czy ja wiem?

Jaro
Te wyniki wprowadzają pewien zamęt w reprezentacji. Dotychczas było czymś oczywistym, że w drużynówkach skacze Stoch, Żyła, Kubacki i Kot. Ale czy tak będzie w dalszej części sezonu? Kot i Hula mają po 99 punktów i zajmują ex aequo 17. miejsce w PŚ. Teraz Hula bardzo wyraźnie pokonał całą resztę kadry, a nad Kotem miał prawie 50 punktów przewagi. Zobaczymy co się wydarzy na T4S, ale być może po sezonie będziemy wspominać ten konkurs jako punkt zwrotny w historii reprezentacji.

jb
@marmi Niemczyk to chyba najbardziej utalentowany obecnie junior rocznik 2001. Zdobył już pierwsze punkty w letnich zawodach FIS-u.

marmi
Jak wskazano słusznie w komentarzach zabrakło kilku znanych, nawet z areny międzynarodowej skoczków. Przy czym większość z nich najprawdopodobniej odłożyła narty na dłużej lub na zawsze...
Łukasz Rutkowski o ile mi wiadomo od dłuższego czasu skacze tylko hobbystycznie, a znacząco przewyższa go poziomem zaledwie 20 skoczków + 5 którzy pojechali na COC. Z czego na jakiekolwiek zawody FIS nadaje się jak się wydaje pierwsza 13 tutaj + może jeszcze Leja jeśli drugi skok był wypadkiem przy pracy (a nie np. pierwszy fuksem do warunków).
Cieszą przynajmniej drugie próby Stękały, Bieguna i Skupnia. Panowie, z tej mąki jeszcze może być chleb!
Dla mnie zaskoczeniem w czołówce jest Karol Niemczyk, w ogóle nie kojarzę nazwiska a pokonał kilku dobrze znanych (następny mi nieznany to 22 i od 24 w dół).

KeyzerSKI
Fajnie, że umiesz czytać...

Ktoś
Bo jechali na CoC w Engelberg @Flo

M.
@Flo: Jak możesz mówić, że odpuścili, skoro nie wystąpili, bo jadą na COC?

Flo
Widzę, że wielu polskich skoczków odpuściło MP w Wiśle:
1.Klemens Murańka
2. Jan Ziobro
3. Tomasz Pilch.
4.Andrzej Zapotoczny.
5.Aleksander Zniszczoł.
6 .Przemysław Kantyka.
7. Paweł Wąsek.

Nie wiem czy kogoś jeszcze nie pominąłem ale szkoda , że oni nie wystąpili. Poziom był by zapewne wyższy.

KeyzerSKI
Popieram, od trzech konkursów w Wiśle belka jest ustawiona zbyt nisko stąd brakuje odległości powyżej 130m. Tym bardziej, że skocznia nie jest ekstremalnie duża. Pokazuje to rekord Krafta tylko 139m. Na innych dużych skoczniach rekordy są powyżej 140m ale to zależy od profilu skoczni.

Szymon
Ale belke powinni byli ustawić przynajmniej z 5 wyżej, przecież to niepoważne żeby Kot czy Kubacki skakali krócej na MP niż w PŚ. Najlepsi powinni skakać ze 130 a nie ze ledwo do punktu k mogli doskoczyć. Może to tez wina złych warunków ale i tak belka powinna być wyżej.

Fileep86
Zapotoczny zapewne skończył studia, więc automatycznie pożegnał się z AZS Zakopane. Dalsze skakanie ani mu się nie opłaca, ani nie ma większego sensu

Qwarq
Brawo Stefan
Ale troszke smiesznie sie czyta tu komentarze dzisiaj wszyscy wielkie gratulacje a jeszcze nie tak dawno hejtowali Hule na każdym mozliwym momencie .

KeyzerSKI
Też pewnie odpuścił. Nie wiem może by ktoś jeszcze wystartował gdyby te zawody były na innej skoczni (Szczyrk, Zakopane) i w innym terminie.

seba200021
a co się dzieje z andrzejem zapotocznym?

KeyzerSKI
Jarząbek do najmłodszych nie należy fakt ale wciąż ma szansę wskoczyć na wyższy poziom. Do Czyża i Bieguna bym się nie zgodził. Warunki były trudne, a odległości Bieguna nie były tragiczne. Ważne, że skacze. To samo Stękała. Wg mojego źródła Kłusek zakończył karierę sportową. Powód? Brak motywacji i sponsorów. Podobno PZN chciał mu pomóc ale odmówił. Być może jeszcze kiedyś będzie skakał. Jakby nie patrzyć wciąż jest młody.

Fileep86
Tak btw, jest ktoś w stanie wytypować na tę chwilę skład na FIS Cup w Zakopanem? Ziobro, Kantyka, Wąsek, Czyż, Pilch (?), Niemczyk, Biela, Stękała, Biegun, Miętus, Skupień, Juroszek, Leja, Bukowski, Jarząbek, Kukuła...? Pytanie czy Murańka i Zniszczoł do tego, czy sięgamy dalej?

seba200021
gdzie jest Jan Ziobro?

Fileep86
Jarząbek skaczący na poziomie Kukuły, ledwie cztery miejsca nad Rutkowskim, kiepsko to strasznie wygląda, Czyż zresztą niewiele lepiej...
Szkoda, że Leja chyba się spalił w tym drugim skoku. Trzecia najgorsza odległość drugiej rundy, a była szansa na miejsca w okolicach 6-8.
Z naszych gwiazd tylko Hula dwa dobre równe skoki, Żyła dwa niezłe. Obiecujący drugi skok Skupnia, warunki miał rewelacyjne ale to trzeba jeszcze umieć wykorzystać.

jb
@ KeyzerSKI
Jarząbek ma już swoje lata, z każdym kolejnym sezonem spisuje się coraz słabiej. Czyż jest w tym sezonie w słabiutkiej formie, w każdym konkursie międzynarodowym, na który był wysyłany, był najsłabszym z Polaków. Biegun z takimi skokami to nawet w FIS-ie nie ma czego szukać.

kabans
hula ich zniszczył

mim
Co roku poziom transmisji MP a zwlaszcza wyswietlanie wynikow bylo w porownaniu do PS tragiczne, ale w tym roku bylo gorzej.

lolek
A co z janiek ziobro?

fan skoków85
No i życzę Huli, żeby kiedyś się nie przejęzyczył :-)

fan skoków85
O transmisji nie będę się wypowiadał, wszystko rozumiem, komentatorzy są jacy są, ale żeby nie wyświetlała się pozycja danego skoczka?

fan skoków85
Szkoda tylko, że gdyby jutro był konkurs drużynowy, to i tak Hula by nie wystartował. Horngacher ma swoją 4 i Hula nie może do niej wejść tak jak Koch u Pointnera.

KeyzerSKI
Ziobro chyba sobie święta przedłużył. Brawa dla Huli jak najbardziej. Na plus uznałbym: Bielę, Bieguna, Stękałę, Niemczyka, Skupnia i Juroszka. Mieszane uczucia mam do Leji ale na pewno pokazał by więcej w PK, niż Miętus w FIS Cupie. Potencjał mają:Gruszka, Czyż, Jarząbek, Stosel. Pozostali również mają potencjał i talent ale trzeba ich odpowiednio wyszlifować żeby nie popełnić błędy z przed lat (Murańka).

Popieram zdanie kolegi. Transmisja została przeprowadzona FATALNIE!!! TVP mnie totalnie zaskoczyło takim syfem za przeproszeniem. Ja wiem, że poziom nie za wysoki ale taka stacja jak TVP powinna trzymać poziom nawet na MP.

snn
Szkoda, że termin PK w Engelbergu prawie pokrył się z MP, wtedy zobaczylibyśmy jak naprawde kształtuje się pierwsza no powiedzmy 10tka.

japitole
Brawo Stefcio. Jakby nie patrzeć, to nie mamy zmienników (przynajmniej w tej stawce, która tu startowała ). Wolny o włos, ale jednak łapie się w czołówce 6 najlepszych Polaków. Jest kilka promyczków nadziei, ale na chwilę obecną bardzo bladych. Nie daj Boże jakaś kontuzja, a pomimo wywalczenia dodatkowego miejsca w PŚ nie będziemy mieli z kogo dobrać pełnego składu. Horngacher wyraźnie pokazuje, że buloklepów nie będzie z sobą woził.

Jaro
Jeden z najgorszych konkursów i transmisji jakie widziałem.

Zaledwie 30 zawodników, a całość trwała i trwała... i trwała. Poziom też fatalny - większość skoków (zwłaszcza w pierwszej serii) to byłyby słabe wyniki nawet na k-90.

Do tego brak informacji - nawet nie pokazywali, które miejsce zajmował zawodnik po swoim skoku. Trzeba się było domyślać lub samemu liczyć na kartce. A o takim detalu jak zmiana belki dowiedziałem się poprzez nasłuchiwanie słów spikerki.

No i ten nie(Szczęsny) komentator, który już rozdawał medale po pierwszej serii. "Pokonanie Stocha to będzie zadanie z gatunku mission impossible". Albo "Piotr Żyła brązowym medalistą". Krótko mówiąc: koszmar.

Kssk
Może stekala wróci na właściwie t