Dawid123456@Kamil Radomski
Po pierwsze, to Kruczek nie miał nic wspólnego z pucharowymi triumfami Bieguna i Ziobry. Te wygrane idą na konto Maciusiuka i Matei, w tym sezonie to byli zawodnicy z ich kadr.
Po drugie nie sposób porównać wyników Kruczka, z wynikami poprzedników. Za Tajnera był wielki Małysz, czasem Mateja i sami statyści, u następnych szkoleniowców drużyna dopiero się klarowała. Kruczek dostał doskonały materiał ludzki, czas, ogromne zaufanie PZNu, owoce Małyszomani, zawodników obdarzonych niemałym talentem, brylującym w LC, w zawodach dla dzieci, juniorów, często nokautującymi rówieśników z innych krajów.
Nie sposób odmówić i nie docenić sukcesów Kruczka ze Stochem, czy medali drużynowych na dwóch kolejnych MŚ.
Nie sposób jednak też nie zauważyć, że Kruczkowi który był trenerem kadry A przez osiem sezonów, tak naprawdę wyszły tylko dwa- 12/13 i 13/14. Bywało tak, że na imprezie mistrzowskiej musiał ratować się zawodnikami z innych kadr, bo nie umiał sklecić czwórki z własnych podopiecznych (Oslo).
Dwa ostatnie sezony to była już katastrofa, przedostatni jakoś jeszcze ratował medal w Falun (wyjątkowo udało się trafić z formą nr 2-4, choć nr 1 akurat się wtedy posypał), o ostatnim nie da się powiedzieć ani jednego dobrego słowa.
Do tego jeszcze to "spokojne wejście w sezon" (nie mylić z tym co się wydarzyło właśnie w Ruce), pokazujące ewidentne błędy w przygotowaniach do sezonu i nieumiejętne przejście na śnieg i lód.
To wszystko powoduje, że nazywania Kruczka bardzo dobrym trenerem jest przesadą. Potrafił jednak trafić znakomicie do jednostki, która wygrała w skokach prawie wszystko i to podnosi mu ocenę.
(27.11.2016, 09:48)
Kamil Radomski@Jack
Owszem, Kruczek nie jest cudotwórcą, ale nie zgodzę się, że jest średniej klasy trenerem. Dla mnie jest BARDZO DOBRYM szkoleniowcem. Był z tą reprezentacją cały okres przygotowawczy i liczyłem, że przynajmniej jeden z jego podopiecznych zapunktuje. Nie udało się w Finlandii, ale liczę, że już w Norwegii będzie lepiej. Nie lubię pisać bez uzasadnienie, więc przypomnę jego dokonania w 2013 roku, kiedy przyznawałem mu "wyróżnienie roku dla osoby, reprezentacji lub związku sportowego, dzięki której/któremu rok wcześniej przeżywałem miłe chwile".
"D wa medale na MŚ w Val di Femme (Złoto Kamila Stocha oraz brąz w konkursie drużynowym) to nie jedyne sukcesy trenera urodzonego w Buczkowicach. Do znaczących sukcesów trzeba zaliczyć zwycięstwa i miejsca na podium jego podopiecznych w zawodach Pucharu Świata. W 2013 roku jego protegowani stawali aż 13 razy na podium w indywidualnych konkursach PŚ w tym siedem razy na najwyższym jego stopniu (Stoch, Żyła, Biegun i Ziobro). Do tego należy jeszcze dodać drużynówkę, która dwukrotnie znajdowała się w najlepszej trójce zawodów. O takich sukcesach kiedy trenerem był Tajner, Kuttin czy Lepistoe mogliśmy tylko pomarzyć."
(27.11.2016, 08:47)
grosikkiepskie sędziowanie, Freund jak zawsze faworyzowany, a po upadku Olka Zniszczoła widać nieznajomość przepisów przez sędziów, a konkretniej granicy strefy bezpieczeństwa, Olek przewrócił się tam, gdzie not nie powienien mieć obniżonych, a rozbieżność ocen była ogromna, od 12,5 bodajże, przez 15,0 do 17,5...
(26.11.2016, 10:44)
alucardOceny dla co poniektórych to jest jakiś żart.
(26.11.2016, 09:36)
marmiCałkiem nieźle sobie Polacy poradzili, nie wiem czy zauważyliście że drużynowo pogromiliśmy zeszłorocznych hegemonów czyli Norwegię :)
Dobra, wiem że Norge zaliczyli nieudany występ ale miła konstatacja tak czy owak.
Konkursu niestety nie mogłem oglądać ale jak widzę, że nawet w artykule pojawia się narzekanie na oceny dla Freunda to nóż się w kieszeni otwiera. Powinni zmienić sposób oceniania pracy sędziów. Obecnie słabo oceniany jest ten, który odchyla się od większości choćby to właśnie on oceniał sprawiedliwie. Teraz wystarczy, że 3 zmówi się z jakichkolwiek powodów, że ten czy tamten ma dostać np. +1pkt. Jeżeli to się powtarza co konkurs to pozostali się do tego dostosują, bo najgorsze dla nich to odstawać od większości. A może nawet wszyscy są zmówieni, tego oczywiście nie wiemy.
(26.11.2016, 01:28)
Jack@Kamil Radomski przecież Kruczek nie jest cudotwórcą. Po pierwsze to jest średniej klasy trener. Po drugie nie wszystko od niego zależy. Reprezentacja to nie tylko zawodnicy i trener ale i cały sztab. Nie wiadomo czy Włochom zależy na dobrych wynikach w skokach i budżet sztabu nie pozwoli na progres. Po trzecie na efekty pracy nowego trenera jednak trzeba troche poczekać. Trzeźwo patrząc na stan i preferencje włoskich skoczków nie wygląda to kolorowo. Na talenty jak Cecon pewnie sobie poczekają chociaż i tak nie był wybitny jednak się wyróżniał.
(25.11.2016, 22:42)
-rose-@marta905
Ja typowałam Domena na pierwsze miejsce, a Petera na 3, czyli tak, jak się zakończyło.
(25.11.2016, 22:29)
hobbitCo na początku zimy?
Świetna forma Prevców, zwłaszcza Petera (dziś tylko wypadek przy pracy, zachował świetną formę z poprzedniego sezonu);
Niezły powrót Freunda po kontuzji, zapowiada się kolejny dobry sezon;
Maciek Kot wreszcie się odblokował i skacze na luzie, dwa przyzwoite, dalekie skoki, może być niespodzianka sezonu
Pech Kamila, miał dziś szansę na pierwszą dziesiątkę co najmniej, mógł nawet zakręcić się koło podium, szkoda, ale przynajmniej są dziś punkty, widać też, że latem nie próżnował i jest w całkiem dobrej formie, powodzenia jutro!;
Piotrek Żyła poprawił najazd, brakuje mu jednak jeszcze ustabilizowania formy, bo potencjał na cały sezon jest w nim ogromny;
Dawid Kubacki - dwa równe skoki, nieźle;
Stefek Hula - dwa równe skoki, ciut krótsze niż Dawida, forma przeciętna;
Klimek Murańka i Olek Zniszczoł - muszą się poprawić, inaczej mogą wypaść na trochę z siódemki w PŚ, nie należy ich jednak przekreślać, trzeba pomóc im być lepszymi;
Siegel może być czarnym koniem sezonu, jak poćwiczy psychikę, niech bierze przykład z Domena Prevca;
Brawa dla Vincenta Decombes-Sevoie, dobry start sezonu, zeszły całkiem udany, może być rekord w karierze;
Włosi Kruczka nie najlepiej;
Słabo też Rosjanie, Czesi, Szwajcarzy i Finowie (najlepszy 40-letni Ahonen!);
Rhoads miał szansę na awans do 30-tki, Amerykanie muszą bardziej kontrolować sprzęt;
Nie popisali się Norwegowie, świetni w zeszłym sezonie, teraz najlepszy Tande dopiero 14-ty;
KONKURS NA BARDZO WYSOKIM POZIOMIE, SPORO SKOKÓW POWYŻEJ 140 m, BRAWA DLA ORGANIZATORÓW, ŻE FINOWIE WRESZCIE ZROBILI COŚ Z RUKĄ (wiatr w końcu nie przeszkodził) I OBY JAK NAJWIĘCEJ RADOŚCI Z SEZONU 2016/2017!!!
(25.11.2016, 22:20)
Kamil RadomskiI jeszcze jedno o czym zapomniałem. Cieszy mnie dziesiąte miejsce Francuza.
(25.11.2016, 22:19)
Kamil RadomskiFajnie, że pięciu z siedmiu Polaków punktowało. Drugim plusem jest wysokie piąte miejsce Kota. Muszę przyznać, że nie liczyłem na utrzymanie letniej formy. Bardzo pozytywnie zaskoczył. Przyzwoicie spisali się Dawid Kubacki i Piotr Żyła. U Dawida nie widać już dobrego odbicia i szybkiego spadania. Z kolei Piotr jak zwykle spalił drugi skok, ponieważ pajacował na dojeździe. Wielka szkoda, że Stefan Horngacher zaakceptował tę pozycję i nie wybił mu jej z głowy. Kamil Stoch, który w pierwszym skoku się przewrócił był dwudziesty szósty. Wiem, że jest to początek sezonu, ale uważam, że podwójny mistrz olimpijski będzie mieć lepszy sezon od poprzedniego. Rewelacja z ubiegłego sezonu, Stefan Hula zajął jedno miejsce niżej. I w tym przypadku również trzeba się cieszyć, ponieważ nie wierzyłem, że 30-latek ze Szczyrku w tym roku nadal będzie regularnie punktował.
Kończąc wątek biało-czerwonych Orłów ciekaw jestem kto będzie liderem. Czy Stoch, czy Kot?
Na zakończenie warto wspomnieć o reprezentacji Włoch, którą prowadzi Łukasz Kruczek i o notach sędziowskich dla Freunda. Sebastian Colloredo był trzydziesty ósmy, a Davide Bresadola nie przebrnął przez kwalifikacje. Liczyłem, że Kruczek sprawi jakiś cud i reprezentanci z Półwyspu Apenińskiego od zawodów w Ruce będą w drugiej serii konkursowej. Mimo, że wczoraj i dzisiaj się nie udało nadal uważam, że Włochów w tym sezonie stać na poprawienie swoich wyników z ubiegłych lat. I jeszcze jedno słowo o poziomie sędziowania. Nie rozumiem jak można dawać takie oceny Severinowi Freundowi i myślę, że gdyby dostał bardziej sprawiedliwe noty, to nie znalazł by się nawet na podium.
(25.11.2016, 22:17)
tomek44Taki prezent od Petera dla Domena na gwiazdke xd A tak na powaznie to mam nadzieje ze Peterowi nic sie nie stało.
Konkurs na bardzo wysokim poziomie i pod tym wzgledem byc moze ogladalismy najlepszy konkurs w tym sezonie. Jesli chodzi o Polakow to spisali sie dobrze (biorac takze pod uwage poprzedni sezon) lecz mysle ze niektorych na pewno stac na wiecej. Wiadomo - zeby Stoch nie mial wywrotki bylby ok.12-13 miejsce Kubacki skoczyl troche za krotko w pierwszej serii a Zyla po prostu nie trafil w prog w drugiej serii. Wielkie gratulacje dla Domena ktory w wieku 17 lat wygral pierwszy konkurs PŚ i o ile sie nie myle pierwszy raz wyprzedzil brata Petera w zawodach PŚ.
Ogolnie w tym sezonie dobrze wystartowali Niemcy Austriacy i Polacy. Słowency tez maja powody do zadowolenia aczkolwiek jako druzyna musza popracowac. Na razie najwieksi przegrani to Norwegowie. W tamtym sezonie 4 w TOP 10 PŚ teraz najlepszy Tande na 14 miejscu.
I jeszcze jedno: W końcu nie było huraganu.A to warto nadmienić jeżeli zawody odbywaja sie w Ruce
(25.11.2016, 21:32)
Mati@costa9
Zobacz sobie artykuł na Wikipedii.
Najlepsze miejsce w Kuusamo Vincenta to 23 w sezonie 08/09
I było to dotychczas jego jedyne w 30 w Kuusamo.
(25.11.2016, 21:04)
marta905Czy ktoś z Was typował Domena na 1 miejsce?
(25.11.2016, 20:17)
costa9@Mati
on nie był tylko raz w 30 i nie wiem skąd masz te informacje o nim ale jakiś słaby informator oczywiście to że po raz pierwszy w karierze nie musi się kwalifikować to prawda
(25.11.2016, 20:11)
MatiVincent 10 w Kuusamo, gdzie dotąd tylko raz był w 30 przez całą karierę i nigdy specjalnie mu nieszło!
Brawa dla Francuza, świetny występ.
Po raz pierwszy w karierze Francuz nie musi się kwalifikować do konkursu PŚ!
(25.11.2016, 19:25)
NicramPociąłem sobie komentarz przez przypadek.
Hula - 3, po ubiegłym sezonie lekki regresik pod względem miejsca, które zajął.
. . .Dawid z Żyłą w okolicy 15-tki, Hula gdzieś koło 20-tej lokaty, a Murańka i Zniszczoł. . .ehhh, fajnie jakby którykolwiek z nich wszedł do 30-tki, ale marnie to widzę.
(25.11.2016, 19:07)
NicramOto oceny jakie wystawiłem na gorąco Polakom:
Kot - 5, bardzo bardzo dobrze, stabilnie skoki od początku (jutro może być podium)
Kubacki - 5, również bardzo dobre skakanie w jego wykonaniu. Miejsce w okolicach 15-tki, spory awans względem pierwszej serii. Oby tak dalej!
Stoch - 4, pomijając upadek to były to dwa dalekie równe skoki i gdyby nie strata 20pkt na tym upadku byłby w okolicach 10-tki.
Żyła - 3, pierwszy skok petarda. . .natomiast drugi tragedia. Potrzeba dwóch równych podobnych skoków. Niby miejsce wokół 15-tki ale drastyczny spadek względem pierwszej serii.
Murańka - 2, może skakać dużo dalej, jednakże to chyba nie jest jeszcze ten czas.
Zniszczoł - 2, wszystkie jego skoki tutaj nie były fenomenalne więc nie wymagałem od niego awansu do drugiej serii.
Powiem krótko na koniec, że czekam na jutrzejszy konkurs zniecierpliwiony! Co do miejsc Polaków to wyczuwam, iż Stoch i Kot będą razem w ścisłej czołówce, Dawid z Żyłą w okolicy
(25.11.2016, 19:04)
hankaza duzo tych Prevców
(25.11.2016, 18:50)
hobbit@opko
Dzięki
(25.11.2016, 18:20)
opko@hobbit
Kiedy zawodnik uzyska 95% odległości lidera, a jest poza 30-tką, to wchodzi do drugiej serii
(25.11.2016, 18:19)
hobbit@karain
Dlaczego? Zmiana przepisów?
(25.11.2016, 18:13)
MaqurWielka szkoda Stocha bo stracil okolo 20pkt na tym upadku i w 10 by był i moze o podium by powalczył :/ , Kot powalczy o podium, Zyla jak sie utrzyma w 10 to bedzie niespodzianka, Kubacki jak zwykle nie wytrzymał presji, Hula ok, reszta tez na swoim poziomie cudow nie ma.
(25.11.2016, 18:03)
karainAle Stoch nie dość ze jest 33 a nie 37, to jeszcze jest drugiej serii ...
(25.11.2016, 18:03)
J.A.ForfangO niby, jednak wszedł. Czyli nie będzie.
(25.11.2016, 18:03)
Sebek99plW typerze powinna być możliwość do typowania, czy zostaną zdyskwalifikowani Norwegowie i ilu ich będzie
(25.11.2016, 18:02)
cedryk @J.A.Forfgang
A Kot i Żyła w "10",Kubacki też podobnie
A miejsce Stocha i wtedy i dzisiaj 37
Ale KK chyba nie będzie
(25.11.2016, 18:01)
J.A.ForfangTak jak 3 lata temu: brak awansu Stocha do 2 serii w 1 konkursie sezonu = KK
(25.11.2016, 17:59)