Joachim Hauer wygrał kwalifikacje do trzeciego konkursu Pucharu Świata w Vikersund. Skoczkowie potrafili wykorzystać sprzyjający wiatr i bili dziś rekord za rekordem...

Hauer wygrał kwalifikacje dzięki skokowi na odległość 243 metrów. To pozwoliło mu pokonać Jurija Tepesa (241,5 m), Andersa Fannemela (231 m) i Roberta Johanssona (243,5 m).

Bardzo dobrze spisali się Polacy - najwyżej z naszych reprezentantów uplasował się Kamil Stoch (231 m - piąte miejsce), natomiast najdalej poleciał Andrzej Stękała (235 metrów - nowy rekord życiowy). Z awansu do konkursu cieszą się także Piotr Żyła (220 m), Dawid Kubacki (205 m) i Maciej Kot (201 m).

Szczególnie duże emocje wzbudzały loty zawodników z czołówki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w lotach. W tym gronie najdalej lądował Andreas Stjernen (248 m), a niewiele bliżej - Peter Prevc (247,5 m) i Stefan Kraft (246,5 m). Dwaj ostatni startowali jednak z rozbiegu krótszego o dwie belki.

Początkowo belka była ustawiona w dziewiątym progu, jednak stopniowo rozbieg skracano - aż do bramki trzeciej. Powodem był oczywiście silny wiatr pod narty, w zdecydowanej większości przypadków przekraczający prędkość jednego metra na sekundę.