Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Zwycięstwo w pierwszej serii i groźny upadek w drugiej - tak zakończyły się treningi Thomasa Morgensterna na mamucim obiekcie w Tauplitz/Bad Mitterndorf...

Jak informuje Eurosport.onet.pl, Austriak tuż po wyjściu z progu stracił kontrolę nad lewą nartą i z dużej wysokości spadł na zeskok, uderzając w niego głową.

Morgenstern po upadku stracił przytomność, wkrótce jednak ją odzyskał. Trening został przerwany na kilkanaście minut - w tym czasie Thomasa odtransportowano do karetki, która przewiozła go na badania do szpitala w Salzburgu.

Według informacji Tiroler Tageszeitung Thomas jest przytomny, rusza rękami i nogami, jednak nie pamięta samego upadku.

Alexander Pointner nie zna jeszcze przyczyny upadku Thomasa, musi na spokojnie przeanalizować skok. Mówi tylko:

- To cholernie boli, bo podczas upadku na mamucim obiekcie jest się bezsilnym - dotyczy to zarówno trenera, jak i skoczka. Takie upadki są wstrząsające, zwłaszcza że mamy bardzo dobre i bliskie stosunki.

Martin Koch dodał:

- Kiedy twój przyjaciel leży nieprzytomny na skoczni, ciężko jest zachować spokój. Przed chwilą dostałem informację, że nie jest aż tak źle, jak na to wyglądało.

Kolejne wieści od Alexandra Pointnera:

- Nie mamy żadnych nowych informacji o stanie zdrowia Thomasa, jest w szpitalu na badaniach, pozostaje czekać i wierzyć.

- Cała drużyna bardzo dobrze zareagowała na trudną sytuację. Nie jest łatwo dobrze skakać, kiedy nasz przyjaciel po upadku jest nieprzytomny. Jestem dumny z mojego zespołu - dodał trener Austriaków.

Doświadczony Wolfgang Loitzl również ulega emocjom:

- Próbowaliśmy skupić się na rywalizacji, ale trudno jest nie być myślami przy Morgim.

Z kolei Gregor Schlierenzauer krótko stwierdził:

- Dzięki Bogu nie widziałem tego upadku.

Alexander Pointner obiecał, że gdy tylko otrzyma informacje na temat stanu Thomasa, natychmiast przekaże je mediom.

Podczas treningu panowały dobre warunki, wiał bardzo słaby wiatr - podmuchy należy więc raczej wykluczyć z potencjalnych przyczyn upadku. Zdaniem szkoleniowca reprezentacji Niemiec Wernera Schustera upadek został spowodowany po prostu błędem technicznym popełnionym przez Morgensterna.

Co ciekawe, sam Morgenstern jeszcze przed zawodmi w Tauplitz/Bad Mitterndorf stwierdził:

- Rzadko kiedy wierzyłem w siebie przed zawodami w lotach tak jak teraz.

Według VG i Kronen Zeitung lekarz ze szpitala w Salzburgu poinformował, że Morgenstern jest opuchnięty, zakrwawiony i posiniaczony.

- Teraz nie możemy wiele o powiedzieć o jego stanie. Morgenstern jest teraz badany, trwa tomografia komputerowa. Musisz zadzwonić do mnie za kilka godzin, kiedy będę wiedział więcej - poinformował lekarz Josef Obrist ze szpitala w Salzburgu w rozmowie z VG.


zobacz film z upadku Thomasa Morgensterna »


Zdjęcie z upadku Thomasa (ORF / Oe24.at):

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2014 - wszystkie artykuły
Komentarze
kjk
zycze powrotu do zdrowia
(11.01.2014, 12:37)
Dżizas
To nie pierwszy upadek Morgiego ale moim zdaniem jest to wpisane w jego bogatą karierę. Thomas ma nietypowy styl, ciało lekko przełamane w pasie oraz głowa pomiędzy czubkamki nart i rzekłbym bardziej płasko "kładzie" się na wietrze. Jest to bardzo widowiskowe i pozwala odlecieć ale niestety mały błąd lub podmuch niesie duże ryzyko upadku. Zawsze jednak darzę go wyjątkową sympatią za to że z każdego skoku próbuje wyciągnąć 110% możliwości od pierwszych dni kiedy pojawił się w Pucharze Świata. Po każdym poprzednim upadku nawet tym groźnym wracał mocniejszy i mam nadzieję że po raz kolejny tak się stanie i powalczy o najwyższe podium.
Mam nadzieję już w SOCHI 2014...
Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.
(11.01.2014, 00:42)
A
straszne! to wyglądało tak jakby mu się powietrze skończyło.
(11.01.2014, 00:15)
trol
andy w Harrachovie nadal jest ten wysoki pułap lotu.
(10.01.2014, 22:13)
Andy007
Kiedyś np. w Harrachovie było na progu prawie 116 km/h. Lecieli na wysokości, bo ja wiem? 3 piętra?
(10.01.2014, 19:50)
wysokie belki
Jasne kastel, najlepiej niech sie najlepsi pozabijaja. Ta predkosc daje wyzsze wybicie a tam wyzej wiatr jest silniejszy. Moze malolaty nie pamietaja jak niegdyś Małysz wybił się w Oslo nad oslony i gdyby nie jego olbrzymie doswi8adczenie to mogłby się wtedy zabic tak go wiatr sponiewieral. Dzis Morgenstern tez sie p0r4awdopodobnie znalazl za wysoko pr4zy takiej nienormalnej jak nan tego mamuta wysokosci
(10.01.2014, 17:33)
bartek877
Austriak jest przytomny i ma kontakt z lekarzami. Ma jednak obrażenia czaszki oraz płuc. Przez najbliższe 72 godziny pozostanie na oddziale intensywnej opieki medycznej.
(10.01.2014, 17:33)
hert
To nie koniec kariery. Kranjec mial gorszy wypadek w Planicy I nadal jest niesamowity w lotach. BTW ten wypadek wyglada taki jak pare lat temu w Kuusamo.
(10.01.2014, 17:31)
kastel
Aż mi się śmiać chce... za długi rozbieg, zły wiatr, nie był długi, bo krótkie skoki. Ludzie! Wszystkie pomiary wskazują na to, że wiatr był słaby, więc był to błąd zawodnika. Po drugie belki aż tak nie decydują o wszystkim, a po trzecie w Kulm nie lata się ciągle po 200 metrów, bo tak obiekt został zbudowany i jest "mniejszym" mamutem.
(10.01.2014, 17:21)
Zakrza
Gdzie jest mój komentarz?;/
(10.01.2014, 17:12)
barnaba
Przede wszystkim od kilku sezonów belka startowa ustawiana jest tak, żeby skoki były jak najdłuższe- to się podoba publisi, kręci telewidzów i napędza reklamodawców. Przy dobrze ustawionym najeździe odległość punktu konstrukcyjnego powinna w przybliżeniu dać miejsce 25-35. Jeśli ustawimy ją tak, że ta odległość da miejsce 40-45, jak było na TCS to konkurs staje się krzywdzący dla najlepszych, między którymi są symboliczne różnice punktowe, którzy lądują w miejscu niebezpiecznym i o lokacie których decydują punkty za styl i wiatr, a nie odległość.

Co gorsza- od paru lat KONKURS MUSI SIĘ ODBYĆ, nawet gdy jest niebezpiecznie. Skakać się da nawet przy wietrze 3 m/s pod jednym warunkiem- jest on stały i z przodu albo z tyłu. Wiatr zmienny, albo boczny stanowi zagrożenie dla zawodnika, co już w tym sezonie kilka razy widzieliśmy. Kiedyś po prostu zawody wtedy odwoływano, dziś dolicza się punkty, a jury liczy, że nikt nie zrobi sobie większej krzywdy.
(10.01.2014, 16:58)
kamilg
Dokładnie, 3-4 km/h to zbyt dużej różnicy by nie zrobiły przy upadku. Stało jak się stało, ale wg mnie niższa belka niewiele by tu zmieniła.
Grunt żeby Morgiemu nic się nie stało. Ammann zaliczył miesiąc przed IO poważny upadek, jak się skończyło wszyscy wiedzą. Więc, Morgi - teraz czas na niego, by podobnie skończył ;)
(10.01.2014, 16:50)
wysokie belki
Na tym mamucie normalnie sie latało z 5-6 belki przy predkosciach 96-97 i to latało po 206 m. Kie licho podkusiło zidiociale jury do 15 belki oraz predko9sci ponad 100 km/h. Powinno się takich hazardzistów wywalic raz na zawsze, bo juz zaczynaja przesadzac i to zdecydowanie
(10.01.2014, 16:38)
wysokie belki
Tam był zmienny wiatr. W takich warunkach prędkosci powinny byc jak najnizsze by zawodnik mógł zapanowac nad nartami. Po ki czort te wysokie predkosci. Jak ktoś umie latac to poleci i z niskiej a nieloty powinno sie eliminowac wlasnie w kwalifikacjach. Pzreciez bylo widac że jak komu w plecy wialo to odpadal a jak pod narty to lecial daleko. Taki Kubacki przy wietrze pod narty tez polecial 177 metrów (w treningu) a jak mu w plecy 0,5 powialo to odpadl w kwalifikacjach. Jak sa tak zmienne warunki i tak kręci belka powinna być bardzo nisko by wiatr nie zagrazal zawodnikom
(10.01.2014, 16:29)
marmi
Bez przesady 98 a 100km/h to żadna różnica, a skoki były krótkie jak na mamuta, prawie wszystkie poniżej 200m.
Poczekajmy, może dowiemy się coś więcej na temat przyczyny wypadku. Może był tam jakiś nagły, niespodziewany podmuch, może błąd zawodnika?
Jestem przekonany, że belka nie była za wysoko, co więcej myślę, że gdyby nie ten wypadek to byłoby sporo komentarzy, że była za nisko.
(10.01.2014, 16:25)
wysokie belki
Gdy Zyła 2 lata temu7 ustanawiał rekord Polski 232,5 metra jechał z prędkoscia 100,2 km/h i to w Vikersund. Komu potrzebne tak olbrzymie prędkosci w Kulm skoro da się tu latać i z predkosciami 98 km/h. Komu sie marza takie straszne wypadki? Nie mowcie że to kibice wymagają. Kibice wymagaja uczciwej rywalizacji a nie ryzykowania wypadkami. Teraz Morgestern jechał juz 100,4 km/h a niektórzy jeszcze szybciej. Pytanie po co? By paparazzzi zrobili świtaśnie focie z takich wypadkow jak Thomnasa by świtasnym reporterkom oglądalnośc wzrosła? Bop tylko tacy szalency moga wymagac "dalekiego latania". Skoki maja byś sportem a nie kaskaderką. Wystepy kaskaderskie robić w innych terminach i za odpowiednia opłatą dla zawodników chetnych do startu w nich
(10.01.2014, 16:17)
bartek877
nie wiadomo czy morgi bedzie nadal skakal moze koniec kariery
(10.01.2014, 16:14)
wysokie belki
Tepes i jego wysokie belki by dogodzic pupilom a potem takie straszne upadki z wysoka i przy olbrzymiej prędkosci jakby sie z niskich skakać niedalo. Mały mamut a prędkosci jak na olbrzymim w Vikersund bo nieloty nie sa w stanie poleciec przy niskich predkosciach i ryzykuje sie zdrowie najlepszych
(10.01.2014, 15:52)
Del Piero
Szkoda mi go naprawdę. Jest w świetnej formie, niemalże w takiej gdy wygrywał kryształowe kule. On to ma pecha, nie ma co. Ledwie wrócił po poprzednim upadku, po którym skutki ciągna się do dziś a teraz kolejna gleba. Nie pamiętam drugiego takiego nieszczęśnika.
(10.01.2014, 15:38)
Del Piero
szkoda mi go naprawdę. Jest w świetnej formie, niemalże w takiej gdy wygrywał kryształowe kule. On to ma pecha, nie ma co. Ledwie wrócił po poprzednim upadku, po którym skutki ciągna się do dziś a teraz kolejna gleba. Nie pamiętam drugiego takiego nieszczęśnika.
(10.01.2014, 15:37)
czkawka
Biedny Morgi...
(10.01.2014, 15:33)
vcfd
dopiero co powrócil po upadku 4 konkursy przetrwał i teraz koeljna gorsza gleba
(10.01.2014, 15:21)
Ambra
Biedny... strasznie to wygląda. Oby szybko wrócił do zdrowia.
(10.01.2014, 14:57)
kaka
boze... ale on ma pecha...
(10.01.2014, 14:48)
DragonL
Na filmie wygląda to tragicznie, podobnie jak ten jego pierwszy upadek ładnych pare lat temu;(
(10.01.2014, 14:12)
Clu
Na yt można zobaczyć film z tego wypadku. Wygląda strasznie. Cóż za pech.. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymaj się Morgi!
(10.01.2014, 14:09)
dan
szkoda chłopaka
ma pecha w tym sezonie;/
wygląda jak Chuck Norris z pół obrotu
(10.01.2014, 14:06)
Maqur
to zdjecie nie wygląda za dobrze :/
(10.01.2014, 14:04)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Kulm: Morgenstern opuchnięty, zakrwawiony, posiniaczony. Badania trwają
PŚ Kulm: Morgenstern opuchnięty, zakrwawiony, posiniaczony. Badania trwają

PŚ Kulm: Morgenstern opuchnięty, zakrwawiony, posiniaczony. Badania trwają

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich