Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Kamil wyskakał Adamowi Mazurka

20 marca 2011, 16:23

Czerpałem dziś z widowiska radość pełnymi garściami, bo oto dwóch Polaków stanęło na podium ostatniego kończącego ten sezon konkursu Pucharu Świata.

Niezwykle loteryjny i jednoseryjny konkurs okazał się dla naszych zawodników bardzo udany.
Kamil Stoch po raz trzeci w tym sezonie oraz całej swojej karierze stanął na najwyższym stopniu podium w PŚ. Adam Małysz zajął trzecie miejsce, a obydwu naszych reprezentantów podzielił sprawiedliwie Robert Kranjec.

Symbolika zdarzeń nabrała rumieńców tak intensywnych, że sama nasuwa się myśl o przekazaniu warty w polskich skokach narciarskich.
Koniec kariery wielkiego Orła z Wisły nie mógł być piękniejszy.
Adam skoczył o pół metra dalej od Kamila, jednak ten drugi wygrał konkurs.

W umyśle moim oraz milionów kibiców rozpaliła się wtedy iskra nadziei na przyszłość, iskra Bożej łaski spływającej na zawodników.
W rytmie Mazurka Dąbrowskiego słyszałem głos symboliki.
Słyszałem w wyobraźni jak Kamil powiedział do Adama: „Jestem gotów Mistrzu. Jestem gotów na przejęcie tej ogromnej schedy”.
Odchodzi stary Mistrz, a godnie zastępuje go młody.
Kamil będzie musiał bronić dobrego imienia polskich skoków w nowym sezonie. Bronić godnie jako lider drużyny i ten namaszczony przez swego wielkiego poprzednika.

17 marca 1996 roku w ostatnich zawodach tamtego PŚ Adam Małysz wygrał w Oslo swój pierwszy konkurs w życiu, tego samego dnia zakończył swoją karierę jego idol Jens Weissflog.
Okrzyknięto to zmianą warty w światowych skokach narciarskich.
Dziś w Planicy w ostatnich zawodach wygrywa Stoch, a Małysz kończy swoją karierę stając na podium.
Historia zatacza koło i pałeczka zostaje przekazana tym razem z polskich do polskich rąk.

Czyż to nie symboliczne?

Adam odchodzi w glorii. W generalce Pucharu Świata zajął trzecie miejsce, dziś w konkursie także trzeci, a jednocześnie wyprowadził Polskę na trzecią pozycję w Pucharze Narodów.
Wspólnie z kolegami z drużyny Orzeł dokonał rzeczy przełomowej, gdyż w PN nigdy nie byliśmy tak wysoko.

Pod nieobecność trenera wszech czasów Hannu Lepistoe, to Robertowi Matei przyszło po raz ostatni machnąć Adasiowi chorągiewką.
Uchwycił w dłoń ciupagę na której zaczepił naszą flagę narodową.
Nie sam jednak trzymał to berło, pomagał mu w tym Maciej Maciusiak, osobisty serwismen Małysza.
Oni właśnie współtworzyli ten cudowny Dream Team i mieli zaszczyt na zakończenie kariery swego pupila, dziarsko machnąć mu ową ciupagą.
Wiślanin ruszył, a nasze serca zamarły. Leciał, szybował, płynął w powietrzu aż na 216 metr, który okazał się drugą odległością konkursu.

FILM -skok Adama


Kibice zgromadzeni na widowni szaleli ze szczęścia, a naszemu skoczkowi bili pokłony jego koledzy.
Flaga Polski z napisem „Dziękujemy Adam” została pokazana światu i dumnie przedstawiona przez kompanów z drużyny.
Na nowych nartach nasz rodak miał napisy mówiące o miłości do żony i pozdrawiające swego trenera Hannu.
Te dwie osoby, szalenie pozytywnie wpływały na jego karierę. Były i są ważne. Rodzina oraz „dziadek”, jak żartobliwie ale z szacunkiem mówił o Finie Adam, patronowali mu do ostatnich dni zawodniczej kariery. Dawali siłę i wiarę w sukces.

Potem podium i następne pokłony dla Orła, dekoracja, łzy wzruszenia.

PODIUM

Płakał Robert Mateja, wzruszony był sam Adam, płakały tłumy kibiców, wraz ze mną, skromnym obserwatorem kariery skoczka z Wisły.
Kiedyś jako dziecko w latach osiemdziesiątych i jako młodzieniec w dziewięćdziesiątych lubiłem skoki narciarskie.
W ubiegłej dekadzie jako dojrzały mężczyzna pokochałem je jednak.

Pozostał nam jeszcze jeden spektakl, po którym będziemy mogli zamknąć ostatnią stronę księgi stulecia.
W przyszły weekend odbędzie się benefis Adama Małysza w Zakopanem.
To tam w stolicy Tatr odda on oficjalnie ostatni swój skok w życiu. Będzie to wielka feta, na którą przyjadą największe gwiazdy tej dyscypliny oraz zgromadzą się dziesiątki tysięcy fanów, a przed telewizorami miliony oglądających.

Polska kocha Adama, a Adam Polskę. Niech cały świat usłyszy gromkie: „Dziękujemy Mistrzu”.

Niech głos wdzięczności narodu przeleje się falą od Tatr, po Bałtyk.
Niech usłyszą to ptaki, którym podobny był w swoich lotach nasz rodak.
Niech zbudzą się niedźwiedzie, którym podobny był w swej sile Adam.
Niech w końcu echem przemówią góry, niech Tatry gromko powiedzą – dziękujemy za wszystko.

Dziś dzięki Kamilowi mogliśmy usłyszeć ponownie Mazurka Dąbrowskiego.
Kamil sprezentował go Adamowi.
Wyskakał tą pieśń!
Piękniej skoczek z Zębu nie mógł podziękować skoczkowi z Wisły.
Dziękujemy Wam Panowie i my, skromni i wierni na zawsze kibice.


PS
Zaraz wyślę do Adama SMS z podziękowaniami. Muszę to zrobić, bo serce moje płacze i cieszy się równocześnie.
« wszystkie wpisy

czarnylis
Właściwie to już nie mam co dodać bo Krwisty napisał wszystko. To był wyjątkowo wzruszający dzień w który z jednego oka płynęła łza radości, z drugiego smutku.
Piękne chwile. Nigdy tego nie zapomnę.
(22.03.2011, 17:50)
Fanka-Dona
Dodam jeszcze, ze aby się żegnac w taki sposób z wyczynowym sportem to potrafią tylko najwięksi w historii, ci, z prawdziwą klasą.
(21.03.2011, 19:05)
Fanka-Dona
Nie wiem co napisac, po raz pierwszy zabraklo mi tchu i słów.
Moze dlatego, że jeszcze zyję wczorajszym dniem ? Oglądałam konkurs potem jeszcze dwa razy i za każdym razem te same emocje.... sądziłam, że już się z tą myslą oswoiłam, że to będzie ostani skok Adama w PS, a jednak nie. Jednak po tym pięknym długim locie, popłynęły mi łzy, nie wiem, to były łzy radości i smutku.Radość bo moim marzeniem było jeszcze w tym sezonie ujrzec dwóch Polaków na podium w PŚ, spełniło się, a smutek, bo nasz kochany Mistrz oddał swój ostatni skok i cudny lot.
A potem jeszcze to zakończenie i pokazywanie Adamowi jego skoków z kariery, on sam był wzruszony bo jak sam mówił mało co oglądał swoje skoki , ja byłam wzruszona choć oglądałam je dziesiątki razy, ale Adama twarz w pewnym momencie posmutniała, zrozumiał, że to już koniec.
Żyliśmy w pieknej dekadzie, dekadzie wybitnego sportowca, skoczka Polaka, naszego rodaka, a ja jestem mu wdzięczną za to, że przyszło mi dożyć takich chwil, cieszyć się, płakać z radosci bo przeciez Adam był jak syn, tam, gdzieś na tej skoczni została cząstka mojego serca.
Za tydzień ponowne przezycia.
Nie wiem jak ja to zniosę.Ale wczoraj jakby sam Pan Bóg napisał scenariusz, grali nasz hymn narodowy, dla obu naszych rodaków.
Adamie dziekuję!
(21.03.2011, 19:04)
Emka
Muszę przyznać, że drażniły mnie zawsze patetyczne opisy osoby Małysza, czy też opisy zawodów. Z całym szacunkiem dla Adama ale jakkolwiek wydawały mi się mdłe i mało poważne. Pasujące bardziej do pokolenia Kolumbów niż do ówczesnych czasów. Zaczęłam więc czytać ten wpis bez emocji, ot zwyczajnie, a skończyłam uryczana. Nie mogłam dziś na żywo oglądać skoków w TV musiałam się pocieszyć relacją na FIS-ie. Ale dzięki autorowi tego wpisu mogłam przeżyć piękną chwilę wzruszenia. Dziękuję więc autorowi za stworzenie klimatu. Czytałam z przyjemnością:) A forma i jakoś przekazu jest bardzo istotna, zwłaszcza jak nie widzi się obrazu. Gratuluję! Dziękuję również Adamowi, za pozytywne chwile, dodające energii i dobrego humoru, których dostarczył nam nie mało. Piękne zakończenie kariery, symbolika wzniosła i nie kiczowata :) Teraz będzie mógł Kamil wyjść troszeczkę z cienia, choć nikt mu nie kazał się ukrywać i po prostu latać. A chochlik Piotruś Żyła skradać czasem mu wygrane w konkursach.
(20.03.2011, 18:30)
McArti
Warte dodania dwa symbole.

1) Simon 4 złota olimpijskie Amman klęka jak giermek przed Małyszem

2) Robert Kranjec kłania się w pas.

Szacunek dla tych dwóch chłopaków.
(20.03.2011, 17:09)
Grzegorz Kukuła
Pięknie to wszystko ująłeś. Nic dodać, nic ująć! Cudowny dzień!
(20.03.2011, 16:26)
Dodawanie komentarzy
zostało wyłączone.
-
:
:
:
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich