misz
@ Fan Sinkoveca
Nie tyle chodzi mi o treści a o formę. A forma tutaj nie jest jakaś wspaniała. I właśnie więcej tu bezczelnej złośliwości niż dobrze skrojonej ironii.
Odnośnie rzetelności - Rzepa jest ogólnopolskim dziennikiem opiniotwórczym. Od takiej gazety i jej dziennikarzy rzetelności, a ten felietonik jest na poziomie, za przeproszeniem, faktu czy innego super ekspresu...
I jeśli ktoś pisze artykuł, podpisuje go imieniem i nazwiskiem i nie zaznacza, że to nie są jego poglądy. To znaczy, że to są jego poglądy.
I ostatnia sprawa, nigdy nie rozumiałem, dlaczego ludzie, a w szczególności niektórzy dziennikarze, usiłują odmówić sportowcom zarabiania na życie swoim ukochanym zawodem, tylko dlatego, że są "Żywymi Pomnikami Tego Sportu"
QED
(21.01.2011, 02:03)
Fan Sinkoveca
http://pl.wikipedia.org/wiki/F elieton
Przeczytajcie sobie i przestańcie się dziwnie czepiać. I nie mów czego się wymaga od dziennikarzy, tylko czego ty wymagasz. Z tego co wiem Rzeczpospolita nie jest dziennikiem naukowym, ani też popularnonaukowym, więc stawianie zarzutu nierzetelności jest nie na miejscu. Czym innym jest relacja z konkursu, a czym innym artykuł wyrażający poglądy autora lub przedstawiający pewien, niekoniecznie tożsamy ze zdaniem piszącego pogląd. Autor wyraził po prostu obawę, że Małysz skończy jak Roy Jones Jr, albo Michael Schumacher...
(16.01.2011, 18:51)
misz
Ustalmy coś: od dziennikarzy wymaga się rzetelności, a nie kiepskiego sarkazmu. Kiepskim sarkazmem i tanią ironią, to mogę operować na przykład ja.
A co do fąfary, kiedyś miał trochę sensownych felietonow w Dzienniku... Stąd też początkowo moje zdziwienie.
(16.01.2011, 11:45)
piotr186
Fan Sinkoveca
To akurat prawda, Adam Małysza bardzo często ma pecha do wiatru i nie rzadko skacze w najgorszym z całej stawki
(16.01.2011, 01:48)
Fan Sinkoveca
Nie rozumiem, w czym problem? To twór jego autora i wyraża jego opinię. Przecież nie musicie się z tym zgadzać. Wyborcza też pisze głupoty co tydzień, że Małysz zawsze przegrywa przez wiatr itd.
(15.01.2011, 16:38)
Jarek Gracka
@ misz
szkoda gadać, gdyby taki Fąfara przestał pisać kto by to zauważył... Gdyby Małysz przestał skakać, to by było nieszczęście
(15.01.2011, 07:21)
misz
Ja bym dodał jeszcze do tego, kolejny żenujący artykuł, w którym niby kaja się za wspomniany przez pana Jarka, ale jednocześnie jest tak bezczelny, że zęby bolą.
http://blog.rp .pl/fafara/2010/02/23/lataj-ad am-ile-chcesz/
(15.01.2011, 03:28)
piotr186
Zdarzają się tacy pseudodziennikarze niestety.
A tak w ogóle to nie nazwałbym "dobrą" gazetą Rzeczpospolitej chociaż o tyle ją lubię ze prezentuje ten pogląd polityczny króry ja popieram.
Tak an zakończenie powiem ze tym wszystkim dziennikarzynom którzy wieszczyli czy wręcz domagali się końca Adama Małysza,
Adam powinien pokazać teraz "gest Kozakiewicza"
(14.01.2011, 16:58)
krwisty
No i po czasie wyszło, że Fąfara to Fujara!
Zrobił z siebie idiotę, indolenta i kmiota.
Nie mam sił śledzić jego teraźniejszych wpisów, ale warto, jak on coś przysłodzi Adamowi, warto byłoby mu prosto w pysk rzucić jego własne słowa.
Niech się o nie potknie i wybije zęby. Zostaną mu potem tylko dwa, jeden do otwierania piwa, a drugi, by go cały czas bolał.... ;-)))
(14.01.2011, 16:52)
FanFunakiego
Używając "kwiecistego" stylu tego dziennikarzyny powiem, że słowo rzetelność pasuje do niego jak kawior do świni :)
(14.01.2011, 16:18)
kierownik_kotłowni
Ale czemuś go, Jarku, tak oszczędził? Czy ja wiem, czy warto...
"Doświadczony fiński trener, zamiast powiedzieć naszemu mistrzowi prawdę, że wiek robi swoje i że rzadko się do tej pory zdarzało, by skoczek po trzydziestce sięgał po wielkie sukcesy, bezpodstawnie podtrzymał Polaka na duchu. Udzielił jakichś fachowych wskazówek, które oczywiście pomogły jak umarłemu kadzidło".
Jaki fajny fragmencik:)
Aha, i protestuję stanowczo przeciwko Twojej diagnozie, że dżentelmen ów mało odkrywcze myśli w swych felietonach produkuje. Otworzyłem pierwszy z brzegu. O Tomaszu Sikorze w "Polsce Zbrojnej":
" ;Tomasz Sikora, choć strzela jak żołnierz jednostki specjalnej, jest stuprocentowym cywilem i wywodzi się z cywilnego klubu Dynamit Chorzów. Nie wiem zresztą, czy w dzisiejszym wojsku jego nadzwyczajne sportowe umiejętności w ogóle by się przydały. Patrole na wschodniej granicy poruszają się zimą specjalnymi pojazdami i nie strzelają (całe szczęście) do nielegalnych emigrantów".
Do bry jest:) Mógłby relacjonować wystąpienia Gomułki, albo każde plenum KC. A może to robił?;)
(14.01.2011, 14:55)