stanisław lepa@piotr
Trzeba być skończonym kretynem żeby pisać o Małyszu, ze się nie zna na skokach i tym co się dzieje wokół nich.
Po tym co piszesz to chyba tylko ktoś naćpany może coś niedorzecznego napisać.
(08.04.2012, 15:26)
nieważnektoTo są dwa lata pracy, i to nie do końca z tymi samymi zawodnikami. Szkoleniowca z reguły weryfikują następne sezony. Na pewno za Janusem przemawia życiowy sukces Kranjca, ale należy pamiętać, że potrafił już zdobyć małą KK za kadencji Zupana, tak więc nie do końca jego wyniki są reprezentatywne dla całej kadry.
"Meznara nie stawiałbym w jednym szeregu z Piklem i Zimą"
Właśnie dlatego dopisałem "albo bardzo niewiele" ;) Chciałem tylko pokazać, że słoweńska kadra też nie jest tak idealna wbrew pozorom (myślę, że przykład Damjana mówi jeszcze więcej), bo bez przerwy widzę wypominanie Kruczkowi Huli czy Kubackiego, pomijając te bardziej pozytywne aspekty jego pracy.
(01.04.2012, 00:13)
OjciecMarek@nieważnekto
Tylko warto też pamiętać, że przed sezonem 2010/2011 objął stery jako trener słoweńskiej kadry B i efektem jego pracy była totalna dominacja Słoweńców w PK, niewątpliwie jest to znakomity fachowiec, który sprawdził się i na zapleczu, jak i na szczycie. Meznara nie stawiałbym w jednym szeregu z Piklem i Zimą, Mitja skakał moim zdaniem porównywalnie do lat poprzednich, to reszta kadry odjechała tak bardzo, że zaczęło brakować dla niego miejsca w reprezentacji na PŚ. Co do Matei, to ludzie po prostu przyzwyczaili się do totalnej beznadziei prezentowanej przez Celeja, dlatego cieszą się z każdego trenera, który prezentuje profesjonalne podejście do swoich obowiązków.
(31.03.2012, 23:58)
nieważnektoHm, Stoeckla raczej bym nie porównywał z Mateją, bo trudno powiedzieć, żeby miał lepszą kadrę niż Kojonkoski.
Janus to trochę ciężki orzech do zgryzienia, jak przychodzi do całościowej oceny. Z jednej strony trudno odmówić mu sukcesów, bo Słoweńcy sporo zgarnęli w tym sezonie. Ale - trafił na moment, kiedy słoweńska młoda krew (czyt. Prevc, Tepes) się wyrobiła. Słoweńcy wciąż mają w kadrze zawodników, którzy nie pokazali zupełnie nic albo bardzo niewiele, jak Meznar, Pikl czy Zima. Forma Damjana też wydaje się zniżkować. A taki Sinkovec przynajmniej formalnie należy do kadry B.
Mateja zaś ma zdecydowanie najlepszą kadrę juniorską od wielu lat, kto wie, czy nie najlepszą w ogóle, z dwoma wielkimi talentami na czele. Jak będzie dalej - pożyjemy, zobaczymy, choć faktycznie wygląda, że profesjonalnie podchodzi do sprawy.
(31.03.2012, 23:33)
piotr186nieważnekto
To tak samo jak po jednym udanym sezonie Norwedzy genialnym trenerem ochrzcili Stoeckla a Słoweńcy Gorana Janusa.:)
(31.03.2012, 22:52)
nieważnekto@HKS - Mateja miał wybitnie dobre MŚ 1997.
Poza tym ochrzciliście już go genialnym trenerem po jednym sezonie, a przecież wszyscy wiedzą, że zmiana trenera zazwyczaj pozytywnie wpływa na postawę zawodników. Poczekajmy dwa, trzy lata - to kolejne sezony zweryfikują faktyczne umiejętności trenerskie Matei.
Żeby było jasne, ja także jestem zadowolony z tego sezonu, ale nie ma co popadać w skrajności.
(31.03.2012, 16:46)
Skoczek120Niektórzy są lepsi w teorii, niż w praktyce. ;)
(31.03.2012, 11:47)
Emil@piotr186 Żyła w anulowanym skoku miał tornado pod narty. Sam przyznał że skok był słaby ale wiatr go zaniósł. W II skoku Piotrek też nie miał znowu takich tragicznych warunków ale zawalił.
(31.03.2012, 11:36)
Konrado RakoskiMateja na terenera za Kruczka.
@piotr186
Żyła jednak miał tornado, ale w plecy
(30.03.2012, 17:48)
PawmakNa razie pewnie Małysz jeszcze nie jest tak do tyłu, zresztą nowinki to duże wchodzenie w szczegóły i wątpię też, żeby Małysz się tym nie interesował, jeśli by było trzeba.
Co do Matei i Żyły to oczywiście prawda, ale Żyła jest dużo młodszy i dopiero w sumie w tym sezonie wyskoczył, więc jak nie opadnie znacząco z formy, to pewnie okaże się lepszy w przkroju całej kariery, choć na razie Mateja jeszcze go wyprzedza (aczkolwiek jednego dużo lepszego sezonu Żyły już nic nie wymaże), ale tak samo można powiedzieć, że Ł. Rutkowski, Śliż czy Pochwała Murańkę wyprzedzają. Żeby było jasne, Matei zawsze wyjątkowo kibicowałem i żałowałem zawsze, jak był poza kadrą albo słabo skakał, a od Żyły zawsze jakoś tak wolałem Stocha czy Hulę, ale patrzę obietywnie na suche wyniki.
(30.03.2012, 08:20)
piotr186HKS
Żyła nie miał tornada pod narty, ale to inna kwestia.
(30.03.2012, 06:14)
piotr186Pawmak
Wiedza wynika z wieloletniej kariery sportowej nie musi być na tyle rozległa aby doradzać, Małysz na pewno np. nie będzie nadarzał za nowinkami technicznymi jakie się co chwilę w skokach pojawiają.
(30.03.2012, 06:13)
HKS@piotr186
Żyła miał tornado pod narty i ledwo by awansował do drugiej serii (bodajże to była połowa trzeciej dziesiątki).
@Pawmak
Przypominam, że Żyła miał jeden dobry sezon (poprzedni też, ale akurat dobrze skakał w drużynówkach), a Mateja kilka więc jak Żyła poskacze tak jeszcze dwa sezony to dopiero wtedy będzie lepszy w kontekście całej kariery, a tego nikt nie może zagwarantować.
A Mateja "przypadkowo" miał cztery imprezy docelowe z rzędu całkiem niezłe (MŚ 97, IO98, MŚ99, MŚ 2001). Pomijam drużynówki, które zazwyczaj zawalał.
(29.03.2012, 23:25)
PawmakW wielkich imprezach jest sporo przypadku, a najbardziej adekwatne są wyniki PŚ na przestrzeni sezonu. Żyła był 19., a Mateja w najlepszym sezonie 30. Nie mówię o wynikach z LGP (Kubacki, M. Kot, Skupień), bo te często są odlotowe i wyjątkowo nieadekwatne, chociaż to jakby nie było cykl dla najlepszych.
Jak Małysz nie ma wielkiej wiedzy na temat skoków to... śmiała teza.
(29.03.2012, 23:16)
piotr186HKS
Tragicznie i nie, w piątkowym konkursie który ostatecznie odwołano zająłby dość wysoką pozycję, a w sobotę miał wybitnego pecha do wiatru.
(29.03.2012, 22:31)
piotr186Pawmak
No właśnie to jest złe podejście - Małysz był wybitnym skoczkiem narciarskim ale czy to znaczy że ma wielką wiedzę na temat skoków??? Niekoniecznie, bycie zawodnikiem a trenerem to jednak różnica. Jakieś tam swobodne konsultacje nikomu nie zaszkodzą ale Małysz jako główne ciało współdecydujące??? Przecież nawet nie jest na etacie w PZN-e..
Nie chcę pisać czym mi to pachnie bo znowu będzie awantura...
(29.03.2012, 22:29)
HKS@Pawmak
Przecież Żyła totalnie zawalił dwie imprezy docelowe (podczas MŚwL obudził się dzień za późno, ale nie można zapomnieć, że do drużynówki skakał tragicznie), więc bym nie przesadzał. Mateja ma wiele przyzwoitych rezultatów z wielkich imprez.
(29.03.2012, 21:01)
PawmakSwobodnym, żeby go nie obciążać, skoro jest rajdowcem i ma dużo obowiązków na tym polu. A coś tam robi dla skoków, pomocny jest, dogadywać się umie, to jako działacz czy trener by sobie też poradził. Przecież ma doświadczenie niesamowite i to na świeżo, poza tym praktycznie ze wszystkimi zawodnikami skakał i umie ich ocenić pewnie dobrze i się orientuje, na co ich stać.
(29.03.2012, 20:57)
Karain"z bardzo dobrej strony pokazał się Krzysiek Miętus. Reszta może nie zawiodła, ale miała słabszy sezon. Andrzej Zapotoczny borykał się z kontuzją, dopiero jesienią rozpoczął mocniejsze treningi"
poza krzyśkiem i juniorami ,a nawet pomijając Stocha to sezobn życia miał Kot i Żyła...
(29.03.2012, 19:24)
piotr186No wiesz jednej strony Małysz ma i doświadczenie i pewną wiedzę o skokach, z drugiej strony samo bycie wybitnym zawodnikiem to trochę mało żeby być dobrym trenerem czy działaczem. Małysz miał być ze tak powiem swobodnym konsultantem i w porządku, ale to zabrzmiało tak jakby głos Małysza był jednym z trzech najważniejszych.
(29.03.2012, 19:23)
Pawmak@ HKS
No nie do końca, bo o takim sezonie, jaki miał teraz Żyła, mógł pomarzyć tylko. M. Kot też gdzieś na jego dobrym poziomie skakał w tym sezonie, ale on jeszcze lepszy nie jest. Ze skoczków "nowożytnych" (od lat 90. licząc) to jeszcze Skupień i Hula byli porównywalni, ale też ciut gorsi od Matei. Ale kwestia czasu, jak jego obecni podopieczni Zniszczoł z Murańką przewyższą jego osiągnięcia.
(29.03.2012, 19:20)
PawmakSolidny skoczek był i lubił skakać, tylko większość kibiców patrzy przez pryzmat zepsutych skoków na MŚ dla drużyny, niestety. No a jako trener odpowiada naprawdę za super wyniki, na pewno dobry jest.
A Małysz czemu ma nie mieć wpływu? Kto jest w Polsce większym autorytetem w skokach, jak nie on?
Z tym M. Kotem to prawda, coś w tym jest. Raz komentował konkurs ze Szczęsnym i wypowiadał się cały czas po ekspercku... Tylko lepiej, żeby po 30 jeszcze skakał z parę lat ;)
(29.03.2012, 19:15)
HKS@Risen
Jako skoczek jest gorszy tylko od Małysza i Stocha...
(29.03.2012, 19:11)
SzychuJeszcze dodam, że to Mateja jako pierwszy Polak przekroczył granicę 200 metrów. Skoczkiem to on był niezłym. Ale trenerem też jest dobrym. Uważam, że nasi juniorzy trafili w dobre ręce. Ciekawe, czy kiedyś będzie trenerem kadry A?
(29.03.2012, 18:35)
piotr186No cóż ciekawa wypowiedź.
Nie rozumiem tylko jednego zdania:
"Musimy wszyscy się zebrać - prezes, trenerzy, Adam" - Czyby Adam Małysz miał mieć aż taki duży wpływ na kształt kadr???
(29.03.2012, 18:30)
leon@Risen
był 6-krotnym mistrzem Polski, 5 na MŚ w Trondheim w 1997, rekord życiowy 205,5m
(29.03.2012, 18:21)
hunioJak M.Kot będzie już po 30 to może zostać trenerem jak Mateja,widać że umi trenować.Sam Żyła powiedział że w Vikersund Maciek mu coś podpowiedział jak się wybić,i co ? i skoczył rekord polski ;D
(29.03.2012, 18:13)
RisenSkoczkiem to on zbyt dobrym nie był, ale jako trener spisuje się bardzo dobrze. Być może to jest jego prawdziwe powołanie :D
(29.03.2012, 18:09)
seba0711Sympatyczny, konkretny i taki prosty gość - taki swój. Lubię go. Wydaje się być naprawdę pracowity i wierzę, że sporo osiągnie w trenerce.
(29.03.2012, 17:55)