CiągnikTfu! Jaki nudny sezon,tylko 72 skoczków zapunktowało.A propos najwięcej skoczków punktowało w sezonie 98/99 kiedy to punktowało aż 108 zawodników.
(18.01.2013, 18:50)
Jaro@BN
Tak, dla mnie właśnie Ito był bohaterem sezonu. Gdyby nie obrzydliwe oszustwa, to miał szansę nawet wygrać T4S. A na pewno miałby ze 100 punktów więcej i miejsce na podium w klasyfikacji generalnej.
(20.03.2012, 00:22)
BNbardal wygral w stylu alaina prosta - był równy ale bez błysku, i zyskał ponad 100 pkt dzieki peknietemu kombinezowoi gregora..
ale jest ok tak jak jest - szkoda ito, powinien zakonczyc ten sezon z kompletnie innym dorobkiem i watpie zeby w przyszlym sezonie pozwolono mu na wiecej..
brudne gierki przy okazji TCS i ustawiania podium PŚ srednio mnie w tej chwili interesuja - co innego loty. jest w tej chwili 7-8 graczy ktorych pojedynki w dobrych warunkach są po prostu porywające.. oby do nastepnej zimy.
(19.03.2012, 16:57)
FankaSerdeczne gratulacje dla zawodników stających na podium PŚ, podium PŚwL i wczorajszego konkursu. Chociaż p. MT najprawdopodobniej pozbawił swojego rodaka kolejnej wygranej w Planicy (szkoda, że nie mogłam oglądać jego piątkowego zwycięstwa), to cieszę się z kolejnego sukcesu jednego z najlepszych lotników ostatnich lat. Kapitalnie, że Andi Kofler obronił pozycję na podium i finał PŚ wyglądał tak, jak sobie wymarzyłam. Jeśli bez Kamila, to w takim składzie, jak to podium zostało.
Dobrze, że Simi Ammann wraca do formy i w błyskawicznym tempie dał radę znaleźć się na podium PŚwL.
Ale i tak bohaterem dnia byli dla mnie nie skoczkowie, a kapitalny mopsik R. Kranjca i wspaniała czapa, dzięki której Robert z premedytacją upodobnił się do swojego pupila. Tylko szkoda, że to już koniec.
Dziękujemy ca cały sezon i czekamy na następny :-).
(19.03.2012, 08:27)
Jaro@Skoczek120
Ja nie mówię, że Gregor byłby lepszym zwycięzcą. Niezbyt go lubię, a w tym sezonie sędziowie i Hofer załatwili mu zwycięstwo w T4S. Po prostu Bardal to taki przeciętniak - coś tam wygra, czasami trafi na podium, skacze w miarę równo, ale bez rewelacji. Małysz w 2001 też był mało znany, ale wziął świat szturmem - 11 wygranych, złoto i srebro na MŚ, Turniej, Puchar. To była dominacja. A Bardal? 3 zwycięstwa i... no i tyle.
(19.03.2012, 00:20)
Skoczek120 @Jaro. ;)
Idąc takim tokiem rozumowania, każdy z nich byłby "słabym zwycięzcą". Anders wygrał "tylko" trzy konkursy, to "aż" dwa mniej od Kofiego i Grzegorza. Stał za to najwięcej razy na podium! Patrząc na średnią, był najrówniejszy. To był wyrównany rok. Zwycięstwo Bardala jest zasłużone!
Oczywiście jak mógłby powiedziec, że Grzegorz nie pojechał do Saporro. Ale z drugiej strony gdyby pojechał, mógłby kompletnie zatracic formę! Jakby nie patrzec, taki Ito, Stoch czy Bardal, tracili wiele przez kontrowersyjne decyzje sędziów. Grzegorz na nich korzystał. ;] Takie jest moje zdanie. :) Nie uważam, by inni byli lepszymi zwycięzcami od Bardala.
(18.03.2012, 18:26)
Skoczek120@Sagnol32
Źle to rozumujesz. Nie chodzi o to, że inni są w słabszej formie. ;] Tak na prawdę ile dalekich skoków oglądaliśmy! Po prostu doszło do tego, że stawka się wyrównała! Nikt nie potrafił dominowac przez dłuższy czas, jak poprzednio. Wydawało się, że Kofler, ale potem coś pękło. Dlatego też uważam, że ten sezon był znakomity! Dominacja nie jest dobra w sporcie, jest wtedy nudno. Pomijam już kwestię tego, że np. twój idol dokonuje pogromu. Chodzi o całokształt. Kiedy mamy w grze o najwyższe cele wielu zawodników, wówczas jest ciekawie! Z tej wyrównanej walki, ze zwrotami akcji, powrotami do formy oraz spadami jej, zwycięsko wyszedł Bardal. Zasłużył więc na zwycięstwo! Nie ważne, jak wygrywasz - ważne, żebyś wygrał. Pzdr :)
(18.03.2012, 18:23)
marmiJeszcze jedno: Kot jest debiutantem roku (spośród zawodników pierwszy sezon punktujących zdobył ich najwięcej).
(18.03.2012, 16:23)
Sagnol32Skoczek120 a ja jakoś nie uważam Bardala za mistrza. Może i ma tą KK ale wydaje mi się że to nie Bardal był w mistrzowskiej formię tylko inni skakali słabo. Bardal trzymał równy poziom przez cały sezon ale ani razu nie miał takiego że tak to nazwę "Powera" jakiego mieli Kofler Schlierenzauer na początku lub Kranjec i Ito pod koniec. Taki szary zwycięzca.
(18.03.2012, 14:47)
marmiInna ciekawostka: punktowało w całym sezonie zaledwie 72 skoczków, nigdy jeszcze nie było ich tak mało (a przynajmniej od czasu wprowadzenia obecnej punktacji).
Co ciekawe wyniki ostatniego konkursu można uznać za sprawiedliwe pomimo jednej serii i zmiennych warunków (może Ito jedynie za nisko wylądował w klasyfikacji...).
(18.03.2012, 14:35)
Jaro@Obergruppenfuhrer
No tak, ale Ahonen był już wtedy uznanych skoczkiem. Przed tamtym sezonem miał już kilkanaście zwycięstw w PŚ, kilka miejsc na podium w klasyfikacji generalnej, złoto MŚ i dwa zywcięstwa w T4S. To był od dawna jeden z faworytów. W tamtym sezonie zdobył też medal na MŚ w lotach, co Bardalowi się nie udało.
(18.03.2012, 14:32)
Obergruppenfuhrerbardal przed tym sezonem bywał już w czołowej 10-tce PS.. i wcale taki słąby nie był - ahonen tez kiedyś wygrał cały PS z 3 zwycięstwami i wtedy mozna było narzekac, ze w sumie to ljoeleksoey był lepszy, bo miał dużo więcej zwycięstw, a punktów w sumie ledwie 10 mniej..
(18.03.2012, 14:25)
JaroPowiedzmy sobie prawdę - Bardal to jeden z najsłabszych zwycięzców Kuli w historii. Drugą połowę sezonu miał raczej kiepską. Jeszcze tydzień, może dwa i już by nie prowadził. Do tego mało zwycięstw, bez medalu na MŚ w lotach, w Turnieju też poza podium. W ogóle przed tym sezonem praktycznie nie miał żadnych sukcesów indywidualnych. No, ale lepiej że wygrał on, niż pyszałkowaty Schlierenzauer...
(18.03.2012, 14:10)
Fanka ;**Szkoda, że to już koniec. Ale były ogromne emocje.Kamil był na prawdę dobry.I wiele wskazuje na to,że w przyszłym sezonie będzie jeszcze lepszy. Szkoda, że Morgi tak słabo w tym sezonie. Ale przyszły na pewno będzie dla niego lepszy. Nie trawię Kocha ale gratuluję.Tak, on jak zwykle niezadowolony..szkoda też ITO, który w końcówce sezonu nie spisywał się moim zdaniem najlepiej.
(18.03.2012, 14:02)
MaartenTaka mała ciekawostka. Gdyby przyznawać Kryształowe Kule osobno na normalnych, dużych i mamucich skoczniach, czołówki wyglądałyby tak:
NORMALNA
1. Daiki Ito - 111 pkt.
2. Lukas Hlava - 105 pkt.
2. Andreas Kofler - 105 pkt.
4. Richard Freitag - 100 pkt.
5. Anders Bardal - 96 pkt.
6. Anssi Koivuranta - 86 pkt.
7. Gregor Schlierenzauer - 80 pkt.
8. Taku Takeuchi - 63 pkt.
9. Roman Koudelka - 62 pkt.
10. Simon Ammann - 61 pkt.
11. KAMIL STOCH - 60 pkt.
12. Thomas Morgenstern - 58 pkt.
13. PIOTR ŻYŁA - 50 pkt.
14. MACIEJ KOT - 34 pkt.
15. Władimir Zografski - 32 pkt.
16. Jaka Hvala - 29 pkt.
...
30. Klemens Murańka - 10 pkt.
DUŻA
1. G. Schlierenzauer - 1019 pkt.
2. Anders Bardal - 1017 pkt.
3. Andreas Kofler - 987 pkt.
4. KAMIL STOCH - 825 pkt.
5. Richard Freitag - 815 pkt.
6. Thomas Morgenstern - 778 pkt.
7. Daiki Ito - 745 pkt.
8. Severin Freund - 701 pkt.
9. Roman Koudelka - 610 pkt.
10. Robert Kranjec - 459 pkt.
11. Simon Ammann - 392 pkt.
12. Martin Koch - 388 pkt.
13. Peter Prevc - 331 pkt.
14. Taku Takeuchi - 283 pkt.
15. Vegard Sklett - 258 pkt.
...
22. PIOTR ŻYŁA - 174 pkt.
41. MACIEJ KOT - 56 pkt.
45. A. ZNISZCZOŁ - 47 pkt.
47. KRZYSZTOF MIĘTUS - 42 pkt.
63. KLEMENS MURAŃKA - 7 pkt.
MAMUCIA
t ę wszyscy znamy
NORMALNA+DUŻ A
(siedzi mi w głowie dodatkowa Mała Kryształowa Kula, jaka była przyznawana w sezonie 2000/2001 ostatnio ten wątek pojawił się na forum u konkurencji i ktoś - chyba słusznie - zauważył, że była to taka właśnie klasyfikacja, tzw. Mała Kryształowa Kula za skoki - wspomina o tym także niemiecka wikipedia)
1. Anders Bardal - 1113 pkt.
2. G. Schlierenzauer - 1099 pkt.
3. Andreas Kofler - 1092 pkt.
4. Richard Freitag - 915 pkt.
5. KAMIL STOCH - 885 pkt.
6. Daiki Ito - 856 pkt.
7. Thomas Morgenstern - 836 pkt.
8. Severin Freund - 704 pkt.
9. Roman Koudelka - 672 pkt.
10. Robert Kranjec - 474 pkt.
11. Simon Ammann - 453 pkt.
12. Martin Koch - 388 pkt.
13. Taku Takeuchi - 346 pkt.
14. Lukas Hlava - 340 pkt.
15. Vegard Sklett - 282 pkt.
...
18. PIOTR ŻYŁA - 224 pkt.
35. MACIEJ KOT - 90 pkt.
47. A. ZNISZCZOŁ - 47 pkt.
48. KRZYSZOTF MIĘTUS - 42 pkt.
57. KLEMENS MURAŃKA - 7 pkt.
(18.03.2012, 14:02)
Skoczek120@Sagnol32 - cóż, mnie niezbyt fascynuje dominacja jednego zawodnika. ;)
(18.03.2012, 13:55)
Sagnol32A ja w przeciwieństwie do kolegi "Skoczek120" uważam że to był jeden z najnudniejszych zespołów. Podobnie jak zwycięzca całego sezonu Bardal jest chyba najsłabszym zdobywcą kryształowej kuli. Bo w sezonie nie błysną ani na MŚL ani wTCS , wygrał zaledwie 3 razy ale skakał równo cały sezon. Austriacy słabo mimo i tak wysokich miejsc. Można było by gdybać co by było jakby gregor poleciał do saporro i jakby nie spiepszył mu się kombinezon podczas któregoś konkursu. Cieszyła dobra forma naszych i Niemców. Nie ma już Małysza ale drużyny tak dobrej za jego czasów to chyba nie było. Niemcy też na plus dobrze, przebłyski Czechów i Słoweńców. Marnie Finowie których poziom był niewiele wiekszy jak skoczków z kazachstanu.
(18.03.2012, 13:26)
Skoczek120To był moim zdaniem najlepszy sezon w ostatnich latach, a nawet jeden z najlepszych w historii! Dorównac chyba mogą tylko sezony 2003-2004 oraz 2006-2007. Oczywiście sukcesy Adama za najpiękniejsze, ale nie dla każdej nacji dominacja Polaka była fajna.
Zwycięsko z zaciętego pojedynku wyszedł Bardal! Najrówniejszy, najkonsekwentniejszy. W pełni na ten sukces zasłużył! Dalej chimeryczny Grzegorz, który raz skoczył dobrze, a raz źle. Kofi niestety nie poradził sobie w drugiej połowie sezonu. Był po prostu przeciętny w ostatnich konkursach, po Saporro, a nawet słaby. Odwrotnie było w przypadku Ito. Kamil jak Grzegorz - chimerycznośc. Morgi zaliczył przeciętny sezon. Ponownie zanotował słaby rok po sezonie dla niego rewelacyjnym. Richard skakał niezwykle błyskotliwie, jednak zabrakło stałości formy. Podobnie Freund. Koudelka oraz Robi mieli zachwiania formy. Słoweniec odżył na mamutach i MŚ w lotach! Simi z kolei odrodził się po słabym początku. Martin jak zawsze w lotach niezawodny, ale i na naturalnych obiektach pokazał klasę.
Przyszły sezon zapowiada się emocjonująco! Mam nadzieje, że jeszcze lepszy sezon zanotują Kamil i spółka! :))
(18.03.2012, 12:51)
soloKiedy na waszej stronce wyniki dzisiejszego FIS Cup ?
(18.03.2012, 12:41)
FanFunakiegoWielkie brawa dla Polaków za świetny sezon. Oczywiście wszystkich naszych reprezentantów stać na jeszcze więcej, więc przyszły sezon zapowiada się jeszcze lepiej.
(18.03.2012, 12:39)
tomekStoch - tragedia, końcówka sezonu wyraźnie nie należy do niego. Myślałem że wypali w ostatnich zawodach a tu taka klapa. Szkoda....
(18.03.2012, 12:33)
FanFunakiego@ OtokoNoHito
Może i pechowy,ale moim zdaniem jeszcze nadejdzie czas jego dominacji, bo potencjał ma olbrzymi. Niewykluczone, że już najbliższy sezon będzie należał do niego.
(18.03.2012, 12:32)
OtokoNoHitoSzkoda Ito, 4te miejsce w PŚ i w PŚwL, do podium stracił ledwie 3 punkty..wystarczyłby mu awans po drugiej serii z 16stego miejsca nawet o 2 pozycje..co moim zdaniem miałoby miejsce na pewno, a Ammann wyżej by już nie był. Jak do tego doliczymy 5te miejsce na MŚwL i 6te w TCS, gdzie go jawnie skrzywdzili, to sezon trochę pechowy, bo choć najlepszy w karierze to bez żadnych medali.
(18.03.2012, 12:18)
NiveusKoch jak dla mnie wydaje się najsympatyczniejszym z Austriaków, zawsze go lubiłem, właśnie za loty. :)
(18.03.2012, 11:48)
Fan ZografskiegoNo i tradycji stało się zadość.Od kilku sezonów ostatni konkurs w kalendarzu PŚ kończy się na jednej serii.Zawody powinny być rozgrywane jeszcze wcześniej.
(18.03.2012, 11:31)
uskotkoAle fajne zdjęcie Kocha :)
(18.03.2012, 11:09)
SZCZĘSNYTak, na pewno
(18.03.2012, 10:52)
LolJury urządzili się zabawę z belka.
(18.03.2012, 10:50)
Obergruppenfuhrer* Kranca, tepes zdrajcą narodowym w Słowenii, wszystko po to by wygrał austriak, jak nie szlirencauer to chociaż koch:-/
(18.03.2012, 10:44)