xyz1A wyraz twarzy Schlierenzauera po skoku Ammanna w II serii - bezcenne!!!
(17.03.2012, 00:11)
stefekKranjec jest dopiero 9-tym zawodnikiem w historii, któremu udało się wygrać konkurs PŚ po 30-stce
(16.03.2012, 23:49)
yyyNie zgadzam się, bo Gregor też już jest legendą i osiągnął coś wybitnego. Tak naprawde to może z 5-7 skoczków w historii osiągnęło tyle co on, czyli on tak naprawde nie musi już niczego zbytnio udowadniać, chyba, że chcemy móc go oceniać jako najlepszego w historii, ale jak będzie trzymał taką forme jak ma to spokojnie do tego dojdzie.
I jest może niezadowolony, bo chciałby wygrać więcej to oczywiste, każdy by chciał. Poza tym jest jeszcze bardzo młody i przez to troche rozkapryszony, ale czy można mieć o to pretensje? Dorośnie z czasem, jak każdy
(16.03.2012, 23:15)
Bartt@ yyy
Dobra, więc niech będzie "najwybitniejszy talent" badź "skoczek aspirujący do miana najwybitniejszego w historii".
Z Małyszem to troszeczkę się zagalopowałeś, on miał te 7-8 słabszych sezonów mając już 3 Puchary Świata i 3 Mistrzostwa Świata na koncie! A więc JUŻ był legendą, potem mógł, ale nie musiał. Schlieri teraz właśnie ma swój czas, ten okres, kiedy powinien wygrywać. Właśnie to cechuje tych najwybitniejszych, że kiedy jest szansa by wygrać - robią to. Małysz, kiedy walczył o Puchar Świata - wygrywał go. Schlieri w tym sezonie naprawdę nie miał poprzeczki zawieszonej wysoko, dlatego piszę że zawiódł. Zresztą najlepiej o tym, jakiej skali jest to porażka, świadczy zachowanie samego Gregora - bez przerwy niezadowolonego. Skoro on jest niezadowolony, to dlaczego ja mam pisać, że osiągnął coś wybitnego? Prawda jest taka, że nie osiągnął. Drugie miejsce w sezonie 2009/10 można było przeboleć, ale teraz jest to porażka. Będę się tego trzymał.
(16.03.2012, 22:54)
yyy@Bartt
Sory, ale chyba się pomyliłeś, że uważany jest za najwybitniejszego w historii, może najwybitniejszy talent, ale skoczek? Nie słyszałem, żeby ktoś tak mówił, ale być może tacy są tylko, że to raczej wyłącznie oni mają takie chore wymagania od niego, żeby koniecznie wygrywał Kryształowe Kule.
Jeżeli oceniasz tego, że ktoś nie wygrał Pucharu jako klęske to np. równie dobrze można napisać, że 7 z 8 ostatnich lat skakania takiego Małysza to była wielka klęska. Tak samo jak każdy z innych wybitnych skoczków jacy byli przez większość albo i całe swoje kariery ponosili klęski.
Nie wiem kto wymyśla takie chore wymagania i poglądy, ale to jest naprawde śmieszne.
Dla mnie klęską by było jakby go nie było w top30 klasyfikacji, a 2-gie czy 3-cie miejsce to osiągnięcie wybitne, bo skoczek potwierdza po raz kolejny, że jest klasowym skoczkiem i potrafi być w czołówce na przestrzeni całego sezonu.
(16.03.2012, 22:38)
Kajt@Alek
"hm.... no cóż Schliren ... czy jak to sie pisze ten sezon mial .. slaby no i tyle w tym temacie ..." miał słaby sezon i zajął drugie miejsce??? A gdzie jest Stoch i reszta, co mają formę??? Nie mogę się doczekać, kiedy będzie mieć formę Gregor, gdzie będzie reszta??? :D
(16.03.2012, 22:36)
Skoczek120@taka prawda
A tak poza tym, co z tego, że Grzesiek ma więcej zwycięstw!? To nie ma znaczenia, skoro poza pięcioma wygranymi, ma jeszcze więcej miejsc poza piątką, a nawet dziesiątką! PŚ to klasyfikacja generalna po ponad 20-stu, a nie jednym czy tych kilku konkursach. Najlepszy jest ten, który zdobędzie najwięcej punktów po całym sezonie, a nie kilku. Albo prowokujesz, albo jesteś zapatrzony w tego gościa. ;]
(16.03.2012, 22:14)
Skoczek120@taka prawda
Widzę, że faktycznie mam do czynienia z nic nie mającym pojęcia dzieciuchem. Oglądałeś może skok Grześka!? Popatrz na ten skok! Pomyśl trochę, zanim coś napiszesz. Grzesiek not po 19-ście nie powinien w żadnym wypadku dostac! A faworyzowany był nieraz - jego występki są ignorowane, co jest śmieszne. Może i ma wiele sukcesów, ale jako człowiek to prostak i jeszcze kompletnie nie dojrzały szczeniak. Dokładnie jak ty! A kim ty właściwie jesteś!? Tylko onetowcy tak się podpisując, heh... Ja przynajmniej używam od początku tego samego nicku. Nie pozdrawiam. ;]
(16.03.2012, 22:08)
Bartt@ yyy
Spodziewałem się takich postów jak twój. TAK, dokładnie to miałem na myśli. Nie popisał się, bo nie wygrał kuli w sezonie, w którym poziom czołówki był najbardziej zróżnicowany od lat. Poczekajmy jeszcze na koniec sezonu, ale może się okazać, że będziemy mieli zwycięzce, który zdobył najmniejszy procent punktów możliwych do zdobycia, ze wszystkich dotychczasowych zwycięzców KK. I dlatego można mówić o porażce Schlierenzauera, bo poprzeczka w tym sezonie wcale nie była postawiona aż tak wysoko, by zawodnik już teraz przez wielu uważany za najwybitniejszego w historii, nie mógł jej pokonać... To nie to co w sezonie 2009-10 gdy Schlierenzauer skakał dobrze, ale trafił na genialnego Ammanna... a już wtedy pisałem o "porażce" Schlierenzauera. Teraz to jest wręcz klęska!
(16.03.2012, 21:55)
alekhm....
no cóż Schliren ...
czy jak to sie pisze ten sezon mial ..
slaby no i tyle w tym temacie ...
(16.03.2012, 21:43)
yyy@Bartt
Nie popisał się, bo nie wygrywa Kuli? No przestań, 2-gie miejsce w pucharze świata to wielkie osiągnięcie, a przecież nikt nie będzie od niego wymagał koniecznie, żeby zgarniał kule co roku albo regularnie. 3-4 kule przez całą kariere to są najlepsze wyniki, a on ma jeszcze czas na to, podium Pucharu świadczy, że skakał w tym sezonie rewelacyjnie.
(16.03.2012, 21:40)
MaartenTo ja dwa słowa o tym, dlaczego cieszę się że Bardal, a nie Schlierenzauer.
Mo na utyskiwać, że Kryształowa wędruje do Bardala przy tylko 3 zwycięstwach w sezonie to nie to samo, co ta zdobyta po całosezonowej dominacji. Ale fakty i prosta matematyka mówią: Bardal był najlepszy, najrówniejszy w przekroju całego sezonu, czyli zasłużył na Kulę. Koniec, kropka. Bardzo cenię zawodników takich jak on czy Loitzl, którzy przez lata pracowali w pocie czoła w cieniu bardziej popularnych kolegów i mozolnie przebijali się przez te trzecie i drugie dziesiątki, wierząc cały czas, że w końcu do czegoś dojdą. Zresztą Małysz w sezonie 2002/2003 też wygrał tylko 3 razy, o czym nikt już właściwie nie pamięta, bo często mówi się o "trzech sezonach niekwestionowanej dominacji", co jest lekkim nadużyciem w kontekście jego występów na początku 2003 roku. KK to sukces i tyle, gdyby ktoś rzeczywiśćie był lepszy czy bardziej zaslużył, miałby na koncie więcej punktów.
Cieszę się tym bardziej, że KK dla Bardala oznacza porażkę Schlierenzauera. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych i opowieści o "tych wrednych Austriakach", byłem wielkim fanem Goldbergera, jak wspomniałem trzymałem kciuki za Loitzla, szanuję Morgensterna i Koflera. Ale Schlierenzauer dla mnie po prostu, mimo tych 40 zwycięstw w PŚ, nie urósł jeszcze do rangi sportowca wielkiego i wybitnego. Bo żeby to miano osiągnąć, trzeba mieć coś więcej niż dobre statystyki i wspaniałe medale. Wielkość sportowca do także wypełnianie pewnego etosu sportowca, w który wliczają się takie czynniki jak pokora czy umiejętność zniesienia porażki. Małysz czy Ammann się w to wpisywali, Gregor chyba musi jeszcze dojrzeć. Kiedyś, w Planicy w 2007 r., złotousty Szaranowicz mówił o Adamie: "jest dojrzały do wygrywania, jest świadomy tego czego chce". I Schlierenzauer jest dojrzały do wygrywania, i wie czego chce, ale trzeba też dojrzeć do znoszenia porażek. Gesty pod adresem jury, ironiczne brawa, skwaszone miny, zachowanie wobec Mietusa w Trondheim (jeśli było rzeczywiście tak, jak niektórzy to opisywali), te zacięte miny po porażce - takich elementów (które można brać także za dobrą monetę - jako charakterność czy ambicja, ale dla mnie nie są to wartości pierwszorzędne przy ocenie skoczka) nie wyprze ze świadmości kibiców nawet 60 pucharowych zwycięstw, które pewnie Schlieri kiedyś osiągnie. I niech osiągnie, ale moja sympatia będzie leżała zawsze po stronie takich "Bardalów".
(16.03.2012, 21:37)
BarttCo by nie mówić ten sezon to wielka porażka Schlierenzauera i kolejny "psztyczek" w nos dla zawodnika, typowanego już przez wielu na "największego z największych". Wydawało się że po zakończeniu kariery przez Małysza, ulgowym potraktowaniu sezonu przez Ammanna, słabszej formie Morgensterna, pauzie Jacobsena, kontuzji Hilde, nieobecności Larinto i ogólnie o wiele słabszym teoretycznie poziomie czołówki, Schlierenzauer będzie dominować niepodzielnie. Tak się jednak nie stało i naprawdę trudno znaleźć racjonalne wytłumaczenie takiego stanu rzeczy. No dobra, wygrał Turniej Czterech Skoczni, lecz uczynił to w okolicznościach cokolwiek kontrowersyjnych i pozostawił spory niesmak.. A w Pucharze Świata ograł go zawodnik, którego nikt nigdy nie uważał nawet za bardzo dobrego, w najwyższym razie solidnego, a już na pewno nie wybitnego, za jakiego chce się uważać Schlierenzauer. To trochę uwłacza takiemu "mistrzowi". Mówcie co chcecie, pewnie niejeden powie że jest młody, że ma czas, że już ma tyle zwycięstw itp itd.. Ok, ale patrząc tylko na ten sezon, to jednak się nie popisał....
(16.03.2012, 21:34)
alekBardal ma juz KK . co najwyzej bedzie ja mial razem z Gregorem Schliren.. czy jak to sie pisze .
nawet jak nie zdobedzie tego punktu na Gregor wygra to beda miec obaj po tyle samo punktów .
(16.03.2012, 21:31)
taka prawda@Skoczek120 Ty się dziecko idź przewietrz, bo po twoich kretyńskich wypowiedziach, że ktoś go faworyzuje, albo dziś za wysoko oceniony udowadniasz, że jesteś jednym z jego 14-letnich haterów i przy takim dzecinnym sposobie patrzenia nie mamy o czym dyskutować.
Ale nie martw się, jak będziesz podchodził do testów gimnazjalnych, to cię nauczą, że po postawieniu tezy się ją argumentuje.
(16.03.2012, 21:29)
xyz1Nie wiem o co tyle hałasu! Czy Bardal zdobył już KK, czy nie. Brakuje mu 1 pkt, czy nie.
Zacznijmy od tego, że Schlierenzauer nie wygra niedzielnego konkursu i na tym koniec wszystkich spekulacji.
(16.03.2012, 21:26)
bjornomankaNie ma co gdybać bo Bardal ma kryształową kulę, tak czy inaczej. Nie tylko dla tego, ze ma taką przewagę, ale Grzeguś ma już formę nie tą, a Andreas trzyma poziom. A i ze względu na zasady to on już zdobył PŚ. Zasłużenie czy nie, ważne żeby zdobyć. Bo nielegalnie się przecie nie da, a jeśli wyzbierał punkty to wiadomo że należy się. Choć nie ukrywam, że bardzo go lubię.
Co do konkursu.
To dosyć ładny, choć do niektórych momentów muszę się ciut przyczepić, ale nigdy nie ma idealnie.
Brawa dla młodzieży, debiut a wyniki świetne, nie ma co się na nich skarżyć. Do Stocha to mogło być lepiej, ale mówi się trudno.
Co do zwycięscy to w pełni zasłużone. Kranjec widać, że jest w życiowej formie. Ammann też pokazał w drugim skoku, ze i w złych warunkach umie skoczyć daleko. Tą dwójkę bardzo lubię. Koch też może być. A mina Schrirego, jak Simek daleko skoczył - piękna. I dobrze że nie zdobędzie PŚ, bo co za dużo to niezdrowo.
A Velta to aż żal, wielki ŻAL. Niby wicemistrz świata w lotach, a w Planicy ogromna porażka. Koch i Kranjec to na pudle, a on na samym końcu. Nie zdziwię się jeśli w niedziele będzie tak samo. Planica to jest świetna skocznia, a Vikersund choć jest największa, to ni skoki są jakieś piękne, bo w Velicance to wyglądają na wiele dłuższe, choć mniejsze długości i skok Romorena wygląda imponująco, a Evensena tak zwyczajnie.
Szkoda mi tylko, ze według zasad Romorena ni jak nie będzie, bo poza 30, a zaczął się rozkręcać, choć późno, to jednak. Choć drugi skok porażka (choć nie ma się co dziwić, warunki trafił beznadziejne i forma nie ta), to jednak tak czy inaczej najlepszy z Norwegów w dzisiejszym konkursie.
Ja zawsze w Eurosporcie oglądam, bo ubaw jest po pachy. Fannemel wicemistrzem, a co on nie powie. Teksty z Romorenem, też niczego sobie,a zawsze coś ciekawego powie. Niech pisze on książki, na pewno zostaną hitem.
(16.03.2012, 20:14)
nusiaA mnie się to całkowicie nie podoba. Ammann już wszystko zdobył, po co pcha się do PS? I według mnie to Kofler nabardziej zasłużył na Kulę.
(16.03.2012, 20:00)
MartynA Kot przebił barierę stu punktów, i to w ładnym stylu! :)
(16.03.2012, 19:52)
Skcozek120MŚ w Oslo także jest swoją drogą na wyrost - ten tytuł powinien zdobyc Morgi! To taki pstryczek w nos za Pragelato i nie do końca zasłużone zwycięstwo. ;]
(16.03.2012, 19:31)
Skoczek120@taka prawda
Oj ty małoletni malkontencie. Gdyby, gdyby... tak na prawdę Austriak nic by w Saporro nie osiągnął. Predazzo i wielki powrót - wynikło to jedynie z profilu skoczni, która mu pasuje. ;] Nie miał równej formy, a Bardal na PŚ zasłużył! Grzesiek i tak niezasłużenie wygrał TCS, bo w ogóle go nie powinno byc w drugiej serii drugiego konkursu, gdyby nie faworyzacja sędziów. Dzisiejszy skok stanowczo za wysoko oceniony! Dostał 19-stki za naganne lądowanie! Narta mu odjechała, właściwie się zachwiał. To Koch lepiej lądował, a dostał niższe noty. No ale jak ocenia się za nazwisko, a nie wyniki, to cóż... nic się na to nie poradzi.
W Kulm go zdyskwalifikowali chamsko!? Co ty gadasz dzieciaczku!? Taśma się odkleiła i leciał z otwartym kombinezonem, co mogło mu nawet pomóc! Dyskwalifikacja w 100% zasłużona - zasady to zasady.
Weź idź się przewietrz drogie dziecko i ochłoń. ;)
(16.03.2012, 19:30)
fisskijumping.comBardal na 100% ma kule, bo zdobedzie 1 pkt w niedziele bo skacze 30 tylko wiec nawet jak nie wystartuje lub bedzie dsq to zdobedzie 1 pkt wystarczy ze zostanie zgloszony do udzialu.
cytat ze strony fisu:
Anders Bardal already won the overall World Cup title. Gregor Schlierenzauer was only fifth and scored 45 points, the Norwegian was 12th and lost only a few points. With only one competition left Bardal now has a lead of exactly 100 points. And because on Sunday only the Top 30 in the World Cup will compete, Bardal already clinched the title.
(16.03.2012, 19:19)
wotsRegulamin u źródła:
3.1.3
Wor ld Cup Standing
The WCJ points of all individual competitions of the current season will be
counted for the WCJ overall winner.
If two or more competitors have the same number of points at the final evaluation,
the order will be determined according to the highest number of individual
victories resp. according to the successive ranks in FIS World Cup events.
If the competitors are still equal, the starting order will be drawn.
To oznacza, że Bardal potrzebuje 1pkt jeszcze :)
(16.03.2012, 19:09)
fan skoków85Nawiasem mówiąc miło, że choć raz trener ma problem kogo wystawić do drużyny bo wszyscy dobrze skaczą. Podoba mi się ten period bo choć raz mamy skoczków, z których każdy może zapunktować i to 6. I nie ma Małysza. Cieszy to bardzo.
(16.03.2012, 19:09)
kzez1986@derp Kiedyś słyszałem o zasadzie, że jeżeli dwóch zawodników ma tyle samo punktów w PŚ to o miejscu decyduje liczba zwycięstw w sezonie. Schlierenzauer ma ich chyba jednak więcej w sezonie.
Brawo Kraniec. Zasłużył na to zwycięstwo. Już rok temu pięknie skakał w Planicy, ale Kamilowi udało się go pokonać. Zasłużył na to zwycięstwo na pewno.
Ponieważ w ostatnim konkursie będzie tylko 30-tka, to ustaliły się kwoty startowe na LGP (każdy kto jest w 30-tce PŚ, musi być w 55-tce WRL) więc w tym zakresie nic się nie zmieni. Byrt i Zniszczoł utrzymali się, także na LGP mamy kwotę 6 zawodników. Widać kryzys Finów. Tylko 2 mieści się w 55-tce WRL.
Jak widać ten period jest słabszy w wykonaniu Stocha. Koffler dobrze skacze, a Ito nie błyszczy tak jak jeszcze nie dawno. Wszystko więc wskazuje, że Koffler stanie na podium PŚ.
5 PUNKTUJĄCYCH Polaków to dobrze. Tym bardziej, że punktują młodzi. Teraz brak takiego zdecydowanego lidera. Kamil ma problemy z oddaniem 2 równych skoków. Brak też tego błysku.
(16.03.2012, 19:02)
derpprzecież Bardal już ma kryształową kulę. tylko w najgorszym wypadku razem ze Schlierenzauerem
(16.03.2012, 18:51)
BNnie mam pojecia na kij komu ta druzynowka wogole ;/
gdyby do konca zostaly jeszcze 2 konkursy indywidualne to bylo TO.
(16.03.2012, 18:49)
BNnie ma zadnych niewiadomych.
druga seria w oslo pozbawila mnie zludzen. kofler bedzie 3ci chyba ze jutro sie rozwali, czego nie zycze zadnemu skoczkowi, mimo, ze akurat jego wyjatkowo nie trawie.
(16.03.2012, 18:47)
fan skoków85@isiewkurzajcie!
Wczoraj pierwszy i już jesteś taki mądry?? Dla mnie jesteś zwykłym prowokatorem.
(16.03.2012, 18:47)
OtokoNoHitoNo to pozostała właściwie jedna niewiadoma w kwestii podium - czy Ito da radę wyprzedzić Koflera. Miał wielką szansę, ale najprawdopodobniej pogrzebał ją w Oslo - gdyby utrzymał tam 1wszą lokatę po 1wszej serii miałby dziś o 50 pkt więcej czyli dokladnie 1 pkt straty do Koflera, więc -wobec dyspozycji obu zawodnikow - niedzielne zawody byłyby pod tym wzgledem formalnością. Obecnie sytuacja jest dużo trudniejsza - 51 pkt straty oznacza, że Ito potrzebuje minimum podium, przy sporo słabszym występie Koflera. Czy przy pozostałych miejscach na pudle w przypadku jednakowej liczby punktów też decydują zwycięstwa? Liczę jakby możliwa była sytuacja ex equo: Ito 3ci, Kofler od 22ciego w dół, Ito 2gi, Kofler od 9tego w dół, Ito 1wszy, Kofler od 5tego miejsca w dół. Pierwszy scenariusz mało prawdopodobny, bo Kofler skacze tu dobrze, 2gi i 3ci wariant możliwy jeśli chodzi o Koflera, ale Ito będzie tu ciężko pokonać Kranca i Kocha. Niemniej szansa jest i całkiem takiego scenariusza wykluczyć nie można.
(16.03.2012, 18:35)
isiewkurzajcie!wczoraj ogladalem pierwszy raz skoki i mi sie spodobaly. a małysz przez przypadek wygral 39 razy a przy Hannawaldzie i Schmittcie to miernota!!
(16.03.2012, 18:33)
BNa po kiego grzyba oni chca ta biedna welikanke rozkopywac?
teraz sie beda scigac z norwegami o to kto skoczy 300 metrow? toz to dziecinada kompletna ;/
idealem bylyby skocznie k-150
z duzym zapasem, tak by genialny skoczek w dobrych warunkach mogl odleciec na 195-200 metrow.
niedlugo beda goscie najezdzac na prog z predkoscia powyzej 115 km'h i boczne podmuchy nabiora nowego znaczenia, zaczną sie wozki inwalidzkie i pogrzeby - a ja lubie ogladac te same geby sezon po sezonie.
(16.03.2012, 18:28)
fan skoków85@isiewkurzajcie!
Nie ma się na co wkurzać, mnie to śmieszy co napisałeś.
PS to nagroda za cały sezon, to mistrzem świata można zostać fuksem.
(16.03.2012, 18:23)
Skoczek120@isiewkurzajcie!
Na to wychodzi, że w tym roku przy każdym trzeba by napisac "fuks". ;]
(16.03.2012, 18:22)
yoyoi@siewkurzajcie! Widać że skoki oglądasz od wczoraj bo się na nich kompetnie nie znasz
(16.03.2012, 18:21)
maniakdo @isiewkurzajcie! sezon 2006/07 Nasz Wielki Adam zabłysnął formą na koniec sezonu co zaowocowało zwycięstwem w klasyfikacji generalnej! Co to tego sezonu do jestem szczęśliy, że Andreas wygrał PŚ bo mam dość tej dominacji austriaków i gregorka.
(16.03.2012, 18:14)
isiewkurzajcie!2000/2001Adam Małysz Z
2001/2002Adam Małysz Z
2002/2003Adam Małysz F
2003/2004Janne Ahonen F
2004/2005Janne Ahonen Z
2005/2006Jakub Janda F
2006/2007Adam Małysz F
2007/2008Thomas Morgenstern Z
2008/2009Gregor Schlierenzauer Z
2009/2010Simon Ammann Z
2010/2011Thomas Morgenstern Z
2011/2012Anders Bardal F
F# fuks
Z#zasłużony
(16.03.2012, 18:07)
a@Bartt
albo jak powiedział, że Fannemel jest wicemistrzem świata w lotach, w dodatku powtórzył to dwa razy w dzisiejszym konkursie ;)
@helloneros
mo że i "ciułacz", ale konkursy też wygrywał, wiele razy był na podium. W sezonie 2002/2003 Małysz też miał 3 wygrane (przy sześciu Hannawalda) i nikt Adama ciułaczem nie nazywa ;)
(16.03.2012, 18:03)
BNdobzre zeby anders cos pokazal na koniec, chociaz jeden lot ponad 215 bo bedzie niedosyt.
juz slysze ze bedzie pierwszym norwegiem po bredesenie z pucharem (w ogole 3cim)
sorry, ale jesli chodzi o norweskie skoki, najwieksze wrazenie zrobila na mnie nieprawdopodobna pogon ljoekelsoeja za ahonenem w 2004 roku. braklo... szedl jak przecinak braklo 7pkt i drugiej serii ostatniego konkursu..
zawsze kibicowalem ahonenowi, ale moim zdaniem królem był w nastepnym sezonie kiedy momentami demolował jak malysz.
(16.03.2012, 17:59)
hellonerostak juz jest w tego typu cyklach, ze nie zawsze wygrywaja megagwiazdy, ale takze "ciułacze". np. Dinara Safina została liderką WTA a nigdy w karierze nie wygrywała szlemowego turnieju. A, że ten sezon nie stał na jakimś wysokim poziomie w tym roku zwyciezył "ciułacz". Mnie tam to nie przeszkadza, w końcu o to również chodzi w PŚ aby wygrał zawodnik dobrze spisujacy sie przez cały sezon, a bardal bądz co badz od poczatku do konca byl rowny. Z mojej strony gratulacje.
(16.03.2012, 17:55)
BarttNajlepszy był Rudziński jak powiedział że Koch z Kranjcem i Ito walczą o małą kryształową KURĘ ;)
(16.03.2012, 17:53)
Martyn@taka prawda
A ktoś mu zabraniał jechać do Japonii? Miał inne priorytety na ten sezon i odpuścił (BTW i tak mu to nie pomogło) a Bardal pojechał po punkty i dzięki temu zdobywa KK. Proste
(16.03.2012, 17:50)
MartynWięc wszystko jasne, brawa dla Andersa! :)
I równie wielkie brawa dla Roberta za b. ładne dzisiejsze zwycięstwo (i przy okazji najlepszy sezon w karierze), rok temu mimo że cieszyłem się ze zwycięstwa Kamila i 3. miejsca Adama, to troszkę przykro się robiło widząc przesympatycznego Roberta, który najpierw z uśmiechem pokłonił się Adamowi, ale stojąc na podium miał troszkę kwaśną minę, w końcu skoczył zdecydowanie najdalej ale nie udało mu się wtedy wygrać przed swoją publicznością.
(16.03.2012, 17:47)
taka prawda@skoczek kuba
I co, że od Predazzo nie stał na pudle skoro w sezonie wygrał dwa razy więcej konkursów od Bardala?! Gdyby nie opuścił konkrsów w Japonii i raz go po chamsku nie zdyskwalifikowali za kostium to by wygrał z palcem.
A Bardal z pudła prawie w ogóle nie schodził od Predazzo, bo prawie w ogóle na nim nie stał. 3 razy na 9 konkursów, nie wliczając nawet MŚ w lotach gdzie był 7.
(16.03.2012, 17:45)
morgijeżeli będzie 31 lub coś podobnego to matematycznie mogą obaj zdobyć, jeżeli 30 to tylko bardal jeżeli zdobęzie notę po pierwszej serii conajmniej 0.1 pkt, to wtedy będzie samodzielnie. Ale wiadomo już że takich głupot nie zrobi, skoczy 160-200 m jak tu do tej pory, i gitara. Ma KK matematycznie już dzisiaj
(16.03.2012, 17:42)
piotr186błędny TYTUŁ, Niezaleznie od wszystkiego Bardal wygrał KK
(16.03.2012, 17:42)
skoczek kubaA tak w ogóle to cieszę się że to Bardal wygrał. Wreszcie austria nie zbiera wszystkiego, a poza tym Bardal zasłużył sobie na zwycięstwo!!!
(16.03.2012, 17:40)
tommmPrzepisy FIS mówią, że w ostatnich zawodach startuje 30 najwyżej sklasyfikowanych skoczków PŚ, a jeśli nie ma w tej stawce czwórki gospodarzy, to mają oni prawo wystawic dodatkowo tylu zawodników, aby było ich czworo.
W 30-tce jest 4 Słoweńców: Kranjec, Prevc, Tepes, Sinkovec. Za kontuzjowanego Prevca wystąpi 31-szy w generalce Jernej Damjan. Więc moim zdaniem Bardalowi wystarczy tylko wystąpic, bo będzie 30 zawodników.
(16.03.2012, 17:39)
biedrekmoże w niedzielę będzie skakało trzech polaków Stoch Żyła i może Kot ponieważ rok temu skakakli Małysz Stoch Hula
a Hula nie był w 30 PŚ
(16.03.2012, 17:39)
aNie zdziwiłabym się gdyby Bardal skakał lepiej w drużynówce i w niedzielnym konkursie, bez spięcia i bardziej na luzie niż miało to miejsce dzisiaj. Chyba tylko kataklizm mógłby mu nie pozwolić na zdobycie jednego punktu.
(16.03.2012, 17:39)
kibic mentalnyalbo nie umiem liczyć, albo bardal już dziś zdobył kryształową kulę... i to nawet, jak w niedziele nie wystartuje
(16.03.2012, 17:38)
skoczek kuba@taka prawda
Tak niesamowity żal!!! Gregor który od predazzo nie stał na podium i najlepsza pozycja to 7 chyba!!! A w tym czasie Bardal prawie w ogóle nie schodził z "pudła". Rzeczywiście!!! Zanim coś napiszesz to przemyśl czy dobrze!!!
(16.03.2012, 17:37)
Paweł Stawowczykno tak Damjan i Sinkovec, wiec tylko dyskwalifikacja :) da tytul Bardalowi.. Generalnie juz ma tytul, ale... nigdy nic nie wiadomo, moze Schlieri sie podkradnie noca i go przywiaze do lozka :)
(16.03.2012, 17:35)
BNa bardal ma juz krysztalową kule..
nawet jesli gregor bedzie atakowal w niedziele (w co baaaaardzo watpie)
to w konkursie bardal potrzebujący 1pkt nie bedzie jedynym norwegiem ;) - wniosek oczywisty.
poza tym startujac bez obciazenia wystapi o wiele lepiej niz dzis - jedyne co moze skopać to zlapac dsq za kombinezon.
(16.03.2012, 17:35)
OjciecMarek@Paweł Stawowczyk
A tak z ciekawości - który punkt regulaminu PŚ o tym mówi? Bo do tej pory ani razu nie mieliśmy takiej sytuacji, komentatorzy co prawda często o tym mówią, ale wiadomo, jak u nich jest z wiedzą nt. skoków.
(16.03.2012, 17:33)
taka prawdaŻal, że Bardal wygrywa Puchar, nie skacze jak mistrz i ogółem jest chyba najsłabszym zwycięzcą kuli w historii. Już znacznie lepiej jakby Gregor wygrał
(16.03.2012, 17:31)
MartynAle w 30-tce która startuje w niedzielę już jest czterech Słoweńców, więc zawodników będzie tylko 30. Tu nie ma dopełnienia do kwoty startowej, tylko do czterech zawodników gospodarzy, którzy i tak wystartują.
(16.03.2012, 17:31)
BNbrawa dla czolowej 10tki.
co jak co ale atakowac z 4-5 miejsca to simon potrafi (:
mam tylko nadzieje ze na jutro i niedziele uda sie wyrownac najazd.. na welikance zawsze trzeslo..ale dzis bylo nerwowo..
kto ogladal na tvp niech zaluje -to co gosc wygaduje na eurosporcie to jest popis :
romoren skoczyl w drugiej serii...10metrow krocej. fannemel jest wice mistrzem w lotach z rekordem 243m etc etc..
praktycznie co drugi lot jakas szopka (:
gosc rozwala do tego stopnia ze ciezko sie skupic na wynikach ;)
btw - w ktorym miejscu gregor ma problem z lotem?
bo slyszalem sporo takich fachowych opinii ostatnio, a tu.. przyszedl na skocznie rozluzniony..i odzyskal talent?
mirakul?
(16.03.2012, 17:29)
stefekŻyła miał 2 razy mocny wiatr w plecy. Moim zdaniem jutro powinni wystartować: Stoch, Żyła, Kot, Zniszczoł
(16.03.2012, 17:29)
Paweł StawowczykNie bedzie ex aequo bo wygrywa ten, ktory ma wiecej zwyciestw w konkursach, a tych ma Schlierenzauer wiecej.
(16.03.2012, 17:29)
wotsTytuł jest błędny. Bardal już jest zwycięzcą PŚ - w najgorszym przypadku ex equo. W skokach wprawdzie jeszcze tak nie było ale w biegach w sezonie 98/99 i owszem.
(16.03.2012, 17:27)
GościuPolacy świetnie oprocz Miętusa.
Myslałem że Żyła lepiej sobie poradzi. Zniszczoł i Murańka Jak na debiutantów to na 80%
(16.03.2012, 17:26)
Paweł StawowczykNo raczej wystartuje 30 + 2 Slowencow !!!
(16.03.2012, 17:26)
Andrzej MysiakJeśli Bardal nie będzie zdyskwalifikowany, to wygra Puchar Świata.
(16.03.2012, 17:22)
stefekJak to? Ja słyszałem w transmisji, że w niedzielę bierze udział tylko czołowa 30-stka PŚ. Czyli Bardal już ma samodzielnie Kryształową Kulę. Chyba, że brać pod uwagę, że mogłoby się coś stać i nie wystartował by w niedzielę. Rozumiem, że wtedy zastąpiłby go ktoś inny, tak? I on nie otrzymałby tego punktu.
(16.03.2012, 17:22)
zimaW jakich warunkach Tepes Romoerena puscil Niedorzeczne
(16.03.2012, 17:22)
hellonerosw niedziele 30
(16.03.2012, 17:22)
RisenBardalowi brakuje jednego punktu, a ilu w niedzielę wystartuje? :3
(16.03.2012, 17:20)
hellonerosto pokazuje, jak beznadziejną skocznią jest ta w Vikersund, skaczą tam daleko Ci którzy stylem pasują do obiektu, a nie tak jak w Planicy, najlepsi w lotach (chociaz genialni lotnicy radzą sobie wszedzie, patrz. Koch, Kranjec). Vikersund to nieporozumienie. Ja uznaję Planicę jako największy obiekt świata i tyle.
(16.03.2012, 16:26)
PasoWicemistrz świata w lotach Rune Velta dopiero 30...
(16.03.2012, 16:15)