W sobotę, 28 września, harrachowskie skocznie odwiedziło zaledwie 150 widzów, którzy, przy bezwietrznej pogodzie, mogli podziwiać bardzo dobre występy czeskich zawodników. Wszystkie tytuły w rozgrywanych tego dnia kategoriach (młodzicy, juniorzy młodsi, juniorzy) znalazły się w czeskich rękach. W najbardziej prestiżowej młodzieżowej kategorii - kategorii juniorów - widzowie byli świadkami pięknego pojedynku między miejscowym zawodnikiem Antoninem Hajkiem a Martinem Ciklem z Dukli Liberec.
W kategorii młodzików wygrał, z bezpieczną przewagą, Jiri Mazoch (młodszy brat Jana) z Frenstatu. Wyprzedził, drugiego w tej kategorii, Polaka Mateusza Cieślara o 37,5 punktu. Brąz zdobył Cestmir Kozisek z LSK Lomnice. Do srebra brakowało mu 3,5 punktu. Pozostałych zawodników dzieliła od pierwszej trójki przepaść.
Wyniki młodzików:
1. Jiří Mazoch (TJ Frenštát) 90,0+93,5 / 241,5 pkt.
2. Mateusz Cieślar (Polska) 86,0+85,0 / 204,5 pkt.
3. Čestmír Kožíšek (LSK Lomnice) 86,5+80,5 / 200,5 pkt.
Wśród juniorów młodszych wygrał minimalnie, ale zasłużenie, Roman Koudelka. Wyprzedził Polaka Dawida Kowala zaledwie o pół punktu. Brąz przypadał kolejnemu Polakowi Piotrowi Chowańcowi.
Wyniki juniorów młodszych:
1. Roman Koudelka (LSK Lomnice) 91,5+92,0 / 238,0 pkt.
2. Dawid Kowal (Polska) 91,0+92,0 / 237,5 pkt.
3. Piotr Chovaniec (Polska) 87,5+87,0 / 205,0 pkt.
W kategorii juniorów walczyło dziewięciu Czechów, czternastu Polaków i dwóch Słowaków. Mimo, iż W Czechach ta kategoria nie jest licznie obsadzona, młodzi skoczkowie zaprezentowali się bardzo pozytywnie. Pojedynek Hajka i Cikla był pięknym zwieńczeniem sobotnich zawodów. Martin Cikl dowiódł, ze wraca do formy i do czołówki. Juniorskie podium dopełnił na trzecim miejscu Marek Kypet. Czwarte i szóste miejsca zdobyli Polacy: Wantulok i Topór.
Wyniki juniorów:
1. Antonín Hájek (Ski Klub Harrachov) 93,0+93,5 / 247,0 pkt.
2. Martin Cikl (Dukla Liberec) 90,0+94,0 / 235,5 pkt.
3. Marek Kypet (TJ Frenštát) 93,0+92,0 / 232,5 pkt.
4. Mateusz Wantulok (Polska) 88,5+87,5 / 217,5 pkt.
5. Ondra Vaculík (Dukla Liberec) 86,0+89,0 / 216,0 pkt.
6. Wojciech Topór (Polska) 88,5+87,0 / 214,0 pkt.
W niedzielę pod harrachowską skocznię przybyło około pięciuset widzów. Byli oni świadkami najpiękniejszej rozgrywki w całym weekendowym programie mistrzostw. Dziwiły tylko sporne pomiary odległości, a co za tym stoi, także wyniki - jednak trudno teraz dochodzić, czy tytuł Mistrza Czech został przyznany słusznie czy nie.
Zwycięzcą został Jan Matura, który prowadził już po pierwszej serii. Jakub Janda był po pierwszej turze trzeci, za Mazochem, w drugiej zaś przypuścił prawdziwy szturm na harrachowską K-90 skacząc 94 metry. Wydawało się, że spokojnie zajmie pierwsze miejsce i zdobędzie kolejny tytuł Mistrza Czech, gdy oznajmiono, że Jan Matura skoczył 92 metry, co oznaczało dla Jana zwycięstwo w zawodach. Lepszy drugi skok wyniósł Jandę na drugą pozycję przed Jana Mazocha. Pomijając różne względy, za zwycięzcę Mistrzostw Czech można uznać całą czeską reprezentację, która pokazała się z bardzo dobrej strony już na LGP.
Wszyscy widzowie oraz kilku sędziów pomiarowych i sędziów punktowych widzieli, zaś nagrania wideo trzech kibiców pokazywały, że Matura wylądował na 90. metrze. Jednak najważniejszy z sędziów odległościowych i jego szef mieli inne zdanie. Ciekawe jest również to, iż w czasach gdy skoczkowie skaczą coraz dalej, najniższy sędzia odległościowy w Harrachowie stał na 88 metrze zeskoku! Pod nim, na granicy 90 metrów stało małe dziecko a niżej już nikt, chociaż wiadomo było, że podczas treningu Jakub Janda skakał z pierwszej belki aż 102 metry. Odpowiedzialny za całą sytuację był przewodniczący sędziów, który wspaniałomyślnie zadecydował również o tym, by, wtedy gdy skakać zaczynali najlepsi, sędziowie pomiarowi przesunęli się w dół o 10 metrów. Co do niedzielnej pomyłki, niestety nie dysponowano nagraniem wideo wystarczającej jakości, by móc uznać to jako dowód błędu. Zaistniałą sytuacja bardzo obniżyła powagę całych zawodów. Nie tylko Janda został pokrzywdzony - również Vlastiborowi Sedlakowi odjęto ok. 3-4 metry. Niepocieszony Jakub Janda nie stawił się na oficjalne ogłoszenie wyników i opuścił stadion jeszcze zanim zagrano pod Czertakiem Czeski Hymn Narodowy.
Na zawodach pojawiło się także wielu kibiców z Polski, którzy przyjechali nawet z wielu odległych od naszej południowej granicy miast. Także oni dziwili się czasem, na oko błędnym, wynikom naszych zawodników.
Wypowiedż Jakuba Jandy po konkursie:
Jesteśmy profesjonalistami i wykonujemy swoją pracę najlepiej jak umiemy. Czy można się zatem dziwić, że wymagamy tego także od organizatorów zawodów? Niedokładność sędziów może mieć tutaj kolosalne skutki. Tutaj nie walczy się o malowany dzbanek, czy o 20 euro jak na Hop Cupie. Mistrzostwa Czech są dla mnie najważniejszymi letnimi zawodami w kraju, a zdobycie tytułu jest potwierdzeniem mej wartości i po części szczytem mych sportowych dążeń. Gdybym teraz milczał, pewnie nic by się nie zmieniło, a ja tego nie chcę. Mam nadzieje, że będzie o tym głośno i problemy będą rozwiązywane - wtedy będę zadowolony. Wszyscy fani skoków wiedzą jednak, że nie mierzę przeciwko Janowi Maturze. W naszej drużynie jesteśmy wszyscy dobrą paczką i tak zostanie. Przecież skacząc jak najlepiej wykonywaliśmy tylko polecenie trenera i oddaliśmy po dwa piękne skoki, najlepsze jakie mogliśmy. Ja i Jan nic sobie złego nie powiedzieliśmy. Poza tym, dlaczego niektórzy myślą, że mają moc decydowania o wynikach naszych starań? Wszyscy się zgadzamy, że sędziowie powinni być o wiele bardziej odpowiedzialni. Pogoda była dobra, a skocznia bardzo dobrze przygotowana. Dlaczego równie dobra nie mogła być praca sędziów? Zmierzyć metry poprawnie to dla sędziego taka robota jak dla skoczka dobrze przygotować narty. Znacie skoczka który tego nie umie?
Mistrzostwa Czech |
miejsce i skoczek |
odl. 1 |
odl. 2 |
pkt |
1. Jan Matura (Dukla Liberec)
2. Jakub Janda (Dukla Frenstat)
3. Jan Mazoch (Dukla Frenstat)
4. Dolezal Michal (Dukla Liberec)
5. Vlastibor Sedlak (Dukla Liberec)
6. Rafał Sliż (KS Wisła Ustronianka)
6. David Jirotka (Dukla Liberec)
8. Jiri Parma (Dukla Frenstat)
9. Krystian Długopolski (AZS AWF Katowice)
9. Antonin Hajek (Ski Klub Harrachov)
11.Grzegorz Śliwka (KS Wisła Ustronianka)
12.David Jiroutek (Dukla Liberec)
13.Frantisek Vaculik (Dukla Liberec)
14.Roman Koudelka (LSK Lomnice)
15.Tomas Kyncl (Ski Klub Harrachov)
16.Martin Cikl (Dukla Liberec)
17.Jan Vacula (Dukla Liberec)
18.Lukas Hlava (Dukla Liberec)
19.Pavel Fizek (Dukla Frenstat)
20.Jakub Suchacek (Dukla Liberec)
21.Marek Kypet (Dukla Frenstat)
22.WojciechTopór (Start Krokiew Zakopane)
22.Jakub Hlava (Ski Klub Harrachov)
24.Jiri Mazoch (Dukla Frenstat)
25.Mateusz Wantulok (KS Wisła Ustronianka)
26.Alos Vodsedalek (Dukla Liberec)
27.Damian Kowal (Start Krokiew Zakopane)
28.Ondrej Vaculik (Dukla Liberec)
29.Piotr Żyła (KS Wisła Ustronianka)
30.Rene Stefanovic (LSK Banska Bystrica)
34.Paweł Urbański (Start Krokiew Zakopane)
35.Przemysław Wyrwa (KS Wisła Ustronianka)
36.Marek Michniak (Start Krokiew Zakopane)
39.Stanisław Świder (LKS Poroniec)
42.Piotr Chowaniec (Start Krokiew Zakopane)
44.Jarosław Poloczek (KS Wisła Ustronianka)
44.Robert Staszel (WKS Zakopane)
48.Szymon Badura (KS Wisła Ustronianka)
49.Przemysław Stebel (KS Wisła Ustronianka)
53.Fabian Malik (LKS Sokół Szczyrk)
56.Sebastian Toczek (Start Krokiew Zakopane)
57.Mateusz Cieślar (KS Wisła Ustronianka) |
90,0
87,5
89,0
84,5
83,5
82,0
82,0
81,5
84,0
83,0
81,0
83,0
81,0
79,5
80,5
80,0
79,5
79,0
79,0
75,0
76,0
74,0
76,0
74,5
75,5
74,0
72,0
73,5
71,5
73,5
72,5
71,0
70,0
67,5
67,0
65,0
66,0
64,0
64,0
63,0
61,0
60,0 |
92,0
94,0
90,0
90,5
88,0
89,5
90,0
88,0
85,5
85,0
88,0
82,5
83,0
85,0
83,5
84,0
80,5
79,0
79,0
82,0
83,0
85,0
80,0
80,5
80,0
79,0
81,5
78,0
79,5
78,0
74,0
74,0 |
237,0
236,5
230,0
218,5
212,5
211,0
211,0
207,0
205,0
205,0
204,5
197,5
195,5
194,5
193,0
191,5
183,5
180,5
177,5
177,0
176,5
185,0
175,0
173,5
169,5
168,5
164,0
162,5
161,0
160,0
147,0
146,5 |