Vegard Sklett zwyciężył w drugim konkursie Pucharu Kontynentalnego w Rovaniemi. Nieco lepiej niż we wczorajszych zawodach spisali się Polacy - najlepszy z nich, Aleksander Zniszczoł, był dziewiąty.

Sklett po pierwszej serii był drugi, nieznacznie przegrywał ze swoim rodakiem Atle Pedersenem Roensenem. Ostatecznie, dzięki skokom na odległość 95,5 i 97 metrów zdołał wyprzedzić kolegę z drużyny, który uzyskał 96 i 95,5 metra.

Na najniższym stopniu podium stanął wczorajszy zwycięzca Michael Hayboeck (94,5 i 94 m). Austriak dzięki temu utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu, jednak nad Sklettem (wczoraj czwartym) ma tylko dziesięć punktów przewagi.

Dużo lepszy wynik, niż we wczorajszych zawodach, osiągnął Aleksander Zniszczoł. Polak uzyskał 89,5 oraz 93,5 metra - to dało mu wysoką dziewiątą lokatę. W konkursie punktował jeszcze Bartłomiej Kłusek, który lądował na 90 i 89 metrze - te odległości dały mu 21. lokatę.

Niewiele do awansu zabrakło Klemensowi Murańce - skoczek z Zakopanego uzyskał 87,5 metra i zajął 31. miejsce. Większą stratę do czołowej trzydziestki zanotowali Tomasz Byrt (36.), Andrzej Zapotoczny (47.) i Grzegorz Miętus (50.).

W klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego prowadzi Hayboeck, który wyprzedza grupę Norwegów - Skletta, Roensena, Gangnesa i Stjernena. Najwyżej z Polaków sklasyfikowany jest Aleksander Zniszczoł (15.), punkty zdobywali już także Bartłomiej Kłusek i Klemens Murańka. W klasyfikacji narodów prowadzi Norwegia przed Austrią i Słowenią; Polska jest siódma.


klasyfikacja generalna Pucharu Kontynentalnego »
wirtualna klasyfikacja Kontynentalnej Listy Rankingowej (CRL) »