Dzi¶ wieczorem na Wielkiej Krokwi odbyły się dwie serie treningowe w skokach do celu. Ćwiczyli tylko Polacy, ale nie tylko ci zgłoszeni do zawodów. Oprócz Małysza, Stocha, Huli, Żyły, Bachledy i Cie¶lara wyst±pił m.in. Wojciech G±sienica-Kotelnicki, Dawid Kubacki, Krzysztof Miętus i Jakub Przybyła.
Zawodnicy sami ustalali ile chc± skoczyć, po czym wybierali ustawienie belki i oddawali swoje próby. Jutro nie będzie już tak prosto. Trzeba będzie wylosować odległo¶ć. Adam Małysz w jednej próbie postawił sobie za cel 125 metr. Skoczył z 15 belki 125,5 metra, co wydawało się bardzo dobr± trafno¶ci±. Kamilowi Stochowi poszło nieco gorzej, bo od wyniku, który chciał uzyskać - 124 metry, oddalił się aż o 8,5 metra l±duj±c na 132,5 metra.
Atmosfera na Wielkiej Krokwi była bardzo luĽna. Adam Małysz nie miał jednak spokoju. Zgromadzeni kibice pod skoczni± wręcz rozrywali mistrza prosz±c o zdjęcia czy autografy. Sam Adam stwierdził z przek±sem, że miało być lepiej po zakończeniu kariery, a jest coraz gorzej...
Jutro zawody oficjalne. Niestety prognozy pogodowe nie s± najlepsze. Już dzi¶ w treningach przeszkadzały silne podmuchy wiatru. ¦nieg, którego jeszcze wczoraj było pod dostatkiem, dzi¶ w dużej czę¶ci stopniał. Za 120 metrem widać prze¶wity igelitu, co może powodować groĽne upadki. Miejmy nadzieję, że jutro warunki do skakania jednak będ± lepsze.
Relacja z Zakopanego Andrzej Mysiak
zobacz zdjęcia z treningów »