Maximilian Mechler najlepiej poradził sobie z trudnymi warunkami na skoczni w Kuopio. Niemiec skakał najrówniej uzyskując 125 i 124 metry. Dzięki temu wyprzedził reprezentanta gospodarzy Jarkko Määttä. Na trzecim stopniu podium stanął Michael Hayboeck.

- To był doskonały dzień, nie mogę uwierzyć w to zwycięstwo - powiedział po konkursie szczęśliwy zwycięzca, który awansował aż z szóstej lokaty. - Już wczoraj byłem zadowolony ze swojego trzeciego miejsca, tymczasem dzisiaj udało mi się skakać jeszcze lepiej.

Drugi w konkursie Määttä był jedynym z czołówki, któremu udało się utrzymać wysokie miejsce po pierwszej serii.

- Udało mi się oddać dzisiaj dwa dobre skoki, co wystarczyło na drugie miejsce - stwierdził 16-latek z Kainnun Hiihtoseura. Miałem trochę szczęścia do warunków, które nie dla wszystkich były dzisiaj sprzyjające.

Michael Hayboeck również miał powody do zadowolenia, ponieważ na podium udało mu się wskoczyć z piątego miejsca.

- Jestem dość zadowolony ze swoich skoków - powiedział czwarty we wczorajszym konkursie Hayboeck. - Mam nadzieję, że pojadę do Wisły na następne zawody.

Tuż za podium znaleźli się Austriacy i Norwegowie. Czwarty był Stefan Thurnbichler, który wciąż walczy o odzyskanie pozycji lidera w CoC. Tuż za nim znalazł się Andreas Strolz, a kolejne miejsca zajęli Vegard Sklett (awans z 25 miejca!), Mario Innauer, Kim Rene Elverum Sorsell (lider po 1. serii), Andreas Stejrnen i Manuel Poppinger.

Sporo punktów stracił dziś v-ce lider klasyfikacji CoC - Rok Zima. Słoweniec zajął 11. miejsce. Najlepszy z Polaków, Maciej Kot, znalazł się na 23 miejscu. Punktował także Klemens Murańka (29 pozycja). Rafał Śliż nie wziął udziału w konkursie.


klasyfikacja generalna Pucharu Kontynentalnego »
wirtualna klasyfikacja Kontynentalnej Listy Rankingowej (CRL) »