HubertusWłaśnie wróciłem z Zakopca, byliśmy tylko w sobotę, więc jak dziś Adam wygra, to się wkurzę :)
Bardzo ładnie skakał Kamil, zarówno w zawodach jak i kwalifikacjach, ku uciesze wszystkich na trybunach, wszystkie jego skoki zostały mocno obtrąbione. Szkoda trochę Piotrka Żyły, bo niewiele mu zostało do 30, Stefan - bywa lepiej, bywa gorzej. A cała reszta, no czego tu można było się spodziewać?
(23.01.2011, 07:13)
jurek2kMurańka większość sukcesów w dotychczasowej karierze odnosił za granicą, bo tam częściej skakał od młodego wieku (FIS Youtch Cup, FIS Cup, Puchar Kontynentalny) co jest w biografii i ma odzwierciedlenie w rankingach.
(22.01.2011, 23:39)
jurek2k@tokas9
Co do dzisiejszego 50. (wczoraj 37.) miejsca każdy kto ogląda skoki wie, że w końcówce tabeli są zwykle reprezentanci gospodarzy z kwoty krajowej, na ogół juniorzy, którzy równie dobrze mogliby być zgłoszeni jako przedskoczkowie. Np. w Kuusamo i Kuopio rówieśnik Klimka Jarkko Maeaettae, który też po raz pierwszy przeszedł kwalifikacje skacząc w konkursach w swoim kraju, był 47. i 46., nikt rozsądny nie uważał tego za porażkę, choć pewnie i tacy się znaleźli w jego ojczyźnie. To jedyni zawodnicy w tym sezonie z rocznika 1994, którzy weszli do top 50 w PŚ.
(22.01.2011, 23:34)
FIS @ marmi
Wystarczy że porównasz wyniki zawodów krajowych i wyniki tych samych zawodnikow na zawodów FIS na skoczniach poza Polska i wszystko jasne.
(22.01.2011, 23:33)
jurek2kKlemens dwa razy przeszedł kwalifikacje czego nie potrafią wszyscy zawodnicy kadry A, ale na dzień dzisiejszy jest jeszcze za słaby by mieścić się kwocie międzynarodowej na Puchar Świata. Skład na jutro, czyli sześciu najlepszych z dzisiejszego konkursu wydaje się optymalny, Żyła, Śliż i Byrt prezentują się lepiej niż Kubacki, K.Miętus czy Bachleda, którzy skakali od początku sezonu.
Co do teorii spiskowych nikt racjonalny, nie mówiąc o prawdziwych kibicach, nie oskarża polskiego środowiska co do naszego zawodnika, który w tej chwili jest najmłodszym uczestnikiem na liście, a większość kariery skacze w międzynarodowych zawodach. No ale o Małyszu wczoraj też ktoś pisał, że organizatorzy pomogli mu wygrać, żeby nakręcić sprzedaż biletów na wszystkie trzy konkursy w Zakopanem.
(22.01.2011, 22:55)
marmi@wszyscy, którzy piszą o oszukiwaniu na krajowych zawodach
Przyjmijmy, że osoby takie jak "dosyć oszustw" są osobiście blisko skoków, są na krajowych zawodach, widzą co się dzieje, a nie zmyślają lub powtarzają po kimś. W takim razie, skoro są tak karygodne oszustwa, niesprawiedliwości, różnice w sprzęcie itd. proponuję zainteresować tym dziennikarzy. Może po materiale w TV, paru niewygodnych pytaniach, coś by się zmieniło?
(22.01.2011, 22:34)
dosyć oszustw@tokas
To raczej porażka polskiego systemu przymykania oczu na zawodach krajowych na używanie nieregulaminowego sprzętu przez niektórych zawodników. Bez fałszywych sukcesów nie byłoby medialnej nagonki i udawanie talentu.
Wstyd Panowie działacze i organizatorzy zawodów. Wstyd panowie sędziowie i delegaci techniczni.
(22.01.2011, 22:12)
alex_91Dzisiejsze podium podobało mi się. Oczywiście wolałabym, żeby na jego najwyższym stopniu kolejny raz stanął Adam, ale cóż dzisiaj się nie udało :). Kamil dzisiaj miał rewelacyjny występ, dwa dobre skoki, oby tak dalej trzymał. Adamowi zabrakło trochę szczęści, ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Simonowi po tylu latach należało się w końcu zwycięstwo w Zakopanem,. Do tej pory było to miejsce, gdzie nie udało mu się wygrać, ale dzisiaj się udało :). Gratuluję.
Ale najbardziej cieszy mnie to, że Norwegowie wracają do gry. Oczywiście Hilde swoją drogą, bo od początku nieźle mu idzie, ale w końcu zaczął się pokazywać Romören. Zresztą, co ja będę gadać. Norwgowie po Polakach, to moja druga drużyna :D
(22.01.2011, 22:09)
tokas9Klimek = porażka polskich skoków
(22.01.2011, 21:49)
marmiCiekawe co powiedzą dzisiaj ci, co wczoraj narzekali?
Dziś jest przynajmniej powód, co prawda 2. w 10. brzmi całkiem dobrze, ale 2. w 30. na własnej skoczni już bardzo źle. Brawa dla Stocha, choć trzeba przyznać, że na warunki nie mógł narzekać. Małysz nie najlepiej, choć ciasno tam było, mógł być drugi nawet, ale potwierdza się przynajmniej, że od Freunda jest lepszy :)
Zaskoczył Romoren, choć wszyscy Norwegowie poszli w górę z formą: w 15. wynik nawet lepszy od Austriaków, co jest raczej rzadkością.
Sprawa KK moim zdaniem już rozstrzygnięta. Morgi będzie świętował w Planicy, oby na pudle znalazł się także Małysz...
Ktoś pisał, że odrobiliśmy do Niemców 3pkt, tymczasem straciliśmy 10 (zdaje się, że nie zauważył Bodmera) co oczywiście jest porażką na własnej skoczni. U siebie Niemcy nam dołożą.
Jeszcze ciekawostka: jedyny skoczek, który powtórzył wczorajszy wynik to Sedlak: 2 razy po jednym punkciku.
(22.01.2011, 21:27)
SpostrzegawczyA które miejsce zajęli Anders i Aleksander Koflerowie?
(22.01.2011, 19:32)
Kuba.ZNo niestety dzisiaj się nie udało,ale jutro Adam będzie chciał się odgryźć i będzie walka :)
(22.01.2011, 19:21)
olgaco sądzą o dzisiejszym wystepie polaków ( że tylko 2 polaków w drugiej serii konkursu) w zakopanem osoby tworzącej tę strone internetową ?
(22.01.2011, 19:20)
OtokoNoHito@!!!
Hmm, ale jakby nie patrzeć nikt Kojonkoskiego z Norwegii nie wyrzuca, to od niego będzie zależeć przedłużenie kontraktu, sądzisz, że odstąpiłby od tego dostawszy propozycję z PZN?
(22.01.2011, 18:56)
!!!Finowie nie maja kasy na skoki. Ta ciepła posadka będzie kiepsko płatna. Z pewnością Kojon wziąłby polską propozycje z pocałowaniem ręki. Boję się tylko że na asystenta zaproponowaliby muy Kruczka, Bachlede, Toncia lub Wojtusia Tajknera lub kogoś równie urtalentowanego i wtedy cała koncepcją się znów nie spradzi. To ma być kompletnie nowy sztab bez naszych "wykształconych" na 5 krotnym odwiedzeniu uczelni (po zaliczenia i wpisy ocen za zasługi) "trenerach" z zerowymi osiągnięciami w tej branży teraz i za sto lat.
(22.01.2011, 18:49)
OtokoNoHitoA dzisiaj to powyżej oczekiwań spisał się tylko Stoch, Małysz przyzwoicie, ale generalnie 2 skoczków w 2giej serii na własnej skoczni, to jednak porażka jest...
(22.01.2011, 18:48)
OtokoNoHitoSkoczek130, heh, kto by nie chciał...Ale obawiam się, że to mało prawdopodobne, podobno na Kojonkoskiego czeka jakaś ciepła posadka w fińskich skokach. Zważywszy, ze na MŚ najlepsze ekipy też wystawiają tylko 4 zawodników o dobre miejsce w środku stawki jest łatwiej, jeśli dołożymy do tego problemy drużynowe u Finów, Niemców (choć u nich ostatnio lepiej), Japończyków, to spełnienie przez ekipę Kruczka niżej przeze mnie napisanych warunków wydaje mi się całkiem prawdopodobne, a wówczas raczej Kruczek zostanie.
(22.01.2011, 18:44)
Skoczek130Co do występu Polaków, bardzo ładnie! :))
(22.01.2011, 18:40)
Skoczek130Ja chciałbym, aby nowym trenerem kadry został Mika Kojonkowski. Nie dlatego, że Łukasz jest kiepski, ale dlatego, iż chciałbym po prostu zobaczyć, czy Fin byłby w stanie "wykrzesać" coś z naszych chłopaków. Ponoć jest z niego najlepszy trener na świecie, więc i z naszymi powinien dać sobie radę. ;)
(22.01.2011, 18:38)
!!!Kubacki przyszedł w maju z kadry Celeja wprost z formą,. Miętus też do formy wszedł dopiero po ubiegłorocznych treningach z Celejem przed MSJ(prze4cież nie jeździł na zawody z Kruczkiem tylko trenował z młodzieżowka cały grudzień i styczeń). Rutkwoski też dobrze skakał po przyjsciu z klubu od Jarząbka a potem w miarę ptrenowania u Kruczka coraz gorzej. No i od kiedy to Jakub Kot kiedykolwiek z Kruczkiem trenował?
A sam dobrze skakać to moze przestać jeden skoczek a nie CAŁA KADRA.
Stoch na razie nadrabia sprzętem na pozuiomie Małysza (reszta ma dużo gorszy)
(22.01.2011, 18:38)
takis do JAROSŁAWnawet nie wiesz jacy ci co wymieniles czechy itd. to sa dobrzy a polskie skoki sie rozwijaja narazie
(22.01.2011, 18:31)
takis do !!!Kruczek wytrenował Stocha,Hule,Kubackiego i obu Kotów a Rutkowski i Miętus sami przestai dobrze skakac Hula przeciez mial 7miejsce w tym sezonie . ty !! sie nie znasz po prostu na skokach i tyle
(22.01.2011, 18:29)
JAROSŁAWja sie czuje oszukany przez polskich skoczków !!! bo jak można na włąsnej skoczni nie zakwalifikować sie do 2 serrii i dać szanse zapunktować skoczkom z innych krajów w tym czechom, słoweńcom, włochom, francuzom, japońcom, rosjanom !!!
SKANDAL !!!
(22.01.2011, 18:29)
OtokoNoHitoNiemniej Stoch i Hula notują swoje najlepsze sezony w karierze, na takowy wciąż ma jeszcze szansę Żyła, młodsze pokolenie zawodzi, ale pamiętajmy, że skoczek trenuje przede wszystkim w swoim klubie, poza tym chimeryczność formy jest u nastolatków bardzo częsta. Czy za innego trenera skakali by lepiej - nie wiem, trudno powiedzieć. Najlepszym momentem do rozliczenia Kruczka będzie występ Polaków na MŚ, jeśli 3 Polaków z jego ekipy (czyli poza Małyszem) wejdzie do 30stki, Stoch będzie w 15ste, drużyna będzie na co najmniej 5tym miejscu - podejrzewam, że jego posada pozostanie niezagrożona.
(22.01.2011, 18:27)
czarnylordDzisiaj Polacy - oprócz Kamila - słabiej niż wczoraj. W takim razie sinusoidą ;) jutro wszyscy lepiej, a Kamil dostaje jeszcze za 6 polskich zawodników mniej i jutro Adam i Kamil na podium. :D
A tak pomijając 'prorocze wizje' na jutro, to myślę, że Kruczke wybierze szóstkę: Małysz, Stoch, Hula, Żyła, Śliż i Byrt. No, chyba że zaryzykuje i wstawi Murańkę, ale wolałbym to wtedy za Śliża, bo Tomek ładnie ostatnio skacze.
Tak jeszcze statystycznym okiem - odrobiliśmy dzisiaj 3 punkty do Niemców, wiec zawody można ocenić na +.
(22.01.2011, 18:25)
abcWedług mnie za Kruczka jest lepiej, ale też nie wiadomo, ile w tym jego zasługi, a ile samych zawodników, nowego sprzętu itp.; obecnie Hula jest koło 35-ego miejsca w generalnej, dwa sezony temu i wcześniej mniej więcej tam był Stoch - czyli postęp jest, jest dwóch zawodników w 'szerokiej czołówce'... Może jakieś porządne zaplecze psychologiczne by pomogło?...
Szkoda, że dziś Małyszowi nie udało się wejść na podium, ale i tak nieźle, Stoch też ładnie, gorzej reszta... Oby jutro było lepiej :)...
(22.01.2011, 18:21)
!!!Kruczek zniszczył Kota, Rutkowskiego, Miętusa a teraz Kubackiego. Kto następny?
Jak widać nadal jakoś tam skaczą wychowankowie Kuttina i Horngachera:Stoch, Hula i Żyła (Jak niektórzy pamiętają Stoch bywał w 10 już 5 -6 lat temu. Od tego czasu odeszło wiele sław a Stoch wiele do przodu się nie przesunął, ba zaczynają go przeskakiwać młodsi, którzy w 2004 o skakaniu w PŚ nawet jeszcze nie marzyłli.
Chyba pora na trenera z pierwszej światowej półki typu Kojonkoski. Uratuje średnie pokolenie i da impuls rozwoju najmłodszemu. O Austriakach (żadnych nie wspominam ) znając trochę dziwną awersję Polaków do nich. Jest też Schuster i kilku innych na poziomie. Nie stać nas na marnowanie pokłosia małyszomanii na przecietniactwo Kruczka
(22.01.2011, 18:20)
OtokoNoHitoCo do dzisiejszych zawodów niestety dla Małysza wyjątkowo pechowo, nie ze względu nawet na jego miejsce, tylko jego głównych rywali w walce o podium, którzy uplasowali się przed nim...już myślałem, że Simon nieco słabnie i Małysz go w końcu 'połknie' a tu sprawa się - oby tylko - odwleka. Stoch bardzo dobrze, reszta słabo, poniżej oczekiwań zwłaszcza Hula. Zobaczymy kto wystąpi jutro, ja bym wystawił Małysza, Stocha, Hulę, Żyłę, Śliża i Byrta.
(22.01.2011, 18:16)
OtokoNoHitoŻyczę Stochowi jak najlepiej i trzymam za niego kciuki - niemniej w jego wieku Małysz właśnie wygrywał Turniej Czterech Skoczni, zostawał mistrzem świata i zdobywał pierwszą Kryształową Kulę. Stoch wciąż ma szansę na sukcesy w tej dyscyplinie, uważam po prostu, że należy przestać postrzegać go wciąż jako 'młodego, perspektywicznego', a otwarcie sobie powiedzieć, że powoli wchodzi w wiek, w którym skoczek albo dołącza do światowej czołówki (czego to Stochowi w ciągu maksymalnie najbliższych paru sezonów życzę), albo z każdym sezonem zaczyna mieć na to coraz mniejsze szanse i coraz mniej czasu na ewentualne sukcesy.
A co do Kruczka - obiektywnie rzecz biorąc Polacy nie skaczą za niego gorzej, niż za poprzednich trenerów, powiedziałbym nawet, ze przeciwnie - o czym świadczy chociażby 4te miejsce z niewielką stratą do Niemiec w klasyfikacji drużynowej. Oczywiście bardzo daleko do ideału - ale Kruczek nic tu specjalnie nie zepsuł, poprzednie sezony nie były wcale lepsze.
(22.01.2011, 18:02)
takis do !!!Kruczek może był fatalnym skoczkiem ale jest fantastycznym trenerem a po za tym w polsce nie ma dobrych trenerów narciarskich a obcokrajowców nam nie trzeba
(22.01.2011, 18:00)
!!!Jeśli nasi skoczkowie nie wyzwolą się od Kruczka to ciągle będzie przeciętność.
Tu potrzeba kompletnie nowegho sztabu. Absolutnie BEZ KRUCZKA.
Kruczek co przejmie to zrówna z ziemią
(22.01.2011, 17:56)
OtokoNoHitoCo wcale nie znaczy, że uważam, iż nie ma szans zacząć stawać na podium - stwierdzam tylko, ze albo uda mu się przełamać tą granicę, albo kolejne sezony będą co najwyżej na takim samym poziomie jak obecny. Póki co jego najwyższe miejsce w PŚ to 6ste, ma 23 lata, czyli jeszcze jakieś 6 lat skakania w optymalnym dla skoczka wieku.
(22.01.2011, 17:44)
OtokoNoHito@ Andrzej
Oczywiście , mam tego świadomość, ale zawody letnie to zawody letnie - Dawid Kubacki w LGP był 5ty, a jak skacze teraz. Moim zdaniem nie ma szans być wyżej w klasyfikacji generalnej PŚ niż okolice 15stego miejsca, jeśli nie zacznie wskakiwać na podium.
(22.01.2011, 17:38)
takis a po za tym polacy do roboty hula na początku bylo dobrze teraz zepuł a zyla dobrze a inni polacy nie mowcie ze sie naucza skakac bo oni sa malo doswiadczeni! np. w wieku stocha czy zyly beda dobrze skakac moze wczesniej. MAAAAŁYYYSZZ!!! LEĆ ADAM LEĆ!!!
(22.01.2011, 17:36)
AndrzejKłamstwo, wielkie kłamstwo i... statystyka. Pamiętajcie, że Stoch wygrał kilka razy letnie Grand Prix - to jest doświadczalnym dowodem, zatem rozwój jest jak najbardziej możliwy.
(22.01.2011, 17:35)
takisjak zwykle wszystko austriacy z jak mu tam ammannem czy jak mu tam oszukują!! zawsze Polska jest poszkodowana!
(22.01.2011, 17:33)
jurek2kTomasz Byrt i Piotr Żyła to dwie największe pozytywne niespodzianki sezonu na zapleczu w porównaniu z dotychczasowymi etatowcami z kadry A w PŚ, powinni skakać regularnie w kwocie międzynarodowej.
(22.01.2011, 17:32)
OtokoNoHitoZauważcie, że 17sty w PŚ Kamil Stoch jest najwyżej sklasyfikowanym skoczkiem spośród nie mających w swojej karierze żadnego podium w konkursach Pucharu Świata. W pierwszej 30stce podium nie mają jeszcze tylko Jan Matura, Schohei Tochimoto i Peter Prevc. To tylko potwierdza moją tezę, że u Kamila nie jest możliwy dalszy progres sportowy bez przełamania bariery podium i jeśli nie osiągnie umożliwiającego mu stawanie na podium poziomu pozostanie w światowych skokach tylko średniakiem. No ale ma jeszcze parę sezonów, by ten poziom osiągnąć, przy czym należy pamiętać, że z kolei koło 29tego roku życia o sukcesy robi się już znacznie trudniej...
(22.01.2011, 17:29)