MateuszNarty i smaowanie to nie wszystko trzeba miec równiez dobra pozycje dojazdową
(23.01.2011, 11:31)
?Pytanie tylko czy to Mroczkowski tam był czy ktoś inny. I drugie pytanie, czy serwisanci są karani finasowo za taką fuszerkę gdy ich podopieczni osiagają najniższe prędkosci w stawce a ze wzrostu wynika że nie mają najkrotszych nart? Po co wydawać masę kasy i wysyłać zawodników na zawody w których są "dyskwealifikowani" na starcie przez własnego serwisanta?
(22.01.2011, 19:57)
Piotr S. Ze strony PZN wynika, że Maciej Mroczkowski jest serwismenem kadry młodzieżowej.
(22.01.2011, 19:12)
marmiTakie coś mi wyskoczyło jak chciałem dodać komentarz przed chwilą:
"Can't create a new thread (errno 12); if you are not out of available memory, you can consult the manual for a possible OS-dependent bug"
Nie chce mi się pisać 2. raz, ogólnie Polacy masakra...
(22.01.2011, 19:10)
jarosławMiejsca polskich buloklepów : 3 , 6 , 7 , 12 , 18 , 30 , 32 ...... ale od końca !!!
BRAWO POLACY !!! ALE ŻEŚCIE SIE SKOMPROMITOWALI !!!
(22.01.2011, 18:19)
?Można wiedzieć która miernota robiła tam za servisanta?
Jeśli nasi jeźdżą już wolniej od Kanadyjczyków to można tylko zapłakać. Skoro nie stać nas na serwis z prawdziwego zdarzenia, to szkoda wydawać kasę na benzynę jadąc na zawody.
(22.01.2011, 15:33)