Kolarze mają Tour de France, tenisiści - turnieje wielkoszlemowe, biegacze narciarscy - Tour de Ski, a skoczkowie - Turniej Czterech Skoczni. Już jutro zaczyna się 59. edycja tej prestiżowej imprezy.

Rozgrywany od 1953 roku Turniej Czterech Skoczni na stałe wszedł do kalendarza startów najlepszych skoczków narciarskich. Konkursy odbywają się na przełomie roku, zawsze na tych samych skoczniach w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen.

informacje o Turnieju Czterech Skoczni »

historia Turnieju Czterech Skoczni »

Mimo, że poszczególne konkursy są zaliczane do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, zasady punktacji są odmienne. Do klasyfikacji ogólnej TCS wliczane są punkty osiągnięte przez zawodnika we wszystkich ośmiu skokach (stąd ważna jest stabilizacja formy, gdyż jeden słaby skok może zaprzepaścić szanse na zwycięstwo, nawet przy bardzo dobrych pozostałych siedmiu). Również formuła rozgrywania konkursów jest inna - w pierwszej serii obowiązuje system KO (zawodnicy startują w parach, a do finału przechodzi lepszy).

zasady systemu KO w Turnieju Czterech Skoczni »

Program 59. Turnieju Czterech Skoczni

Tegoroczny Turniej, jak zawsze, rozpocznie się w Oberstdorfie. Konkurs na skoczni Schattenberg zaplanowano na 29 grudnia, dzień wcześniej odbędą się tam treningi i kwalifikacje. Następnie skoczkowie przeniosą się do Garmisch-Partenkirchen, gdzie czeka ich tradycyjny konkurs noworoczny. Maraton startów będzie kontynuowany w Austrii - na skoczni Bergisel w Innsbrucku, a cała impreza zakończy się na dużym obiekcie w Bischofshofen.

Faworyci 59. Turnieju Czterech Skoczni

Do faworytów Turnieju jak zawsze trzeba zaliczyć zawodników, którzy najlepiej spisywali się w dotychczasowych konkursach Pucharu Świata. Są to więc Austriacy - Thomas Morgenstern i Andreas Kofler, Finowie - Matti Hautamäki i Ville Larinto oraz Simon Ammann i Adam Małysz. Te typy (chociaż w nieco innej kolejności) potwierdzają bukmacherzy, którzy w przypadku zwycięstwa danego zawodnika za każdą postawioną złotówkę płacą:

Thomas Morgenstern - 1,98 zł
Andreas Kofler - 3,08 zł
Adam Małysz - 5,06 zł
Simon Ammann - 5,28 zł
Matti Hautamäki - 10,56 zł
Ville Larinto - 15,84 zł
Kamil Stoch - 52,79 zł

Dwóch spośród tych zawodników już zapisało się w historii skoków narciarskich jako zwycięzcy TCS - są to oczywiście Adam Małysz i Andreas Kofler. Pozostali triumfatorzy, którzy nadal są aktywnymi zawodnikami (Kazuyoshi Funaki, Jakub Janda, Anders Jacobsen, Wolfgang Loitzl i pięciokrotnie najlepszy w TCS Janne Ahonen), szanse na zwycięstwo mają niewielkie - w tym sezonie nie pokazali jeszcze dobrej formy.

dotychczasowi zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni »

Polacy w 59. Turnieju Czterech Skoczni

Do Oberstdorfu i Garmisch-Partenkirchen pojedzie sześciu polskich skoczków - Adam Małysz, Kamil Stoch, Stefan Hula, Marcin Bachleda, Dawid Kubacki i Krzysztof Miętus. Niewykluczone, że przed austriacką częścią Turnieju skład ten nieco się zmieni.

59. Turniej Czterech Skoczni w telewizji

Turniej Czterech Skoczni będzie obszernie pokazywany na antenach telewizyjnych. TVP1 przeprowadzi bezpośrednią transmisję ze wszystkich konkursów, a kwalifikacje do austriackich konkursów dodatkowo będzie można obejrzeć na TVP Sport.

Jeszcze więcej miejsca 59. Turniejowi Czterech Skoczni poświęci Eurosport. Na głównej antenie Eurosportu "na żywo" będą nadawane wszystkie konkursy i serie kwalifikacyjne oraz specjalny program "Historia Turnieju Czterech Skoczni". Dodatkowo dzięki usłudze Eurosport Player konkursy i kwalifikacje będzie można obejrzeć na żywo w Internecie, a niemiecką część Turnieju także później - na żądanie.

skoki narciarskie w telewizji »

Na liście startowej do kwalifikacji i treningów w Oberstdorfie zgłoszono 67 zawodników. Treningi i kwalifikacje będzie można śledzić w naszej relacji live.

relacja live skoki narciarskie »