Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Wielkie emocje zapewnili kibicom skoczkowie z Austrii, Szwajcarii, Norwegii i Finlandii podczas konkursu indywidualnego w Kuusamo. Stojące na bardzo wysokim poziomie zawody wygrał Andreas Kofler, który został pierwszym w tym sezonie liderem Pucharu Świata. Polacy poniżej oczekiwań - Adam Małysz zajął dziewiąte miejsce, pozostali nasi skoczkowie bez punktów.

Tuż przed rozpoczęciem konkursu w Kuusamo zaczął padać śnieg, co mogło wywrzeć wpływ na przebieg rywalizacji. Skoczkom z początku listy startowej jednak opady szczególnie nie przeszkadzały - Juha-Matti Ruuskanen zdołał dolecieć do 134 metra i mógł być już niemal pewien awansu do finałowej rundy.

Przez pewien czas nie działo się nic wartego odnotowania, nie licząc niegroźnego upadku Jurija Tepesa. Chwilę później mieliśmy zmianę na prowadzeniu - bardzo dobry skok oddał Ville Larinto. 142 metry w świetnym stylu dały mu wysoką przewagę nad kolegą z drużyny.

Do tego wyniku nie zbliżył się niestety Stefan Hula - Polak lądował na 120 metrze, co dawało mu trzecie miejsce. Dużo lepiej skakali Roman Koudelka (136,5 m) i Denis Kornilov (134,5 m) - to powodowało, że skoczek ze Szczyrku spadał w klasyfikacji. Jeszcze krótszy skok oddał Marcin Bachleda (115 m), co nie dawało nadziei na awans do finału.

Czołówka Larinto - Koudelka - Kornilov przez długi czas pozostawała niezmieniona. Roszady nastąpiły dopiero po skoku Andersa Bardala. Norweg, który od pierwszych treningów w Kuusamo pokazywał wysoką formę, uzyskał 139,5 metra - dodatkowe punkty za wiatr pozwoliły mu wyprzedzić Fina. Po chwili na trzecią lokatę wskoczył Peter Prevc (140,5 m).

Dla ostatniej dwudziestki jury zdecydowało się na obniżenie belki startowej do pozycji numer 3. Z tego rozbiegu Matti Hautamaeki poleciał na odległość 138,5 metra - to pozwoliło mu wyprzedzić Bardala o niemal dziesięć punktów!

Trzecim z naszych reprezentantów, jakiego zobaczyliśmy na skoczni, był Kamil Stoch. Po jego występie oczekiwaliśmy znacznie więcej niż 122 m - to dawało mu dopiero 18 lokatę i tylko teoretyczne szanse na punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata... Honoru naszej części Europy bronił Jakub Janda. Czech wylądował na 137 metrze i piątym miejscu.

Do skandynawskiej koalicji dołączali kolejni Norwegowie - Johan Remen Evensen, któremu 136 metrów pozwoliło w tej chwili znaleźć się na czwartej lokacie, i Andrs Jacobsen (136,5 m - również czwarty).

Liczyliśmy, że fińsko-norweską czołówkę rozbije Adam Małysz. To się niestety nie udało - 133,5 metry wystarczyły tylko na ósme miejsce.

Sytuacja na czele zmieniła się błyskawicznie, gdy w powietrzu znalazł się Andreas Kofler. Sympatyczny Austriak leciał bardzo długo - jego odległość to 145,5 metra - to oczywiście oznaczało wyraźne prowadzenie.

Koalicja fińsko-norweska szybko zmieniła się na austriacką - na drugie miejsce wskoczył Thomas Morgenstern (142 m), a na trzecie - Gregor Schlierenzauer (141,5 m).

Pierwszą serię kończył broniący Pucharu Świata Simon Ammann. Szwajcar oddał chyba swój najlepszy skok tego weekendu - 142,5 metra. To oznaczało trzecie miejsce, za Koflerem i Morgensternem...

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Andreas Kofler
Austria
145.5
169.8
2
Thomas Morgenstern
Austria
142.0
166.2
3
Simon Ammann
Szwajcaria
142.5
163.2
4
Gregor Schlierenzauer
Austria
141.5
162.7
5
Matti Hautamäki
Finlandia
138.5
162.0
6
Anders Bardal
Norwegia
139.5
152.3
7
Ville Larinto
Finlandia
142.0
151.4
8
Anders Jacobsen
Norwegia
136.5
151.1
9
Johan Remen Evensen
Norwegia
136.0
150.1
10
Tom Hilde
Norwegia
135.0
149.4
11
Jakub Janda
Czechy
137.0
148.8
12
Adam Małysz
Polska
133.5
147.8
13
Peter Prevc
Słowenia
140.5
146.6
14
Daiki Ito
Japonia
133.0
145.8
15
Roman Koudelka
Czechy
136.5
141.8
16
Björn Einar Romören
Norwegia
130.5
140.3
17
Michael Neumayer
Niemcy
130.5
139.6
18
Martin Koch
Austria
130.5
138.4
19
Emmanuel Chedal
Francja
128.5
136.4
 
Manuel Fettner
Austria
130.5
136.4
 
Denis Kornilov
Rosja
134.5
136.4
22
Taku Takeuchi
Japonia
129.5
135.9
23
Jan Matura
Czechy
131.5
135.8
24
Juha-Matti Ruuskanen
Finlandia
134.0
133.8
25
Shohei Tochimoto
Japonia
129.5
133.3
26
Wolfgang Loitzl
Austria
125.5
133.2
27
Severin Freund
Niemcy
126.5
130.9
28
Fumihisa Yumoto
Japonia
128.5
130.1
29
Noriaki Kasai
Japonia
125.5
129.5
30
Primoz Pikl
Słowenia
129.5
127.7
31
Sebastian Colloredo
Włochy
125.5
124.7
32
Andrea Morassi
Włochy
125.5
123.9
33
Robert Kranjec
Słowenia
120.0
121.9
34
Kamil Stoch
Polska
122.0
119.3
35
Lukas Hlava
Czechy
123.5
117.2
36
Kalle Keituri
Finlandia
119.0
116.0
37
Pavel Karelin
Rosja
120.5
113.5
38
Stefan Hula
Polska
120.0
111.0
 
Roman Sergeevich Trofimov
Rosja
120.5
111.0
40
Marcin Bachleda
Polska
115.0
103.8
41
Andreas Küttel
Szwajcaria
113.0
103.3
42
Sami Niemi
Finlandia
116.0
97.1
43
Jurij Tepes
Słowenia
122.0
94.6
44
Marco Grigoli
Szwajcaria
114.5
94.1
45
Andreas Stjernen
Norwegia
112.5
93.3
46
Maximilian Mechler
Niemcy
107.5
86.2
47
Jarkko Maeaettae
Finlandia
105.0
79.9
48
Antonin Hajek
Czechy
95.0
68.7
49
Martin Schmitt
Niemcy
89.0
61.4
50
Vladimir Zografski
Bułgaria
120.0
DSQ

Przed drugą serią jury zdecydowało się na obniżenie belki startowej do pozycji 2,5. Przy skróconym rozbiegu bardzo dobry skok oddał Wolfgang Loitzl - 136,5 metra pozwoliło mu znacznie awansować w tabeli wyników, ponieważ kolejni skoczkowie lądowali dużo bliżej.

Sytuacja nie zmieniała się przez dłuższy czas, bo wiem tylko nieliczni zawodnicy uzyskiwali ponad 130-metrowe odległości. Loitzla z pierwszego miejsca zepchnął dopiero jego młodszy kolega z drużyny, Manuel Fettner (138 m). Po chwili Austriaków rozdzielił Bjoern Einar Romoeren (131,5 m), a wkrótce na czoło wysunął się Daiki Ito (135 m).

W drugiej połowie finałowej rundy na rozbiegu pojawił się Adam Małysz. Polak spisał się przyzwoicie - 130 metrów dawało mu w tym momencie drugą lokatę i szansę na awans do czołowej dziesiątki.

Za kolejne zmiany na szczycie tabeli odpowiadali Norwegowie - najpierw Tom Hilde uzyskał 132,5 m, a następnie na 140 metrze lądował Johan Remen Evensen.

Dalekie skoki oddawali też broniący honoru gospodarzy Ville Larinto (137 m) i Matti Hautamaeki (133,5 m), którzy kolejno pojawiali się na drugim miejscu.

Zaskakująco krótko skoczył za to Gregor Schlierenzauer - 121 metrów spowodowało, że Austriak pożegnał się z czołową dziesiątką!

Na górze skoczni pozostało już tylko trzech zawodników. Pierwszy z nich, Simon Ammann, pokazał to, do czego nas przyzwyczaił - 138 metrów dawało mu prowadzenie i pewne podium. To było nic przy występie Thomasa Morgensterna - 145,5 metra w doskonałym stylu (19,5 oraz 4 x 19 punktów)!

Zwycięstwo Morgensternowi mógł odebrać tylko Andreas Kofler. I zrobił to! 143,5 metra pozwoliło mu wyprzedzić kolegę z drużyny i zostać pierwszym w tym sezonie liderem Pucharu Świata. Adam Małysz zakończył konkurs na dziewiątym miejscu.

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Andreas Kofler
Austria
145.5
143.5
331.2
2
Thomas Morgenstern
Austria
142.0
145.5
328.3
3
Simon Ammann
Szwajcaria
142.5
138.0
310.1
4
Johan Remen Evensen
Norwegia
136.0
140.0
301.4
5
Matti Hautamäki
Finlandia
138.5
133.5
300.0
6
Ville Larinto
Finlandia
142.0
137.0
296.2
7
Tom Hilde
Norwegia
135.0
132.5
286.6
8
Daiki Ito
Japonia
133.0
135.0
285.4
9
Adam Małysz
Polska
133.5
130.0
282.1
10
Anders Jacobsen
Norwegia
136.5
131.5
281.3
 
Manuel Fettner
Austria
130.5
138.0
281.3
12
Peter Prevc
Słowenia
140.5
130.0
279.4
13
Anders Bardal
Norwegia
139.5
129.5
279.3
14
Gregor Schlierenzauer
Austria
141.5
121.5
277.7
15
Björn Einar Romören
Norwegia
130.5
131.5
276.1
16
Wolfgang Loitzl
Austria
125.5
136.5
273.7
17
Jakub Janda
Czechy
137.0
124.0
269.6
18
Roman Koudelka
Czechy
136.5
128.0
269.1
19
Shohei Tochimoto
Japonia
129.5
131.5
268.5
20
Emmanuel Chedal
Francja
128.5
132.5
268.4
21
Michael Neumayer
Niemcy
130.5
130.5
265.7
22
Jan Matura
Czechy
131.5
130.5
264.7
23
Denis Kornilov
Rosja
134.5
128.5
262.5
24
Noriaki Kasai
Japonia
125.5
128.0
256.5
25
Martin Koch
Austria
130.5
122.5
254.6
26
Fumihisa Yumoto
Japonia
128.5
127.5
253.6
27
Taku Takeuchi
Japonia
129.5
118.0
242.4
28
Juha-Matti Ruuskanen
Finlandia
134.0
120.5
241.4
29
Primoz Pikl
Słowenia
129.5
122.5
240.4
30
Severin Freund
Niemcy
126.5
118.5
232.8
31
Sebastian Colloredo
Włochy
125.5
 
124.7
32
Andrea Morassi
Włochy
125.5
 
123.9
33
Robert Kranjec
Słowenia
120.0
 
121.9
34
Kamil Stoch
Polska
122.0
 
119.3
35
Lukas Hlava
Czechy
123.5
 
117.2
36
Kalle Keituri
Finlandia
119.0
 
116.0
37
Pavel Karelin
Rosja
120.5
 
113.5
38
Stefan Hula
Polska
120.0
 
111.0
 
Roman Sergeevich Trofimov
Rosja
120.5
 
111.0
40
Marcin Bachleda
Polska
115.0
 
103.8
41
Andreas Küttel
Szwajcaria
113.0
 
103.3
42
Sami Niemi
Finlandia
116.0
 
97.1
43
Jurij Tepes
Słowenia
122.0
 
94.6
44
Marco Grigoli
Szwajcaria
114.5
 
94.1
45
Andreas Stjernen
Norwegia
112.5
 
93.3
46
Maximilian Mechler
Niemcy
107.5
 
86.2
47
Jarkko Maeaettae
Finlandia
105.0
 
79.9
48
Antonin Hajek
Czechy
95.0
 
68.7
49
Martin Schmitt
Niemcy
89.0
 
61.4
50
Vladimir Zografski
Bułgaria
120.0
 
DSQ

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2010 - wszystkie artykuły
Komentarze
piotr186
marmi

A czy ja mówię ze tych samych dwóch te zajmie same miejsca?? Chodzi o ilość punktów i tylko to się liczy. Jeśli dwóch skoczków ma tyle samo punktów w klasyfikacji PŚ i są razem na 10 miejscu to wtedy obaj mają automatyczną kwalifikacje do konkursu. Proste.
(30.11.2010, 14:49)
Gabriel
W następnym konkursie wtedy wzięło udział 51 osób ale dwie osoby zajęły 39 miejsce w kwalifikacjach, więc to cie nie przekona chyba do końca.
(30.11.2010, 01:05)
Gabriel
mogę ci podać przykład*
(30.11.2010, 01:02)
Gabriel
marmi, mogę ci przykład, kiedy 10 miejsce zajmowały 2 osoby ale nie zajmowały dokładnie tych samych miejsc w 2 konkursach, sezon 2009/2010 PŚ po konkursie w Lillehammer K-123 po 6.12.2009.
(30.11.2010, 01:02)
marmi
Byłem przekonany, że takie rozgraniczenie jest, ale oczywiście mogę się mylić.
Natomiast 2 tych samych skoczków na 2 kolejnych zawodach na tym samym miejscu? Proszę o przykład kiedy tak było?!
(30.11.2010, 00:49)
piotr186
marmi

Nie am takiego rozgraniczenia a dwóch na 10 miejscu może się zdarzyć wcale nie tak rzadko.

(28.11.2010, 22:57)
marmi
Gabriel, nie drąż tak tematu, we wtorek się przekonasz. To jest sytuacja wyjątkowa, która może mieć miejsce praktycznie tylko po pierwszym konkursie. Później nawet jeśli w klasyfikacji będzie dwóch na 10. miejscu to się rozgranicza na podstawie najwyższego miejsca w sezonie. Musieliby zatem w kolejnych konkursach zajmować to samo miejsce aby sytuacja się powtórzyła, co jest skrajnie nieprawdopodobne.
(28.11.2010, 20:54)
Skoczek130
To dopiero początek sezonu, więc wstrzymuje się z oceną. Adam, zważywszy na problemy, spisał się bardzo dobrze. Gratulacje dla Kofiego, mam nadzieje, że jeżeli nie Adam, to On zgarnie PUCHAR ŚWIATA!!! :))
(28.11.2010, 20:16)
Gabriel
a ilością osób w czołowej 10 PŚ.
(28.11.2010, 20:14)
Gabriel
Panie Pawle, to co pan tutaj napisał jest niezgodne z podanymi w tym serwisie zasadami PŚ, cytuję podane w tym serwisie zasady Pucharu Świata odnoszące się do poruszonej przeze mnie kwestii: "W kwalifikacjach do każdego konkursu indywidualnego może wziąć udział dowolna liczba zawodników. Spośród nich wyłanianych jest 40 NAJLEPSZYCH. (10 NAJLEPSZYCH ZAWODNIKÓW W KLASYFIKACJI PUCHARU ŚWIATA, OBECNYCH W KWALIFIKACJACH I 40 NAJLEPIEJ SPISUJĄCYCH SIĘ W SERII KWALIFIKACYJNEJ). Źródło cytatu: http://www.skokinarciarskie.pl /index.php?a=cykle&b=conte nts&cykl=ps&id=3
< br>11+39 oznacza, że awansuje tylko 39 osób z serii kwalifikacyjnej, czyli jest to uzależnione od ilości osób znajdujących się w czołowej 10 klasyfikacji generalnej PŚ, natomiast w podanych w serwisie www.skokinarciarskie.pl zasadach kwalifikacji nie widać zależności pomiędzy ilością osób, które kwalifikują się do konkursu na podstawie serii kwalifikacyjnej
(28.11.2010, 20:13)
piotr186
marmi

Nie zupełnie, Adam ciągłe nie skacze na 100% o czym sam mówi do tego musi nadrobić tydzień przestoju.
(28.11.2010, 19:27)
Przemek Lewicki
Witam..;) Nie wiem gdzie mam o tym napisać , ale dotyczy to Administracji serwisu www.skokinarciarskie.pl. Dziś w czasie transmisji live na waszej stronie, poruszyłem temat ,, CZy istnieje możliwość dołączenia do waszej redakcji ''. Odpowiedz dostałem momentalnie od jakiegoś administratora, który dziś prowadził live na waszej stronie www, że jasne że mogę.. A więc pytam ,się ,, Co mam zrobić żeby dołączyć do ekipy skokinarciarskie.pl. ?
(28.11.2010, 18:05)
Paweł Stawowczyk
11 + 39
(28.11.2010, 17:55)
Gabriel
marmi, dlaczego inni mają cierpieć z tego powodu, że dwóch pcha się na 10 miejsce? 10 najlepszych + 40 z kwalifikacji, co zwykle daje 50, lecz tutaj jest 11 +40 co daje 51, bo najlepsza 10 skacze i najlepsza 40 wyłoniona w kwalifikacjach, może jakiś redaktor tego serwisu wyjaśni jednoznacznie czy ja mam rację czy marmi.
(28.11.2010, 17:20)
:)
Koudelka miał wczoraj problem z butem czy wiązaniem. Nie zdążył tego naprawić do końca swoje serii, więc został zdyskwalifikowany. Dzięki temu Czesi nam nie zagrozili w druzynówce;)
(28.11.2010, 16:19)
marmi
Nie tłumaczmy wyniku Małysza kolanem, bo jak sam mówił skakał już na 100%. W czołówce jest i za to mu chwała, do podium jednak daleko. Natomiast zupełnie brak wytłumaczenia dla Stocha, bądź co bądź warunki jak na Kuusamo były dzisiaj dobre, więc boję się, że tam w główce problem u niego leży. Obym się mylił i mam nadzieję, że zacznie od małych punkcików w Kuopio...
(28.11.2010, 16:15)
damien7777
Sezon zapowiada się ciekawie :)
Jak zwykle świetna forma Austriaków (im to chyba nigdy się nie znudzi ).
Polacy tak jak zawsze czyli słabo...Brawo dla Adama który mimo problemów z kolanem wskoczył do "10" . Evensen pokazał się świetnie, bardzo lubie tego skoczka i życzę mu nie tylko dobrych lotów w czym jest specjalistą ale też dobrych skoków na normalnych obiektach ;) Co do finów to stary wyjadacz powraca- Matti Hautamaeki i świetnie pokazał się też Larinto, oj sezon zapowiada się ekstra :D
(28.11.2010, 16:03)
marmi
Gabriel: nie, to co najwyżej oznacza, że 11 nie będzie się musiało kwalifikować.
Pewnie wszyscy będą narzekać i to bardzo, na dodatek słusznie :) Ja powiem tak: duża poprawa w porównaniu do poprzedniego Kuusamo. Małysz w 10. (poprzednio poza 30.) a i polska zdobycz punktowa większa: 29 vs 10 punktów :) Zawsze można znaleźć jakieś pozytywy jak się chce :-)
Austriacy rządzą (Schlieri musiał dostać jakiś podmuch w 2. skoku), 50pkt. do Koflera to jest przepaść! Swoją drogą chyba najwyższy wynik punktowy w historii nie licząc mamutów, oczywiście dzięki "punktom dodatkowym". Mocni Norwegowie, zaskakująco dobrzy Finowie i Ammann...
Ciekawe co było wczoraj z Koudelką, skoro dziś wystartował? Nawet jeśli nie wiem czemu nie mógł, to nie mogli dać kogoś innego?
(28.11.2010, 15:59)
Gabriel
Skoro 7 Polaków startowało, potem 3 odpada a w konkursie następna trójka to jakbym został zgłoszony do kadry skoczków, to efekt punktowy byłby taki sam jak 6 innych razem wziętych. W najlepszej 10 jest 11 osób, czyli wygląda na to, że w Kuopio wystartuje więcej osób niż dzisiaj (minimum 51).
(28.11.2010, 15:29)
czarnylord
No, Małysz wskoczył do pierwzej dziesiaki, czyli całkiem nieźle. Licze, zę keidy kolano przestanie przeszkadzac będzei lepiej. :)
Ciekawe co się stąło ze Schlierenzaurem w drugim skoku, warunkó złych przeciez nie miał...
(28.11.2010, 15:25)
SZCZESNY
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony poziomem zawodow w Kuusamo. Andreas Kofler po raz trzeci w karierze wygrywa zawody Pucharu Swiata i po raz trzeci w karierze wydaje sie byc w zyciowej formie, ale czy to jest ten moment ze zacznie seryjnie wygrywac konkursy? Nie jestem tutaj do konca przekonany poniewaz juz dwukrotnie gubil swa fenomenalna dyspozycje po kilku zawodach. Uwazam jednak ze moze byc to jeden z bohaterow sezonu.
Jak chodzi o faworytow do zwyciestwa w klasyfikacji generalnej PS jest jeszcze wiekszy znak zapytania niz przed sezonem. Trzech rownych Austriakow (choc Schlierenzauer dzis sie nie pokazal z najlepszej strony co mnie osobiscie cieszy), Ammann, moze ktorys z Norwegow? Broni nie skladaja wcale Finowie, a poza tym sa jeszcze mocni skoczkowie jak Malysz czy Ito. Przed sezonem obawialem sie ze bedzie trojka Schlierenzauer, Ammann, Malysz, za nimi reszta Austriakow i potem przepasc. A tutaj zapowiada sie to wszystko bardzo ciekawie.
Co do pozostalych Polakow - gdy mamy do czynienia z zawodami na najwyzszym poziomie nie istnieja. Jedynie Stoch jest w stanie doskoczyc do poziomu szerokiej swiatowej czolowki, jednak obawiam sie ze znowu cos sie w jego glowie zablokowalo. Reszta skoczkow jak co roku pewnie bedzie punktowala glownie w Sapporo i Zakopanem, w przeciwienstwie do takiego chociazby Jana Matury.
Zeby nie zakonczyc pesymistycznie - zycze wszystkim kibicom aby rywalizacja o Krysztalowa Kule byla rownie ciekawa jak sie zapowiada.
(28.11.2010, 15:22)
Fan Sinkoveca
Poczytajcie sobie teraz to:

http://www.skokin arciarskie.pl/aktualnosci/8557 ,Letnia_Grand_Prix_2010_-_najl epszy_letni_sezon_dla_Polakow
(28.11.2010, 15:13)
Kuusamo
Letnia GP to był tylko sen o potędze polskich skoczków. Przyszła zima i jest jak zwykle czyli beznadziejnie. Nie oszukujmy się, tak było jest i tak będzie. Nasi skoczkowie zawsze tak będą skakać. Adam skakał na równym poziomie mógł lepiej ale zawsze coś. Świetnie Kofler.
(28.11.2010, 15:13)
mj_91
Jezeli chodiz o Polaków nie jestem rozczarowany. Tzn. Stoch mnie rozczarował, liczyłem na wiecej. Pozostali prezentują swój poziom.
Do skoków Małysza mam mały nie dosyt, nie będę ukrywał, ze liczyłem na coś wiecej. Ale Adam osiagnął tyle, ze jego skoki są dla mnie satysfakcją. Nie liczę na nic, tylko na miejsca w "10". Będzie zwyciężał, będę się cieszył jak nie nie będę płakał.
(28.11.2010, 15:05)
jandalf
A takie były buńczuczne zapowiedzi. W takiej świetnej formie byli nasi. ... Skocznia w bezwzględny sposób zweryfikowała zapowiedzi.
Miejmy nadzieję, że to tylko rozgrzewka przed sezonem.
(28.11.2010, 14:29)
czarnylord
No no, Kofler jest w świetnej formie. Może teraz to będzie jeog sezon. Morgi i Schlieri juz swoje zgarnęli przecież. ;)
Co do Polaków, to odniosłem wrażenie, że wychodzą nartami za barodz pionowo, powinni się bardizje kłaść chyba. Ale Adam ma cały czas bardzo realne szanse na 6 pozycję. Na podium może być już cieżko wskoczyć, ale do Bardala tylko 5 punktów. :)
(28.11.2010, 14:11)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Kuusamo: Kofler pierwszym liderem w sezonie
PŚ Kuusamo: Kofler pierwszym liderem w sezonie

PŚ Kuusamo: Kofler pierwszym liderem w sezonie

Kalendarium
Gerald Wambacher
Dziś urodziny obchodzą:
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich