Pora na zawodników, którzy zdobyli punkty LGP 2010. W pierwszej części zajmę się zawodnikami z miejsc 41-81. Oznaczenie, jakie przyjmuję znów jest podobne, do tych poprzednich. Tu obok informacji, który raz punktuje w LGP i jaki awans/spadek zanotował wobec poprzedniego sezonu zachowuję kolorystykę, czyli – przypomnę: niebieski to wyrównany najlepszy wynik, czerwony to najlepszy wynik w karierze, zaś zielony to pierwsze punkty w karierze. Reszta, jak to już drzewiej bywało. I jak to drzewiej bywało: zapraszam do lektury. Ważna uwaga – gdy wpisuję ilość sezonów, w którym zawodnik punktował w LGP nie dotyczy to lat 1994, 1995, kiedy nie było „pucharowej” zasady liczenia punktów, tylko podobna do tej, którą mamy w Turnieju Czterech Skoczni.
COURCHEVEL – 30 (23, 29); HINTERZARTEN – 43, HAKUBA 1 – 39, HAKUBA 2 – 35; EINSIEDELN – kwalifikacje; TURNIEJ NORDYCKI – 41 – nie ma szczęścia w ostatnich latach Spaeth, a zapowiadał się przecież na naprawdę klasowego skoczka.
82. Andreas Stjernen (Norwegia) – 30.07.1988 / 1 punkt (2006; 1; 56 Z; 1+2+1) – WC, COC, LCOC
LIBEREC – 30 (20, 30); EINSIEDELN – 37, KLINGENTHAL – 38; HINTERZARTEN – kwalifikacje; TURNIEJ NORDYCKI – 56 – pierwszy punkcik w karierze dla 22-latka z Norwegii to jeszcze nie jest imponujący wyczyn.
80. Robert Hrgota (Słowenia) – 02.02.1988 (-21; 2; 79 Z; 1+3+0) – WC, COC, LCOC
HAKUBA 1 – 29 (29, 29); WISŁA 1 – 50, WISŁA 2 – 45, HAKUBA 2 – 34
80. Atle Pedersen Roensen (Norwegia) – 13.08.1988 (-; 1; 82 Z; 1+0+1) – WC, COC, fis, LCOC
WISŁA 2 – 29 (23, 29); WISŁA 1 – kwalifikacje – kolejny na liście tej debiutant w LGP. Na razie ma dość mizerne bilanse obu najważniejszych cykli, ale też – co by nie powiedzieć – w obu punktował
79. Stephan Hocke (Niemcy) – 20.10.1983 / 3 punkty (-35; 9; 80 Z; 1+1+0) – WC, COC, fis, LCOC
HAKUBA 2 – 28 (26, 29), HAKUBA 1 – 34 – słabe starty Niemca, który jakoś nie umie się przełamać
76. Markus Eggenhofer (Austria) – 11.12.1987 / 5 punktów (-5; 3; 2010*2009; 1+1+0) – wc, COC, LCOC, FIS’11
HAKUBA 2 – 26 (28, 25); HAKUBA 1 – 42
76. Shusaku Hosoyama (Japonia) – 20.07.1984 / 5 punktów (2008*2006; 2; 2008; 1+0+0)
HAKUBA 1 – 26 (23, 27) – ciekawa sprawa, Japończyk ten pojawił się tylko w jednym konkursie LGP nie skacząc nigdzie indzie. Punkty zdobył nie po raz pierwszy, zaś w PŚ ciągle „tabula rasa” (podobnie jak choćby Maciej Kot i Dawid Kubacki, ale oni nieco więcej zdobyli punktów LGP)
76. Andrea Morassi (Włoch) – 30.08.1988 / 5 punktów (2009*2007; 4; 45 Z; 1+3+1; DRUŻYNA) – WC, FIS, LCOC
LIBEREC – 26 (25, 25); COURCHEVEL – 34, EINSIEDELN – 42, KLINGENTHAL – 45; HINTERZARTEN – kwalifikacje; DRUŻYNA – 10; TURNIEJ 4 NARODÓW – 48 – ciekawe, że nie mający za bardzo przerw w punktowaniu w PŚ Włoch tu wrócił do tabeli po 3 latach.
75. Juha-Matti Ruuskanen (Finlandia) – 24.07.1984 / 6 punktów (2005; 2; 2010*2009; 1+1+0) – wc, COC
HAKUBA 2 – 25 (27, 24); HAKUBA 1 – 32 – Fin wraca do LGP aż po pięciu latach przerwy. W sumie kolejny zawodnik, który do czołówki nie dołączył.
74. Noriaki Kasai (Japonia) – 06.06.1972 / 8 punktów (-64; 15; 17 Z; 1+4+0; DRUŻYNA) – WC
HINTERZARTEN – 23 (26, 18); COURCHEVEL – 48, EINSIEDELN – 35, WISŁA 1 – 44, WISŁA 2 – 44; DRUŻYNA – 4; TURNIEJ 4 NARODÓW – 31 - weteran japoński punktujący non-stop w LGP tym razem zajął najgorsze miejsce w karierze. Możetu zadecydował wiek (skończone 38 lat), może mało poważne podejście do tegorocznych zawodów letnich? Zobaczymy jeszcze zimą, na co go stać. Warto jednak zauważyć, że po upadku w Wiśle nie wystąpił nawet w Hakubie. Oby nie było to zarzewie kontuzji.
73. Sebastian Colloredo (Włochy) – 09.09.1987 / 9 punktów (-45; 4; 37 Z; 1+2+2; DRUŻYNA) – WC, LCOC
LIBEREC – 22 (24, 17); HINTERZARTEN – 42, COURCHEVEL – 45; EINSIEDELN, KLINGENTHAL – kwalifikacje; DRUŻYNA – 10; TURNIEJ 4 NARODÓW – 53
72. Akira Higashi (Japonia) – 07.01.1972 / 10 punktów (2005; 5; 82 Z; 1+0+0) – WC, COC, FIS
HAKUBA 1 – 21 (21, 21) – jak on to robi, że jeszcze chce mu się skakać? W każdym razie podziwiam i szanuję 38 latka, który skacze od lat 80!
71. Kai Kovaljeff (Finlandia) – 08.08.1985 / 11 punktów (2009*2007; 2; 82 Z; 1+2+0) – WC, COC, LCOC
WISŁA 2 – 20 (16, 22); EINSIEDELN – 38, WISŁA 1 – 42; TURNIEJ 4 NARODÓW – 57
68. Nikolay Karpenko (Kazachstan) – 10.01.1981 / 12 punktów (2009*2008; 2; 82 Z; 2+5+0; DRUŻYNA) – WC, COC, FIS, LCOC
COURCHEVEL – 26 (19, 27), KLINGENTHAL – 24 (26, 20); HINTERZARTEN – 39, EINSIEDELN – 31, WISŁA 1 – 46, WISŁA 2 – 42, LIBEREC – 45, KLINGENTHAL – 24; DRUŻYNA – 13; TURNIEJ 4 NARODÓW – 30 - Kazach nie powtórzył dobrego wyniku z roku 2008 skacząc regularnie, acz słabo. Najniżej wśród tych, którzy punktowali 2 razy.
68. Roman Koudelka (Czechy) – 09.07.1989 / 12 punktów (-57; 5; 63 Z; 1+3+1; DRUŻYNA) – WC, LCOC
KLINGENTHAL – 19 (30, 10); COURCHEVEL – 40, EINSIEDELN – 45, LIBEREC – 34; HINTERZARTEN – kwalifikacje; DRUŻYNA – 7; TURNIEJ 4 NARODÓW – 51 – Koudelka, który mocno obniżył loty udany miał właściwie tylko ostatni skok latem. Ciekawe, że do „30” wszedł li tylko dzięki dyskwalifikacji Małysza, niemniej w drugim skoku trochę tych punktów „naskakał”. A gdyby nie spóźnienie na progu Mistrza byłoby okrągłe „0”.
68. Lukas Mueller (Austria) – 14.03.1992 / 12 punktów (-51; 2; 43 Z; 3+0+1) – WC, COC, LCOC, FIS’11
HINTERZARTEN – 30 (30, 30), COURCHEVEL – 28 (23, 26), EINSIEDELN – 23 (23); LIBEREC – kwalifikacje; TURNIEJ 4 NARODÓW – 19 – najniżej wśród punktujących trzy razy. Ciekawe, że pomimo takich sobie startów relatywnie wysoko w Turnieju 4 Narodów.
65. Anders Jacobsen (Norwegia) – 17.02.1985 / 13 punktów (-57; 5; 7 Z; 1+0+1; DRUŻYNA – WC, LCOC
HINTERZARTEN – 18 (8, 27); COURCHEVEL – kwalifikacje; DRUŻYNA – 2; TURNIEJ 4 NARODÓW – 43 – ewidentnie ulgowo potraktował te zawody jeden z najlepszych skoczków na świecie.
65. Martin Koch (Austria) – 22.01.1982 / 13 punktów (-31; 10; 8 Z; 2+0+0) – WC
WISŁA 1 – 28 (30, 27), WISŁA 2 – 21 (20, 23) – nie popisał się w Wiśle Koch, ale raczej też nie wziął tych zawodów do końca na poważnie.
65. Yoshishiko Osanai (Japonia) – 24.03.1985 / 13 punktów (+8; 3; 2009; 1+0+0) – coc, FIS
HAKUBA 1 – 18 (19, 17) – ciekawy przypadek. Japończyk już trzeci raz zdobywa punkty LGP, zaś nigdy nie miał punktów PŚ (zaliczył tylko jeden występ w konkursie głównym). Ciekawe, że nasz Maciej Kot ma jeszcze więcej tych sezonów w LGP bez punktów PŚ, niemniej u Kota powinno się to zmienić, u Osanaia – chyba nie.
61.Kazuyoshi Funaki (Japonia) – 27.01.1975 / 14 punktów (-38; 11; 2010*2009; 2+4+0) – wc, COC
EINSIEDELN – 26, HAKUBA 1 – 22 (27, 18); HINTERZARTEN – 35, COURCHEVEL – 38, WISŁA 1 – 48, WISŁA – 36; TURNIEJ 4 NARODÓW – 36 – weteran japoński wystawiany był dość często w LGP. Kolejny raz zdobył w niej punkty. Ma już 35 lat, co czyni go trzecim najstarszym w tym cyklu.
61. Dimitry Ipatov (Rosja) – 30.06.1984 / 14 punktów (+17; 6; 76 Z; 2+6(5)+1; DRUŻYNA) – WC, COC, FIS, LCOC
WISŁA 2 – 26 (26, 24), KLINGENTHAL – 22 (18, 24); HINTERZARTEN – dyskwalifikacja, EINSIEDELN – 40, WISŁA 1 – 37, HAKUBA 1 – 38, HAKUBA 2 – 33, LIBEREC – 33; COURCHEVEL – kwalifikacje; DRUŻYNA – 8; TURNIEJ 4 NARODÓW – 59
61. Hyun-Ki Kim (Korea Południowa) – 09.02.1983 / 14 punktów (-3; 4; 61 Z; 2+2+2(1); DRUŻYNA) – WC, COC, FIS, LCOC
HAKUBA 1 – 19 (18, 20), HAKUBA 2 – 29 (30, 27); HINTERZARTEN – 41, EINSIEDELN – 49; COURCHEVEL, LIBEREC – kwalifikacje; DRUŻYNA – 11; TURNIEJ 4 NARODÓW – 50
61. Andreas Wank (Niemcy) – 18.02.1988 / 14 punktów (-31; 4; 21 Z; 3+3+1; DRUŻYNA) – WC, FIS
EINSIEDELN – 27 (27), WISŁA 1 – 23 (25, 18), WISŁA 2 – 28 (22, 28); HINTERZARTEN – 47, COURCHEVEL – 37, KLINGENTHAL – 46; LIBEREC – kwalifikacje; DRUŻYNA – 3; TURNIEJ 4 NARODÓW – 38 – po udanej zimie, takie sobie lato Wanka.
60. Jernej Damjan (Słowenia) – 28.05.1983 / 15 punktów (-22; 7; 31 Z; 1+3+1) – WC, COC, LCOC
LIBEREC – 16 (13, 14); COURCHEVEL – 45, EINSIEDELN – 46, KLINGENTHAL – 48; HINTERZARTEN – kwalifikacje; TURNIEJ 4 NARODÓW – 54
59. Andreas Kuettel (Szwajcaria) – 25.04.1979 / 16 punktów (-25; 10; 33 Z; 1+3+1; DRUŻYNA) – WC, LCOC
LIBEREC – 15 (10, 20); HINTERZARTEN – 48, COURCHEVEL – 49, KLINGENTHAL – 42; EINSIEDELN – kwalifikacje; DRUŻYNA – 12; TURNIEJ 4 NARODÓW – 55 – niby to tylko zawody letnie, ale o wielkim regresie formy Szwajcara świadczy fakt, że nie był w pierwszej dwójce najlepszych Szwajcarów.
57. David Unterberger (Austria) – 22.09.1988 / 17 punktów (+18; 2; 2010; 2+1+2; DRUŻYNA) – wc, COC, LCOC
HINTERZARTEN – 20 (29, 16), COURCHEVEL – 25 (17, 25); WISŁA 2 – 38; EINSIEDELN, WISŁA 1 – kwalifikacje; DRUŻYNA – 6; TURNIEJ 4 NARODÓW – 26 – zwycięzca COC z zimy zdobył trochę tych punktów latem. Ciekawe, że wystawiony został do drużyny Austriackiej.
57. Radik Zhaparov (Kazachstan) – 29.02.1984 / 17 punktów (+21; 4; 2010*2008; 3+2+3; DRUŻYNA) – wc, COC, FIS
HINTERZARTEN – 19 (11, 24), HAKUBA 1 – 30 (25, 30), HAKUBA 2 – 27 (22, 30); HAKUBA 1 – 40, LIBEREC – 47; COURCHEVEL, EINSIEDELN, WISŁA 1 – kwalifikacje; DRUŻYNA – 13; TURNIEJ 4 NARODÓW – 44
51. Olli Muotka (Finlandia) – 14.07.1988 / 18 punktów (-; 1; 55 Z; 4+4+1) – WC, COC
EINSIEDELN – 30 (30), HAKUBA 2 – 23 (23, 22), LIBEREC – 28 (28, 28), KLINGENTHAL – 25 (28, 22); COURCHEVEL – 43, WISŁA 1 – 47, WISŁA 2 – 39, HAKUBA 1 – 36; HINTERZARTEN – kwalifikacje; TURNIEJ 4 NARODÓW – 49 – progresywną formę zanotował debiutujący w LGP medalista drużynowy MŚ w Lotach. Z zawodników punktujących cztery razy najgorsze miejsce.
51. Primoz Pikl (Słowenia) – 25.08.1982 / 18 punktów (-17; 6; 58 Z; 3+5+1; DRUŻYNA) – WC, COC, LCOC
HINTERZARTEN – 29 (21, 29), WISŁA 2 – 30 (28, 30), HAKUBA 2 – 16 (18, 16); COURCHEVEL – 41, EINSIEDELN – 33, WISŁA 1 – 38, HAKUBA 1 – 33, KLINGENTHAL – 34; LIBEREC – kwalifikacje; DRUŻYNA – 9; TURNIEJ 4 NARODÓW – 29
51. Łukasz Rutkowski (Polska) – 22.01.1988 / 18 punktów (-25; 3; 41 Z; 1+1+0) – WC, COC, LCOC
LIBEREC – 14 (15, 12); KLINGENTHAL – 35 – oszczędzany latem, stąd ciężko coś o jego formie na PŚ powiedzieć. Ja wierzę, że będzie wysoka.
51. Felix Schoft (Niemcy) – 06.07.1990 / 18 punktów (2009*2008; 2010*2009; 2; 2+1+1) – wc, COC, FIS, LCOC
LIBEREC – 21 (12, 27), KLINGENTHAL – 23 (10, 27); WISŁA 2 – 48; WISŁA 1- kwalifikacje
51. Jurij Tepes (Słowenia) – 14.02.1989 / 18 punktów (2008; 4; 71 Z; 3+5+1) – WC, COC, LCOC
EINSIEDELN – 21 (21), HAKUBA 1 – 24 (20, 25), HAKUBA 2 – 30 (29, 28); HINTERZARTEN – 31, COURCHEVEL – 32, WISŁA 1 – 41, WISŁA 2 – 49, LIBEREC – 43; KLINGENTHAL – kwalifikacje; TURNIEJ 4 NARODÓW – 34 – syn Miranan Tepesa jednym z dwóch najniżej sklasyfikowanych zawodników zgłoszonych do wszystkich konkursów.
51. Roman-Sergeevich Trofimov (Rosja) – 19.11.1989 / 18 punktów (2009; 1; 2010; 2+4+3; DRUŻYNA) – wc, COC, FIS, LCOC
EINSIEDELN – 22 (22), HAKUBA 2 – 22 (23, 21); COURCHEVEL – 47, WISŁA 1 – 35, WISŁA 2 – 46, HAKUBA 1 – 31; HINTERZARTEN, LIBEREC, KLINGENTHAL – kwalifikacje; DRUŻYNA – 8; TURNIEJ 4 NARODÓW – 52 – a to drugi najniżej sklasyfikowany zawodnik w tej grupie. Niemniej pierwsze w karierze punkty uznać należy za sukces.
50. Marco Grigoli (Szwajcaria) – 27.04.1991 / 19 punktów (2009; 1; 2010; 2+0+2; DRUŻYNA) – wc, COC, FIS, LCOC, FIS’11
LIBEREC – 25 (30, 22), KLINGENTHAL – 18 (11, 19); HINTERZARTEN, EINSIEDELN – kwalifikacje; DRUŻYNA – 12 – postawę młodego Szwajcara w ostatnich dwóch konkursach odbieram jako pozytywne zaskoczenie i gratuluję mu serdecznie.
48. Marcin Bachleda (Polska) / 04.09.1982 / 20 punktów (+8; 5; 59 Z; 1+0+0) – WC, COC, LCOC
WISŁA 1 – 13 (9, 21) – tylko jeden start Bachledy, za to udany. To budzi pewne nadzieje na jego formę zimą.
48. Mitja Meznar (Słowenia) – 30.06.1988 / 20 punktów (-27; 3; 44 Z; 3+4+0; DRUŻYNA) – WC, LCOC
EINSIEDELN – 28, HAKUBA 1 – 25 (24, 26), HAKUBA 2 – 20 (21, 19); HINTERZARTEN – 44, COURCHEVEL – 36, WISŁA 1 – 40, WISŁA 2 – 32; DRUŻYNA – 9; TURNIEJ 4 NARODÓW – 37 – przebudził się Słoweniec dopiero w słabiej obsadzonych konkursach w Hakubie.
47. Anders Bardal (Norwegia) – 24.08.1982 / 22 punkty (2009*2008; 7; 36 Z; 1+5+0) – WC, COC, LCOC
KLINGENTHAL – 12 (17, 9); COURCHEVEL – 42, EINSIEDELN – 32, WISŁA 1 – 33, WISŁA 2 – 50, LIBEREC – 39; TURNIEJ 4 NARODÓW – 47
46. Andreas Kofler (Austria) – 17.05.1984 (+3; 9; 4 Z; 2+1+0) – WC
WISŁA 2 – 23 (27, 19), KLINGENTHAL – 16 (8, 23); WISŁA 1 – 32 – kolejny zawodnik, który potraktował ten cykl bardzo ulgowo.
43. Pascal Bodmer (Niemcy) – 04.01.1991 / 26 punktów (+19; 2; 19 Z; 3+1+1) – WC
COURCHEVEL – 13 (10, 22), WISŁA 1 – 26 (28, 25), KLINGENTHAL – 30 (3, 30); WISŁA 2 – 36; EINSIEDELN – kwalifikacje; TURNIEJ 4 NARODÓW – 46 – fatalnie zaprezentował się w drugiej serii konkursu w Klingenthal. Takie upadki ze szczytu się pamięta.
43. Ville Larinto (Finlandia) – 11.04.1990 / 26 punktów (2008; 3; 67 Z; 3+1+1) – WC, COC
WISŁA 1 – 25 (27, 23), WISŁA 2 – 22 (29, 17), KLINGENTHAL – 20 (22, 21); LIBEREC – 35; COURCHEVEL – kwalifikacje
43. Andreas Strolz (Austria) – 01.08.1988 (2008; 1; -; 4+2+0; DRUŻYNA) – wc, COC, LCOC
HINTERZARTEN – 28 (25, 25), COURCHEVEL – 29 (29, 24), EINSIEDELN – 18 (18), HAKUBA 1 – 23 (22, 22); HAKUBA 2 – 31, LIBEREC – 48; DRUŻYNA – 6; TURNIEJ 4 NARODÓW – 18 – spora niespodzianka. W Pucharze Świata nigdy nie przebrnął kwalifikacji, a tu doprawdy godny uwagi rezultat.
42. Kazuya Yoshioka (Japonia) – 09.09.1978 / 29 punktów (2008*2006; 6; 73 Z; 2+2+0) – WC, COC, FIS
HAKUBA 1 – 16 (14, 12), HAKUBA 2 – 17 (14, 18); LIBEREC – 36, KLINGENTHAL – 44
41. Rok Zima (Słowenia) – 07.08.1988 (-; 1; -; 3+1+0) – COC, FIS, FIS’11
HAKUBA 1 – 28 (28, 28), HAKUBA 2 – 24 (27, 24), LIBEREC – 12 (7, 19); KLINGENTHAL – 49 – Słoweniec zaskoczył swoją postawą w Libercu. Może być z niego pożytek zimą (zresztą z takim nazwiskiem…)
CDN
Komentarze
fan skoków85
J.Damjan- na 5 prób tylko raz zapunktował, ale za to w mocno obsadzonym konkursie i porządnie. Jednak więcej po nim się spodziewano. Ciekawe, że na drużynę się nie załapał.
Kuettel- niemal identycznie co Damjan, ale dla bycie 3. wśród swoich to klęska. No i w drużynie skakał, gdzie wśród swoich był najlepszy, 37. wynik indywidualny, w swojej II grupie był 10. (gorszy od D.Dellasegi, a w I serii lepszy od K.Miętusa).
Unterberger- zaskoczył mnie pozytywnie w tych 2 pierwszych konkursach, szkoda, że nie potrafił oddać 2 równych skoków. Później trochę się zagubił. Niespodziewany start w drużynie ze Strolzem, ale był najsłabszym ogniwem (nie dużo gorszy od reszty), 21. wynik indywidualny, w swojej III grupie 4. wynik.
Zhaparov- nieźle, choć szkoda tych zawalonych drugich skoków, zwłaszcza w Hinterzarten po pierwszym bardzo dobrym. Poza tym punkty w słabej Hakubie. W swojej drużynie gorszy od N.Karpenki, 41. wynik indywidualny, w swojej IV grupie 11. (gorszy od H.Ch.Choia i Kranjca z tych co oddali 1 skok, lepszy w I serii od Morgensterna). Błąd autora: 40. w II konkursie w Wiśle, a nie w I w Hakubie.
Muotka- starty we wszystkich konkursach i takie ciułanie punktów, mogło być trochę lepiej. Może zimą będzie lepiej.
Trofimov- tutaj za to pozytywne zaskoczenie, choć punkty zdobyte jedynie w najsłabiej obsadzonym konkursie i najbardziej loteryjnym, ale i tak widać progres. No i niespodziewany start w drużynie, gdzie był lepszy od Ipatova, ale dopiero 29. wynik indywidualny, w swojej II grupie 7. wynik.
Tepes- za wiele nie pokazał, również punkty w Hakubie (tylko, że w 2 konkursach), no i w Einsiedeln, ciekaw jestem po Kuusamo co będzie zimą
Schoft- on za to punkty zdobył w mocno obsadzonych konkursach, w Libercu w I serii mile zaskoczył. I ogólnie miła niespodzianka jego postawa. Błąd autora: zaznaczenie, że to jego 2. sezon z punktami LGP jest po, a nie przed informacją o jego występach w PŚ.
Pikl- zawiódł, zwłaszcza że porządnie zapunktował jedynie w najsłabiej obsadzonym konkursie w Hakubie, a miał być zawodnikiem regularnie punktującym. W swojej drużynie lepszy jedynie od Meznara, 44. wynik indywidualny, w swojej II grupie lepszy jedynie od: Koroleva, Kanga i Zhurakivskiego.
Ł.Rutkows ki-rzeczywiście oszczędzany, nawet w Wiśle go zabrakło, ale dobra postawa w Libercu, w Kligenthal niewiele zabrakło do punktów, ale tam w I serii rządził wiatr.
Grigoli- jego postawa to dla mnie sensacja, zwłaszcza to 11. miejsce po I serii w Kligenthal, czyżby Szwajcarom rodził się dobry skoczek do drużyny?? W swojej drużynie lepszy tylko od Egloffa, 50. wynik indywidualnie (lepszy jeszcze od: Veredyuka, R.Dellasegi, Kanga, Levkina i Zhurakivskiego), w swojej I grupie lepszy jedynie od Veredyuka i Levkina.
Meznar- tak jak Pikl czy Hrgota mnie zawiódł, punkty w Hakubie i Einsiedeln nie dają zbyt wielkiej radości. Powinno być lepiej. W swojej drużynie najsłabsze ogniwo, 46. wynik indywidualnie, w swojej I grupie 10. wynik (z tych co oddali 1 skok gorszy tylko od Colloredo). Błąd autora: brak oznaczenia, że był 28. po I serii w Einsiedeln.
M.Bachleda- 1 start w dobrze obsadzonym konkursie i 13. wynik (szkoda zawalonego II skoku). Niegdyś bez żadnych problemów wystąpił w II konkursie, no ale był dopiero 6. wśród naszych.
Bardal- poza ostatnim konnkursem zawiódł. Może i traktował LGP treningowo, ale żeby na 6 startów tylko 1 zapunktować, to niedobrze.
Kofler- on za to nieźle zważywszy na treningowy charakter LGP, tylko zawiódł w II konkursie w Wiśle. W Kligenthal jednak zawalił ten drugi skok. Błąd autora, zapomniał dopisać, że zdobył 23 punkty.
Larinto- również nieźle jak na trening w LGP, pierwsze konkursy PŚ pokazały, że to nie regres formy, gdyż teraz jest mocny.
Strolz- całkiem niezłe LGP i dużo lepsze od Unterbergera, choć obaj sensacyjnie wystąpili w drużynie. Jedynie zawiódł w najsłabiej obsadzonym konkursie, no i fatalny skok w Libercu. W swojej drużynie był gorszy niespodziewanie tylko od Zaunera, 17. wynik indywidualnie, w swojej I grupie 5. wynik (lepszy od Neumayera, Karelina i Sedlaka) z dobrym I skokiem. Błąd autora, zapomniał dopisać, że zdobył 26 punktów.
Bodmer- więcej się po nim spodziewałem, ale też byłoby lepiej gdyby nie zawalony II skok w Kligenthal. Może zimą będzie lepiej.
Yoshioka- punktował, ale tylko u siebie choć całkiem dobrze, ale w mocno obsadzonych w konkursach już tak dobrze nie było.
Zima- sensacja, mało znany skoczek, zdobył tyle punktów i to nie tylko w Hakubie, ale też w mocnym Libercu, gdzie szkoda było słabszego II skoku, w Kligenthal mógł trafić na gorsze warunki. Może być niezły zimą, jak samo nazwisko mówi. Znów błąd autora, zapomniał dopisać, że Słoweniec zdobył 32 punkty.
J.Damjan- na 5 prób tylko raz zapunktował, ale za to w mocno obsadzonym konkursie i porządnie. Jednak więcej po nim się spodziewano. Ciekawe, że na drużynę się nie załapał.
Kuettel- niemal identycznie co Damjan, ale dla bycie 3. wśród swoich to klęska. No i w drużynie skakał, gdzie wśród swoich był najlepszy, 37. wynik indywidualny, w swojej II grupie był 10. (gorszy od D.Dellasegi, a w I serii lepszy od K.Miętusa).
Unterberger- zaskoczył mnie pozytywnie w tych 2 pierwszych konkursach, szkoda, że nie potrafił oddać 2 równych skoków. Później trochę się zagubił. Niespodziewany start w drużynie ze Strolzem, ale był najsłabszym ogniwem (nie dużo gorszy od reszty), 21. wynik indywidualny, w swojej III grupie 4. wynik.
Zhaparov- nieźle, choć szkoda tych zawalonych drugich skoków, zwłaszcza w Hinterzarten po pierwszym bardzo dobrym. Poza tym punkty w słabej Hakubie. W swojej drużynie gorszy od N.Karpenki, 41. wynik indywidualny, w swojej IV grupie 11. (gorszy od H.Ch.Choia i Kranjca z tych co oddali 1 skok, lepszy w I serii od Morgensterna). Błąd autora: 40. w II konkursie w Wiśle, a nie w I w Hakubie.
Muotka- starty we wszystkich konkursach i takie ciułanie punktów, mogło być trochę lepiej. Może zimą będzie lepiej.
Trofimov- tutaj za to pozytywne zaskoczenie, choć punkty zdobyte jedynie w najsłabiej obsadzonym konkursie i najbardziej loteryjnym, ale i tak widać progres. No i niespodziewany start w drużynie, gdzie był lepszy od Ipatova, ale dopiero 29. wynik indywidualny, w swojej II grupie 7. wynik.
Tepes- za wiele nie pokazał, również punkty w Hakubie (tylko, że w 2 konkursach), no i w Einsiedeln, ciekaw jestem po Kuusamo co będzie zimą
Schoft- on za to punkty zdobył w mocno obsadzonych konkursach, w Libercu w I serii mile zaskoczył. I ogólnie miła niespodzianka jego postawa. Błąd autora: zaznaczenie, że to jego 2. sezon z punktami LGP jest po, a nie przed informacją o jego występach w PŚ.
Pikl- zawiódł, zwłaszcza że porządnie zapunktował jedynie w najsłabiej obsadzonym konkursie w Hakubie, a miał być zawodnikiem regularnie punktującym. W swojej drużynie lepszy jedynie od Meznara, 44. wynik indywidualny, w swojej II grupie lepszy jedynie od: Koroleva, Kanga i Zhurakivskiego.
Ł.Rutkows ki-rzeczywiście oszczędzany, nawet w Wiśle go zabrakło, ale dobra postawa w Libercu, w Kligenthal niewiele zabrakło do punktów, ale tam w I serii rządził wiatr.
Grigoli- jego postawa to dla mnie sensacja, zwłaszcza to 11. miejsce po I serii w Kligenthal, czyżby Szwajcarom rodził się dobry skoczek do drużyny?? W swojej drużynie lepszy tylko od Egloffa, 50. wynik indywidualnie (lepszy jeszcze od: Veredyuka, R.Dellasegi, Kanga, Levkina i Zhurakivskiego), w swojej I grupie lepszy jedynie od Veredyuka i Levkina.
Meznar- tak jak Pikl czy Hrgota mnie zawiódł, punkty w Hakubie i Einsiedeln nie dają zbyt wielkiej radości. Powinno być lepiej. W swojej drużynie najsłabsze ogniwo, 46. wynik indywidualnie, w swojej I grupie 10. wynik (z tych co oddali 1 skok gorszy tylko od Colloredo). Błąd autora: brak oznaczenia, że był 28. po I serii w Einsiedeln.
M.Bachleda- 1 start w dobrze obsadzonym konkursie i 13. wynik (szkoda zawalonego II skoku). Niegdyś bez żadnych problemów wystąpił w II konkursie, no ale był dopiero 6. wśród naszych.
Bardal- poza ostatnim konnkursem zawiódł. Może i traktował LGP treningowo, ale żeby na 6 startów tylko 1 zapunktować, to niedobrze.
Kofler- on za to nieźle zważywszy na treningowy charakter LGP, tylko zawiódł w II konkursie w Wiśle. W Kligenthal jednak zawalił ten drugi skok. Błąd autora, zapomniał dopisać, że zdobył 23 punkty.
Larinto- również nieźle jak na trening w LGP, pierwsze konkursy PŚ pokazały, że to nie regres formy, gdyż teraz jest mocny.
Strolz- całkiem niezłe LGP i dużo lepsze od Unterbergera, choć obaj sensacyjnie wystąpili w drużynie. Jedynie zawiódł w najsłabiej obsadzonym konkursie, no i fatalny skok w Libercu. W swojej drużynie był gorszy niespodziewanie tylko od Zaunera, 17. wynik indywidualnie, w swojej I grupie 5. wynik (lepszy od Neumayera, Karelina i Sedlaka) z dobrym I skokiem. Błąd autora, zapomniał dopisać, że zdobył 26 punktów.
Bodmer- więcej się po nim spodziewałem, ale też byłoby lepiej gdyby nie zawalony II skok w Kligenthal. Może zimą będzie lepiej.
Yoshioka- punktował, ale tylko u siebie choć całkiem dobrze, ale w mocno obsadzonych w konkursach już tak dobrze nie było.
Zima- sensacja, mało znany skoczek, zdobył tyle punktów i to nie tylko w Hakubie, ale też w mocnym Libercu, gdzie szkoda było słabszego II skoku, w Kligenthal mógł trafić na gorsze warunki. Może być niezły zimą, jak samo nazwisko mówi. Znów błąd autora, zapomniał dopisać, że Słoweniec zdobył 32 punkty.
(01.12.2010, 19:23)
fan skoków85
N.Karpenko- za wiele po nim się nie spodziewałem, ale szkoda zawalonego drugiego skoku w Courchevel. Nie startował tylko w Hakubie, a szkoda bo by miał więcej punktów. W swojej drużynie najlepszy, 40. wynik indywidualny, w swojej III grupie lepszy od: A.Morassiego, Shumbaretsa i Egloffa, a w I serii także od Ipatova.
L.Mueller- prawie we wszystkich konkursach co startował punktował (jedynie zawalił kwalifikacje w Libercu) co ciekawe za każdym razem w Turnieju stąd też wysokie w nim miejsce. Ale po zeszłorocznym LGP więcej po nim można było się spodziewać.
Koudelka- szczęściarz z Liberca, ale przynajmniej wykorzystał to świetnym drugim skokiem. Regres czego najlpszym dowodem jest ilość konkursów, w których startował i tylko raz punkty. W drużynie swojej najsłabsze ogniwo, indywidualnie tylko lepszy od Ipatova z tych co oddali 2 skoki (niezły I skok), w swojej II grupie najsłabszy, choć nie był taki pojedynczo w seriach. Błąd autora: nie zaznaczył, że najlepszego wyniku (Kligenthal).
Koch- może tylko treningowo, ale więcej się po nim spodziewałem, rok temu w Polsce dużo lepiej się spisał.
Jacobsen- również zawód: zawalony drugi skok w Hinterzarten, a Courchevel przemilczę. Najsłabsze ogniwo drużyny, 24. wynik indywidualny, w swojej III grupie 5. wynik (w I serii gorszy od Prevca), mógł zawalić podium, ale zrehabilitował się II skokiem.
Osanai- ciekawy przypadek, u niego też może się to zmienić- konkursy w Japonii. Trochę miał pecha niezły 18. wynik I konkursu w Hakubie, ale absencja w drugim, byli lepsi.
Wank- takie sobie lato, więcej się po nim spodziewałem. W swojej drużynie najsłabsze ogniwo, 26. wynik indywidualny, w swojej II grupie 5. wynik (w I serii gorszy od D.Dellasegi), również mógł zawalić podium, ale również zrehabilitował się II skokiem. Błąd autora w I konkursie w Wiśle był 24 (23. i 22.), a nie 23.
Funaki- bez jakiś rewelacji, ale jak na jego wiek całkiem nieźle. Mam nadzieję, że jednak powróci do niezłego skakania. Co ciekawe był za słaby na start w II konkursie w Hakubie, choć w Europie sporo skakał. Błąd autora: nie zaznaczył, że Funaki był 26. po I serii w Einsiedeln.
Ipatov- zawodnik ze sporym regresem, szkoda, do tego to DSQ. Co ciekawe punkty w mocno obsadzonych konkursach, a nie w słabej Hakubie. W swojej drużynie najsłabsze ogniwo, 32. wynik indywidualny, najsłabszy w swojej III grupie (I serii gorszy od: N.Karpenki, Kimi i Prevca czyli 11. wynik), a więc tu też słabo.
Kim- za to on skakał jak można było się spodziewać. Punkty tylko w Hakubie, pech w Libercu, szkoda że nie potrafił zapunktować w Europie. W swojej drużynie gorszy tylko od H.Ch.Choia, 38. wynik indywidualny, w swojej III grupie 10. wynik (w I serii lepszy od Ipatova).
N.Karpenko- za wiele po nim się nie spodziewałem, ale szkoda zawalonego drugiego skoku w Courchevel. Nie startował tylko w Hakubie, a szkoda bo by miał więcej punktów. W swojej drużynie najlepszy, 40. wynik indywidualny, w swojej III grupie lepszy od: A.Morassiego, Shumbaretsa i Egloffa, a w I serii także od Ipatova.
L.Mueller- prawie we wszystkich konkursach co startował punktował (jedynie zawalił kwalifikacje w Libercu) co ciekawe za każdym razem w Turnieju stąd też wysokie w nim miejsce. Ale po zeszłorocznym LGP więcej po nim można było się spodziewać.
Koudelka- szczęściarz z Liberca, ale przynajmniej wykorzystał to świetnym drugim skokiem. Regres czego najlpszym dowodem jest ilość konkursów, w których startował i tylko raz punkty. W drużynie swojej najsłabsze ogniwo, indywidualnie tylko lepszy od Ipatova z tych co oddali 2 skoki (niezły I skok), w swojej II grupie najsłabszy, choć nie był taki pojedynczo w seriach. Błąd autora: nie zaznaczył, że najlepszego wyniku (Kligenthal).
Koch- może tylko treningowo, ale więcej się po nim spodziewałem, rok temu w Polsce dużo lepiej się spisał.
Jacobsen- również zawód: zawalony drugi skok w Hinterzarten, a Courchevel przemilczę. Najsłabsze ogniwo drużyny, 24. wynik indywidualny, w swojej III grupie 5. wynik (w I serii gorszy od Prevca), mógł zawalić podium, ale zrehabilitował się II skokiem.
Osanai- ciekawy przypadek, u niego też może się to zmienić- konkursy w Japonii. Trochę miał pecha niezły 18. wynik I konkursu w Hakubie, ale absencja w drugim, byli lepsi.
Wank- takie sobie lato, więcej się po nim spodziewałem. W swojej drużynie najsłabsze ogniwo, 26. wynik indywidualny, w swojej II grupie 5. wynik (w I serii gorszy od D.Dellasegi), również mógł zawalić podium, ale również zrehabilitował się II skokiem. Błąd autora w I konkursie w Wiśle był 24 (23. i 22.), a nie 23.
Funaki- bez jakiś rewelacji, ale jak na jego wiek całkiem nieźle. Mam nadzieję, że jednak powróci do niezłego skakania. Co ciekawe był za słaby na start w II konkursie w Hakubie, choć w Europie sporo skakał. Błąd autora: nie zaznaczył, że Funaki był 26. po I serii w Einsiedeln.
Ipatov- zawodnik ze sporym regresem, szkoda, do tego to DSQ. Co ciekawe punkty w mocno obsadzonych konkursach, a nie w słabej Hakubie. W swojej drużynie najsłabsze ogniwo, 32. wynik indywidualny, najsłabszy w swojej III grupie (I serii gorszy od: N.Karpenki, Kimi i Prevca czyli 11. wynik), a więc tu też słabo.
Kim- za to on skakał jak można było się spodziewać. Punkty tylko w Hakubie, pech w Libercu, szkoda że nie potrafił zapunktować w Europie. W swojej drużynie gorszy tylko od H.Ch.Choia, 38. wynik indywidualny, w swojej III grupie 10. wynik (w I serii lepszy od Ipatova).
(01.12.2010, 19:23)
fan skoków85
Ode mnie parę słów:
Spaeth- kontuzja z LGP z przed 2 lat, być może mu zniszczy karierę, a wtedy tak dobrze skakał. Szkoda tego zepsutego drugiego skoku z Courchevel. Błąd tu jest: nie Turniej Nordycki, lecz Turniej 4 Narodów.
Stjernen- już ma 22 lata, a jakoś mało widoczny, nie wydaje się, żeby był talentem. W Libercu jeszcze bardziej zawalony drugi skok niż Spaetha. Znowu błąd nazewnictwa Turnieju 4 Narodów.
Hrgota- dobrze się zapowiadał i na razie się na tym skończyło. Brak punktów w Wiśle nie hańbi, ale zaledwie 2 w Hakubie. Błąd nie zostało napisane, że zdobył 2 punkty.
Pedersen Roensen- przeciętniak, który miał fankę na naszym portalu: mk. W Wiśle bardzo nierówno: niezły pierwszy skok, słaby drugi i w kwalifikacjach do I konkursu.
Hocke- tak jak Spaeth, gdzieś się zagubił, jedynie punkty w najsłabszym drugim konkursie w Hakubie.
Eggenhofer- tak jak Hocke, ale ten miał tylko 1 niezły sezon i to bez podiów i miejsca w "20" PŚ.
Hosoyama- 1 start i to z punktami. Japończykowi łatwiej o punkty PŚ niż Kubackiemu i M.Kotowi- konkursy w Japonii. Życzę tej 3 punktów w PŚ.
A.Morassi- wreszcie brak błędu co do nazwy Turnieju, punkty w bardzo mocno obsadzonym konkursie, jednak spodziewałem się trochę więcej. W swojej drużynie tylko lepszy od R.Dellasegi, dopiero 45. wynik indywidualny, w swojej III grupie lepszy jedynie od: Shumbaretsa i Egloffa.
Ruuskanen- wreszcie punkty, ale tak jak kilku powyżej w najsłabszym konkursie. Mam nadzieję, że jednak zacznie dobrze skakać.
Kasai- fakt pech w Wiśle i brak go u siebie, ale obiektywnie rzecz biorąc słabo się spisywał, tylko punkty w I konkursie, zapewne zimą znowu będzie w szerokiej czołówce. Najsłabsze ogniwo drużyny, dopiero 30. wynik indywidualny, zawalił Japończykom podium, w swojej III grupie lepszy tylko od Ipatova z tych co oddali 2 skoki, a pierwszy miał dobry.
Colloredo- tak jak u Morassiego więcej można było się spodziewać, zwłaszcza, że jedyne punkty w mocno obsadzonym Libercu. Liczę w zimie na więcej. W swojej drużynie słabszy jedynie od D.Dellasegi, 39. wynik indywidualny, w swojej I grupie najlepszy wśród tych co oddali 1 skok, ale w I serii również 9. wynik.
Higashi- również go podziwiam za determinację i należą mu się wielkie brawa, a w jedynym konkursie, w którym wystartował same 21.
Kovaljeff- fiński przeciętniak z pojedynczymi punktami w I lidze, choć tym razem zdobył ich 11 w mocno obsadzonym konkursie w Wiśle.
Ode mnie parę słów:
Spaeth- kontuzja z LGP z przed 2 lat, być może mu zniszczy karierę, a wtedy tak dobrze skakał. Szkoda tego zepsutego drugiego skoku z Courchevel. Błąd tu jest: nie Turniej Nordycki, lecz Turniej 4 Narodów.
Stjernen- już ma 22 lata, a jakoś mało widoczny, nie wydaje się, żeby był talentem. W Libercu jeszcze bardziej zawalony drugi skok niż Spaetha. Znowu błąd nazewnictwa Turnieju 4 Narodów.
Hrgota- dobrze się zapowiadał i na razie się na tym skończyło. Brak punktów w Wiśle nie hańbi, ale zaledwie 2 w Hakubie. Błąd nie zostało napisane, że zdobył 2 punkty.
Pedersen Roensen- przeciętniak, który miał fankę na naszym portalu: mk. W Wiśle bardzo nierówno: niezły pierwszy skok, słaby drugi i w kwalifikacjach do I konkursu.
Hocke- tak jak Spaeth, gdzieś się zagubił, jedynie punkty w najsłabszym drugim konkursie w Hakubie.
Eggenhofer- tak jak Hocke, ale ten miał tylko 1 niezły sezon i to bez podiów i miejsca w "20" PŚ.
Hosoyama- 1 start i to z punktami. Japończykowi łatwiej o punkty PŚ niż Kubackiemu i M.Kotowi- konkursy w Japonii. Życzę tej 3 punktów w PŚ.
A.Morassi- wreszcie brak błędu co do nazwy Turnieju, punkty w bardzo mocno obsadzonym konkursie, jednak spodziewałem się trochę więcej. W swojej drużynie tylko lepszy od R.Dellasegi, dopiero 45. wynik indywidualny, w swojej III grupie lepszy jedynie od: Shumbaretsa i Egloffa.
Ruuskanen- wreszcie punkty, ale tak jak kilku powyżej w najsłabszym konkursie. Mam nadzieję, że jednak zacznie dobrze skakać.
Kasai- fakt pech w Wiśle i brak go u siebie, ale obiektywnie rzecz biorąc słabo się spisywał, tylko punkty w I konkursie, zapewne zimą znowu będzie w szerokiej czołówce. Najsłabsze ogniwo drużyny, dopiero 30. wynik indywidualny, zawalił Japończykom podium, w swojej III grupie lepszy tylko od Ipatova z tych co oddali 2 skoki, a pierwszy miał dobry.
Colloredo- tak jak u Morassiego więcej można było się spodziewać, zwłaszcza, że jedyne punkty w mocno obsadzonym Libercu. Liczę w zimie na więcej. W swojej drużynie słabszy jedynie od D.Dellasegi, 39. wynik indywidualny, w swojej I grupie najlepszy wśród tych co oddali 1 skok, ale w I serii również 9. wynik.
Higashi- również go podziwiam za determinację i należą mu się wielkie brawa, a w jedynym konkursie, w którym wystartował same 21.
Kovaljeff- fiński przeciętniak z pojedynczymi punktami w I lidze, choć tym razem zdobył ich 11 w mocno obsadzonym konkursie w Wiśle.
(01.12.2010, 19:21)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
zarejestrowany
redaktor
VIP
Letnia Grand Prix Subiektywnie i Przeglądowo cz. 1
Letnia Grand Prix Subiektywnie i Przeglądowo cz. 1
Kalendarium
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Reklama
Reklama
Linki sponsorowane
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
copyright © 2000-2024 10office.pl
- Wygląd
- Menu główne
- Zawody
- Zimowe »
- Letnie »
- Mistrzowskie »
- Lokalne »
- Kobiety »
- Puchar Świata Kobiet »
- Puchar Interkont. Kobiet »
- Alpen Cup kobiet »
- Puchar Karpat kobiet »
- Letnia Grand Prix Kobiet »
- Letni Puchar Interkont. Kobiet »
- Raw Air kobiet »
- Blue Bird »
- Alpenkrone (Korona Alp) »
- Turniej Sylwestrowy »
- Turniej Dwóch Nocy »
- Lillehammer Triple »
- Puchar Kontynentalny Kobiet »
- Letni CoC Kobiet »
- FIS Cup kobiet »
- Rankingi
- Ranking polskich skoczków
- Lista Światowa (WRL)
- Lista przydziału kwot w PŚ
- Lista Kontynentalna (CRL)
- Lista rankingowa FIS Cup
- Kwoty startowe w PŚ
- Kwoty startowe w PK
- Kwoty startowe w FIS Cup
- Zawodnicy z prawem startu w PŚ
- Zawodnicy z prawem startu w PK
- Zawodniczki z prawem startu w PŚ
- Zawodniczki z prawem startu w PK
- Wiedza
- Historia skoków »
- Dane techniczne »
- Zasady punktacji »
- Rekordy i statystyki »
- Puchar Świata
- Puchar Świata kobiet
- Turniej Czterech Skoczni
- Raw Air
- Turniej Skandynawski
- Mistrzostwa świata
- Mistrzostwa świata w lotach
- Zimowe Igrzyska Olimpijskie
- Mistrzostwa świata juniorów
- Letnia Grand Prix
- Loty narciarskie
- Loty narciarskie - kobiety
- Rekordy życiowe skoczków
- Rekordy życiowe skoczkiń
- Sylwetki »
- Skocznie narciarskie »
- Wywiady i opinie
- Dla kibica
- O stronie
- Zdjęcia
- Zawodnicy
- Skocznie
- LIVE
- Program TV
- TYPER
