Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Jak to u mnie w częściach zerowych bywało, skupię się na zawodnikach, którzy zanotowali jeden, lub więcej startów w konkursie, ale nie zdobyli punktu. Oznaczenia będą dość typowe, jak w poprzednich artykułach, i chyba nie trzeba ich tu wyjaśniać szczególnie. Pewnym novum jest wyszczególnienie wszystkich startów. Myślę, że to ciekawsze, niż teksty o niczym.

Rune Velta (Norwegia) – 19.07.1989 (1 start + 0 razy odpadł w kwalifikacjach; najwyżej 43 miejsce) – COC
OSLO – 43; PUCHAR NORDYCKI – 61 – znany z Pucharu Kontynentalnego Norweg nie miał za wielu szans, by pokazać klasę w PŚ.

Georgij Czerwiakow (Rosja) – 15.02.1990 (1+1; 45; LOTY; DRUŻYNY) – FIS, COC
WILLINGEN – 45; KLINGENTHAL – kwalifikacje; MŚ LOTY – kwalifikacje
DRUŻYNA WILLINGEN – 12, DRUŻYNA MŚ LOTY – 9 – chyba nieco na wyrost powołany na Mistrzostwa Świata w Lotach

Markus Eggenhofer (Austria) – 11.12.1987 (27 w poprzednim sezonie; 1+1; 35) – COC
BISCHOFSHOFEN – 35; INNSBRUCK – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 58 – zadziwiająco bezbarwnie skakał Eggenhofer, po dobrym debiucie w sezonie 2008/09 zatracił się w przeciętności.

Stanisław Oszepkow (Rosja) – 21.03.1989 (1+1; 43; LOTY; DRUŻYNY) – FIS, COC
WILLINGEN – 43; KLIGENTHAL – kwalifikacje
DRUŻYNA WILLINGEN – 12, DRUŻYNA LOTY – 9 – wiadomo, że MŚ w Lotach Rosjanie odpuścili. Tak jak chyba większośc sezonu

Felix Schoft (Niemcy) – 06.07.1990 (45/1+1; 48) – FIS, COC
KLINGENTHAL – 48; GA-PA – kwalifikacje – Felix też nie należy do najlepszych zawodników swojego kraju. To się jednak może zmienić.

Rafał Śliż (Polska) – 11.07.1983 (49/1+1; 48; LOTY) – COC
SAPPORO 2 – 48; SAPPORO 1 – kwalifikacje; MŚ LOTY – 32 – miniony sezon miał Rafał słaby, ale już latem pokazał, że będzie walczył o miejsce w kadrze A.

Christian Ulmer (Niemcy) – 19.08.1984 (76; 1+1; 33) – FIS, COC
OBERSTDORF LOTY – 33; GA-PA – kwalifikacje – Christian Ulmer kiedyś potrafił zająć miejsce nawet w pierwszej „10” zawodów PŚ. No, ale więcej miał wtedy szczęścia niż rozumu trzeba to przyznać.

David Unterberger (Austria) – 23.09.1988 (1+1; 40) – COC
BISCHOFSHOFEN – 40; INNSBRUCK – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 59 – zwycięzca Pucharu Kontynentalnego jakoś nie potrafi przebić się do Pucharu Świata. Co znacznie umniejsza ten sukces.

Shuji Endo (Japonia) – 28.06.1986 (1+2; 50; DRUŻYNA) – FIS, COC
KLINGENTHAL – 50; OBERSTDORF LOTY, WILLINGEN – kwalifikacje; DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 8 – pojawiał się wtedy, gdy Japonia wystawiała drugi sort. Ale nie można powiedzieć, by zrobił furorę wcale nie tak młodziutki Japończyk.

Jakub Kot (Polska) – 19.01.1990 (2009; 1+2; 35; DRUŻYNA) – FIS, COC
OBERSTDORF LOTY – 35; KLINGENTHAL, WILLINGEN – kwalifikacje; DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 7; DRUŻYNA WILLINGEN – 10 – starszy z braci Kotów, podobnie jak Brat, jakoś nie umie się w PŚ przełamać.

Ondřej Vaculik (Czechy) – 12.05.1986 (62; 1+2; 46; DRUŻYNA) – FIS, COC
KLINGENTHAL – 46; OBERSTDORF LOTY, WILLINGEN – kwalifikacje; DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 6; DRUŻYNA WILLINGEN – 8 – Vaculik obniżył też loty, choć nie oszukujmy się, to nigdy nie był skoczek światowej klasy.

Andrzej Zapotoczny (Polska) – 16.10.1991 (1+2; 49; DRUŻYNA) – FIS, coc
ZAKOPANE 1 – 49; ZAKOPANE 2, WILLINGEN – kwalifikacje; DRUŻYNA WILLINGEN – 10 – moim zdaniem młody skoczek nieco na wyrost został próbowany w Pucharze Świata. Niemniej starty latem pokazują, że może to być jeszcze naprawdę dobry zawodnik.

Piotr Żyła (Polska) – 16.01.1987 (81; 1+2; 42; DRUŻYNA) – COC
LILLEHAMMER 2 – 42; KUUSAMO, LILLEHAMMER 1 – kwalifikacje; DRUŻYNA KUUSAMO – 5 – Żyła bardzo znacząco spadł w klasyfikacji światowych skoków. Raczej nie jest już brany pod uwagę przy ustalaniu kadry A, a wydawało się, że będzie inaczej.

Maciej Kot (Polska) – 09.06.1991 (2009; 1+3; 35) – COC
SAPPORO 2 – 35; SAPPORO 1, ZAKOPANE 1 & 2 – kwalifikacje – niemoc Macieja Kota w PŚ trwa, co jest o tyle zaskakujące, że latem skacze naprawdę bardzo dobrze. Stawiam jednak, że w nadchodzącym sezonie zdobędzie swoje pierwsze punkty i to nie jeden i nie dwa.

Ilimar Pärn (Estonia) – 27.01.1988 (1+3; 56) – FIS, coc
KUOPIO – 56; ZAKOPANE 1 & 2, LAHTI – kwalifikacje; TURNIEJ NORDYCKI – 66 – raczej przeciętny zawodnik, swój jedyny start zawdzięcza li tylko nie rozgrywaniu kwalifikacji. Zdyskwalifikowany w drugim z konkursów zakopiańskich(co oznaczam na zielono).

Roman Siergiejewicz Trofimow (Rosja) – 19.11.1989 (1+3; 48; LOTY; DRUŻYNA) – FIS, COC
WILLINGEN – 48; MŚ LOTY – 38; SAPPORO 1 & 2, KLINGENTHAL – kwalifikacje; DRUŻYNA WILLINGEN 12; DRUŻYNA MŚ LOTY – 9 – Roman, syn Siergieja Trofimowa, to jeden z najciekawszych zawodników z tej grupy. Niby nie notuje żadnych sukcesów w najważniejszych konkursach, ale w zawodach drugo- i trzecioligowych zdarza mu się nawet wygrywać. Rosjanie też rzadko wybijają się w wieku nastoletnim(może jeden Karelin i nie było to drugi Schlierenzauer), więc kto wie, co z Trofimowa będzie niebawem.

Radik Żaparow (Kazachstan) – 29.02.1984 (2009*2008; 1+4; 32; DRUŻYNA) – COC
LILLEHAMMER 2 – 32; ENGELBERG 1, INNSBRUCK, OBERSTDORF LOTY, WILLINGEN – kwalifikacje; DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 9; DRUŻYNA WILLINGEN – 11 – Poniżej oczekiwań i to mocno. Całkiem niezły Kazach już drugi sezon z rzędu zostaje bez punktów PŚ. Nikt od niego nie wymaga zwycięstw, ale punkty PŚ nie zdarzały się mu znowu przecież tak rzadko.

Michael Glasder (USA) – 27.03.1987 (1+5; 48; LOTY, DRUŻYNA) – FIS, COC
SAPPORO 1 – 48; KUUSAMO, SAPPORO 2, OBERSTDORF LOTY, KLINGENTHAL, LILLEHAMMER 3 – kwalifikacje; MŚ LOTY – kwalifikacje; DRUŻYNA KUUSAMO – 13; DRUŻYNA MŚ LOTY – 10 – Amerykanie nie umieją jakoś odnaleźć swej formy. Niegdyś naprawdę sporo ich liczyło się w światowej czołówce, w ścisłym(Jim Holland, Jeffrey Hastings), bądź szerokim(Mike Holland, Alan Alborn) tego słowa znaczeniu. Dziś trzeba by było to pojęcie nie wiadomo jak bardzo rozszerzyć, by znaleźć dla nich miejsce.

Oleksandr Lazarowicz (Ukraina) – 30.08.1984 (82; 1+5; 48; IGRZYSKA; DRUŻYNA)
ENGELBERG 2 – 48; KUUSAMO, SAPPORO 1, ZAKOPANE 2, LILLEHAMMER 3, OSLO; IO K90 & K120 – kwalifikacje; DRUŻYNA KUUSAMO – 14 – ciekawe, że Lazarowicz skakał zimą tylko w Pucharze Świata, ale był cieniem samego siebie z niezłego sezonu 2008/09.

Mackenzie Boyd-Clowes (Kanada) – 13.07.1991 (2009; 1+6; 45; IGRZYSKA; DRUŻYNA) – FIS, COC
SAPPORO 1 – 45; LILLEHAMMER 1 & 2, ENGELBERG 1, 2 & 3, SAPPORO 2 – kwalifikacje, IO K90 & K120 – kwalifikacje; DRUŻYNA IGRZYSKA – 12 – zawsze się zastanawiam, czy taki skoczek jak Boyd-Clowes nie umie się przebić bo jest z Kanady, czy widzimy go w najważniejszych zawodach tylko dlatego, że jest z Kanady. Dylemat wbrew pozorom nie jest taki prosty do rozwiązania.

Remy Francais (Szwajcaria) – 24.03.1989 (1+8; 47; DRUŻYNA) – FIS, COC
KUUSAMO – 47; ENGELBERG 1, 2 & 3, GA-PA, INNSBRUCK, SAPPORO 1 & 2, WILLINGEN – kwalifikacje; DRUŻYNA KUUSAMO – 6, DRUŻYNA WILLINGEN – 13 – Francais raczej szczęśliwie zaliczył debiut w konkursie głównym PŚ, by pogrążyć się w odmętach przeciętności, z której wybić się nie jest tak łatwo.

Kazuyoshi Funaki (Japonia) – 27.04.1975 (63; 2+0; 34) – FIS, COC
SAPPORO 1 – 38, SAPPORO 2 – 34 – to był kiedyś naprawdę wielki skoczek. Zresztą, chyba nie trzeba go nikomu przedstawiać. Jakoś jednak mam przeczucie, że jeszcze nas czymś zaskoczy. W końcu – jak na Japończyka to zaiste młodzian.

Juha-Matti Ruuskanen (Finlandia) – 24.07.1984 (82; 2+0; 35) – COC
SAPPORO 1 – 35, SAPPORO 2 – 43 – popularny i u nas Fin nie miał dobrego sezonu, ale trzeba też stwierdzić jasno, że nie miał też wiele szans, by się wykazać. Może w nadchodzącym sezonie będzie lepiej?

Marco Grigoli (Szwajcaria) – 27.04.1991 (2+1; 39; DRUŻYNA) – FIS, COC
KLINGENTHAL – 39, WILLINGEN – 41; LAHTI – kwalifikacje; DRUŻYNA WILLINGEN – 13, DRUŻYNA LAHTI – 9 – wiele szans nie dostawał, ale wydaje się być o wiele lepszych skoczkiem niż Francais(co widać też było podczas LGP).

Rok Urbanc (Słowenia) – 28.02.1985 (71; 2+1; 39; DRUŻYNA) – COC
SAPPORO 1 – 41, WILLINGEN – 39; SAPPORO 2 – kwalifikacje; DRUŻYNA WILLINGEN – 4 – niegdysiejszy szczęśliwy zwycięzca z Zakopanego pokazuje swymi startami, że wprowadzenie do najważniejszych zawodów modyfikacji punktowej za wiatr nie wzięło się znikąd.

Stefan Read (Kanada) – 07.05.1987 (2009*2007; 2+5; 41; IGRZYSKA, DRUŻYNA) – COC
LILLEHAMMER 2 – 41, SAPPORO 2 – 49; LILLEHAMMER 1, ENGELBERG 1, 2 & 3, SAPPORO 1 – kwalifikacje; IO K90 – kwalifikacje, IO K120 – 46; DRUŻYNA IGRZYSKA – 12 – to ważny skoczek, gdyż przywrócił swego czasu po wielu latach Kanadę do krajów punktujących w PŚ. Niemniej nie poszedł za ciosem, kariery nie zrobił i karierę zakończył. Szkoda…

Władimir Zografski (Bułgaria) – 14.07.1993 (2009; 2+10; 46; MŚ LOTY) – COC
ENGELBERG 2 – 49, WILLINGEN – 46; LILLEHAMMER 1 & 2, ENGELBERG 1 & 3, OBERSTDORF, GA-PA, INNSBRUCK, SAPPORO 1 & 2, KLINGENTHAL – kwalifikacje; MŚ LOTY – kwalifikacje – tego zawodnika obserwuję z olbrzymim zainteresowaniem. Już przywrócił Bułgarię na mapie światowych skoków i  mogę się założyć, że w nadchodzącym sezonie zdobędzie pierwsze punkty PŚ.

Pascal Egloff (Szwajcaria) – 08.08.1992 (3+3; 35; DRUŻYNA) – FIS, COC
KUUSAMO – 35, ENGELBERG 1 – 51, ENGELBERG 3 – 47; ENGELBERG 2, GA-PA, INNSBRUCK – kwalifikacje; DRUŻYNA KUUSAMO – 6 – nie wróżę mu za dużej kariery. Z grupy „pozostałych Szwajcarów” najlepszy wydaje się być jednak Marco Grigoli.

Sami Niemi (Finlandia) – 16.02.1991 (82; 3+3; 38; DRUŻYNA) – COC
KUUSAMO 49, SAPPORO 2 – 38, WILLINGEN – 47; SAPPORO 1, KLINGENTHAL, LAHTI – kwalifikacje, DRUŻYNA WILLINGEN – 5 – niby utalentowany skoczek, ale też jakoś nie potrafi tego potwierdzić dobrymi wynikami w PŚ.

Heung-Chul Choi (Korea Południowa) – 03.12.1981 (2009*2008; 3+10; 36; IGRZYSKA; LOTY) – FIS, COC
KULM 1 – 39, KULM 2 – 40, SAPPORO 2 – 36; KUUSAMO, ENGELBERG 1, 2 & 3, OBERSTDORF, GA-PA, INNSBRUCK, SAPPORO 1, LILLEHAMMER 3, OSLO; IO K90 – 48, IO K120 – 49; MŚ LOTY – kwalifikacje – bardzo doświadczony skoczek koreański sezon miał raczej stracony, niemniej latem widać było pewne symptomy poprawy. Czy trwałe? Zobaczymy.

Tomas Zmoray (Słowacja) – 26.07.1986 (2009; 3+10; 36; IGRZYSKA; LOTY) – FIS, COC
LILLEHAMMER 2 – 38, KLINGENTHAL – 49, OSLO – 36; LILLEHAMMER 1, ENGELBERG 1, 2 & 3, OBERSTDORF, GA-PA, INNSBRUCK, BISCHOFSHOFEN, KULM 1, LILLEHAMMER – kwalifikacje; TURNIEJ NORDYCKI – 60; IO K90 – kwalifikacje, IO K120 – 43; MŚ LOTY – kwalifikacje – najlepszy ze Słowaków również raczej realizuje się w zawodach rangi niższej. Coś ciężko naszym południowym sąsiadom przebić się do czołówki światowych skoków.

Dawid Kubacki (Polska) – 12.03.1990 (2009; 4+0; 32) – FIS, COC
SAPPORO 1 – 37, SAPPORO 2 – 32, ZAKOPANE 1 – 40, ZAKOPANE 2 – 43 – forma młodego Polaka eksplodowała podczas LGP. Czekamy więc na powtórkę w sezonie zimowym.

Julian Musiol (Niemcy) – 04.04.1986 (71; 4+1; 35) – fis, COC
KLINGENTHAL – 41, LAHTI – 35, KUOPIO – 49, LILLEHAMMER – 44; GA-PA – kwalifikacje; TURNIEJ NORDYCKI – 49 – niemal w każdym sezonie dostaje szansę, ale jakoś nie potrafi

Diego Dellasega (Włochy) – 05.12.1990 (2009; 5+4; 39; DRUŻYNA, LOTY) – FIS, COC
SAPPORO 1 – 39, SAPPORO 2 – 50, WILLINGEN – dyskwalifikacja, LAHTI – 45, KUOPIO – 51; KUUSAMO, ENGELBERG 2, LILLEHAMMER 3, OSLO – kwalifikacje; TURNIEJ NORDYCKI – 58; MŚ LOTY – kwalifikacje – medalista MŚ Juniorów miał trochę pecha, w Willingen dyskwalifikacja odebrała mu pewne punkty, jak i start na Igrzyskach Olimpijskich. Szkoda trochę sympatycznego Włocha.

Wołodimir Boszczuk (Ukraina) – 03.08.1982 (76; 5+7; 35; IGRZYSKA; DRUŻYNA)
KUUSAMO – 41, ENGELBERG 1 – 44, SAPPORO 2 – 46, ZAKOPANE 1 – 43, KLINGENTHAL – 35; ENGELBERG 3, OBERSTDORF, GA-PA, INNSBRUCK, BISCHOFSHOFEN, LILLEHAMMER 3, OSLO – kwalifikacje; IO K90 – 50, IO K120 – kwalifikacje; DRUŻYNA KUUSAMO – 14 – Boszczuk to przypadek nieco podobny do Lazarowicza. Skakał tylko w PŚ, ale nie przełożyło się to na dobre wyniki, a szkoda.

TĘ CZĘŚĆ KOŃCZY 3 ZAWODNIKÓW, KTÓRZY BEZ PUNKTÓW STARTOWALI W 8 ZAWODACH

Iwan Karaułow (Kazachstan) – 23.06.1980 (2009*2006; 8+6; 34; LOTY; DRUŻYNA) – FIS, COC
LILLEHAMMER 1 – 34, LILLEHAMMER 2 – 37, ENGELBERG 1 – 46, ENGELBERG 3 – 46, ZAKOPANE 1 – 42, ZAKOPANE 2 – 44, KLINGENTHAL – 43, WILLINGEN – 40;
KUUSAMO, GA-PA, BISCHOFSHOFEN, KULM 1, OBERSTDORF LOTY, LAHTI – kwalifikacje; MŚ LOTY – 36; DRUŻYNA WILLINGEN – 11, DRUŻYNA LAHTI – 12 – doświadczony zawodnik z Kazachstanu, który na bardzo wiele swoich startów w konkursach głównych PŚ punkty zdobywał nad wyraz rzadko.

David Lazzaroni (Francja) – 04.02.1985 (2009*2008; 8+6; 32; IGRZYSKA; DRUŻYNA)
LILLEHAMMER 1 – 33, LILLEHAMMER 2 – 50, ZAKOPANE 1 – dyskwalifikacja, ZAKOPANE 2 – 49, OBERSTDORF LOTY – 36, WILLINGEN – 32, KUOPIO – 46, OSLO – 34; KUUSAMO, INNSBRUCK., BISCHOFSHOFEN, KULM 1, LAHTI, LILLEHAMMER 3; TURNIEJ NORDYCKI – 56; IO K90 – 47, IO K120 – 34; DRUŻYNA WILLINGEN – 7, DRUŻYNA IGRZYSKA – 9, DRUŻYNA LAHTI – 13 – Lazzaroni też bardzo, ale to bardzo spadł w hierarchii skoków. Dwa lata temu należał do szerokiej czołówki, po czym przez dwa lata nie potrafił zdobyć punktów i zakończył karierę. Tego zawodnika szkoda szczególnie.

Nicholas Alexander (USA) – 24.08.1988 (8+8; 38; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – COC, FIS
KUUSAMO – 44, LILLEHAMMER 1 – 46, ENGELBERG 2 – 45, ENGELBERG 3 – 42, OBERSTDORF – 42, INNSBRUCK – 48, LAHTI – 38, KUOPIO – 53; LILLEHAMMER 2, ENGELBERG 1, GA-PA, BISCHOFSHOFEN, KULM 1, OBERSTDORF LOTY, LILLEHAMMER 3, OSLO; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 56; TURNIEJ NORDYCKI – 57; IO K90 – 41, IO K120 – 40; MŚ LOTY – dyskwalifikacja; DRUŻYNA KUUSAMO – 13, DRUŻYNA IGRZYSKA – 11, DRUŻYNA MŚ LOTY – 10 – uff… często stosunkowo młody jeszcze Amerykanin się pojawiał. Aż dziw kiedy znajdował czas na inne zawody. Widać w tym jakiś progres – Alexander to zawodnik na pewno rozwojowy. Zobaczymy…

CDN

PS. Załamałem się ostatnio, bo zobaczyłem, że już na Wikipedii są podobne zestawienia. Jednak zapewniam czytelników, że ja swoje robię sam na podstawie strony FIS i zawsze się coś nowego tu znajdzie.

PS2. Pozdrowienia i podziękowania dla kolegów, czy koleżanek, który ten artykuł pełen BOLDÓW, ITALIKÓW i wszelakich kolorów wrzucili.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« październik 2010 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Ruuskanen- rok temu dzięki zwycięstwu w drużynie nawet pojechał na MŚ, w tym roku nawet nie zdobył nawet punktu w Sapporo, gdzie ongiś był 6. (lub w Hakubie) przy dużo mocniejszej obstawie, liczę że będzie jednak lepiej.
Grigoli- w LGP pojawiło się dla Szwajcarów światełko w tunelu, życzę żeby coś z tego wynikło. Tutaj jest ciekawe że nie był współtwórcą dobrego 6. miejsca w Kuusamo w drużynie.
Urbanc- zwycięstwa i i tego świetnego skoku już nikt mu nie odbierzę, to jest ciekawe że taki słaby skoczek potrafił wykorzystać warunki, inna kwestia że wtedy jak na niego oczywiście był w niezłej formie. I tak ciekawym w tym wszystkim wynikiem jest to 4. miejsce drużyny w Willingen.
Read- lubię go i żal mi że po 2 sezonach z punktami znów słabo skacze. Kraj ze świetnymi wynikami w sportach w tym zimowych, a skoki są u nich w fatalnym stanie.
Zografski- aż 10 bezskutecznych prób w kwalifikacjach, ale to Bułgar dla, którego start w konkursie był sukcesem. Na MŚJ sprawił sensację 3. miejscem po I serii i 7. w całym konkursie. Bardzo mnie cieszy jego LGP, liczę na punkty w PŚ w nowym sezonie.
Egloff- z Francaisem był w 6. drużynie w Kuusamo co napewno jest sukcesem, ale też mu nie wróżę sukcesów, choć kto wie Landert też na początku był słaby, a potem solidny.
Niemi- Finowie mają poważne problemy, jeśli chodzi o młodych: Hautamaeki, Ahonen, Happonen wiecznie skakać nie będą. Pozostaną nierówni: Olli, Keituri, a reszta?? Larinto przynajmniej miał dobry poprzedni sezon, a Niemi to na razie przeciętniak.
H.Ch.Choi- brak punktów to rzeczywiście niespodzianka spora, a przecież miał aż 13 prób i tylko 2 z awansem do konkursu. Nie wystawienie drużyny na ZIO pierwszy raz chyba od Lilehammer to kolejny dowód, że z koreańskimi skokami jest coraz gorzej.
Zmoray- rok temu punktował w LGP, szkoda że nie poszedł za ciosem. Jest to jedyna poważna nadzieja Słowaków, przynajmniej na razie.
Kubacki-sezon PŚ słaby, mimo że w LGP miał wtedy już punkty. Tegoroczne LGP pokazuje, że możemy mieć z niego dosyć sporą pociechę.
Musiol-kolejny Niemiec głównie z konkursów u siebie, ale on jak na razie dla mnie słabszy od: Schofta czy Ulmera.
D.Dellasega- autor najkrótszego skoku sezonu w konkursie: 46,0 metrów w drużynówce w Lahti, który to skok pozwolono mu powtórzyć. Zasłużył na wyjazd na ZIO. No i ta sensacja na MŚJ. Myślę, że lepszy niż Roberto i daje większe nadzieje.
Boszczuk- żal mi Ukraińca, który był jak dla mnie do tej pory najlepszym z nich. Liczę, że uda się w przyszłym sezonie.
Karaułow- bije rekordy w startach bez punktów. Przynajmniej 1 powinien zdobyć.
Lazzaroni- autor drugiego po Dellasedze krótkiego skoku z tego samego konkursu. Przykre, że nawet punktu nie potrafi punktu zdobyć, a było tak dobrze 2 lata temu, chyba się załamał i stąd zakończył karierę.
Alexander- w LGP był 46. z 33 pkt tyle co nasz K.Miętus, nawet był 15. w Pragelato. Szkoda, że w przeciwieństwie do naszego skoczka nie przniósł tego na zimę, choć miał najwięcej szans z tej grupy skoczków.
(28.10.2010, 22:33)
fan skoków85
Znów parę moich słów o skoczkach:
Velta- słabo znany Norweg jeśli chodzi o I ligę, zresztą jak widać w Norwegii zawodnik drugiego, a nawet trzeciego sortu.
Czerwiakow- typowy Rosjanin z drugiej kadry za słaby na PŚ, a występ na MŚL to czysty przypadek.
Eggenhofer- rok temu był na MŚ, a teraz taki upadek, przykre.
Oszepkow- właściwie tyle samo można powiedzieć co o Czerwiakowie, nawet wyniki niemal identyczne.
Schoft- fakt może się zmienić, nawet z zeszłym sezonie wystąpił w 2 konkursach drużynowych, a więc niemieccy trenerzy zwracają na niego uwagę.
Śliż- fatalny poprzedni sezon. W Sapporo nawet nie wszedł do konkursu. Trzeba jednak pamiętać, że to on nam załatwił limit 5 na LGP, czym się walnie przyczynił do wygrania PN. Na MŚL źle nie skakał, jednak Kruczek wolał postawić na sprawdzony skład. Lato pokazało, że zimą może być mocny.
Ulmer- przypomina mi Schofta, też próbowany w zeszłym roku w konkursach drużynowych. A ten rok ten sam skutek, może jednak z niego coś będzie.
Unterberger- bym na niego nie zwrócił uwagi gdyby nie drużynówka w Hinterzarten wspólnie ze Strolzem. Ogólnie rzecz biorąc na razie przeciętniak, ale zwycięstwa w COC nikt mu nie zabierze, a to i tak sukces.
Endo- ciekawe, że w Sapporo, go nie było, pewnie by miał punkty. Starty w mocniej obsadzonych konkursach skończyły się jak można było przewidzieć.
J.Kot- tak jak Maciek ma punkty LGP, zaskoczył w Oberstdorfie co dawało pewne nadzieję. Przypomnę jeszcze, że w drużynie w Willingen był najlepszym z naszych, a jego skok dawał pewne nadzieje na II serię, ale jego koledzy musieliby lepiej skakać.
Vacullik- rok temu był pewnym punktem drużyny m.in. na MŚ, ale w tym roku powrócił na swój stary poziom, a na ZIO po raz drugi nie pojechał.
Zapotoczny- zgadzam się, za słaby na PŚ na razie. Ale mam do niego szacunek ze względu na drużynowy medal MŚJ co nie jest u nas częstym zjawiskiem.
Żyła- z roku na rok coraz gorzej, a po sezonach 2005/2006 i 2006/2007 wydawało się, że będziemy mieć z niego pociechę. Ciekawę było wystawienie go w Kuusamo do drużyny, szkoda że nie dostosował się do poziomu kolegów, na czym bardzo dużo stracił w oczach trenerów i kibiców.
M.Kot- siwna ta jego niemoc, potrafi naprawdę świetne rezultaty osiągać w LGP, a w PŚ pomimo bardzo wielu szans 0 pkt. Trenerzy mają do niego cierpliwość. Do tej pory 4 sezony punktów w LGP, mam nadzieję że w końcu przełamie niemoc w PŚ i nie ustanowi jakiegoś rekordu z tym związanego.
Paern- cieszy, że próbował w PŚ, ale bezskutecznie. Hoellwarth trudne postawił sobie zadanie na początek, ale mimo wszystko powodzenia.
Trofimow- dziwna sprawa tego imienia ojca tylko przy jego nazwisku. Tak czy inaczej jedyny Rosjanin z poza podstawowej "5", który rokuje pewne nadzieję. A na Karelina nie mają co Rosjanie narzekać, że nie jest Schlierenzauerem, bo jak na Rosjan poziom prezentuje bardzo dobry.
Żaparow- zgadzam się z autorem, co się z nim dzieje, że 0 punktów. Co ciekawe za wielu szans też nie miał, ale kibicuję mu.
Glasder- akurat to jest słabiej znany Amerykanin od 3: Johnson, Fairall i Alexander, więc akurat do niego nie mam pretensji za wynik, ale fakt dziwne, że nie potrafią się wybić, choćby do poziomu zapomnianego Jonesa.
Lazarowicz- szkoda, że tym razem bez punkty. Cieszy, że Ukraińcy próbują, ale bardziej bym się ucieszył choćby z 1 punktu.
Boyd-Clowes- znany z tego, że był pierwszą ofiarą nowego systemu w zeszłym roku w Hinterzarten. Numer 2 u Kanadyjczyków, szkoda że to nawet 1 punktu nie daje.
Francais- sporo tych prób, mimo to cieszy że taki słabeusz choć raz był w konkursie, jednak martwi co będzie ze Szwjacarami po odejściu Ammann i Kuettela.
Funaki- dobre z tym wiekiem u Japończyków:-) Cieszy, że nadal skacze, ale żal patrzeć na takie wyniki takiego skoczka. Lepiej sobie radzi w LGP, rok temu w w Hakubie był nawet 4!!!
(28.10.2010, 22:33)
ferdekkiepski
kiedy następna część?
(22.10.2010, 17:17)
uskotko
Małysz, Ahonen, Lazaniowy..., sami moi ulubieńcy :P
(22.10.2010, 08:54)
daf
Jak dla mnie to oczywiście jest Małysz. Tylko trochę go ucharakteryzowali. Nawet po wąsiku ślad pozostał...
A jeśli jakimś cudem jednak nie Małysz, to już na pewno Ahonen!
(21.10.2010, 19:09)
sss
Lazzaroni!
(21.10.2010, 18:44)
uskotko
Oj ludzie, oczywiście, że Lazaniowy. Na tę twarz napatrzyłam się wystarczająco, by nawet przy swojej patologicznej niepamięci do twarzy jego akurat kojarzyć.
(21.10.2010, 18:08)
Jarek Gracka
ja zdjęcia nie wrzucałem, ale jak dla mnie to Lazzaroni :)
(21.10.2010, 18:05)
piotr186
A ja powiem ze na zdjęciu na pewno jest skoczek narciarski:).
(21.10.2010, 16:50)
Jabbar993
Lazzaroni :)
(21.10.2010, 16:34)
Yomea
http://lo4chelm.internetdsl.pl /skoki/images_snc4/news_duze/l azzaroni1.jpg Link mówi sam za siebie?
(21.10.2010, 16:34)
Fan Sinkoveca
Przecież to jest Eggenhofer na sto procent. Autorze newsa, rozsądź nas.
(21.10.2010, 16:01)
D
tak, to Lazzaroni ;)
(21.10.2010, 14:43)
sss
@Fan Sinkoveca

Nieprawda to jest Lazzaroni!
(21.10.2010, 13:53)
uskotko
A, to sorry.
(21.10.2010, 06:51)
Fan Sinkoveca
@uskotko

To nie Lazzaroni tylko Eggenhofer.

@up

napisz o tym na portalu bajkowym albo o zjawiskach paranormalnych.

Poza tym końcówka LGP mocno zweryfikowała umiejętności Kubackiego. Życzę mu jak jednak jak najlepiej i życzę zdobycia pierwszych punktów w nadchodzącym sezonie.
(20.10.2010, 22:54)
piotr186
Anonimie sprzet to nie wszytko, największe znaczenie mialo przejście z pod kurateli Celeja do Kruczka. A Kubacki już dawno nie używał sprzetu klubowego bo byl w kadrze mlodziezowej i mógl liczyć na najlepszy sprżet.
(20.10.2010, 22:47)
forma czy sprzęt
Forma Kubackiego nie eksplodowała latem. Po prostu po raz pierwszy dostał normalny sprzęt a nie "klubowy" czyli "sekend hand". Gdyby te nowe Elany dostał zimą jak był w kadrze młodziezowej, to już zimą byłoby sporo punktów.
(20.10.2010, 20:35)
uskotko
Aż westchnęłam z zaskoczenia, widząc Lazzaroniego na głównym zdjęciu...!
(20.10.2010, 20:22)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo cz. 0
Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo cz. 0

Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo cz. 0

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich