piotrpewnie się bali ze jak wyjdą pod górkę parę metrów to za bardzo schudną i będzie dyskwalifikacja
(15.02.2010, 18:13)
HEHEHEWyciąg jest zepsuty bo Thomas Mordasztern jak był maly i jak byl pozar to gasili go lopata
(15.02.2010, 15:28)
zimna@ badi
bardzo dobrze powiedziane. skoczkowie wycwanili się i teraz mają na co/kogo zrzucić winę za skoki.
(15.02.2010, 13:59)
badiAle czasy sie zmieniły.Teraz jaśnie panów skoczków trzeba zawozić na górę z dywanikiem pod nogami bo wejście dla nich na góre to straszna męka i udręka.Kot biedactwo później by mówił że przemęczony sezonem i by przynajmniej miał usprawiedliwienie za skoki na bulę.
(15.02.2010, 11:46)
piotr186Nie jestem cwany ale kiedyś nie było (jakieś 20 lat temu) prawie wyciągów i też jakoś skakali.
(14.02.2010, 21:18)
zimna.nie żartujcie sobie. i dlatego konkurs odwołany? śmiech na sali...
(14.02.2010, 20:55)
simon@ borsuk 1
A ty nie bądź taki cwany ciekawe czy bi ci się chciało tak pod górę iść. Na miejscu organizatorów też bym te zawody odwołał .
(14.02.2010, 20:47)
borsuk1Paweł nie ciskaj się tylko się smiej bo takiego powodu jeszcze chyba nigdy nie było zwłaszcza że jeszcze jakieś 20 la temu wyciągów praktycznie nie było.
(14.02.2010, 19:35)
uskotkoJak się na Puijo kiedyś popsuł, to zawodników wozili autami na skocznię - i tyle.
(14.02.2010, 19:07)
Leniwe pierogiwyciąg się zepsuł, straszne nieszczęście. na piechotę ganiać to już zbyt wiele. normalnie takie fochy jakby w PŚ skakali hehe
(14.02.2010, 18:33)
...Sorry ale jakie znaczenie maja punkty Fis Cup?
Ważny jest tylko jeden uprawniający do startu w PK, nop i może podium. Reszta nie ma znaczenia. To zawody do złapania pierwszych punktów oraz do testowania formy.
(14.02.2010, 15:40)
Paweł Stawowczykno to zaiwaniaj pod górę :)
(14.02.2010, 15:14)
borsuk1łał ale powód do odwołania konkursu... Koń by się uśmiał.
Ale takie życie..
(14.02.2010, 15:13)