Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Sezon rozpoczęty! I to nie w byle jakim stylu - zwycięzcą pierwszego konkursu i liderem Pucharu Świata został rekordzista świata w długości skoku Bjoern Einar Romoeren. Norweg po skokach na odległość 139,5 i 139 metrów wyprzedził niemiecką sensację Pascala Bodmera i rutynowanego Austriaka Wolfganga Loitzla. Podczas zawodów - jak to zwykle w Kuusamo - przeszkadzał wiatr i śnieg... Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch, był 24...

Konkurs rozpoczął się skokami dwóch fińskich asów - Janne Happonena i Janne Ahonena. O ile pierwszy skoczył przyzwoicie (126 m), to występ dwukrotnego zdobywcy Pucharu Świata z pewnością należy uznać za porażkę. Ahonen uzyskał bowiem zaledwie 115,5 metra, a jego awans do finału był mało prawdopodobny.

Happonen długo był jedynym zawodnikiem, który przekroczył punkt K. Nie dokonał tego także Marcin Bachleda. Mimo wszystko Polak mógł być w pewnym stopniu zadowolony ze swojego występu - lądując w tym samym miejscu, co Ahonen, uzyskał od niego wyższe noty za styl. "Diabeł" wyprzedzał więc Fina.

Warunki na skoczni były trudne, co odzwierciedlały nie tylko wyniki kolejnych zawodników, ale także miny i gesty ich trenerów. Niestety, z wiatrem w plecy nie poradził sobie również Krzysztof Miętus - 106,5 metra. Znacznie lepiej skoczył za to kolejny na liście startowej Manuel Fettner - 124,5 metra sprawiło, że przegrywał tylko z Happonenem.

Świetną formę po raz kolejny potwierdził Pascal Bodmer. Niespełna 19-letni zawodnik z Niemiec poleciał na odległość 133 metrów i objął prowadzenie. Całkiem niezły wynik uzyskał też Łukasz Rutkowski. Polak po lądowaniu na 126 metrze znalazł się na czwartym miejscu.

W połowie serii na skoczni zrobiło się gorąco - w powietrzu zobaczyliśmy bowiem zwycięzcę serii próbnej Andreasa Koflera. Austriak lądował tym razem znacznie bliżej (129 metrów), co wystarczyło na drugie miejsce. Chwilę później na czoło klasyfikacji wyszedł Shohei Tochimoto - 135,5 metra, a następnie Bjoern Einar Romoeren. Norweg wykorzystał dobre warunki, uzyskując 139,5 metra.

Po rekordziście świata na belce startowej usiadł ostatni z Polaków, Kamil Stoch. Zawodnik AZS Zakopane lądował metr za czerwoną linią - w tej chwili był dziesiąty.

Kolejni zawodnicy osiągali niezłe odległości. Do ciekawszych skoków należy zaliczyć występy Daiki Ito, Roberta Kranjca (obaj po 133,5 m), Johana Remena Evensena (137,5 m) i Michaela Uhrmanna (138 m).

Po serii nieco słabszych skoków wydawało się, że już nikt nie zdoła poprawić osiągnięcia Romoerena. Nie udało się to jednak ani Wolfgangowi Loitzlowi (136,5 m), ani Simonowi Ammannowi (124 m), ani Gregorowi Schlierenzauerowi (124 m).

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Björn Einar Romören
Norwegia
139.5
150.1
2
Michael Uhrmann
Niemcy
138.0
147.9
3
Johan Remen Evensen
Norwegia
137.5
146.5
4
Wolfgang Loitzl
Austria
136.5
145.2
5
Shohei Tochimoto
Japonia
135.5
140.9
6
Robert Kranjec
Słowenia
133.5
138.3
 
Daiki Ito
Japonia
133.5
138.3
8
Pascal Bodmer
Niemcy
133.0
136.9
9
Michael Neumayer
Niemcy
132.0
132.6
10
Kalle Keituri
Finlandia
129.5
131.1
11
Anders Jacobsen
Norwegia
130.0
130.5
12
Andreas Kofler
Austria
129.0
129.7
13
Martin Koch
Austria
128.5
127.8
14
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
126.6
15
Roman Koudelka
Czechy
127.0
125.6
16
Martin Schmitt
Niemcy
126.5
124.7
17
Primoz Pikl
Słowenia
126.5
124.2
18
Janne Happonen
Finlandia
126.0
123.8
19
Łukasz Rutkowski
Polska
126.0
123.3
20
Thomas Morgenstern
Austria
125.0
122.0
21
Manuel Fettner
Austria
124.5
121.6
22
Matti Hautamäki
Finlandia
124.5
121.1
23
Emmanuel Chedal
Francja
124.5
120.6
24
Gregor Schlierenzauer
Austria
124.0
119.7
25
Simon Ammann
Szwajcaria
124.0
117.7
26
Jakub Janda
Czechy
121.5
115.2
27
Taku Takeuchi
Japonia
121.0
113.8
28
Kamil Stoch
Polska
121.0
112.8
29
Tom Hilde
Norwegia
120.0
111.0
 
Kai Kovaljeff
Finlandia
120.0
111.0
31
Mitja Meznar
Słowenia
119.0
109.2
32
Kenneth Gangnes
Norwegia
118.0
106.9
33
Marcin Bachleda
Polska
115.5
102.9
34
Janne Ahonen
Finlandia
115.5
102.4
35
Pascal Egloff
Szwajcaria
114.5
99.6
36
Dimitry Vassiliev
Rosja
114.0
99.2
37
Fumihisa Yumoto
Japonia
112.5
96.0
38
Pavel Karelin
Rosja
112.0
95.1
39
Martin Cikl
Czechy
110.5
92.9
40
Hyun Ki Kim
Korea Pd.
109.5
90.6
41
Volodymyr Boschuk
Ukraina
109.5
89.6
42
Andreas Wank
Niemcy
108.5
88.3
43
Krzysztof Miętus
Polska
106.5
83.7
44
Nicholas Alexander
USA
106.0
82.8
45
Vincent Descombes Sevoie
Francja
106.0
79.8
46
Andreas Küttel
Szwajcaria
102.0
75.6
47
Remi Francais
Szwajcaria
101.5
74.2
48
Vitaliy Shumbarets
Ukraina
93.0
57.9
49
Sami Niemi
Finlandia
90.0
48.0
50
Harri Olli
Finlandia
77.0
23.1


Przed drugą serią jury zdecydowało się wydłużyć rozbieg z 8 do 9 belki startowej. Pomogło to Tomowi Hilde, który uzyskał tym razem 127,5 metra. Liczyliśmy również na lepszy występ Kamila Stocha. Polak nie zawiódł - 129,5 m zapewniło mu prowadzenie.

Jednak Stoch nie znajdował się długo na czele tablicy wyników. Na jego nieszczęście już wkrótce skakali Simon Ammann i Gregor Schlierenzauer. Szwajcar lądował na 140 metrze (prowadzenie), a Austriak 8 metrów bliżej (także wyprzedził Polaka).

Granicę 130 metrów pokonywali także Emmanuel Chedal, Matti Hautamaeki i Manuel Fettner (wszyscy po 133 m). Każdy z nich kolejno wchodził na drugie miejsce, co sprawiało, że Kamil Stoch spadał w klasyfikacji.

Podczas pierwszej przerwy technicznej zaczął padać gęsty śnieg - to oczywiście wydłużyło tę przerwę, ponieważ trzeba było dokładnie wyczyścić tory na rozbiegu. Gdy kilkunastoosobowa ekipa ze szczotkami pod wodzą Waltera Hofera spełniła swoje zadanie, na belce startowej usiadł Thomas Morgenstern. Austriak lądował na 130 metrze, co dawało mu w tej chwili szóste miejsce. Znacznie słabszy skok oddał Łukasz Rutkowski. Zawodnik TS Wisła Zakopane po skoku na odległość 110 metrów był dopiero jedenasty.

Gdy Martin Schmitt doleciał do 135 metra, wydawało się, że Niemiec obejmie prowadzenie. Okazało się jednak, że zabrakło mu do tego 2,5 punktu. Czego nie dokonał dwukrotny zdobywca Pucharu Świata, to zrobił Noriaki Kasai. Japończyk uzyskał 138 metrów i teraz to on był liderem konkursu.

Emocje rosły. Świetny skok oddał Andreas Kofler. Austriak doleciał do 141 metra, czego o mało nie przypłacił zdrowiem - wiatr bardzo go zniósł na prawą stronę zeskoku. Chwilę później zobaczyliśmy Andersa Jacobsena. Norweg lądował co prawda pół metra bliżej, ale to wystarczyło do pokonania Koflera.

Pascal Bodmer po raz kolejny udowodnił, że wyrasta na wielką gwiazdę skoków narciarskich. Młody Niemiec objął prowadzenie, lądując na 141 metrze - ku wielkiej radości swojej i swojego trenera. Także dużą niespodziankę, jednak w drugą stronę, sprawił Robert Kranjec. Słoweniec, który do tej pory spisywał się w Kuusamo bardzo dobrze, uzyskał tylko 95 metrów i musiał pożegnać się z nadziejami na miejsce w dziesiątce.

Kolejni zawodnicy oddawali dalekie skoki - Shohei Tochimoto lądował na 136 m, a Wolfgang Loitzl pół metra dalej. Żaden z nich nie wyprzedził Bodmera - Niemiec już był pewien miejsca na podium!

Do sensacyjnego zwycięstwa Bodmera było już bardzo blisko - krócej skoczył Uhrmann. Na górze skoczni został już tylko Bjoern Einar Romoeren. Norweg wytrzymał presję - 139 metrów nie pozostawiało wątpliwości, że rekordzista świata jest dzisiaj najlepszy!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Björn Einar Romören
Norwegia
139.5
139.0
299.8
2
Pascal Bodmer
Niemcy
133.0
141.0
290.7
3
Wolfgang Loitzl
Austria
136.5
136.5
290.4
4
Michael Uhrmann
Niemcy
138.0
135.0
289.4
5
Anders Jacobsen
Norwegia
130.0
140.5
283.4
6
Shohei Tochimoto
Japonia
135.5
136.0
282.7
7
Andreas Kofler
Austria
129.0
141.0
282.5
8
Johan Remen Evensen
Norwegia
137.5
129.5
277.6
9
Daiki Ito
Japonia
133.5
134.0
275.5
10
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
138.0
273.5
11
Martin Koch
Austria
128.5
136.5
271.5
12
Simon Ammann
Szwajcaria
124.0
140.0
269.2
13
Martin Schmitt
Niemcy
126.5
135.0
266.7
14
Kalle Keituri
Finlandia
129.5
130.0
264.6
15
Michael Neumayer
Niemcy
132.0
128.0
259.5
16
Matti Hautamäki
Finlandia
124.5
133.0
259.0
 
Manuel Fettner
Austria
124.5
133.0
259.0
18
Emmanuel Chedal
Francja
124.5
133.0
258.0
19
Gregor Schlierenzauer
Austria
124.0
132.0
255.3
20
Thomas Morgenstern
Austria
125.0
130.0
254.5
21
Janne Happonen
Finlandia
126.0
126.5
249.0
22
Primoz Pikl
Słowenia
126.5
125.5
246.6
23
Roman Koudelka
Czechy
127.0
123.5
243.9
24
Kamil Stoch
Polska
121.0
129.5
243.4
25
Jakub Janda
Czechy
121.5
127.0
241.3
26
Tom Hilde
Norwegia
120.0
127.5
238.5
27
Taku Takeuchi
Japonia
121.0
114.5
214.9
28
Łukasz Rutkowski
Polska
126.0
110.0
214.8
29
Kai Kovaljeff
Finlandia
120.0
116.0
214.3
30
Robert Kranjec
Słowenia
133.5
95.0
196.8
31
Mitja Meznar
Słowenia
119.0
 
109.2
32
Kenneth Gangnes
Norwegia
118.0
 
106.9
33
Marcin Bachleda
Polska
115.5
 
102.9
34
Janne Ahonen
Finlandia
115.5
 
102.4
35
Pascal Egloff
Szwajcaria
114.5
 
99.6
36
Dimitry Vassiliev
Rosja
114.0
 
99.2
37
Fumihisa Yumoto
Japonia
112.5
 
96.0
38
Pavel Karelin
Rosja
112.0
 
95.1
39
Martin Cikl
Czechy
110.5
 
92.9
40
Hyun Ki Kim
Korea Pd.
109.5
 
90.6
41
Volodymyr Boschuk
Ukraina
109.5
 
89.6
42
Andreas Wank
Niemcy
108.5
 
88.3
43
Krzysztof Miętus
Polska
106.5
 
83.7
44
Nicholas Alexander
USA
106.0
 
82.8
45
Vincent Descombes Sevoie
Francja
106.0
 
79.8
46
Andreas Küttel
Szwajcaria
102.0
 
75.6
47
Remi Francais
Szwajcaria
101.5
 
74.2
48
Vitaliy Shumbarets
Ukraina
93.0
 
57.9
49
Sami Niemi
Finlandia
90.0
 
48.0
50
Harri Olli
Finlandia
77.0
 
23.1

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2009 - wszystkie artykuły
Komentarze
dacid27
super jet nowy wygląd strony ;)
(01.12.2009, 20:39)
daf
@Fanka
Konkursy na inaugurację w Kuusamo to dość ryzykowna gra, bo dobrze przygotowanych do sezonu zawodników, a niepewnych swojej formy (czytaj: niedoświadczonych) wyniki mogą wpędzić we frustrację i próby naprawiania tego, co dobre. Przecież skoki Małysza w kwalifikacjach, Schlierenzauera w II serii konkursu drużynowego czy Ammanna w I serii indywidulanego to ewidentne wypadki przy pracy i chyba tylko "pomocy" pana Tepesa można przypisać takie a nie inne wyniki.
Niemcy (i Japończycy) faktycznie wyglądają na dobrze przygotowanych (tylko Spaeth i w treningach i w kwalifikacjach marnie), Austriakom chyba nieco brakuje skoków na śniegu i wyrówania formy, bardzo nierówno również Rosjanie i Słoweńcy. Tylko ile w tym udziału braku stabilności a ile warunków?
(30.11.2009, 11:23)
Fanka
@ daf
Mi też bardzo podobał się występ Adama w roli komentatora. Ale zdecydowanie bardziej wolę Go na skoczni. Najlepiej - w żółtej koszulce lidera PŚ. Pocieszam się, że z Kuusamo rzadko wyjeżdża przyszły zdobywca PŚ.
Fajnie, że Uhri wraca do formy. No i Wolfi bronił honoru starszych skoczków :-).
(30.11.2009, 10:33)
daf
Konkurs jak konkurs, chyba nikt się nie łudzi, że wyniki są zapowiedzią przewrotu w elicie (bodaj 2-3 lata temu Hula był tam 12 i nie wiem czy nie były to jego jedyne punkty w sezonie).
Warto natomiast zauważyć, że Małysz po zakończeniu kariery spokojnie może dorabiać jako ekspert, bo ktoś musi w dość dyskretny i zwięzły sposób prostować głupoty, które wygaduje komentator (w sobotę był to Szaranowicz, innym razem być może będzie to Szczęsny lub kto tam jeszcze spróbuje swoich sił... bo Snopka chyba nieprędko dopuszczą do mikrofonu).

Reasumu jąc - Panie Adamie - zważywszy na debiut w nowej roli, było doskonale. I niewątpliwie będzie tylko lepiej. Ale póki co proszę jeszcze pobłyszczeć kilka sezonów w kombinezonie.
(30.11.2009, 10:10)
Jasiek96
@faraon
Właśnie. Styl, w jakim komentuje Szczęsny, albo raczej brak stylu, w ogóle do mnie nie przemawia. A komentator sportowy ma za zadanie zwrócić swoim głosem uwagę, zainteresować, zachwycić.
(30.11.2009, 01:02)
faraon
Ja tez jestem za Szaranowiczem bardzo zywiolowo komentuje a wpadki maja wszyscy komentatorzy wystarczy posluchac innych i nie pisze tu tylko o skokach ale o innych dyscyplinach jak sluszalem kiedys komentowanie przez Szczesnego to dopiero byly pomylki i gadal jak na pogrzebie
(29.11.2009, 21:34)
Jasiek96
A mnie się, w przeciwieństwie do większości, Szaranowicz podoba. Może rzeczywiście ma trochę wpadek, jednak jego komentarz w Predazzo utkwił mi w głowie tak mocno, że chyba zostanie tam już na zawsze. To były pierwsze MŚ w skokach jakie oglądałem :)
(29.11.2009, 18:06)
legol
Szaranowicz to od początku swojej kariery to jedna wielka wpadka.Niech sie zajmie sportem w tvp, i nie raczy nas swoimi komentarzami.Co do występu Polaków zawiódł mnie Miętus, przycjodzi konkurs a nasi tradycyjne mają pełne gacie i lecą jak nie na bule to o 20 metrów bliżej niż na treningach.Dalej to samo sie powtarza.Rutkowski tak samo, skakał tak nerwowo jakby walczył o życie.Stoch wiadomo, forma dopiero nadejdzie.Dlaczego tylko jeden nasz skoczek Stoch jesd dobrze psychicznie przygotowany do sezonu? Odpowiedzcie sobie sami.Co do Żyly tak jak mówiłem jego niby wielka forma wyleciała z Kuusamo niczym rakieta odrzutowa, nie widzialem sensu czemu ten zawodnik tego pokroju jest powolywany do kadry A i PS.Panie Kruczek przejrzyj na oczy i wywal tego Żyłe z kadry, on jest nawet zasłaby na PK.
(29.11.2009, 09:24)
Glon
Największa wpadka Szarana była tuż po 1 serii. Zaczął od Oslo 1996 by skończyć na Oslo 2006. Miało to być o zwycięstwach Małysza. Zapomniał o 2007 roku...
(28.11.2009, 22:21)
pepsiwódka
szkoda mi Kranjca :/ Ale gratuluję czołowej dziesiątce udanego początku sezonu :)
(28.11.2009, 21:12)
Pascal Bodmer
Pascal Bodmer- wychowanek Heinza Kuttina (złoty medal na MŚJ 2008 w Zakopanem- drużynowo), potem wychowanek Horngachera i miejmy nadzieję żę nadal to z ni m będzie częściej trenował, bo przykład Schofta pokazuje, że nie warto trenować w kadrze narodowej ...
(28.11.2009, 20:54)
Kama fanka Bernara
I ja też lubię39
(28.11.2009, 20:54)
Kama fanka Bernara
W końcu było po mojemu bardzo ciekawie się sezon zapowiada. Żeby tak dalej skakał
(28.11.2009, 20:50)
!
@smock
Bodmera wyszkolił Horngacher! Sam Malysz to powiedział, gdy Szaran pierniczył farmazony
(28.11.2009, 20:45)
idoru
@Maarten- to nie wpadka Szarana z tym Airbournem ;-)
Dawnemi czasy, gdy Schlieri uczył się chodzić a Adam gromił na prawo i lewo był taki amerykński skoczek Alan miał na imię o którym Włodek mawiał właśnie AIRBOURNE Albourne (czytaj erborn alborn). Skąd to wiedział? God knows - pewnie michael jordan mu powiedział ;-)
(28.11.2009, 20:10)
Kibicskoków
Konkurs na dosyć dobrym poziomie, byłby jednak lepszy, gdyby były warunki jednakowe dla wszystkich
(28.11.2009, 20:01)
Maarten
Wpadka Szarana co do Francaisa to i tak pikuś od tego co nasz ulubieniec powiedział o Albornie:
"Amerykani e mieli kiedyś pilota, dobrego skoczka AIRBORNA" i jeszcze zaznaczył to AIR - że niby miał w nazwisku powietrze XD
(28.11.2009, 19:40)
piotr
Adma małysz to świetny komenatator. - Pierwszy raz odkąd oglądam skoki słyszałem taki fachowy komentarz. ale jednak wolę małysza na skoczni i na podium. Pozdrawiam.
(28.11.2009, 18:45)
piotr
Rekord skoczni to 148 metrów linstroema ale na jakiś krajowych zawodach uzyskane. A fis liczy rekordy tylko osiągnięte w zawodach PŚ. więc oficjalnym rekordzistą Schilerenzauer, faktycznym - linstroem
(28.11.2009, 18:43)
cobra11
I mam jeszcze jedno pytanie. Kto jest rekordzistą skoczni w kuusamo k-120. Wszyscy mówią w telewizji że Schlierenzauer - 147 m, a w necie pisze że Veli-Matti Lindstroem - 148 m ?
(28.11.2009, 18:36)
Jasiek96
@cobra11
Też mi się to zapisało w pamięci :) A jeszcze coś takiego było później:
- l będzie się musiał Ammann kwalifkować, i Schlierenzauer, i Ahonen...
- Nie będę sam :)
(28.11.2009, 18:14)
smock
Wielkie brawa dla Schustera za to ze nauczyl Bodmera skakac.
(28.11.2009, 17:59)
damien500
Bodmer to mlody talent który zapewne na miesza w tym sezonie

a szaranowicz udowadnia ze nie umie komentować....
(28.11.2009, 17:36)
cobra11
"- A teraz Remi Francais -francuz.
- To chyba jest szwajcar.
- Szwajcar ???"
Jakby młody poprawiał jakiegoś starego dziadka. I jeszcze to "Szwajcar ???" Może Adam nie wie jeszcze co i kiedy powiedzieć, ale zna się na tym i wie co mówi. Zaraz mówi czy spóźniony skok, czy dobre przejście czo coś takiego. Brawo, to dobre doświadczenie.

Rom oeren - mimo iż wolę jak wiecie Morgiego, to do Bjorn'a też mam jakieś przyjazne nastawienie. bardzo się cieszę że jest nareszcie w formie i pokazał Kojonkowskiemu, że nadal może dać mu powód do radości. Ta liczba 39 jakoś mi się kojarzy z Romorenem i ona krąży wokół niego. Pokazał że skok w I serii nie był przypadkiem. W tym roku fajnie by było jak by wygrał to ważne wydarzenie w Planicy, może z rekordem skoczni.

Kuusamo: mimo, że nie przepadam za ta skocznią, to jakoś smutno, że już się skończyło. Podoba mi się atmosfera na tej skoczni. Pierwszy konkurs PŚ i ta prawdziwa zima: zimna, mroźna i ciemna. Do zobaczenia za rok !
(28.11.2009, 17:14)
ja
super konkurs, emocje do samego końca ;d
(28.11.2009, 17:10)
Fux
Złodzieje. Zabrali Małyszowi być może 100 pkt. Po tym co wczoraj pokazał w drużynówce, był jednym z faworytów do zwycięstwa. Ciekawe, że kilka lat temu w Sapporo, kilku skoczków powtarzało swoje próby m. in. Funaki, który skoczył 135 m i wygrał te zawody. Wszędzie przekręty...ech.
(28.11.2009, 17:08)
lipi100
Polska robi postępy widac to gołym okiem dwa lata temu konkurs bez małysza tragedia 2 w konkursie było a tu 2 do drugiej serii , co do lilehamer zmiencie żyłe z hulą a reszta ok trzeba trzymac tą 6 w PŚ ;)
(28.11.2009, 17:03)
sss
Ciekawy konkurs brawo Romoren Bodmer ;] Polacy dobrze jest ;]
(28.11.2009, 16:45)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ: Romoeren najlepszy na początku sezonu
PŚ: Romoeren najlepszy na początku sezonu

PŚ: Romoeren najlepszy na początku sezonu

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich