Ostatnie zawody Letniej Grand Prix 2009 obfitowały w emocje, mimo braku zwycięzcy cyklu Simona Ammanna i trzeciego w klasyfikacji generalnej Adama Małysza. Wspaniały spektakl stworzyli Gregor Schlierenzauer, Robert Kranjec (zaledwie 0,9 punktu straty do Austriaka) i Harri Olli. Dla naszych reprezentantów byłoby lepiej, gdyby zawody zakończyły się po pierwszej serii. Ich rezultatów najlepiej szukać w środkowej i dolnej części tabeli...

Pierwszą serię rozpoczęto przy belce 19, z której Rok Urbanc oddał skok na odległość 132 metrów. Kolejni zawodnicy skakali znacznie bliżej - niestety, był wśród nich Grzegorz Miętus (122 m).

Wynikowi Urbanca dorównał dopiero Andreas Kofler. Austriak lądował co prawda pół metra bliżej, ale ostatecznie uzyskał wyższą notę - przede wszystkim dzięki rekompensacie za słabsze warunki, ale także dzięki wyższym notom za styl.

Całkiem ładny skok na odległość 127,5 metra oddał Marcin Bachleda. Polak nie objął prowadzenia (strata w odległości była zbyt duża), ale plasował się w tym momencie na trzeciej lokacie. Nie trwało to jednak długo - chwilę później Dmitri Vassiliev uzyskał 132 metry i wyprzedził "Diabła".

Kompromitacją zakończył się występ kolejnego z naszych reprezentantów - Stefana Huli. Zawodnik klubu Sokół Szczyrk uzyskał tylko 103 metry i plasował się na ostatnim miejscu. Po jego skoku wydłużono rozbieg do 20 belki.

Ten zabieg przyniósł dobry efekt - Andreas Wank poleciał aż na 137 metr. Mimo to nie objął prowadzenia - nie dość, że dłużej się rozpędzał, to jeszcze sprzyjał mu wiatr. W tym momencie sędziowie zdecydowali się na skrócenie rozbiegu z powrotem do 19 belki startowej. Po zmianie belki Kalle Keituri uzyskał 129,5 metra - dawało mu to trzecie miejsce, z którego zepchnął go po chwili Pavel Karelin (133 m).

Niezłym efektem zakończył się występ czwartego z Polaków - Krzysztofa Miętusa. Skoczek z Zakopanego poleciał na odległość 132,5 m (piąte miejsce). Pół metra dalej w słabszych warunkach lądował Janne Happonen - Fin został nowym liderem konkursu.

Po kolejnych skokach nie zachodziły żadne zmiany na prowadzeniu. Nie wyłamał się niestety także Rafał Śliż - Polak lądował jeszcze bliżej niż Hula - 101 m. Słabo, aczkolwiek nie aż tak źle, spisał się także Kamil Stoch. 115 metrów to zbyt mało, żeby myśleć o awansie do finału...

Happonena na prowadzeniu zmienił dopiero Manuel Fettner. Austriak co prawda lądował pół metra bliżej (132,5 m) i w słabszym stylu, jednak w locie przeszkadzał mu wiatr - co zostało mu oczywiście wynagrodzone. Jeszcze krótszy skok (132 m) oddał Emmanuel Chedal - Francuzowi odjęto jednak niewiele punktów i to on prowadził - ze sporą przewagą.

Pierwsza seria wkroczyła w decydującą fazę wraz ze skokiem Gregora Schlierenzauera. Austriak poleciał na odległość aż 136,5 metra - to bez problemu dało mu wysokie prowadzenie nad Chedalem.

Wydawało się, że głównym konkurentem Schlierenzauera w walce o zwycięstwo będzie Harri Olli. I rzeczywiście tak było - Fin poleciał bardzo daleko (139,5 m) w świetnym stylu, ale... znalazł się za Austriakiem z powodu punktów odjętych za korzystny wiatr...

Mniej więcej w tych samych okolicach lądowali Denis Kornilov (136,5 m - trzecie miejsce) i Robert Kranjec. Zwłaszcza Słoweniec zrobił na kibicach duże wrażenie - odległość 140,5 metra, wysokie noty za styl i stosunkowo mała liczba odjętych punktów dały mu wyraźne prowadzenie po pierwszej serii!

Wyniki I serii
	zawodnik	odl. 1	pkt
1	Robert Kranjec (Słowenia)	140.5	140.3
2	Gregor Schlierenzauer (Austria)	136.5	133.7
3	Harri Olli (Finlandia)	139.5	129.2
4	Denis Kornilov (Rosja)	136.5	127.3
5	Emmanuel Chedal (Francja)	132.0	126.0
6	Manuel Fettner (Austria)	132.5	120.0
7	Janne Happonen (Finlandia)	133.0	118.8
8	Andreas Kofler (Austria)	131.5	117.2
9	Andreas Wank (Niemcy)	137.0	116.8
10	Johan Remen Evensen (Norwegia)	129.5	116.7
11	Lukas Mueller (Austria)	130.0	116.1
12	Pavel Karelin (Rosja)	133.0	114.9
13	Ilja Rosliakov (Rosja)	131.5	114.3
14	Krzysztof Miętus (Polska)	132.5	113.6
15	Kalle Keituri (Finlandia)	129.5	111.2
16	Rok Urbanc (Słowenia)	132.0	110.6
17	Taku Takeuchi (Japonia)	128.0	109.9
18	Dimitry Vassiliev (Rosja)	132.0	109.8
19	Marcin Bachleda (Polska)	127.5	108.8
20	David Zauner (Austria)	124.0	108.2
21	Severin Freund (Niemcy)	122.0	106.8
22	Kenneth Gangnes (Norwegia)	124.5	106.4
23	Björn Einar Romören (Norwegia)	124.0	105.4
24	Andreas Küttel (Szwajcaria)	124.0	104.9
25	Grzegorz Miętus (Polska)	122.0	103.2
26	Michael Uhrmann (Niemcy)	121.5	102.5
27	Anders Jacobsen (Norwegia)	123.5	101.6
28	Tom Hilde (Norwegia)	119.0	101.2
29	Martin Koch (Austria)	122.0	98.9
30	Lukas Hlava (Czechy)	115.0	97.9
31	Fumihisa Yumoto (Japonia)	115.5	97.7
	Jakub Janda (Czechy)	119.5	97.7
33	Martin Cikl (Czechy)	121.0	96.8
34	Jernej Damjan (Słowenia)	117.0	95.7
35	Vitaliy Shumbarets (Ukraina)	116.5	94.9
36	Vincent Descombes Sevoie (Francja)	120.5	93.7
37	Vladimir Zografski (Bułgaria)	121.5	93.3
38	Vegard Sklett (Norwegia)	122.0	92.1
39	Richard Freitag (Niemcy)	114.5	91.1
40	Kamil Stoch (Polska)	115.0	87.1
41	Pascal Bodmer (Niemcy)	117.0	86.7
42	Robert Hrgota (Słowenia)	110.0	86.1
43	Shohei Tochimoto (Japonia)	114.0	84.8
	Christian Ulmer (Niemcy)	118.0	84.8
45	Sami Niemi (Finlandia)	111.5	84.4
46	Kazuyoshi Funaki (Japonia)	112.5	83.5
47	Roman Koudelka (Czechy)	110.5	82.7
48	Kento Sakuyama (Japonia)	106.5	78.4
49	Stefan Hula (Polska)	103.0	76.2
50	Rafał Śliż (Polska)	101.0	64.4

Przed rozpoczęciem drugiej serii nie zmieniono długości rozbiegu - zawodnicy startowali więc z tej samej, 19 belki startowej. W stosunku do pierwszej serii bardzo poprawili się Martin Koch (131 m) i Tom Hilde (132 m).

Nie poprawiali się za to kolejni skoczkowie - Anders Jacobsen, Michael Uhrmann, Grzegorz Miętus (113 metrów) i Andreas Kuettel (od którego wydłużono rozbieg do pozycji 20). Dzięki temu Hilde dość długo utrzymywał się na pierwszym miejscu.

Kolegę z drużyny na prowadzeniu zmienił dopiero Kenneth Gangnes, który co prawda osiągnął słabszą odległość (128,5 m), ale skakał w trudniejszych warunkach, a dodatkowo miał kilkupunktową przewagę po pierwszej serii.

Liczyliśmy na dobry występ Marcina Bachledy. Zakopiańczyk w niezłych warunkach (skutkujących odjęciem punktów) uzyskał 124,5 metra - w tym momencie dawało mu to siódmą lokatę, a w konsekwencji prawdopodobnie utratę miejsca w czołowej dwudziestce.

Przed startem Taku Takeuchi przesunięto belkę na pozycję 21. Nie pomogło to Japończykowi - odległość 125 metrów nie była rewelacyjnym wyczynem, a za dłuższy rozbieg odjęto mu sporo punktów. W tej chwili Takeuchi był piąty.

Bardzo słabo zakończyły się występy Polaków w dzisiejszych zawodach. Najwyżej uplasowany po pierwszej rundzie Krzysztof Miętus tym razem lądował bardzo blisko - 104 metry sprawiły, że z 14 miejsca spadł aż na 30...

Bardzo dobry skok oddał za to Johan Remen Evensen. Odległość 128,5 metra dała mu prowadzenie - oznaczało to, że w tym momencie na czele mieliśmy aż czterech reprezentantów Norwegii!

Ta sytuacja nie trwała długo, bowiem po chwili - ku wielkiej radości zgromadzonych pod skocznią kibiców - Norwegów wyprzedził Andreas Wank (129,5 m). Niemiec jednak także nie utrzymał sie długo na pierwszym miejscu - wkrótce lepszy wynik (mimo krótszej odległości) osiągnął Manuel Fettner (128 m).

Od tej pory liderzy zmieniali się szybko - byli nimi kolejno: Emmanuel Chedal (131 m), Harri Olli (134 m) i Gregor Schlierenzauer (140,5 m). Austriak po swoim drugim skoku miał bardzo wysoką notę (265,2 punktu).

Interesowało nas, jak na to zareaguje w ostatnim skoku Letniej Grand Prix 2009 Robert Kranjec. Słoweniec uzyskał tylko 133,5 metra - a to było o 0,9 punktu (a więc pół metra) za mało, aby dorównać Austriakowi. Zwyciężył więc - po raz kolejny - Gregor Schlierenzauer.

Klasyfikację generalną LGP wygrał Simon Ammann, który wyprzedził Roberta Kranjca i Adama Małysza. Poza "Orłem z Wisły" w dziewięciu konkursach punktowało jeszcze dziesięciu naszych reprezentantów. Drużynowo najlepsza okazała się Norwegia, Polska - siódma.

Wyniki końcowe
	zawodnik	odl. 1	odl. 2	pkt
1	Gregor Schlierenzauer (Austria)	136.5	140.5	265.2
2	Robert Kranjec (Słowenia)	140.5	133.5	264.3
3	Harri Olli (Finlandia)	139.5	134.0	250.1
4	Emmanuel Chedal (Francja)	132.0	131.0	243.8
5	Denis Kornilov (Rosja)	136.5	125.0	238.2
6	Manuel Fettner (Austria)	132.5	128.0	236.0
7	Andreas Wank (Niemcy)	137.0	129.5	232.3
8	Janne Happonen (Finlandia)	133.0	127.0	231.2
9	Johan Remen Evensen (Norwegia)	129.5	128.5	229.0
10	Kenneth Gangnes (Norwegia)	124.5	128.5	222.9
11	Andreas Kofler (Austria)	131.5	123.5	220.3
12	Tom Hilde (Norwegia)	119.0	132.0	217.6
13	Björn Einar Romören (Norwegia)	124.0	125.0	216.2
	David Zauner (Austria)	124.0	131.0	216.2
15	Lukas Mueller (Austria)	130.0	120.5	212.3
16	Taku Takeuchi (Japonia)	128.0	125.0	211.2
17	Kalle Keituri (Finlandia)	129.5	123.0	210.7
18	Martin Koch (Austria)	122.0	131.0	210.5
19	Rok Urbanc (Słowenia)	132.0	125.5	209.3
20	Michael Uhrmann (Niemcy)	121.5	121.5	208.0
21	Marcin Bachleda (Polska)	127.5	124.5	207.6
22	Severin Freund (Niemcy)	122.0	125.0	207.2
23	Andreas Küttel (Szwajcaria)	124.0	122.0	205.4
24	Dimitry Vassiliev (Rosja)	132.0	119.0	204.1
25	Ilja Rosliakov (Rosja)	131.5	115.5	199.9
26	Anders Jacobsen (Norwegia)	123.5	118.0	198.1
	Pavel Karelin (Rosja)	133.0	115.5	198.1
28	Grzegorz Miętus (Polska)	122.0	113.0	193.8
29	Lukas Hlava (Czechy)	115.0	116.0	184.9
30	Krzysztof Miętus (Polska)	132.5	104.0	183.7
31	Fumihisa Yumoto (Japonia)	115.5		97.7
	Jakub Janda (Czechy)	119.5		97.7
33	Martin Cikl (Czechy)	121.0		96.8
34	Jernej Damjan (Słowenia)	117.0		95.7
35	Vitaliy Shumbarets (Ukraina)	116.5		94.9
36	Vincent Descombes Sevoie (Francja)	120.5		93.7
37	Vladimir Zografski (Bułgaria)	121.5		93.3
38	Vegard Sklett (Norwegia)	122.0		92.1
39	Richard Freitag (Niemcy)	114.5		91.1
40	Kamil Stoch (Polska)	115.0		87.1
41	Pascal Bodmer (Niemcy)	117.0		86.7
42	Robert Hrgota (Słowenia)	110.0		86.1
43	Shohei Tochimoto (Japonia)	114.0		84.8
	Christian Ulmer (Niemcy)	118.0		84.8
45	Sami Niemi (Finlandia)	111.5		84.4
46	Kazuyoshi Funaki (Japonia)	112.5		83.5
47	Roman Koudelka (Czechy)	110.5		82.7
48	Kento Sakuyama (Japonia)	106.5		78.4
49	Stefan Hula (Polska)	103.0		76.2
50	Rafał Śliż (Polska)	101.0		64.4

klasyfikacja generalna Letniej Grand Prix »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »