Kama fanka BernaraA kogoś to w ogóle dziwi? Facet zdobył wszystko:)
(31.10.2008, 09:54)
Mariolao co wam chodzi?! Morgi jest i bedzie zawsze najlepszy...i co was obchodzi kiedy im to wręczają? ( w jakim miesiącu)...w Polsce tez Małysz zawsze wygrywa a formy juz nie ma najlepszej...
(30.10.2008, 14:20)
Polonus@daf
Jeśli tak, to na pewno chodzi o rok 2006, bo wtedy był mistrzem olimpijskim:).
A tak powaznie to chciałem jeszcze raz wrócić do podsumowywania roku w październiku. Tak to mogą robić niedźwiedzie, bo one w październiku to już śpią snem zimowym. Ludzie (a do nich. zdaje się, należą Austriacy) sa aktywni przez cały rok. A tacy narciarze na przykład szczególnej werwy nabierają w listopadzie. Niektórzy z nich apogeum formy miewają w grudniu. Tak bylo w zeszlym roku z Morgensternem. Tymczasem jacyś kretyni w Austrii uchwalili widocznie, że rok kończy się na przełomie września i października. Podejście z lekka fascynujące. I jakie nowatorskie!
(27.10.2008, 18:26)
dafMarnie stoi austriacki sport, skoro prawie wszystko zgarnęli zawodnicy jednej dyscypliny sportu...
@meg
sezon piłkarski w pełni, siatkarski i koszykarski dopiero się rozkręca, więc chyba nie bardzo.
@Polonus
Z treści nie wynika, o który rok chodzi - może to nagroda za rok 2007? No ale wówczas skąd takie poślizgi?
(27.10.2008, 10:13)
megbo to jest raczej nagroda nie dla najlepszego sportowca roku, tylko SEZONU wtedy to miało by sens
(26.10.2008, 10:35)
PolonusAustriacy jak prawoslawni. Jakowyś inny kalendarz mają. W październiku im wychodzi rok podsumowywac.
Albo celowy jakis zamysł. po to, żeby Morgi mógł byc przed Schlierim. Bo juz więcej cvhyba nie bedzie.
(24.10.2008, 19:55)
tomaslawSkoki w Austrii są super :D
(24.10.2008, 13:54)