A tak, po części 'Prawie, że' część zerowa cyklu. Tym razem o tych, którzy już przebyli kwalifikacje, ale jeszcze nie dali rady zdobyć punktów (w sumie czterdziestu skoczków). Oznaczenie, jakie stosuję do tej grupy jest następujące: w nawiasie najpierw miejsce w poprzednim sezonie, względnie, w którym ostatnio zdobywali punkty (jeśli np. zdobywali punkty kilka sezonów wstecz, a startowali w poprzednim dodaję gwiazdkę '*'; jeśli nigdy nie zdobyli punktów w kursywie zaznaczam, w jakim ostatnim sezonie skakali w PŚ; jeśli zdobywali punkty np. 4 lata temu, a skakali np. 2 lata temu oznaczam to wówczas 2003*2006), dalej ilość startów bez punktów, następnie z oznaczeniem '+' ilość 'odpadnięcia' w kwalifikacjach). Analiza PŚ byłaby niepewna bez tych informacji.

PS. Zgodnie z sugestią w komentarzach miejsca zaznaczam liczbowo.

Christian Ulmer (Niemcy) / 19.08.1984 (47; 1; +6)

Fuksiarz z sezonu 2006/07 teraz otarł się o punkty miejscem 33 w Harrachovie. I dlatego jest w tej części opracowania, nie w poprzedniej.

Thomas Thurnbichler (Austria) / 19.06.1989 (-; 1; +1)

Młodszy z braci pojawił się w Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen, był tam 45.

Shota Tanaka (Japonia) / 19.06.1986 (-; 1; +2)

Ostatnie, 50 miejsce w pierwszym Sapporo.

Asan Tahtahunov (Kazachstan) / 25.09.1986 (2004*2007; 1; +9)
Wiele nieudanych startów w kwalifikacjach i jeden, nieudany w konkursie głównym (46 w drugim Villach).

Yukio Sakano (Japonia) / 03.02.1976 (2006; 1)

Bardzo już doświadczony skoczek nigdy nie należał do wielkich. Jeden start w pierwszym konkursie w Sapporo i 46 pozycja.

Juha-Matti Ruuskanen (Finlandia) / 24.07.1984 (2004*2007; 1; +2)

Od czterech lat nie umie zdobyć punktu. Teraz było blisko. W pierwszym konkursie sezonu w Kuusamo 31.

Łukasz Rutkowski (Polska) / 22.01.1988 (-; 1; +1)

Wiele póki co nie pokazał (poza MŚ Juniorów), ale wydaje się prowadzić bardziej sportowo, niż starszy brat. W pierwszym konkursie w Zakopanem 38 pozycja.

Nicolas Mayer (Francja) / 06.10.1990 (-; 1)

W pierwszym konkursie miejsce 48. Potem już go nie oglądaliśmy.

Erik Kjelstrup (Norwegia) / 21.11.1989 (-; 1)

Ostatnie, 50 miejsce w drugim Trondheim. Młody, zdolny, ale jeszcze bez osiągnięć.

Chil Gu Kang (Korea Południowa) / 08.08.1984 (2004; 1)

Ostatni w drugim Villach, niegdyś pokazywał więcej, dziś zupełna przeciętność.

Kenshiro Ito (Japonia) / 08.01.1990 (82; 1)

Młody i zdolny Japończyk nieco w defensywie. Pokazał się tylko w drugim Sapporo, gdzie zajął pozycję 33.

Grimholm Isak (Szwecja) / 25.03.1985 (85; 1; +8)

Jeden z najlepszych Szwedów zwykle przepadał w kwalifikacjach, raz udało mu się dostać do konkursu w drugim Villach (miejsce 45). Aha, jeszcze jedno, dostał się, bo nie było kwalifikacji.

Kazuya Yoshioka (Japonia) / 09.09.1978 (2006; 2)

Niegdyś zasłużony skoczek, w sezonie ostatnim dwa starty w Sapporo (miejsce 33 i 37). Raczej już na końcu kariery.

Ondrej Vaculik (Czechy) / 12.05.1986 (2006*2007; 2)

Raczej słabszy od kolegów, drugi sort drużyny czeskiej. Startował tylko u siebie w Libercu, gdzie zajął pozycje 43 i 32.

Stefan Thurnbichler (Austria) / 02.03.1984 (77; 2)

Na miejscu Austriaków nie inwestowałbym już w tego kontynentalowca, bowiem skacze on w PŚ po prostu słabo. Pojawił się tylko w Villach i nikomu nie zaimponował (miejsca 38 i 50).

Taro Takayanagi (Japonia) / 02.06.1982 (; 2)

Sam start w PŚ dla wcale nie tak młodego Japończyka to sukces. Rezultaty już nie (43 i 49 w Sapporo).

Vitalyi Shumbarets (Ukraina) / 14.07.1983 (-; 2; +8)

Jeden z dwóch Ukraińców skaczących w PŚ. Może któryś z  nich po raz pierwszy od osiągnięcia Volodymyra Glyvki (jeden punkt w sezonie 1995/96) zapunktuje. Shumbarets akurat jest nieco słabszy od dwójki swych kolegów – pojawił się w Villach, gdzie był 46 i 58.

Michael Moellinger (Szwajcaria) / 25.10.1980 (59; 2; +3)

Rozczarowanie. Stać go na o wiele więcej. Fakt, zmagał się z kontuzjami, ale 34 miejsce w Kuusamo i 47 w Trondheim to i tak za mało.

Krzysztof Miętus (Polska) / 08.03.1991 (-; 2; +2)

Młody Polak pokazał się w Predazzo (44 i 47), potem bezskutecznie w Zakopanem (nie przebrnął kwalifikacji). Jego czas raczej nie nadszedł jeszcze.

Mitja Meznar (Słowenia) / 30.06.1988 (-; 2; +1)

W PŚ skakał tylko w Engelbergu (w Planicy nie sforsował kwalifikacji), gdzie był 43 i 46. O wiele lepiej w CoC.

Thomas Lobben (Norwegia) / 03.05.1985 (2007; 2)

Lobben to swego rodzaju fenomen. W PŚ zadebiutował już w sezonie 1999/2000 i nigdy nie zdobył w nim punktu, choć trenerzy dają mu regularnie szanse. Ostatnio dali mu w Trondheim, ale niepotrzebnie (49 i 46).

Tami Kiuru (Finlandia) / 13.09.1976 (40; 2; +4)

Niegdyś znakomity skoczek, teraz już jednak stracił formę. 44 i 39 miejsca w Kuopio na pewno nie są startami godnymi Kiuru.

Kevin Horlacher (Niemcy) / 24.09.1989 (72; 2; +4)

Młody Niemiec w PŚ wypadł słabiutko. 48 w pierwszym Libercu, 38 w drugim Zakopanem.

Antoine Guignard (Szwajcaria) / 30.07.1984 (-; 2; +4)

Obecnie nr 4 w drużynie. Jednak nie skakał lepiej od Moellingera, w pierwszym Predazzo 40, w Willingen 44.

Kenneth Gangnes (Norwegia) / 15.05.1989 (-; 2)

Obiecujący skoczek, który w pełni jeszcze nie rozwinął skrzydeł. 37 w Lillehammer, 48 w Oslo, to na razie jego wyniki.

Tobias Bogner (Niemcy) / 28.05.1990 (-; 2)

Choć skakał na MŚ 2007, to w PŚ pierwsze starty w konkursie zanotował teraz. Niezbyt mu to wyszło – 33 i 45 pozycje w Libercu.

Jure Sinkovec (Słowenia) / 03.07.1985 (82; 3; +1)

Słabsze rezultaty obiecującego w poprzednim sezonie Słoweńca. 40 w Willingen, 37 w Lillehammer, 39 w Oslo – i to wszystko.

Erik Simon (Niemcy) / 21.08.1987 (2007; 3; +4)

Próbuje, próbuje, ale ze skutkiem słabym. 45 i 47 w Engelbergu, 37 w drugim Libercu, kilka nieudanych kwalifikacji.

Felix Schoft (Niemcy) / 06.07.1990 (2007; 3; +3)

Podobnie jak Simon, bez żadnych sukcesów, jego starty raczej świadczą o słabości Niemców (choć coś się powoli zmienia – vide sukcesy drużyny). Trzy miejsca Schofta w 50 tego nie zapowiadają jednak (48 w Ga-Pa, 44 w drugim Bischofschofen, 31 w drugim Libercu – tam było naprawdę blisko).

Martin Mesik (Słowacja) / 17.10.1979 (2006*2007; 3; +15)

To w pewnym sensie skoczek-legenda. Wiele lat startów, nigdy nie osiągał żadnych dobrych rezultatów, ale był jedynym ze swojego kraju. Niemniej jego kariera raczej już się kończy. Zwykle kończył w kwalifikacjach. W konkursach głównych – 40 w drugim Villach, 49 w drugim Predazzo i Willingen.

Hyun Ki Kim (Korea Południowa) / 09.02.1983 (2006*2007; 3; +7)

Raczej przeciętny Koreańczyk pokazał się w konkursie głównym w pierwszym Engelbergu (37), Willingen (48) i drugim Kuopio (50). Cóż – bywało lepiej.

Shusaku Hosoyama (Japonia) / 20.07.1984 (-; 3)

Z tymi trzema startami, to nieco na wyrost, bowiem tak naprawdę pokazał się tylko w pierwszym Zakopanem (44) i drugim Sapporo (43), widniał na liście w drugim Zakopanem, ale nie wystartował w konkursie.

Maxim Anisimov (Białoruś) / 05.04.1983 (2005*2007; 3; +16)

Podobnie jak Korolev odpadł szesnaście razy w kwalifikacjach, ale on przynajmniej pokazał się w konkursie głównym. W drugim Villach był 57 (nie było kwalifikacji), w Sapporo 39 i 47. Nie był to udany sezon Białorusina.

Kim Rene Elverum Sorsell (Norwegia) / 06.10.1988 (-; 5; +1)

To nadzieja norweskiej ekipy. W sezonie 2007/08 jednak bez punktu, mimo pięciu startów. Skakał głównie w Norwegii – w Trondheim dwa razy 43, w Lillehammer 45, w Oslo 50, ale i w Zakopanem (47 w pierwszym konkursie).

Yong Jik Choi (Korea Południowa) / 03.12.1982 (?) (72; 5; +7)

UWAGA: wątpliwości budzi jego data urodzenia. Na FIS-Ski podaje się 03.12.1982 (co ciekawe Heung Chul Choi miałby urodzić się 03.12.1981), zaś na wszystkich stronach polskich 03.12.1983 – niby FIS często bywa omylne, ale akurat bardziej prawdopodobny jest dla mnie rok 1983, iż zdobywając punkty w styczniu 1999 (miałby wtedy 15 lat i miesiąc) i skacząc w MŚ 1998 (miałby 14 lat z małym hakiem), nie był aż tak młody. Niemniej jeśli ktoś ma w pełni wiarygodne dane czekam na weryfikację.
Słabe rezultaty przecież nie najgorszego Koreańczyka. W Villach 44 i 50, w Engelbergu 34 i 45, w pierwszym Sapporo 48, a przed sezonem zapowiadał się o wiele lepiej.

Lukas Hlava (Czechy) / 10.09.1984 (82; 7; +2)

Podobnie jak Vaculik należy do drugiej kategorii skoczków czeskich. Skakał często, ale bez sukcesów. 41 w Kuusamo, 39 i 40 w Villach, w Harrachovie 37, w pierwszym Sapporo 39, w Libercu dwa razy 36.

Piotr Żyła (Polska) / 16.01.1987 (55; 8; +5)

Rozczarowanie i to spore. Po obiecujących wynikach w sezonie 2006/07 spodziewaliśmy się po Piotrze czegoś więcej ponad osiem startów bez punktów. Wymienię je bez większych emocji – 44 w Kuusamo, 47 w pierwszym Engelbergu, 38 i 45 w Sapporo, dwa razy 49 w Kuopio oraz 45 w Oslo i 39 w pierwszej Planicy.

Oleksandr Lasarovich (Ukraina) / 30.08.1984 (-; 8; +5)

Zdobędą punkty Ukraińcy w sezonie 2008/09 czy nie zdobędą? Ja stawiam, że jednak tak. Lasarovich próbował osiem razy: 50 w Kuusamo, 44 w drugim Villach, 47 w drugim Engelbergu, 42 w pierwszym Zakopanem, 40 w pierwszym Libercu, 47 w Willingen, 48 i 37 w Kuopio. Wystąpił też na MŚ w Lotach (38 pozycja).

Volodymyr Boshchuk (Ukraina) / 03.08.1982 (2007; 9; +5)

Podobnie jak Lasarovich, próbuje, próbuje, na razie bez sukcesu. Na razie. W pierwszym Villach, Ga-Pa i pierwszym Predazzo miejsce 47, w Zakopanem 40 i 39, w Libercu 40 i 43, w Kuopio 38 i 43. Nigdy blisko tych punktów nie był, ale trudno było go przeoczyć.

Maciej Kot (Polska) / 09.06.1991 (-; 11; +9)

To dopiero rekordzista. Młody Polak (który w PŚ nie umie się znaleźć, w przeciwieństwie do LGP) zgłoszony był do DWUDZIESTU konkursów, dziewięć razy nie przebrnął kwalifikacji, jedenaście razy nie zdobył punktu. Usprawiedliwia go jednak młody wiek i trema. Jego osiągi w PŚ to 35 i 52 w Villach, 43 w drugim Engelbergu, 38 w Oberstdorfie, 41 w pierwszym Innsbrucku, 41 w drugim Zakopanem, 44 i 31 (tak blisko było!) w Libercu, 36 w Willingen, 50 i 48 w Kuopio. Uff – dużo tego, miejmy nadzieję, że za rok do tej części opracowania nie trafi.