Po trzeciej lidze pora na drugoligowe zmagania. Tu można znaleźć kilku naprawdę niezłych zawodników, którzy również skakali z sukcesami w tegorocznym PŚ. Pierwsza część to jednak skoczkowie, którzy nie zmieścili się w pierwszej setce zmagań – czyli końcówka drugiej ligi. Niemniej – o znane nazwiska i tu nietrudno…

152. Christopher Lamb (USA), Martil Plhal (Czechy), Blake Hughes (USA) – 1 punkt
151. Niklas Eriksson (Szwecja) – 2 punkty
149. Yong-Jik Choi (Korea Południowa), Jens Salumae (Estonia) – 3 punkty

W tej grupie mamy dokładnie dwóch znanych zawodników, z mało może bogatą, ale jednak pucharową przeszłością okraszoną punktami. To Salumae – mimo totalnego obniżenia lotów wciąż najlepszy z Estończyków i Yong-Jik Choi (choć poprawnie powinno być Choi Yong-Jik, ale niestety nazwiska Koreańczyków na siłę są 'indoeuropeizowane') – niezły skoczek, ale w cieniu swojego rodaka Heung-Chul Choia (niespokrewniony).

146. Kota Endo (Japonia), Andreas Stjernen (Norwegia), Pierre-Emmanuel Robe (Francja) – 4 punkty
143. Andrew Bliss (USA), Evan Bliss (USA), Ilya Rosliakov (Rosja) – 5 punktów

Z tej grupy Robe skakał w PŚ (lecz bezskutecznie, nigdy nie przebył kwalifikacji), a Rosliakov… lepiej radził sobie w zawodach pierwszoligowych, niż w drugich (jednak tam miał więcej okazji).

138. Dmitry Ponomariev (Rosja), Eric Mitchell (Kanada), Trevor Morrice (Kanada), Oskar Englund (Szwecja), Alexey Silaev (Rosja) – 6 punktów
136. Vitalyi Shumbarets (Ukraina), Alexander Mitz (Szwecja) – 7 punktów
134. Mackenzie Boyd-Clowes (Kanada), Primoz Zupan (Słowenia) – 8 punktów

W przeszłości punkty PŚ zdobywał Silaiev, Morrice i Boyd-Clowes czasem pojawiali się jako wypełnienie drużyny w zawodach pierwszoligowych (ten drugi tylko latem). Shumbarets razem z Boshchukiem bezskutecznie dobijają o punkty PŚ. Co ciekawe – ten drugi nie zdobył żadnego punktu w CoC bezskutecznie walcząc w PŚ, tak więc miano najwyżej sklasyfikowanego Ukraińca przypada właśnie Vitalyiemu Shumbaretsowi.

131. Tomasz Pochwała (Polska), Johan Erikson (Szwecja), Dawid Kowal (Polska) – 9 punktów
126. Petar Fartunov (Bułgaria), Remi Francais (Szwajcaria), Shohtaroh Hosoda (Japonia), Benedikt Wider (Niemcy), Ivan Chumyshev (Rosja) – 10 punktów

W tym sezonie niewielką zdobyczą punktową może pochwalić się Erikson, w przeszłości jeszcze Pochwała. Warto na pewno zwrócić uwagę na młodego Dawida Kowala, a także na Fartunova – ambitny Bułgar reaktywuje skoki w kraju, który niegdyś wydał niezłego Vladimira Breitscheva – może wybije się choćby i na taki poziom.

123. Fredrik Balkaasen (Szwecja), Evgeni Plekhov (Rosja), Olli Pekkala (Finlandia) – 11 punktów
121. Heung-Chul Choi (Korea Południowa), Georg Spaeth (Niemcy) – 12 punktów
119. Tomisław Tajner (Polska), Adrian Schuler (Szwajcaria) – 13 punktów

Najlepszy z Koreańczyków i nieco już przebrzmiałej sławy (niemniej wracający do formy) Niemiec punktowali w PŚ w tym sezonie. W przeszłości też zgasła już gwiazda Tonio Tajnera potrafiła namieszać w najważniejszych zawodach. Dziś niestety należy raczej do ogona CoC. Olli Pekkala to jeden z tych zawodników, którzy niby to mają talent, ale jakoś w najważniejszych zawodach nie umieją tego udowodnić. Nigdy nie zbliżył się choć na moment do – nie mówię już o Ahonenie, czy Hautamaekim, ale o Ikonenie czy Kokkonenie będąc zawodnikiem co najwyżej przeciętnym.

118. Yoshihiko Osanai (Japonia) – 14 punktów
117. Ryohei Nishimori (Japonia) – 15 punktów
116. John Lyons (USA) – 16 punktów
113. Anders Johnson (USA), Manuel Poppinger (Austria), Mika Kauhanen (Finlandia) – 18 punktów

Tu akurat brakuje jakichś wielkich nazwisk. Choć papiery na niezłe wyniki ma choćby interesujący Amerykanin Johnson. Nishimori pokazywał się czasem w pierwszej lidze, choć tylko latem. W sumie – na dorobku…

111. Robert Hrgota (Słowenia), Isak Grimholm (Szwecja) – 19 punktów
110. Lukas Kuban (Czechy) – 20 punktów
109. Anssi Ylipulli (Finlandia) – 23 punkty
107. Kazuya Yoshioka (Japonia), Carl Nordin (Szwecja) – 25 punktów
106. Radik Zhaparov (Kazachstan) – 27 punktów

Yoshioka obecnie jest cieniem samego siebie, ale ongi zmieścił się w '15' PŚ. Radik Zhaparov czasem potrafi nieźle namieszać w czołówce światowej. Isak Grimholm też czasem punktował w PŚ, choć doprawdy sporadycznie… O częstości w dawnych skokach występowania nazwiska Ylipulli już wspomniałem, zaś Hrgota był w złotej słoweńskiej drużynie na MŚ Juniorów w 2007.

104. Kimmo Yliriesto (Finlandia), Gregory Baxter (Kanada) – 28 punktów
101. Gorazd Robnik (Słowenia), Kento Sakuyama (Japonia), Robert Johansson (Norwegia) – 30 punktów

Punkty PŚ w przeszłości zdobywał tylko raczej przeciętny Yliriesto, zaś starty notowali w przeszłości Robnik (i to w przeszłości bardzo odległej – sezon 1997/98) i Baxter. Co ciekawe – w całej opisywanej przeze mnie grupie zawodników brak naprawdę choćby jednego bardzo wielkiego zawodnika (a np. pod koniec FIS Cup załapał się Funaki)… Może to i dobrze, a o niektórych z wyżej wymienionych jeszcze usłyszymy…

CDN