Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Trzecie miejsce 13-letniego Klimka Murańki na Mistrzostwach Polski to niewątpliwie niesamowite osiągniecie. Po konkursie zazwyczaj ludzie szybko opuszczają skocznię. Dzisiaj było inaczej. Tłum oblegał zwycięską trójkę, a mały Klimek na tle swoich dorosłych kolegów wzbudzał wielkie zainteresowanie.

Chyba bardziej niż konkursem zmęczony był wywiadami, zdjęciami i przyjmowaniem gratulacji. Szkoleniowcy są jednego zdania: to historyczna chwila. Już teraz możemy powiedzieć, że w tym chłopcu tkwi niesamowity potencjał. Na treningach tak skakał, że szok! Nie chcieliśmy mówić tego przed zawodami, aby nie rozbudzać zbytnio apetytów, ale teraz już można powiedzieć: ten chłopak to rzadko spotykany talent. Każdy, kto widział jak skacze, będzie tego zdania.

Jeszcze przed konkursami Apoloniusz Tajner w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że już można śmiało pisać, iż Klimek Murańka w ten weekend wskoczy na podium. I tak się stało! Dzisiaj Klimek mocno namieszał w czołówce. Zwycięstwo w kwalifikacjach, drugie miejsce po I serii konkursu - to wszystko świadczyło, że ten mały chłopiec jest wielkim przeciwnikiem i łatwo skóry nie odda. Trzeba tu napisać, że nasi dzisiejsi zwycięzcy stanowili niezwykle zgrany team. Adam Małysz i Kamil Stoch to wielcy sportowcy i wielcy ludzie. Nie bacząc na rywalizację i swoje zawodnicze interesy starali się pomóc młodemu Klimkowi znieść tę presję, zmniejszyć stres związany z wielkimi oczekiwaniami w stosunku do jego osoby. Żartowali z nim, poklepywali po plecach, podtrzymywali na duchu, śmiali się, że daje im ostro w kość i zmusza do coraz większego wysiłku.

Klimek określił atmosferę na skoczni jako: "wspaniałą dzięki starszym kolegom". A co on sam myśli o swoich występach na Mistrzostwach Polski? "Bardziej liczyłem na dużą skocznię, bo na treningach na niej skakało mi się lepiej. 120-tka bardziej mi podchodzi, ale wyszło jak wyszło. No, ale wiatru się nie wybiera. Trzeba skakać w każdych warunkach. Z występów na M.P. jestem zadowolony, bo marzyło mi się podium - i je mam! Oczywiście, że tam na górze to był lekki stres. Chciałem jak najlepiej... Pomagali mi Adam i Kamil. Oni są bardzo fajni! Bardzo się cieszę, że pojedziemy razem do Finlandii trenować."

Teraz kibice będą mieć małą przerwę od skoków. Zawodnicy już teraz myślą jednak o zbliżającym się sezonie zimowym. Po tym , co pokazały Mistrzostwa Polski, można powiedzieć, że wszyscy powinniśmy wejść w kolejny sezon z wielkim optymizmem: Adam Małysz wciąż jest groźny, Kamil Stoch utrzymuje swoją wysoką formę z Oberhofu, a mały Klimek już nie tylko przyjaźni się ze swoimi starszymi kolegami, ale nawet w konkursach mocno depcze im po piętach! Wielkie gratulacje dla całej trójki: za wyniki i za sportową postawę!
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« październik 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
żonaKrwisrego
@krwista :-/ ja ci dam !!! sio od mojego męża he he
(16.10.2007, 18:27)
krwista
KOCHAM CIę KRWISTY!!! JESTES MOJą DRUGą POłóWKą!! PRZYJADE DO CIEBIE DO SZWAJCARII! CZEKAJ NA MNIE W PIATEK O PółNOCYT NA LOTNISKU!! JESTES CUDOWNy!!! ODP!!!
(16.10.2007, 09:33)
krwisty
No wlasnie jakby sam zainteresowany byl chetny to nie widze powodow by redakcja nie wziela do swego grona takiego pisarza......@polonus starasz sie bracie widze i tak trzymac..to poprawia poziom tej stronki(obyś tylko nie dal sie glupio prowokowac jak ostatnio he he pozdrawiam)
(15.10.2007, 20:26)
myszka55.sabcia
@ Polonus ......a wlasciwie to do redakcji:))
nie brakuje wam redaktorow?:)
polonusa teksty nadaja sie na bardzo dobre artykuly:)
(15.10.2007, 19:57)
Daria
O matko ! Jaki ładny tekst !
@Polonusku
Brwao i gratulacje chylę czoła teraz przed Tobą, jak przed Adasiem kiedy zdobywał 4 złota i 4 kule !
Pieknie się czyta !
(15.10.2007, 19:13)
Polonus
Jestesmy chyba skazani na Lepistoe.

Za nami dopiero niecałe póltora sezonu pracy trenera. w tym czasie zrobił dla polskich skoków wiele dobrego.
Osobiście byłem przeciwny temu, żeby go zatrudnili w PZN-ie. Wydawało mi się, ze sa znacznie lepsze, też skandynawskie, rozwiązania.
Czas pokazał, ze moze i te rozwiazania były lepsze, ale Hannu doskonale wywiazał sie z zadania, które przed nim postawiono. W poprzednim sezonie nie tylko przywrócił Małysza do zywych, ale spowodował, ze Adam był zdecydowanie najlepszym skoczkiem sezonu. A gdyby nie pech i działalnośc osławionego tepfera pobilby pewnie sezonowe rekordy należące do Aho (12 zwycięstw) i do Aho i Hautamaekiego (6 wygranych pod rząd - to na pewno). Dużo lepiej zaczął skakać Stoch. W zimie skakł bardzo dobrze na MŚ i na T4S. Teraz staje się postrachem najlepszych. Do pierwszej kadry przebił sie M.Kot. Dzięki manewrowi Lepistoe mogł na dłużej zagościc w Pś, a teraz, dzięki zdobytym w PŚ punktom moze już w nim wystepować do woli, jesli tylko bedzie w formie. Fin postawił na młodych. Obecność w kadrze A Miętusa i młodszego Kowala tylko potwierdzaja tą tezę. Wprowadził zasadniczą zmianę jak chodzi o występy w reprezentacji. Reprezentują nas w danym momencie NAJLEPSI. Oby ta zasada obowiązywała równiez w PK. No i ostatnie, odwazne pociągnięcie, będące zresztą konsekwencją przyjetego trybu postępowania. Pozwolił Murance trenowac z najlepszymi. I tak powinno być! Skoro jest prawie najlepszy dlaczego zamiast niego w kadrze A mają skakać starsi, dużo słabsi.
Przyznam się, ze również już po ubiegłosezonowych sukcesach Lepistoe i jego podopiecznych mialem nadzieję, ze Hannu, po doprowadzeniu naszych chłopcow w tym sezonie na jeszcze wyższy stopien w narciarskiej hierarchii odejdzie na zasłuzony odpoczynek zastąpiony przez Kojo i jego asystentów. Mika byłby w komfortowej sytuacji. Miałby do dyspozycji odrodzony, nie pamiętający już Kuttina i jego metod, chłonny sukcesów i pełen radości skakania POLISH TEAM, przygotowany mentalnie do wielkich wyzwań.
Ale Kojo albo nie dostrzegł takiej mozliwości 9w co wątpię), albo jej się przestraszył (to swiadczyloby o tym, ze uznawanie go przez wielu, w tym mnie,za najlepszego trenera swiata jest zdecydowanie przesadzone), albo poleciał na kasę, co tez stawia go w ponurym świetle. Już pomijam hipotetyczny fakt niewiary w to, że Adam utrzyma wielką formę jeszcze przez kilka lat. Jeśli taki był powód decyzji Fina, to cieszmy się, że do nas nie trafił. Ludzi bez wyobraxni w Polsce nie brak. Niepotrzebni nam dodatkowo posiadajacy te cechy obcokrajowcy.
Jest jeszcze jedna mozliwość. PZN, i Tajner osobiście nie chcieli Kojonkoskiego za trenera. A on chciał zostać trenerem Polaków. Jesli tak było (to tylko hipoteza) to jest powód do wymiany wszystkich, bez wyjątku, narciarskich decydentów. Bo to byłby czysty, zywy sabotaż.
Jesli tak nie było to wracamy dwa akapity w górę. To znaczy do sytuacji, kiedy miłsnik Zakopanego nie chce zostać trenerem Polaków. Rok temu postulowałbym w tej sytuacji innych młodych trenerów norweskich bądź fińskich. Ale teraz nie. Oni poszli trenowac innych i sobie radzą. To raz. A Lepistoe pokazuje z każdym tygodniem, że jego umiejetności trenerskie i doświadczenie, jakim dysponuje, może być nawet istotniejsze od tego, co czyni wielkim jego krajana. To dwa.
Dlatego, jeśli Lepistoe chce i ma sily na dalsze dwa lata pracy, JESTEM ZA PRZEDŁUZENIEM JEGO KADENCJI SELEKCJONERA DO OLIMPIADY W KANADZIE.
Przy czym sciągnąłbym skandynawów do pracy z nasza młodzieżą.Jeżeli oczywiście chcemy, żeby ta młodzież za parę lat skakała dalej niż obecnie bracia Rutkowscy i parę innych talentów zmarnowanych lub marnowanych przez polskich trenerów.
PS
Gdyby ten tekst, zdaniem redakcji, okazał się za długi na komentarz to zgadzam się na to, zeby umieścić go nad kreską))). Na przykład w serii artykułów pod wspólnym tytułem: "Laurki dla Lepistoe."
Rok temu, po wygraniu przez Malysza LGP i widocznych symptomach powracającej top-formy popełniłem na łamach SJ wiersz, którego fragment końcowy dotyczył Lepistoe. Bedzie to dobra pointa na laurkę. A więc:
...A kiedy już zdobędzie [Małysz w Sapporo - mój przypis] złoty medal mistrzostw
Wstanę i powiem głośno: dzięki, imć Lepistoe.
Może głównie za skromność i brak bufonady
Ale także za wiedzę, dojrzałość, a wady
Niech idą w zapomnienie, bo przykryte kurzem.
Przy takich wszak aktywach - pasywa nieduże.....
październik 2006

I niech tak dalej trwa

(15.10.2007, 18:15)
Daga
Mateusz Rutkowski nie skakał na MP, nie wiem czemu, ale był na trybunach
(15.10.2007, 17:06)
Daria
To prawda.

Klimek na początku listopada jedzie z kadrą naszych skoczków do Finlandii na snieg, tam bedzie nabierał pierwszego bardzo ważnego cennego doświadczenia od starszych kolegów, szczególnie Adama,i Kamila,
to nagroda od Hannu za bardzo dobre wystepy na MP.
Hannu chce mu udzielać bardzo waznych rad, póki może.
I ja bym może powiedziała tak, zbytnio nie pisać o tym chlopcu, dziennikarzy broń boże nie dopószczać do niego, bo zbytnia sensacja i zainteresowanie czynników zewnętrznych może tylko zaszkodzic temu chłopcu. który ma dopiero 13 lat!
On potrzebuje wsparcia i spokojnego treningu, niech się powoli uczy fachowej sztuki skoków, ale to wszystko powoli.
I niech zaczna go wysyłac na PK, niech zdobywa swoje pierwsze punkty i doświadczenie, którego tak potrzebuje, a za 3 lata, może występ w PŚ !
Wtedy bedzie odpowiednio ukształtowanym skoczkiem, nie wcześniej,
a Hannu chwała za to, że się podejmuje takiego wyzwania, póki z nami jest bo tak naprawdę, to nie wiadomo czy z nami zostanie, nadal, kontrakt kończy mu się wraz z końcem nadchodzącego sezonu.
(15.10.2007, 16:50)
Mipoc
Według mnie Media specjalnie trochę przyciszają Klimka Powinna byc zmianka typu(żeby go nie spalic) : trzecie miejsce zajął Klimek Murańka)
(15.10.2007, 16:42)
Radek
@MilQa
Ale igrzyska sa za 2 lata teraz jest sezon 2007/2008 a olimpijski to 2009/2010. Także Klimek będzie miał wtedy 15,5 roku
(15.10.2007, 16:13)
Dorota
Klimek ma pojechać z kadrą A nie na Igelit, ale na pierwszy śniegowy trening i trenerzy planują, ze będzie to Finlandia. Jesli dowiem sie czegoś więcej, to oczywiście zaraz Wam przekażę.
(15.10.2007, 15:06)
andbal
Z tego co wcześniej czytałem to kadra A po MP pierwsze zgrupowanie ma mieć w Predazzo jeszcze na igelicie. Ale może się coś zmieniło.
(15.10.2007, 14:33)
MilQa
a Prezes to co prorok jakiś czy co? :D jeszcze trzy lata, jeszcze trzy lata :) jak inni się nie posypią, a wszystko może się jeszcze zmienić, to będzie ciekawie.
(15.10.2007, 07:56)
myszka55.sabcia
za trzy lata klimek bedzie mial 16 lat.. polska druzyna: malysz, stoch, kot, muranka bedzie walczyc z reprezentacja austrii o zloto olimpijskie:P..marzenia maja to do siebie ze czasem sie spelniaja:P:)
(14.10.2007, 23:04)
FAN ADAMA MAŁYSZA
W polskich skokach zaczyna dziać się dobrze. Daleki od hurraoptymizmu powiem tylko, że zarówno ostatnie kapitalne występy Stocha, jak i dzisiejsze podium Murańki to niechybny znak, że polskie skoki zaczynają iść mocno do przodu.
Przyznam bez bicia, że zawsze byłem ostrożny w nazywaniu Kamila, czy Klimka następcami Małysza. W zasadzie nigdy tego nie robiłem. Ba, co do Stocha to zdarzyło mi się nawet napisać kilka niewybrednych komentarzy, za które jednak przepraszać nie muszę, albowiem odzwierciedlały one co najwyżej moje emocje wywoływane ówczesną formę tego skoczka. Na szczęście, myliłem się. Cieszy mnie to niezwykle, bo lubię się mylić w takich sprawach. Czuję się wtedy pozytywnie zaskoczony.
Agresywnym przeciwnikom Klimka powiem tylko, że to żaden wstyd przyznać się do błędnej oceny. Ja zrobiłem to akapit wyżej i nie czuję się z tego powodu źle. Odczuwam raczej ulgę...
Wracając na chwilę do sedna sprawy, to w istocie bardzo się boję o to, aby talenty Macieja Kota i Klemensa Murańki nie zostały zmarnowane. Oczyma wyobraźni widzę złotą drużynę podczas najbliższych IO: Małysz, Stoch, Kot, Murańka. Byłby to chyba największy polski sukces wszech czasów, porównywalny jedynie do wyczynów Orłów Górskiego.
Ale póki co, schodząc na ziemię, interesuje mnie najbliższy sezon zimowy. W naszej drużynie, jak nigdy dotąd, upatruję czarnego konia rozgrywek pucharowych. Myślę, że po wynikach Kamila w ostatnich konkursach LGP, można spodziewać się, iż w sezonie 2007/2008 Adam wreszcie będzie miał pełnowartościowego pomocnika w walce o najwyższe trofea.
Tym optymistycznym akcentem pozdrawiam wszystkich kibiców skoków narciarskich.
(14.10.2007, 22:47)
Lealuk
A co sie dzieje z Mateuszem Rutkowskim ??
Co on teraz robi ??
(14.10.2007, 21:41)
Dorota
a i słusznie! Pisane w gorączce, bedzie poprawione! Dziekuje za zwrócenie uwagi! :)
(14.10.2007, 20:38)
Mipoc
Chyba z Oberhofu ,a nie z Oberstorfu
(14.10.2007, 20:30)
nebbia
@Szwajcarka. Nie mów, ze Polscy są ciency i to tylko dlatego, bo maluch w kwalifikacjach nawet Adaśkowi dał lekkiego kuksańca :)))) Fajnie jest i tyle! Małysz super, Stoch super, Murańka bardzo, bardzo super! :)))))
(14.10.2007, 20:04)
szwajcarka
On jest niesamowity!!! toć to w ogóle jest niemożliwe...
Albo Polacy są tak ciency, że wyprzedza ich trzynastolatek i to nie żadne wielkie osiągnięcie, albo rośnie nam szliri, który osiągnie szczyt formy jeszcze wcześniej...
(14.10.2007, 20:00)
Polonus
@Henio
Ale trenerem kadry jest, i to za sprawa Tajnera, Lepistoe. Niewątpliwie Tajner wielki talent Klimka dostrzegł szybko i niewątpliwie krzywdy z jego strony Murańka, jak na razie, nie doznał.
@Zdrawko
Nie zapominałbym o Kocie. Ma obniżke formy, ale będą z niego ludzie. Przynajmniej na warunki polskie. Tym bardziej trzeba dopieszczać Kota, że Żyła zaczyna dryfowac w stronę Huli. A opierać się na Bachledzie to jak wsadzić łeb do pieca.
Ale myślę, że stary lis Lepistoe jakoś to poukłada. W końcu nie pierwsze lego w jego życiu.
(14.10.2007, 19:18)
Zdrawko Zdrawkow
...jak tak patrze na to nasze medalowe towarzystwo: Malysz, Stoch, Muranka, to nie ukrywam, ze smieje sie troche pod nosem, bo oto naszym kadrowiczom przybyl nowy powazny kolega, ktory bedzie z nimi trenowal, nasza kadra normalnie robi sie trojpokoleniowa, oczywiscie na razie na treningach, ale moze kiedys, trzy pokolenia w jednej druzynie ? ba ! jest jeszcze miejsce na czwarte :) i bynajmniej nie puszczam tu oka w strone naszych oldbojow czy tez oldboja, nie ten kierunek mam nadzieje, ciche brawka dla naszego Klemensa, ciche, bo to w jego przypadku jeszcze zupelnie nie pora na owacje i fanfary, przyjdzie i na to czas :)
(14.10.2007, 18:28)
Daria
No i faktycznie, choc dzis nie mogłam obejrzeć zawodów bo chyba nigdzie ich nie było ale w relacji esemesowej mojej znajowej przeżywałam istne emocje.
MP staja się ostatnio bardzo emocjonujące a to za sprawą coraz młodszych zawodników, którzy stawają do rywalizacji z samym Mistrzem Świata !
Musze to przyznac, że chłopka jest niesamowity i staje do rywalizacji ze starszymi jak równy z równym, ba , okazuje się, ze przeskakuje kadrowiczów.
NO ale stało się jak zwykle, wygrał Adam bo czyz mogło być inaczej ?
Ma potęzne odbicie i doświadczenie, które napewno mu pomaga ale cieszy fakt, że Klemens dostaje szansę od Lepistoe i będzie trenował razem z kadrą i uczył się tej trudnej sztuki skakania od najlepszego !
Co do tych kwalifikacji, nie zgadzam się i stanowczo protestuję :)
Zdecydowanie to Adam skoczył najdalej, więc wszystko jasne, a że sobie lądował na dwie nogi, to co, ale skok był najdłuższy !
:)
(14.10.2007, 17:55)
krwisty
@Dorota widze ze jak na chora osobe jestes bardzo "płodna" i artykul za artykulem piszesz.....odpocznij bo sie wykonczysz gdzież to z taka gorączką tyle pracowac...a wracajac do Klimka..a zreszta czytajac wasze wpisy pod wczesniejszymi artykulami ..to nie bede was powtarzal ...z Klimkiem jest dobrze i ten trend waro bylo by utrzymac.
(14.10.2007, 17:49)
Henio
Chyba trochę przesadziłeś z z z tym docenianiem Klimka.
Ładnych parę konkursów FC Klimkowi uciekło w czasie gdy T,T. patałętał się po świecie!
Mam obawy cży zamiast M.Kota i K.Murańki z kadrą A nie jeździliby dziś oldboje(czytaj kadraT) gdyby trenerem Kadry A od dwóch lat nie był H.L.?
(14.10.2007, 17:43)
Polonus
On to przewidział znacznie wcześniej

To, że Klimek może byc wielkim wśród wielkich, Tajner dostrzegł juz dawno. Na prezentację do Portugalii zabrał medalistów olimpijskich. Byłego (Małysz), aktualną (Kowalczyk) i przyszłych (Małysz, Kowalczyk i Muranka).
Choc muszę przyznać, że między Bogiem a prawdą, jam jeszcze wczesniej chłopaka na topie widział. Tylko, że Tajner miał publiczne mozliwości artykulowania swojego zdania, a ja to mogłem rodzinie o tym powiedzieć))).
I ewentualnie na SJ o tym napisać komentarz (wtedy tam bowiem komentarze pisałem).
Ale jest faktem, że ten talent, jak i Stocha, od początku prezesowi nie umknął.
O wielkości ich talentów i docenianiu przez prezesa swiadczy jeden drobny szczegół. Tonio Tajner nigdy nie pojechał na zawody ich kosztem)))).
Co w stosunku do mniejszych i starszych od Murańki, a zbliżonych wiekiem do Stocha talentów, zdecydowanie regułą nie jest.
No, wystarczy tych personalnych wycieczek.
(14.10.2007, 17:13)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Apoloniusz Tajner przewidział!
Apoloniusz Tajner przewidział!

Apoloniusz Tajner przewidział!

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich