Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Michael Uhrmann to bodaj największy pechowiec minionego cyklu. Jego wspaniały sezon został w brutalny i fatalny sposób przerwany. Niesamowicie szkoda tego bardzo sympatycznego Niemca, bo miał szansę na najlepszy wynik w karierze. Mimo wszystko ukończył sezon w pierwszej "10" PŚ, co w obliczu tego, co się stało jest naprawdę sporym osiągnięciem.

10. Michael Uhrmann (Niemcy) – 524 punkty (9/-2) / 16.09.1978

W Kuusamo jak wielu innych skoczków czołówki wypadł fatalnie – nawet katastrofalnie, spadając na bulę (67,5 metra, miejsce sześćdziesiąte szóste), w Lillehammer w pierwszym konkursie także beznadzieja – 108 metrów i czterdziesta czwarta pozycja. Pierwsze punkty Uhrmann zdobył dzień później – 128 i 121 metrów dały mu miejsce dwunaste. W Engelbergu zepsuł drugi skok (121,5 przy 128 w pierwszej) i zawody ukończył na miejscu siedemnastym. Zaś dzień później pierwszy raz był w "10" – 129,5 i 129 metrów pozwoliły mu zająć pozycję na jej zamknięciu. W PŚ przed Turniejem Uhrmann był na takim sobie, osiemnastym miejscu.

Podczas Turnieju Czterech Skoczni Michael tylko w Oberstdorfie nie wszedł do "10". Z Hajkiem wygrał bez problemu – 128,5 metra po pierwszej serii dawało mu miejsce dwunaste, ale nie utrzymał go: 122,5 zepchnęło go trzy miejsca niżej. W Ga-Pa w bardzo silnej, pierwszej parze tego dnia z Koudelką skoczył 120,5 metra – oznaczało to pozycję dziewiątą. W Innsbrucku wygrał kwalifikacje – ale w konkursie zupełnie zawiódł w pierwszym skoku. Tylko miernej klasie przeciwnika (jego rodak Mechler) zawdzięcza awans do drugiej serii (115,5 metra). W drugiej wskoczył na dziesiątą pozycję (aż o dziewiętnaście miejsc) skokiem na 126 metrów. Powtórzył ten wynik w Bischofshofen. W serii KO wygrał z wyjątkowo źle akurat wtedy dysponowanym Ipatovem i zajmował piętnaste miejsce (127 metrów). Poprawił się o 5,5 metra co wystarczyło do awansu o pięć pozycji. W Turnieju Uhrmann był dziewiąty, zaś w PŚ awansował na piętnaste.

W Vikersund Niemiec był dziewiąty (183,5 i 195,5 metra), zaś w Zakopanem – czterdziesty szósty (jednak jak nieraz pisałem – nie ma co tego konkursu brać poważnie). Następnie pucharowa karuzela zawitała ponownie do ojczyzny bohatera tej części artykułu…

Tam osiągnął szczyt formy. W Oberstdorfie w pierwszy dzień był trzeci – 121,5 metra w pierwszej serii oznaczało miejsce tuż za pierwszą dziesiątką, ale poprawił się znacząco w drugiej (134). Dzień później nie dał już szans nikomu! 140,5 metra w pierwszej serii zasadniczo przesądziło sprawę. W drugiej wystarczyło 129 do zwycięstwa, drugiego w karierze Niemca, a pierwszego od zawodów w Zakopanem w 2004. Błyskawicznie awansował na ósme miejsce w PŚ. Nieco gorzej skakał w Titisee-Neustadt. W pierwszych zawodach po pierwszej serii był tuż za podium (137 metrów), w drugiej nie ustał skoku na odległość 136 metrów i ostatecznie był dwunasty (jakiż to zły prognostyk, przed tym co nastąpiło). Dzień później znów spadł po pierwszej serii – tym razem z piątej pozycji na dziewiątą (skoki 125 i 126 metrów). Niemniej w Klingenthal i Willingen było znów bardzo dobrze. W zawodach organizowanych w Niemczech przez czeski związek po pierwszej serii był drugi (137,5), w drugiej skoczył pięć metrów krócej i spadł na piąte. W Willingen przegrał tylko z Jacobsenem (144 i 140 metrów). Świetnie Niemcy wypadli też w drużynie (trzecie miejsce), a Uhrmann na MŚ jechał jako jeden z głównych kandydatów do medalu indywidualnie i w drużynie, a także jako zawodnik nr 7 PŚ.

A tego co zdarzyło się w Sapporo nie zapomni długo. Na jednym z treningów poleciał bardzo daleko, ale skoku nie ustał i doznał paskudnej kontuzji, która wykluczyła go z zawodów i z PŚ do końca sezonu. To dramat dla tego wyśmienitego skoczka, a także niemieckiej ekipy. Na początku sezonu odpadł Neumayer, na samych MŚ Uhrmann. Z Hockem i Bognerem, co by o nich nie mówić, na medal szans nie mieli, Schmitt i Ritzerfeld na początku sezonu byli raczej numerami 3 i 4 w ekipie, która naprawdę miała wielkiego pecha. Co z Uhrmannem będzie – nie wiadomo, w CoC jeszcze nie skakał. Oby wyleczył się na PŚ.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« wrzesień 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków
No, cóż Uhrmann to mój ulubiony niemiecki skoczek, oczywiście po: Schmicie i Hocke. Szkoda że nie wystartował na MŚ, co za pech. I tym razem punkty się zgadzają 524/524.
(20.09.2007, 22:17)
Fanka
Czyżby imię Michael przynosiło pecha niemieckim skoczkom? Najpierw Neumayer, potem Uhri... Oby Uhri zaliczył co najmniej taki powrót po kontuzji, jak jego rodak i imiennik (był 6. w LGP w Zakopanem, po pierwszej serii nawet prowadził. No i został "Człowiekiem dnia"). Tylko na to ostatnie Uhri nie ma szans, bo mieścił się w pierwszej "10" PŚ :-). Powodzenia!!!
(20.09.2007, 08:06)
Daria
Michi juz trenuje z tego co czytałam, na PŚ wraca !
Ma juz za sobą pierwsze skoki na igelicie, także powolutku wraca do skoków.
Ale miał pecha w ub.sezonie ogromnego pecha.
(19.09.2007, 19:43)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Subiektywnie i Przeglądowo cz.15.
PŚ Subiektywnie i Przeglądowo cz.15.

PŚ Subiektywnie i Przeglądowo cz.15.

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich