OwcaKlaudiaHehe...małe zwierzątko bedzie musiało się przeprowadzić:). Widziałam dokładny projekt skoczni na norweskich stronach- muszę przyznać, że robi wrażenie. Bardzo mi się podoba pomysł ze światłem. Z pewnością będzie to robiło niepowtarzalny klimat w całym Oslo. Myślę, że szczególnie ładnie wyglądać to będzie od wjazdu do miasta przy tamtejszej zatoczce lub z Parku Frognera. Z drugiej strony żal mi starej Holmenkollen na której miały miejsce tak piękne konkursy, a zwłaszcza pamietne zwyciestwa Adama Małysza. Upadnie stara skocznia, miejmy nadzieję, że nowe dziecko skoków narciarskich będzie takim samym symbolem jak jego poprzednica. Jednego możemy być pewnie- duch starej Holmenkollen będzie żył z każdym fanem tej dyscypliny!
(07.09.2007, 18:06)
jasiek96@Emu
Jeżeli chcesz wiedzieć - słownictwo Twe denerwuje także mnie, hehe.
(07.09.2007, 15:10)
RSzkoda legendy... Ta skocznia była takim Wembley skoków narciarskich. W dodatku Adam świetnie ''czuł'' ten profil skoczni.
(07.09.2007, 13:20)
krwisty:-))))
(06.09.2007, 19:33)
krwistyWIDZE ze juz przedmowcy zganili Emu takze ja juz nie bede......potraktuje te kaleczenie jezyka jako taki zarcik luznej wypowiedzi .....emu w przyszlosci takie dziwne slowa dawaj w cudzysłów i bedzie wtedy mniej czepialskich ..he he takich jak min.ja....bo komus z pomaranczowym nikiem nie wypada tak kaleczyc...to wlasnie wy redaktorzy powinniscie stac na straży slowa polskiego, ktorym nie raz tak pieknie wladacie.Pozdrawiam:-)
(06.09.2007, 19:15)
Kama fanka Bernara@Emu czy ty się umiesz wypowiadać po ludzku???
(06.09.2007, 18:01)
Kama fanka Bernara@Emu w twoim rozumieniu Nory to normalnie przyjęci Norwegowie? Sorki ale czy nie ładniej używać właściwych słów? Bo ten twój slang..... jest denerwujący tak samo z innymi określeniami"znawco skoków" mnie to nie bawi ani nie myślę o tobie jak o znacy
(06.09.2007, 17:56)
Daria@Emu
Trudno czasami zrozumieć twój jezyk jakiego używasz.
Czy to takie trudne pisac po polsku ?
Co to jest "skokany " w moim rozumieniu to skoczkowie tak ?
Albo co to "Nory " jak mniemam to Norwegowie.
Ale czy trzeba uzywać nie naszego języka aby wyrazić swoje zdanie ?
I wyciąg przy Wielkiej Krokwi jest aktualnie w remoncie.
Dlatego nasi wyjechali do Niemiec na zgrupowanie.
Szanuj jezyk ojczysty !
(06.09.2007, 14:31)
EmuMuszę wziąć w obronę nasze skocznie, konkretniej Zako. Nie jest przypadkiem, że Nory regularnie u nas trenują i twierdzą, że nie mają u siebie takiego ośrodka. W Norwegii, jednym z dwóch krajów o największym zagęszczeniu skoczni na świecie! Igelit wspaniały, pod względem estetycznym rewelacja (zwłaszcza kompleks Średniej Krokwi, moim zdaniem najpiękniejsze skocznie w Polsce). Przyczepiłabym się głównie do wyciągu - jedzie się nim wspaniale, jak na karuzeli (bardzo szybki - mam zdjęcie wieży sędziowskiej Wielkiej Krokwi od tyłu, które jest rozmazane, bo tak szybko jedzie wyciąg), ale przepustowość kiepska. Gdyby były zwyczajne krzesełka na wolniej jadącym wyciągu, które podjeżdżałyby co jakieś 10 sekund, nie byłoby tych słynnych awantur o pierwszeństwo na wyciągu, a podobno starsze skokany to buraki i pchają się przed młodszymi.
Gorzej z infrastrukturą biegową. Na jednej trasie nie da się rozegrać wszystkich konkurencji. Potrzeba co najmniej jeszcze dwóch miejsc: trasy do sprintu i dłuższej pętli do dystansów rzędu 30 i 50 km. A i istniejąca trasa chyba jest za wąska, by można było na niej rozegrać np. bieg łączony... Poza tym ta trasa po prostu jest zbyt łatwa na MŚ. Biegałam chyba po trzech trasach, na których są organizowane wielkie zawody - w Oberstdorfie z konieczności, bo na innych nie było śniegu, ale w każdym razie trasa naprawdę wymagająca, myślałam, że wypluję płuca jak w "Elegii o śmierci Ludwika Waryńskiego" ;). A w Zako luzik, tylko jeden naprawdę ostry podbieg... biorąc poprawkę na to, że wtedy miałam bardzo wolne narty, które akurat na podbiegach pomagały, i tak mogę stwierdzić, że trasa o wiele łatwiejsza, niż w Oberstdorfie.
PS. Dla zainteresowanych: najtrudniejszy podbieg łatwo znaleźć - prowadzi na szczyt najmniejszej skoczni.
(06.09.2007, 11:03)
DariaNo cóż, szkoda tej skoczni taka historia jest na niej zapisana, naprawdę aż żal serce ściska.
Ale postepu nikt nie zatrzyma.
Jednego jestem pewna, że w przyszłym roku Adam Małysz odda na niej ostatni zwycięski skok i poraz kolejny wejdzie do historii tego sportu.
Pisząc ostatni zwycięski mam na mysli na tej skoczni, jestem pewna, że poraz kolejny na niej wygra !
Nikt na tej skoczni nie posiada w swym dorobku tyle zwycięstw co nasz zawodnik.
(06.09.2007, 09:26)
Greg1702Martyna. Jakie sa nasze?? Archaiczne i przedpotopowe. Taki jest stan wiekszosci obiektow sportowych w Polsce i z czym oni ida organizacje na mistrzostw swiata nie mowiac juz o EURO 2012. Po prostu smiech na sali.
(06.09.2007, 00:18)
EmuMartyna - Użyłam słowa "stara" w przeciwstawieniu do "nowa (ta, która ma zostać zbudowana)". A swoją drogą skocznia jest nieco przestarzała choćby dlatego, że nie ma wyciągu i bez generalnej przebudowy nie da się go dorobić.
(05.09.2007, 21:23)
MartynaStara skocznia, zbudowana na początku lat 80.,- jeżeli ta skocznia jest stara, to jakie są nasze?
(05.09.2007, 20:17)
uskotkotylko jakoś chyba wszyscy zapomnieli, że ta kolebka skoków narciarskich była przebudowywana dziesiątki razy, a wszystkim wydaje się, że taka tutaj oto Holmenkollen stoi od stu lat...
(05.09.2007, 20:17)
krwistyZgadzam sie z Elmander ....jak to tak rozwalic kolebke skokow narciarskich ..???czemu nie zostawia lub nie przeniosa jej gdzies jako muzeum swietnie by wygladala i turystow przyciagala....ale w sumie co ja gadam muzeum i tak tam pod nia jest, a w historii to juz z kilkanascie razy ja przebudowywano od tysiac osiemset -ktoregos......:-).......ale zal w sumie staruszka ciekawe w jaki sposob ja rozwala...czyzby specjalna firma od wyburzeń dynamitem w proch obróci???Nebbia pytasz co z traszkami...ano przechodzily nasza A4 i pytaly ktoredy do doliny Rospudy..:-)))))A teraz powaznie...Ankamalyszomanka zdrowiej nam kobietko i wracaj wartko na łono naszej stronki by płodzić nowe komentarze;-)
(05.09.2007, 19:33)
lilciaOj.. już bym ją chętnie zobaczyła ! ;)
Nie mogę się doczekać efektów =D
(05.09.2007, 19:17)
EmuDlaczego nowe skocznie mają być bez duszy? One też kiedyś będą miały swoją historię. Skoki cały czas się rozwijają i trzeba budować nowe skocznie, a ze względów przestrzennych i finansowych zwykle nie da się utrzymywać równolegle nowej skoczni i nieczynnej starej.
Poza tym nie należy mylić "duszy" skoczni z jakąś dziwną staroświeckością. Czy skocznia ma "duszę" pod warunkiem, że nie ma nowoczesnych udogodnień? Pewne udogodnienia, jak winda/wyciąg czy urządzenia pomiarowe, są na skoczniach klasy PŚ obowiązkowe. Oczywiście można cofnąć się do czasów, kiedy odległość mierzyło się na oko, można nawet skakać w swetrach i czapeczkach, ale to nie tyle "duch skoków", co ignorowanie rozwoju dyscypliny, a nawet zasad bezpieczeństwa w imię sentymentów. W tenisie można grać turnieje w staroświeckich strojach (ba, ja gorąco postulowałabym, by tenisistki przerzuciły się może nie na dawne spódnice, ale choćby na spodnie, zamiast nowocześnie i trędi wystawiać swoje biedne nogi na obłapiające spojrzenia), ale w skokach staroświeckie zawody byłyby zawodami nie spełniającymi kryteriów bezpieczeństwa.
Ja sama jako skoczniołazica bardzo cenię stare skocznie, moja najnowsza fascynacja skocznioznawcza to drewniane wieże starego typu (mnóstwo ukośnie przecinających się kawałków drewna - zwykle nie desek, tylko połówek bali), bo zdaję sobie sprawę, jak ich już jest w gruncie rzeczy niewiele. Ale tak samo jestem zainteresowana wszelkimi nowinkami skoczniowymi i bardzo mnie cieszy, że rozwój idzie w stronę większego nacisku na aspekt estetyczny ważnych skoczni. Oczywiście stara Holmenkollen to bardzo piękna skocznia, ale już Ga-Pa - z jednej strony "nie ma brzydkich skoczni, tylko czasem wina za mało" ;), ale z drugiej ten "domek" dostawiony na szczycie skoczni... ciekawe, ale koślawe. ;) Natomiast nowa skocznia w Ga-Pa będzie piękna. Im więcej nowych skoczni, tym lepiej dla mnie jako skoczniołazicy, tym większe mam szanse na zaliczenie planowanego tysiąca skoczni. :)
(05.09.2007, 19:10)
Kama fanka BernaraWiecie co? ja kocham tę skocznię ale mimo to podoba mi się ten projekt... Gdyby jednak wybrano projekt z dachem skocznię z dachem wyglądałs by suuper... Nie jestem pewna czy skocznia będzie taka jak dawniej....
(05.09.2007, 18:59)
nebbia@ Ankamałyszomanka.... wracaj szybko do nas:) !!! Zdrowiej! Trzymamy za Ciebie kciuki, abyś jak najszybciej wyszła ze szpitala cała i zdrowa :) !
(05.09.2007, 18:39)
Ankamalyszomanka@nebbia
No widzisz- na wszystko znajdzie sie sposób!!! Jak im coś nie pasowało to się traszki doczepili, teraz może już ktoś ich mówiąc delikatnie- "zadowolił", to i traszka przestała przeszkadzać...;)
A jeśli chodzi o skocznie w Oslo, to na pewno będzie mi jej brakować, bo była taka, inna, taka fajna, taka lepsza... No po prostu jedyna i niepowtarzalna Holmenkollen... No, ale cóż, będzie musiało się obyć i bez niej.
A tak w ogóle to pozdrawiam wszystkich z tej stronki. Teraz trochę mnie nie będzie, a pisze o tym dlatego, żeby ktoś nie powiedział:"Ance odechciało się skoków". Wymiana zdań ze wszystkimi jest bardzo ciekawa, także już mówię, że wrócę do pisania komów.
Pozdrawiam:)))
(05.09.2007, 18:26)
uskotko@Elmander
Poniekąd masz rację, z drugiej strony mówimy o obiektach sportowych. Może dla fanów skoków są to zabytki i obiekty kultury, pod które z czcią i szacunkiem się podchodzi, jednak większość ma je za miejsca sportowe, gdzie najważniejsze jest skakanie. Uprawianie sportu musi być bezpieczne i bezpieczniejsze, zaś skocznie są zwykle budowane w konkretnych i wyznaczonych miejscach. Często nie da się zostawić "starej" skoczni i obok zbudować nowej...
(05.09.2007, 18:07)
ElmanderNie jestem pewien, czy to dobrze, że stare, legendarne wręcz skocznie są burzone. Rozumiem, że FIS-owi poprzez wprowadzanie nowych wymogów chodzi głównie o bezpieczeństwo skoczków, ale kiedyś dojdzie do sytuacji, gdzie wszystkie historyczne skocznie zostaną zniszczone, by ustąpić miejsca nowym skoczniom "bez duszy", które będą naszpikowane technicznymi nowościami. Te skocznie nie będą miały swojej historii. Nie ma już obiektu w Ga-Pa, teraz nie będzie w Oslo. Nie twierdzę, że budowanie nowych skoczni jest złe, ale warto pomyśleć nad uchronieniem starych obiektów, które były świadkami historii skoków...
(05.09.2007, 17:03)
uskotkoja bym z chęcią zobaczyła te projekty - są gdzieś udostępnione do wglądu?
(05.09.2007, 16:05)
nebbiaa co z traszką :( ...........???
(05.09.2007, 15:58)
jasiek96Wielka szkoda, że nie wybrano projektu z dachem :(((
(05.09.2007, 15:54)