Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Skoki narciarskie to dyscyplina wymagająca niesamowitej odwagi, dyscyplina dająca porządny zastrzyk adrenaliny. Może dlatego osoby uprawiające ten sport to osoby nietuzinkowe. Zadajemy sobie czasem pytanie, jak wyglądało dzieciństwo tych, którzy teraz są gwiazdami Pucharu Świata. Najprościej odpowiedzieć na to pytanie obserwując teraz wschodzące gwiazdy. Na naszym polskim podwórku miałam styczność z Klimkiem Murańką, Olkiem Zniszczołem, Tomkiem Byrtem i nadzieją naszych dwuboistów - Kubą Przybyłą. Jacy są ci nasi młodzi sportowcy, jakie maja marzenia, czym jest dla nich sport... to wszystko postaram się odkryć.

Klimek Murańka

Wszędzie go pełno. Żywe srebro. Nie potrafi usiedzieć na miejscu, nie dla niego gry komputerowe. Rower, rolki, narty - to cały świat. Bardzo ambitny, klasyczny introwertyk. Ceni przyjaźń, ale nie lubi o tym mówić. Gdy się do kogoś zrazi, zamyka się w sobie. Trudno wtedy odbudować zaufanie. Choć czasem na zewnątrz jest szorstki, to ma wielkie, dobre serce. Bardzo uczuciowy. Nie przywiązuje uwagi do spraw materialnych. Potrafi dzielić się z innymi. W sierpniu tego roku, w porozumieniu z rodzicami, bezinteresownie oddał swój prawie nowy kombinezon potrzebującemu koledze. Skoki narciarskie traktuje niezwykle poważnie. To jego pasja, to jego przyszłość. Najboleśniejsza wpadka sportowa Klimka była jednocześnie dla niego dobrą nauczką. W 2005 roku w Wiśle, w czasie zawodów "zapomniał się" zajęty zabawą na śniegu (zjeżdżaniem na pupie z okolicznej górki) i zostawiony przez szkoleniowców samemu sobie, nie zgłosił się na start... Teraz już potrafi sam pilnować ważnych terminów. Ci, którzy widzą jakieś antagonizmy między zawodnikami z Zakopanego i Wisły, są w błędzie. Przykładem wspaniałej przyjaźni jest właśnie zawodnik zakopiański Klimek Murańka i zawodnik z Wisły Tomek Byrt. Wzajemnie sobie kibicują dając przykład wspaniałej sportowej atmosfery. Klimek to twardy zawodnik, mający predyspozycje fizyczne i psychiczne, aby zajmować w przyszłości najwyższe miejsca na olimpiadach i mistrzostwach.



Olek Zniszczoł

Przez przyjaciół nazywany "Słoneczko" z powodu zawsze uśmiechniętej buzi. Niezwykle pogodny, bardzo dobrze ułożony młody człowiek. Otwarty na ludzi, lubi rozmawiać, bardzo ładnie potrafi się wypowiadać. Ulubieniec dziewcząt, nawet w Szwajcarii miał grono młodziutkich fanek... Chociaż trenuje krócej niż większość zawodników z jego rocznika, to poczynił ogromne postępy będąc - obok Klimka Murańki - najpoważniejszym kandydatem do medalu na olimpiadzie dla juniorów w 2012 roku. Olek jest zawodnikiem niezwykle systematycznym, traktującym bardzo poważnie wszystko, co robi. Chociaż jego najbardziej ulubionym treningiem jest skakanie na skoczni, to i do treningu siłowego mocno się przykłada, bo jak sam mówi "chociaż po sile bardzo bolą nogi, to przecież ciężko pracując można wszystko osiągnąć, a jak się będzie leniuchować, to niczego się nie osiągnie". Odpowiedzialny, zrównoważony, wszechstronnie utalentowany. Oprócz skoków, świetnie pływa, gra w tenisa, koszykówkę. Jego największą wpadką sportową było zgubienie numeru startowego rok temu w Einsiedeln. Pozując do fotografii odłożył na moment numer startowy na ławce. Gdy nadszedł czas skoku, Olek zorientował się, że ktoś "zaopiekował się " jego numerem. Pospieszne szukanie zguby, w efekcie zbyt późne zgłoszenie się na start, ruszenie na czerwonym świetle... - Dla niego wpadka ta też była nauczką... Wzorem dla Olka jest Adam Małysz. Ceni go za profesjonalizm i podejście do życia - "Adam jest bardzo opanowany, spokojny. Dzięki temu nie spala się w 2 serii konkursu. Jest jednocześnie skromny, koleżeński. Nie lubię takich ludzi, którzy myślą tylko o sobie, którym się zdaje, że są pępkami świata... Adam taki nie jest." Docenia także klasę i umiejętności swojego największego rywala - Klimka Murańki. Z wszystkimi zawodnikami ma dobre kontakty, potrafi Austriaków nauczyć liczyć po polsku (tak było w tym roku w Hinterzarten). Poważnie traktuje sport, ale także bardzo poważnie podchodzi do nauki, nie zaniedbuje szkoły, bo - jak mówi - "trzeba się uczyć, bo nie wiadomo co komu w życiu pisane i czym się będę zajmować jako dorosły". Dlatego swój dzień dzieli między szkołę, a treningi. Jego marzeniem jest zdobycie złotego medalu na Olimpiadzie...



Kuba Przybyła

Gdy w tym roku w sierpniu w Einsiedeln nie wyszedł mu skok (zaliczył upadek), zachował się jak prawdziwy mężczyzna - nie grymasił, nie złościł się, nie zrzucał winy na wiatr, nie chował się w ramionach rodziców (jak niektórzy zawodnicy z innych krajów), ale z podniesioną głową zszedł z murawy, za co otrzymał brawa od zgromadzonej publiczności. Natychmiast po tym skoku żywo dopingował pozostałym naszym reprezentantom. Można powiedzieć, że w dużej mierze dzięki Kubie polscy zawodnicy stanowili zgraną drużynę. Inne reprezentacje można było poznać po jednolitych strojach, polską po wzajemnym dopingu, wspieraniu się, zainteresowaniu skokami kolegów. Kiedy koledzy próbowali go pocieszać, Kuba z uśmiechem odpowiedział "nic się nie stało, kiedyś będzie dobrze!" To "kiedyś" nastąpiło bardzo szybko - 24 sierpnia w Klingenthal Kuba Przybyła stanął na najwyższym podium wygrywając dziecięce Grand Prix w kombinacji norweskiej. Chociaż jego najmocniejszą stroną są biegi, tym razem także w skokach nie miał sobie równych. Tak jak jego koledzy i on z treningów najbardziej lubi skoki. Chwali sobie bardzo współpracę z trenerem Mariuszem Chrapkiem. Marzenia, jak na sportowca przystało, krążą wokół sportu - "bardzo chciałbym w tym roku wygrać Mistrzostwa Polski uks w kombinacji norweskiej i wystartować za parę lat na prawdziwym Grand Prix". Za największego swojego rywala uważa Staszka Bielę (drugiego w Klingenthal). Wzorem, jeśli chodzi o skoki, jest dla niego Adam Małysz, a jeśli chodzi o kombinację norweską - Ronny Ackerman. Spokojny, lubiany przez kolegów, potrafi nawiązywać kontakt z zawodnikami innych krajów (np ze Słoweńcem Urbanem Gantarem). Gdy ma trochę wolnego czasu, chętnie słucha muzyki i surfuje po internecie.



Tomek Byrt

Wielki talent, wielkie poczucie humoru. Podobnie jak Klimek Murańka, Tomek to niespokojny duch. Lubi ruch, wszystkie sporty extremalne, motory. Żartuje wszędzie i ze wszystkimi. Gdy w Einsiedeln opiekujący się naszymi młodymi skoczkami ceniony sędzia FIS Edward Przybyła dawał dobre rady Tomkowi, ten najpierw spokojnie wysłuchał, a potem z szerokim uśmiechem odpowiedział "ok, Panie Edku, spokojnie, przecież rozmawia pan z zawodowcem!". Potrafi do zespołu wnieść pogodę ducha, zmniejszyć napięcie przed zawodami. Niezwykle skromny, z uśmiechem przyjął zwycięstwo Klimka Murańki mówiąc "no, on jest bezkonkurencyjny!" Chociaż w Einsiedeln zajął niewdzięczne 4 miejsce, potrafił szczerze cieszyć się ze zwycięstwa kolegi. Mocno dopingował Klimka w jego walce o podium z Austriakiem Stefanem Kraftem. Pytany o swoją sportową wpadkę opowiedział o ostatnim , nieco śmiesznym, zdarzeniu w Einsiedeln. Będąc już na górze skoczni, szykował się do skoku w serii próbnej. Naciągając górę kombinezonu zauważył, ze coś za mało jest materiału... Okazało się, że przez pomyłkę założył kombinezon młodszego i mniejszego Olka. Nie było już czasu na jakieś zmiany. Cierpiąc z powodu wrzynającego się w pupę kombinezonu oddał skok, z którego nie mógł być zadowolony. "Krótki kombinezon, to i krótki skok" – skomentował śmiejąc się.




Polscy młodzi sportowcy, nasze nadzieje, następcy Małysza. To może dzięki nim doznamy wzruszeń słysząc Mazurka Dąbrowskiego, to może dla nich będą falowały flagi, a spiker będzie rozgrzewać publiczność wołając "a teraz wielka trąba dla naszego Klimka/Olka/Kuby/Tomka...” Czas pokaże. Doceniając już teraz ich wysiłki i ich sukcesy sportowe, za naszymi młodymi skoczkami powtórzę: "trzymajcie kciuki, bądźcie z nami!"
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« wrzesień 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
gala
droga redakcjo!
kiedy bedzie nastepny taki artykuł???czy ukaze sie w niedlugo czekam na odpowiedz i goraco poadrawiam:)
(14.09.2007, 20:51)
MorgiFan
Miejmy nadzieję że Klimek,Olek i reszta nasz młodych skoczków zafrunie tam gdzie nasz kochany Adaś :)
(06.09.2007, 15:42)
Walther
Taki mało śmieszny dowcip:

Przychodzi grupka młodych, zdolnych polskich skoczków do Prezesa PZN upomnieć się o lepsze warunki do skakania.
- Czy jest pan Tajner? - pyta jeden z nich.
- Nie ma go, szuka następców mistrza. - słychać odpowiedź.
(03.09.2007, 18:06)
Zula
Bardzo chciałabym, aby chłopcy uslyszeli kiedyś MAzurka Dąbrowskiego w zawodach seniorskich. I myślę, że to jest bardzo realne. Licze na to, że kiedyś godnie, jak dziś Adam Małysz, będą rozsławiać polskie skoki w świecie.
(02.09.2007, 21:21)
krwisty
@Olku nie martw sie wreszcie ktos cie finansowo doceni..wiem ze bez najlepszego sprzetu to i wyniki ciut gorsze, ale ty rob dalej swoje na spokojnie ciesz sie ze skokow i dąż do perfekcji a sponsor jak grypa sam sie przyplacze hi hi..a tak wogole to chyba jutro nowy rok szkolny i nowe obowiazki co?
(02.09.2007, 20:40)
Olek Zniszczoł
no jak by ktoś umiał wysłać na każdą pocztę to by sie na pewno znalazł.
(02.09.2007, 20:30)
krwisty
@Olek to straszne w jaki dzwon trzeba uderzyć by sponsor cie jakis uslyszal???trzeba cie chlopie jakos rozreklamowac by jak najwiecej osob wiedzialo ze nie masz sponsora a masz ogromny talent i robisz wyniki....ty, moze tak puscic ta wiadomosc jako spam na wszystkie poczty elektroniczne wiekszych firm i organizacji tak np.pare milionow informacji he he...albo tak awionetke lub helikopter wynajac i rzucac ulotki z nieba po calej Polsce....:-)eh nie znam sie na szukaniu sponsorow i chyba nie tak sie szuka ale trzymam za ciebie kciuki:-)))
(02.09.2007, 20:21)
miła1993
dziekuje i obiecjuje ze bede tu wpadac czesciej
bo to moja ulubiona strona o skokach:))
pozdrawiam redakcje i wszystkich komentujacych:)
(02.09.2007, 20:20)
Olek Zniszczoł
tak mam duże powodzenie u płci przeciwnej :) ( nie chwaląc sie ) niestety jeszcze nie mam sponsora ale myślę że coś się pokaże ;)
(02.09.2007, 20:07)
Dorota
@ miła 1993.. Obiecuję, że będą artykuły o innych młodych skoczkach. A nr gg Olka był podany w komentarzach pod artykułem o Wojtku Tajnerze :)
(02.09.2007, 19:58)
miła1993
Olku czy podal bys swoj numer gg??i czy bys pogadal???
(02.09.2007, 19:49)
miła1993
swietny artykuł:)_gratulacje
szk oda ze w innych dyscyplinach sportowych nie mowi sie o mlodych sportowcach:)przeciez my to przyszlosc:))
fajnie by bylo gdyby byl taki artykul jeszcze o innych skoczkach np Staszku Biela, Adamie Cieslarze , Pawle Słowioku , o Grzesiu Mietusie(to bardzo sympatyczny chlopak:) i o jego starszym bracie bo malo sie o nim mowi) i o moze mniej znanych mlodych skoczkach:)))beda jeszcze takie artykuly???
(02.09.2007, 19:48)
Dorota
@ 2006 i wszyscy :) Co do komplementowania, to ciągle jestem nienasycona :)))))) Miło mi bardzo, serio:) i dziękuje za tak pochlebne opinie. Mam nadzieję, że nie zanudzam Was swoimi artykułami. Bardzo mocno kibicuję naszym, wkładam w to dużo serca, dlatego łatwo mi o tym pisać. Jeśli Wy to wytrzymujecie, to bardzo sie cieszę :) Pozdrawiam wszystkich!
(02.09.2007, 19:42)
kibic
Dorota jesteś super.To dowiedzieliśmy się dużo nowych rzeczy ,musiało cię to bardzo dużo kosztować. Myślęże ci chłopcy +Grzegorz Miętus i Paweł Słowiok a także Adam Cieślar będą walczyć o podium jako drużyna na olimpiadach i m.ś
(02.09.2007, 19:31)
jasiek96
Artykuł na piątkę, gratulacje dla pani Doroty!
(02.09.2007, 19:16)
krwisty
O czesc Olek to znowu ty..:-)to prawda ze masz takie powodzenie u plci przeciwnej...?To chyba mile co?:-))))))A artykul spoko jak kazdy Dorotki...powiedz dalej masz problemy ze sponsorami,moze ktos w koncu zajmie sie dofinansowaniem twojej osoby i twojego talentu, jakas firma lub bogata prywatna osoba...ja szczerze ci tego zycze bo jestes moim faworytem.pozdrawiam
(02.09.2007, 19:13)
2006
Umieścić komentarz pod takim artykułem to zaszczyt. Pewnie już się nudzi Tobie Doroto to ciągłe komplementowanie, ale jakoś nie mogę się powstrzymać. Bardzo ciekawy artykuł, w którym można się dowiedzieć czegoś nowego, poczuć się bliżej tego, co się dzieje w polskich skokach. Brawo!
Mam wrażenie, że masz bardzo dobry kontakt z ludźmi.
(02.09.2007, 19:07)
Olek Zniszczoł
bardzo ładny artykuł i ładnie napisany :)
(02.09.2007, 18:48)
Dorota
@szwajcarka.. naturalnie, ze szkoda, że kobiet/dziewcząt nie finansują, ale chyba nie do końca masz rację w tym co piszesz.... Olek Zniszczoł osiągnął już wiele - 2 razy wygrał Lotos Cup, w LGP tez deptał Klimkowi po piętach, a w Pragelato nawet go przegonił. Chłopak nie ma żadnego stypendium, z własnej kieszeni dopłaca do wyjazdów, jego sukcesy to nie efekt jakiegoś dofinansowywania, o którym piszesz. Nie można wszystkiego uogólniać.
(02.09.2007, 16:36)
szwajcarka
Tak, tak, szkoda tylko, że kobiet tak nie finansują... Ci młodzi bez kasy też nic by nie osiągnęli...
(02.09.2007, 16:09)
Dorota
@krwisty... Skonsultowałam, skonsultowałam... no i byłam bacznym obserwatorem i świadkiem zdarzeń, o których tu czytałeś :)... Wszyscy młodzi skoczkowie, o których pisałam zasługują na jeszcze ładniejszą laurkę :) To naprawdę wspaniali chłopcy! Moja ocena dotyczy tez innych skoczków, np Grzesia Miętusa. Mam nadzieję, ze już niedługo i o nim napiszę. Warto promować naszą zdolną młodzież!!! Pozdrawiam Ciebie i wszystkich czytelników :) !
(02.09.2007, 15:03)
krwisty
Bardzo ciekawie mi sie to czytalo i szkoda ze raczej nie wpisza sie tu sami skoczkowie by zgodzic sie lub ewentualnie zanegowac ocene swojej postaci....chyba ze autorka przed zamieszczeniem artykulu skonsultowała to z mlodymi gwiazdami?Co Dorotko?:-))))
(02.09.2007, 14:52)
Ankamalyszomanka
To, ze artykuł świetny to każdy wie, bo o naszych świetnych talentach!!!, które mam nadzieje sie nie zmarnują!!!
Czytając news uświadomiłam sobie, że marzenia spikera z Zakopanego, który próbował usilnie je spełnić już podczas LGP spełnią się już w najbliższej przyszłości. Chodzi mi o to, że komentator mówi, że możemy poczuć się jak Austria Team, kiedy w zawodach mieliśmy 6 naszych w "30". Może rzeczywiście był to sukces, z czego się cieszyłam niezmiernie. Ale należy pamiętać, że często były konkursy, gdzie 6 Austriaków było nie w "30", ale w "10".
Jednak teraz gdy przeczytałam ten artykuł o marzeniach i charakterystyce naszych juniorów jestem pewna, że nadejdzie dzień, w którym to cala polska drużyna będzie triumfować i po prostu wymiotą z "pola bitwy" najlepszych:))) Ale bym sie cieszyła....
Olek dostrzega swojego idola w Małyszu, życzę mu aby stanął na wysokości zadania i swoja karierę zaczął od najcenniejszego złota- złota olimpijskiego, którego Małyszowi również życzę...
A co do pozostałych to gratuluje i głodu wygrywania i poczucia humorku, a tak do wszystkich którzy czytają mój komentarz:,,To piszę profesjonalistka":)) hehe
(02.09.2007, 13:38)
Elite27.12.
Podzielam zdanie przedmówców. Wspaniały artykuł;) Klimek - żywe srebro... miejmy nadzieję, że za jakiś czas zdobędzie złoto!
Tak czy siak - wszystkim chłopakom życzę powodzenia i wielu sukcesów. Mam nadzieję, że w przyszłości godnie będą reprezentowac nasz kraj =)
(02.09.2007, 12:39)
Anonimowy Anonim
Super napisane, brawo!
(02.09.2007, 11:37)
K.
Bardzo ciekawy i sympatyczny arytkuł :) Czekam na kolejne podobne do tego.
(02.09.2007, 11:01)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Polskie nadzieje - charakterystyka skoczków
Polskie nadzieje - charakterystyka skoczków

Polskie nadzieje - charakterystyka skoczków

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich