Agatkaco tu można powiedzieć...słowa to za mało...ja mogę obiecać, że się bede modlić. Napisanie, że wszystko będzie dobrze nie ma sensu, jedynie ON może coś zmienić i niech to zmieni...proszę...
(27.05.2007, 15:35)
volkaniacoz tu mowic.. zycze Panu wytrwalosci w chorobie ,ciezkiej chorobie i wierze ze bliscy i forumowicze beda z Panem :( ;;(
(22.05.2007, 08:13)
PLANETMusze was niestety zmartwic ; rak trzustki w stadium nieoperacyjnym jest nieuleczalny (nikt nie podejmie sie operacji - czy to Stany, czy Dubaj, czy inne kraje)... jedyne, co pozostaje, to chemioterapia paliatywna. Paliatywna, czyli podtrzymujaca zycie - przedluzajaca, ale nie leczaca. Wersja optymistyczna to pare lat zycia (czasami sie tak zdarza), wersja pesymistyczna - nie znasz dnia ani godziny... Kazdy dzien jest na wage zlota. Rak trzustki jest niestety najgorszym z rakow, z najwiekszym procentazem umieralnosci. Wiem, bo moja mama choruje - diagnoze nieoperowalnego raka trzustki wykryto u niej w grudniu zeszlego roku. I tak naprawde, chory czlowiek zyje z dnia na dzien - nie mysli o przyszlosci (nawet tez blizszej), bo nie jest mu taki komfort dany za bardzo. Przeszla trzy zabiegi chemioterapii (poczatkowo co tydzien, potem z odstepem dwoch tygodni), ale z powodu zlego samopoczucia nie byla w stanie kontynuowac terapii - jesli bedzie to mozliwe, to najblizszy termin jest 28 maja (wraca lekarz odpowiedzialny za leczenie tego typu w Centrum Onkologii). Mam nadzieje, ze uda sie ja kontynuowac i zapewnic mamie jak najlepsze zycie przez jak najdluzszy czas (ostatnimi czasy mecza ja intensywne wymioty, nie zwiazane z chemia, a z sama choroba i iloscia lekow, ktore bierze - lekarz z hospicjum domowego zalecil ograniczenie ich ilosci, wiec sytuacja powinna sie poprawic ; np. dzis mama zjadla juz troche i nudnosci nie byly zbytnio obecne.)
Druga sprawa, zwiazana z tym rakiem - to niesamowite ilosci bolu, ktore generuje choroba. Jedyne remedium to duze ilosci srodkow przeciwbolowych (np. Ketonal Forte i inne syntetyczne leki/narkotyki (chocby plastry przeciwbolowe, jak np. Durogesic), a koniec koncow - morfina, w roznych stezeniach). Cierpi sie zreszta nawet, jesli bardzo sie pilnuje bolu (trzeba brac leki od razu, kiedy zaczyna nas "brac").
Pisze to wszystko dlatego, zebyscie mogli troche lepiej zrozumiec ta chorobe - to jest jedna z najgorszych rzeczy, ktore moga trafic czlowieka.
Poniekad , musze sie przyznac - kiedys mialem (egoistycznie) Reinharda Hessa za takiego "gestapowskiego" trenera - co zelazna reka steruje druzyna, niezaleznie od opinii jej czlonkow (jeszcze przed konfliktem z kadra, ktory zapewne sporo osob pamieta). Jednak po tym, jak wczytalem sie w szczegoly konfliktu, wyniklo z tego, ze to taki Hannawald (poniekad lubiany przez sporo osob) wykazal sie w tamtej sytuacji wieksza doza egoizmu, niz trener Hess. I to zapewne on unika z nim kontaktu ; mam jakos wrazenie, ze Schmitt sie z nim widuje, jesli nie regularnie, to co pewien czas.
Jesli wiec zyczycie panu Hessowi szczerze, to zyczcie mu, zeby zyl jak najdluzej - w ten sposob bedzie to zgodne z prawda.
Pozdrawiam wszystkich,
Kamil.
(22.05.2007, 03:19)
milQato okropne..rak to najgorsza choroba..trzymam kciuki!
(21.05.2007, 22:15)
Tootiki@Dorota
Cudny pomysł!
A jesli się uda i Pan Hess przyjedzie do Zakopanego? Jakieś spotkanie? Pewnie by go zamęczyło...
Panie Reinhardzie! Trzymam za Pana wszystkie kciuki, łącznie z tymi u nóg!!!
(21.05.2007, 20:37)
KaCzYduzo Zdrowie...calkowitego zdrowia...i mimo wszystko pogody ducha, optymizmu tyle ile sie da ! wszyscy polscy kibice sa z Panem ! wierzymy....ze bedzie dobrze...ze sie jeszcze zobaczymy nie raz..nie dwa na konkursach pucharu swiata, czekamy na Pana w Zakopanem na LPG i na PŚ ! pozdrowienia ! Poznań
(21.05.2007, 19:45)
OwcaKlaudiaAlles Gute zum Geburtstag wünscht dir jemand, der dich mag. Kann dir leider jetzt nichts schenken, bist so weit weg, kann nur an dich denken!
(21.05.2007, 15:40)
Dorota@ Usia , wskocz do mnie , proszę , na gg (6474493), bo to drugie gg mi wyparowało
(21.05.2007, 14:39)
Usia@Dorota
A po co jechac z Krakowa? Przecież w Nowym Targu jest lotnisko. Można przylecieć.
(21.05.2007, 14:27)
MilkyGirl@daf
Tak jak napisales - Hess wiele znaczyl dla niemieckich skokow, a teraz biedny nawet tam w Niemczech czuje sie samotnie, wszyscy o nim zapomnieli, glupio nie?
My za to jestesmy z Panem, Panie Hess! Doceniamy Pana jako trenera i czlowieka, no i mamy nadzieje ze jeszcze dobre newsy o Pana zdrowiu uslyszymy :)
(21.05.2007, 13:37)
dafOk, niech ma jasny sygnał, że jest tu mile widziany :)
(21.05.2007, 10:35)
Dorota@daf. To chyba nie jest realne :-(. niestety......Do Zakopanego jest strasznie męczący dojazd . Człowiek po chemioterapii i droga Kraków- Zakopane..... Ale powiem, ze kibice z Polski chcieliby go widzieć w Zakopanem.....
(21.05.2007, 10:28)
dafIle Hess znaczył dla niemieckich skoków widać dopiero dziś - kiedy tamtejsze skoki idą w dół po równi pochyłej. A przecież jeszcze 4 lata temu walczyli o zwycięstwo w zawodach drużynowych, mieli po kilka - klikanaście zwycięstw indywidulanych w sezonie i opinię potęgi w skokach.
A dziś? Przegrywają nie tylko z Norwegami, ale nawet ze Szwajcarami, Rosjanami czy Polakami... W ostatnich dwóch sezonach chyba tylko Uhrmann coś wygrał (nie sprawdzałem, proszę się nie czepiać, a ewentualnie sprostować :)).
Reasumując - Panie Hess, niechże Pan szybko wraca do zdrowia, bo niemieckie skoki nigdy tak bardzo Pana nie potrzebowały jak dziś (choć być może jeszcze sobie z tego sprawy nei zdają). Jeśli nie dla siebie, to choć dla skoków niech Pan pokona tą bakterię. Trzymam kciuki.
@Dorota
A może dałby radę przyjechać na zawody LGP do Zakopanego? Spytaj może przy okazji przesyłania życzeń.
(21.05.2007, 09:47)
Bartosz fan skoków Panie Reinhardzie niech Pan się trzyma i nie da się chorobie. Niech Pan z nią walczy i wygra tą walkę. Życzę powodzenia.
(20.05.2007, 22:20)
Ania J.Panie trenerze! tak trzymać! Proszę się nie poddawaać, a modlitwa jest lekarstwem na wszystko, zwłaszcza modlitwa o pogodzenie się z wolą Bożą jaka by ona nie była. Jestem z Panem!
(20.05.2007, 22:03)
mcmacixPanie Reinhardzie!
Niech Pan się nie poddaje! Wiara jest najważniejsza! Dzięki Panu Schmitt i Hannawald wygrywali w pięknym stylu z rywalami. Teraz Pan musi sam stanąć do walki. Niech się Pan nie poddaje i walczy, a na pewno pojedzie Pan nie tylko na LGP do Hinterzarten, ale i na wiele innych konkursów. Być może będzie je Pan obserwował z gniazda trenerskiego...
poz drawiam serdecznie - zagorzały fan skoków
(20.05.2007, 21:28)
MagdaTo takie smutne! Nie mogłam się pogodzić kiedy odchodził z kadry....a to....To po prostu straszne i takie niesprawiedliwe! ;( Cóż można życzyć...chyba tylko jak najwięcej chwil w gronie najbliższych i jak najmniej bólu... Mam nadzieję, że zdoła pojechać do Hinterzarten.
(20.05.2007, 20:45)
ania23i jeszcze jedno panie trenerze.prosze byc dumnym z siebie i swoich osiagniec.prosze czuc sie wyjatkowo, bo w sporcie tym ( skoki narciarskie ) zrobil pan wiele. poswiecil pan skokom prawie cale swoje zycie. to co pan przezyl, jest tylko pana. prosze nie oczekiwac na pamiec swych dawnych podopiecznych, na ich dobre slowa, bo nie kazdy potrafi tak wlasnie sie odwdzieczyc. prosze walczyc, bo ma pan dla kogo. i prosze mi uwierzyc, ze teraz moze i czuje sie pan zapomniany, ale kiedys poczuje pan, ze tak wiele osob jest z panem i sam sie pan zdziwi, ze to w ogole jest mozliwe :)
(20.05.2007, 20:41)
ZulaPomysł przesłania życzeń Panu Hessowi jest bardzo dobry. Każda taka inicjatywa życzeń dla zawodnika czy trenera jest strrzałem w dziesiątkę. Bo to pokazuje nie tylko nasza solidarność, wdzięczność, ale również pamięć. Pamięć, która może okazać się najważniejsza i najbardziej kojąca dla drugiej osoby.
Panie Hess!
Walcząc z chorobą człowiek czasem walczy ze swoimi słabościami, strachem, lękami. Czasem wydaje się, że walka nie ma sensu, że już nic nie zmieni, ale proszę pamiętać, że nadzieja umiera ostatnia. Nadzieja jest ponad wszystkimi uczuciami. Mając nadzieję człowiek staje się silniejszy i jego walka ma sens.
Chciałam Panu życzyć właśnie tej nadziei, wytrwałości, siły.
Powodzenia:)
(20.05.2007, 20:35)
ania23sorki za liczne bledy, ale zamin zdarzylam to sprawdzic i poprawic to mi sie wyslalo:)
(20.05.2007, 20:31)
ania23to bardzo smutna wiadomosc, ale takie jest zycie. nikt nie powiedzial nam nigdy przeciez, ze jest ono sprawiedliwe i zawsze wyjatkowo szczesliwe.gdyby takie bylo, nie potrafilibysmy go docenic. najwazniejsze i najpiekniejsze, co mozna w tak dramatycznych chwilach zrobic to trwac przy osobach cierpiacych i walczacych.dlatego tez bardzo mocno popieram Twoj pomysl Dorotko.mysle, ze to piekna inicjatywa. i bardzo chetnie przylaczam sie do tych zyczen.ciesze sie, ze uda mi sie napisac zyczenia, bo z pytaniem do SImona zaspalam:)
przemilemu trenerowi zycze wiele, wiele sily do walki.wiele odwagi, by potrafil przeciwstawic sie chorobie, ale takze spojrzec jej prosto w "twarz".wiele wytrwalosci, by sie nie poddac i wiele cierpliwosci, bo walka moze troche potrwac.
zycze panu, by udalo sie zrealizowac wszystkie marzenia i zdarzyc powiedziec bliskim ludziom, jak bardzo sie ich kocha.
zycze, by udalo sie panu byc na wielu jeszcze konkursach i cieszyc sie sukcesami swoich chlopakow.
zycze wiele zawzietosci, jak na kazdego czlowieka ze sportem zwiazanego przystalo:)
zycze wiele pociechy z wnuczat i wiele cudownie spedzonego czasu z nimi.
trzymam za Pana kcuki. jestem z panem. nie moge powiedziec, ze wiem, co Pan czuje, ale napewno moga powiedziec jedno:blagam by trwal Pan przy Swoim i by walczyl Pan.zycie jest zbyt piekne, by tak szybko sie z nim zegnac. badzo, bardzo cieplutko pozrawiam
@Dorotadzieki za piekna inicjatywe.wspanialy pomysl. trzymam kciuki za piekna teraz realizacje tego:) cieplo Cie pozdrawiam
(20.05.2007, 20:28)
ixikPanie trenerze życze Panu jak zresztą wszyscy polscy kibice powrotu do zdrowia i wielu wielu szczęśliwych chwil spędzonych z rodziną a zwłaszcza z wnuczkami no i mam nadzieje wielu jeszcze sukcesów zawodowych. Wszyscy trzymamy kciuki i jesteśmy pełni podziwu dla pana osiągnięć. ŻYCZYMY ZDROWIA
(20.05.2007, 20:25)
UsiaTo takie przykre gdy dowiadujemy się o chorobie drugiego człowieka, a szczególnie przykre dowiadywać się o chorobie kogos znajomego. Bo dla nas, kbiców Wy-" ludzie skoków" jesteście jak dobrzy znajomi. Życzę dużo szczęscia na codzień i dużo sił do walki ze złośliwością losu. Wierzymy, ze Panu się uda pokonać chorobę i zobaczymy Pana jeszcze nie raz na wieży trenerskiej.
A co do "zapominania" niektórych ludzi, to jest to naprawdę bardzo smutne. Niestety wielu skoczków sądzi, że jak wygrywają, to ich zasługa, a jesli przegrywają, to wina trenera. Mam nadzieję, że w wychowankach Hessa obudzi się sumienie i zainteresują się losem człowieka, któremu powinni być wdzięczni, za to co im się udało w życiu osiągnąć.
(20.05.2007, 19:39)
GoniaO Boze... dlaczego to najlepsi kończą najsmutniej?!!!
Panie Reinhardzie!
Zawsze Pana bardzo lubiłam, nawet nie wiem dlaczego, bo nie znałam się za bardzo na tym wszystkim...
Teraz... czego życzyć? Żeby sport się Panu odwdzięczył - żeby teraz głównie Panu radość sprawiał, oddaję swoich ulubionych skoczków, kibicuję Pana ukochanym, bo to Panu jest potzrebna radość...
Z całej siły wspieram Pana!!! Niech Pan wraca do zdrowia!!!
(20.05.2007, 19:35)
gadPanie Reinhardzie!
Niech pan wraca do zdrowia!
Może pan jeszcze zrobić coś dla skoków
Jesteśmy z panem, dobrze że się pan nie poddaje.
W każdym razie proszę się trzymać :)
Fan Skoków
(20.05.2007, 17:59)
KokaPanie Hess, życzę Panu powrotu do zdrowia, mimo, że narazie nie można operować, to i tak wierzę, że Pan z tego wyjdzie, raka można wylezyć! Poza ym życze Panu dalszego czerpania radości ze sportu, mimo choroby - sukcesów trenerskich. Pociechy z wnucząt, zdrowia również dla rodziny. I jeszcze przede wszystkim, żeby Pan był silny psychicznie i nie dawał się chorobie, bo nie warto! Pozdrawiam Pana bardzo mocno! Koka - fanka skoków narciarskich z Glwic :)
(20.05.2007, 16:19)
DorotaZamierzam przeslać panu Hessowi wydruk z naszej strony z Waszymi zyczeniami + tłumaczenie + piekną kartkę z życzeniami. Na wszelkie Wasze propozycje jestem otwarta...
(20.05.2007, 16:07)
Dorota@Owca Klaudia. Umówmy się , że do konca maja czekam na życzenia :) Bardzo się cieszę ,ze moja propozycja spotkała się z wasza akceptacją. Dziękuję wszystkim!
(20.05.2007, 16:05)
OwcaKlaudia@Redakcja
Do kiedy mozemy przesyłać życzenia. Miałam kiedyś taki fajny wierszyk, ale się gdzieś zapodział...Jak znajdę to wyślę?
(20.05.2007, 15:24)
JustiNiech sie pan 3ma jesteśmy z panem...
(20.05.2007, 15:11)
fenerbahceJa jeszcze w gimnazjum uczyłem się takiej pioseneczki. Dedykuję ją Herr Hessowi.
"Zum Geburtstag viel Glück,
Zum Geburtstag viel Glück,
Viel Glück zum Geburtstag,
Zum Geburtstag viel Glück!"
Alles Gute :D
(20.05.2007, 14:21)
Heinznigdy tego Pana nie lubilem... Ale dzisiaj, te slowa traca na znaczeniu. Niech wraca Pan do zdrowia!
(20.05.2007, 14:19)
ElmanderCzasy, gdy był Pan trenerem Schmitta i Hannawalda wspominam do dziś. Pasjonująca walka między Małyszem a Pana podopiecznymi przeszła do historii. Zapamiętałem Pana jako człowieka o niezwykłym charakterze, który jest wzorem do naśladowania dla innych trenerów. Życzę, by pokonał Pan chorobę - kolejnego przeciwnika, tego najtrudniejszego. Wierzę, że ta walka będzie wygrana, a Pan wróci na gniazdo trenerskie, czego z całego serca Panu życzę !!!
(20.05.2007, 14:04)
AnkamalyszomankaŻyczę Ci, aby marzenia które skrywasz na dnie Twojego serca, doczekały się spełnienia,
Korzystając z okazji Twojego święta przesyłam Ci również garść nadziei i wiary,
aby dały Ci one siłę do pokonywania trudności jakie pojawiają się w codziennym życiu.
Tego przetłumaczyć już nie umiałam:(((
(20.05.2007, 13:47)
martulaNiech Anioł Cię chroni przed złem tego świata, a miłość da Ci siłę na walkę z przeciwnościami losu.
Niech smutek zniknie w górskim potoku. By radość kwitła, jak róża co roku. By na Twej twarzy promyczek słońca, nigdy nie zniknął i trwał do końca. By najpiękniejsze chwile w Twoim życiu, trwały wiecznie.
(20.05.2007, 13:38)
Ankamalyszomanka@Dorota
Alles Gute zum Geburtstag. Viele Glück und Spaß. Ich lade in Zakopane LGP ein. Ich wünsche Genesung für dich.
Pani Doroto proszę o odpowiedź czy to jest dobrze napisane, bo chciałam pomóc i od razu napisać po niemiecku, żeby redakcja nie musiała wszystkiego tłumaczyć z tym, że nie wiem czy dobrze napisałam te życzenia, bo naukę niemieckiego rozpoczęłam dopiero w liceum, czyli uczę się niecały rok.
(20.05.2007, 13:18)
Agniesia_94Życzenia:
Jestam wielką fanką skoków. Pamiętam Pana jak jeszcze niedawno trenował pan kadrę niemiecką podczas PŚ. est Pan jednym z moich ulubionych trenerów! Wiadomość o Pana chorobie była dla mnie ogromnym wstrząsem. Z całęgo serca życzę Panu powrotu do zdrowia. Wierzę w to!
Agnieszka
(20.05.2007, 13:13)
gosiaoto moje zyczenia: Dzięki Panu tak wielu kibiców w Europie mogło sie zachwycać wspaniała rywalizacją pomiędzy Adamem a Martinem Schmittem czy Svenem Hanvaldem! Pan jest ojcem sukcesów tych niemieckich skoczków. Kibice z Polski pamietają o Panu i nigdy nie zapomną! Dziękuję i życzę dużo wiary, wytrwałości i miłości!
(20.05.2007, 13:11)
Agniesia_94Pan Hess to wspaniały człowiek! Bym trenerem skoków przez 40 lat! Z całego serca życzę mu powrotu do zdrowia...napewno są szanse...zawsze są!!!
(20.05.2007, 13:09)
uskotkoReinhard Hess to człowiek, któremu niemieckie skoki zawdzięczają niezmiernie wiele. Ja wiem jedynie o jego zasługach w postaci Martina Schmitta i Svena Hannawalda, a pewna jestem, że zrobił dla skoków znacznie, znacznie więcej... Bardzo sympatyczna i pozytywna osoba, która została potraktowana w bardzo przykry sposób - choćby przez DSV. Przykro jest czytać, że człowiek obdarzony taką pasją, został tak zignorowany i zapomniany... Życzę wytrwałości i zdrowia! I wielu szczęśliwych chwil...
(20.05.2007, 12:48)
halieePrzykro to słyszeć. Hess to wielki człowiek. Nic tu chyba wiecej nie trzeba dodawać. :(
Panie Hess, wszyscy wierzymy, że wygra pan z chorobą :)
(20.05.2007, 12:46)
Fanka Miki KojonkoskiegoDorota
To bardzo dobry pomysł!!:DMyślę że napewno będzie zadowolony,i stanie się fanem Polski!!:)
(20.05.2007, 12:38)
Fanka Miki KojonkoskiegoNo nie miła to wiadomość!!Ale my w pana wierzymy,da Pan sobie radę!!Trzymamy kciuki!!Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!Pozdrowienia
(20.05.2007, 12:37)
monia@Dorota
Oki już piszę: Panie Hess niech się Pan trzyma. My, Polacy jesteśmy z Panem. Na pewno będzie dobrze. Modlimy się i modlić będziemy o to,żeby Pan jak najprędzej powrócił do zdrowia, bo wiemy, że tak się stanie. Mam nadzieję, że będzie Pan nie tylko na LGP, ale i na PŚ przez wiele kolejnych lat.Niech WIARA i NADZIEJA nigdy Pana nie opuszczają.
(20.05.2007, 12:33)
moniaA oprócz WIARY- NADZIEJA. Kto nie ma nadziei jest jak morze bez wody.
(20.05.2007, 12:23)
Dorota@monia.. no to czekam na zyczenia....
(20.05.2007, 12:20)
monia@Dorota
Ja jestem ZA!!! Genialny pomysł!!! Wyślij je jak najprędzej!!! To na pewno pomoże mu w walce z chorobą. Będzie wiedział, że są na świecie ludzie, którzy przeżywają to razem z nim.
(20.05.2007, 12:15)
moniaNajważniejsze to WIARA. Ona może wszystko przezwyciężyć. Panie Hess wiara czyni cuda! Niech się Pan trzyma.Na pewno będzie dobrze.Jesteśmy z Panem...
(20.05.2007, 12:12)
DariaPanie Hess ! Nie poddawac się ! Ani trochę !
Walczyc z tym intruzem a pokona Pan go.
Powodzenia !
(20.05.2007, 12:01)
fenerbahce@ Dorota
Świetny pomysł :)))
Powrotu do zdrowia Panie Hess :)
(20.05.2007, 11:49)
Mika_0701To straszne, tyle ludzi choruje na raka.
Dobrze, że pan Hess się nie poddaje, że chce walczyć, to jest najważniejsze. Trzymam kciuki za jego zdrowie.
Mam nadzieję, że mimo wszystko zachowa pogodę ducha i optymizm i że nie będzie musiał rozstać się ze skokami.
(20.05.2007, 11:48)
LabradorOto moje życzenie do pana Hessa.
Niech pan zdrowieje. W mojej rodzinie prześladuje nas rak, ale nawet w najgorszym stadium choroby da się ją wyleczyć.
(20.05.2007, 11:33)
AsikkJa również popieram pomysł Doroty. Bardzo współczuję panu Hessowi- rak to straszna choroba. Wierzę jednak, że uda mu się powrócić do zdrowia, a jeśli nie...
Jeśli nie, to niech chociaż te ostatnie chwile życia spędzi jako szczęśliwy człowiek...
(20.05.2007, 11:32)
Elite27.12.@Dorota
Dobry pomysł, popieram. W takim razie ja życzę Panu Hessowi przede wszystkim powrotu do zdrowia, bo raka można wyleczyc - mojemu dziadkowi to się udało! Poza tym radości, pogody ducha i wielu wspaniałych chwil, które na Pana czekają gdzieś ukryte, tylko trzeba je odnaleśc. Powodzenia, ja w Pana wierzę i podziwiam za optymizm, który Pan prezentuje:)
(20.05.2007, 11:21)
DorotaPomyślałam sobie, czy nie przesłać P. Hessowi naszych zyczeń... Akurat niedługo bedzie mieć urodziny (w czerwcu). Może takie zyczenia byłyby jakimś lekarstwem dla niego na syndrom opuszczenia... . Mogę podjąć się zadania szybkiego przetłumaczenia Waszych zyczeń i przesłania p. Hessowi. Co Wy na to?
(20.05.2007, 11:06)
dominika_austriaTo niemiła wiadomość... Panie Hess, proszę wracać do zdrowia! Polscy kibice są z Panem, trzymają kciuki! To dobrze, że ma Pan takie podejście do życia. Nie wolno się załamywać! Jestem pewna, że zobaczymy Pana w Hinterzarten i w tym roku, i za rok, i za dwa, i jeszcze przez wiele, wiele sezonów:D
(20.05.2007, 10:50)